Dziwny smak liqidu przy paleniu ze Smoka G-priv poda
Post:17 paź 2021, 15:25
Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale dawno tu nie byłem, więc w razie czego wybaczcie.
Na samym początku chcę dodać, że w temacie efajek nie jestem zbyt ogarnięty. Choć "siedzę* w tym od ok. 2 lat, miałem długie przerwy, a z różnych względów najdłużej jeden i ten sam sprzęt miałem 1-2 miesiące. Teraz już przechodzę do sedna.
Dosłownie kilka dni temu kupiłem sobie nowego g-priva prosto z vape shopu. Oprócz samego wyglądu, przekonały mnie również recenzje. Problem pojawił się już od samego początku. Kupiłem do niego premixa, zrobiłem moc 3, odczekałem ponad godzinę, następnie nasączyłem grzałkę i odczekałem znów ok. 20 min, dopiero wtedy włączyłem i spróbowałem. Smak był ohydny, i to nie kwestia spalonej grzałki czy złego nasączenia, po prostu sam smak nie podszedł mi. To miał być kokos i ananas, a ja jedyny smak, jaki ewentualnie mógłbym powiedzieć że odczuwam, to smak pora. Dałem z kolei spróbować mojemu znajomemu, który bardziej ogarnia jak wszystko powinno działać, a tej stwierdził, że wszystko jest jak być powinno. Stwierdziłem, że może kwestia liqidu, więc kupiłem sobie inny dla porównania. Teraz zacząłem palić i choč nowy Liqid zaczął się już "przegryzać", w dalszym ciągu nie czułem niczego specjalnego. Ciężko było w ogóle rozpoznać smak owoca, palenie bez przyjemności tak naprawdę.
Czy ktoś wie z czego może wynikać taki słaby smak? Ten e-papieros po prostu tak już ma, czy może to kwestia grzałki, a może czegoś innego? Zastanawiam się czy go nie sprzedać komuś i nie szukać dalej czegoś, co zrobi lepsze wrażenie.
Z góry dzięki za odpowiedź i wszelkie rady.
Na samym początku chcę dodać, że w temacie efajek nie jestem zbyt ogarnięty. Choć "siedzę* w tym od ok. 2 lat, miałem długie przerwy, a z różnych względów najdłużej jeden i ten sam sprzęt miałem 1-2 miesiące. Teraz już przechodzę do sedna.
Dosłownie kilka dni temu kupiłem sobie nowego g-priva prosto z vape shopu. Oprócz samego wyglądu, przekonały mnie również recenzje. Problem pojawił się już od samego początku. Kupiłem do niego premixa, zrobiłem moc 3, odczekałem ponad godzinę, następnie nasączyłem grzałkę i odczekałem znów ok. 20 min, dopiero wtedy włączyłem i spróbowałem. Smak był ohydny, i to nie kwestia spalonej grzałki czy złego nasączenia, po prostu sam smak nie podszedł mi. To miał być kokos i ananas, a ja jedyny smak, jaki ewentualnie mógłbym powiedzieć że odczuwam, to smak pora. Dałem z kolei spróbować mojemu znajomemu, który bardziej ogarnia jak wszystko powinno działać, a tej stwierdził, że wszystko jest jak być powinno. Stwierdziłem, że może kwestia liqidu, więc kupiłem sobie inny dla porównania. Teraz zacząłem palić i choč nowy Liqid zaczął się już "przegryzać", w dalszym ciągu nie czułem niczego specjalnego. Ciężko było w ogóle rozpoznać smak owoca, palenie bez przyjemności tak naprawdę.
Czy ktoś wie z czego może wynikać taki słaby smak? Ten e-papieros po prostu tak już ma, czy może to kwestia grzałki, a może czegoś innego? Zastanawiam się czy go nie sprzedać komuś i nie szukać dalej czegoś, co zrobi lepsze wrażenie.
Z góry dzięki za odpowiedź i wszelkie rady.