Strona 1 z 1

Kingowy Camel

Post:11 paź 2016, 23:06
autor: Pawelec
Dla mnie, to był wybitny liquid! :) Dzisiaj podjąłem kolejne próby mieszania i wyszła straszna lipa... :( Próbowałem aromatów Inawery, Atmos Lab i Flavour art. + 5 różnych baz. Do kupy wyszło 15 buteleczek, z której żadna nawet nie zbliżyła się do ideału. Nie żebym chciał zawracać d**e bez powodu - gdyby "coś" wychodziło, to mieszałbym dalej i nie marudził, ale to nawet nie idzie w tą stronę, co powinno.

Jestem pewien, że nie jestem jedynym fanem tego smaku, więc może komuś udało się pomieszać coś choć odrobinę podobnego? :)

Re: Kingowy Camel

Post:11 paź 2016, 23:20
autor: nhnk
Zanim zacząłem mieszać liquidy, to paliłem tylko Kinga. Mam wrażenie, że część liquidów robili na aromatach inawery. Może pójdź w tę stronę i poszukaj czegoś od tego producenta?

Re: Kingowy Camel

Post:12 paź 2016, 16:54
autor: Gabriel
Aromat Inawera S'Camel , to był ten aromat. Niestety słyszałem że już go nie robią.

Re: Kingowy Camel

Post:12 paź 2016, 18:55
autor: erbis
S'Camel zmienił nazwę na Dromedary.

Re: Kingowy Camel

Post:12 paź 2016, 19:10
autor: jajo
erbis pisze:S'Camel zmienił nazwę na Dromedary.

No nie bardzo.
Wapowałem od Kinga Camela, MLB i najlepszy Turkisz tabacco
Dromedary solo jest zdecydowanie inny od starego Camela

Re: Kingowy Camel

Post:12 paź 2016, 20:06
autor: Pawelec
Gabriel pisze:Aromat Inawera S'Camel , to był ten aromat. Niestety słyszałem że już go nie robią.


A pamiętasz może, kiedy był wypuszczony? Bo ja już miałem jedną, średnio-trafioną przygodę z Inawerom ładnych parę lat temu (~2010) - znałem już wtedy Kinga i Inawera nijak go nie przypominała.

Potwierdzam, że obecny "Dromedary", też nijak się ma do Kinga - wypróbowałem go na kilku bazach i to w ogóle nie ten kierunek. Mają jeszcze w ofercie "Desert Ship" - być może za kilka dni skosztuję i dam znać.

W Kingowym Camelu, był taki charakterystyczny, wiodący aromat, którego żaden inny Camel na rynku nie miał - większość wielbłądów, to takie hmm... słodkie herbatniki, tak bym to określił, a kingowy, miał taką nutę ziołową, trochę żywiczną. Po namyśle, to przypomina mi to aromat mocno wyczuwalny w piwkach typu APA - kto kosztował, to od razu skojarzy o co mi chodzi :).

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 13:55
autor: Gabriel
Kiedy był wypuszczony to nie mam pojęcia. Ja go kupowałem w latach 2012-2015. Aromat Desert Ship jak i Dromedary, na pewno nie są tymi aromatami które by spełniły Twoje oczekiwania. To nie to co był S'Camel. Możesz jeszcze spróbować 555 gold z Inawery. Nie jest to wiadomo Camel, ale też był dobry.( według mnie )

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 21:22
autor: jajo
555 gold to jeden z lepszych duszących skarpetowych piątek.
Panowie śledzę wątki o klonach starych płynów Kinga, co jakiś czas ktoś o to pyta.
Jak zrobić MLB, Camela, Krzywcho, Turkisza? No jak?
Jak dobrze w klamotach pogrzebię to mam jeszcze próbki CML i MLB w ustnikach do tanków, tylko kto by to skopiował?

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 21:35
autor: Tomeek
Podobno Camila z Atmosa to cos w ten desen.

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 22:19
autor: Gabriel
Camilla z Atmosa niestety ale nie. To chyba najgorszy Camel jaki wapowałem.

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 22:55
autor: e-Jacek
Gabriel pisze:Camilla z Atmosa niestety ale nie. To chyba najgorszy Camel jaki wapowałem.

Właśnie ją wapuję na kayfunie 5 (clapton 26x32) i jest dobrze ,dałem 5% aro

Wytapane z okna

Re: Kingowy Camel

Post:13 paź 2016, 23:18
autor: Gabriel
Jak Tobie smakuje to super. Kwestia co kto lubi, ale założyciel tematu szuka coś w klimat Kingowego Camela, a Camilla to zupełnie inny smak. Aczkolwiek niech spróbuje, pewnie, może podejdzie jemu.

Re: Kingowy Camel

Post:14 paź 2016, 20:54
autor: Pawelec
Z przykrością potwierdzam, że Atmosowa Camila, to najgorszy z Cameli, jakich do tej pory próbowałem, ale rzecz jasna, co komu pasuje. Poza tym, czy smakuje czy nie, to również kompletnie inny kierunek, niż Kingowy wielbłąd. A szkoda, bo wiązałem z nim nadzieję.

Re: Kingowy Camel

Post:14 paź 2016, 22:41
autor: e-Jacek
Pawelec pisze:Z przykrością potwierdzam, że Atmosowa Camila, to najgorszy z Cameli, jakich do tej pory próbowałem, ale rzecz jasna, co komu pasuje. Poza tym, czy smakuje czy nie, to również kompletnie inny kierunek, niż Kingowy wielbłąd. A szkoda, bo wiązałem z nim nadzieję.

Postała trochę czy ciepłą wapujesz?

Wysłane za pomocą mTalk

Re: Kingowy Camel

Post:15 paź 2016, 16:28
autor: Pawelec
e-Jacek pisze:
Pawelec pisze:Z przykrością potwierdzam, że Atmosowa Camila, to najgorszy z Cameli, jakich do tej pory próbowałem, ale rzecz jasna, co komu pasuje. Poza tym, czy smakuje czy nie, to również kompletnie inny kierunek, niż Kingowy wielbłąd. A szkoda, bo wiązałem z nim nadzieję.

Postała trochę czy ciepłą wapujesz?

Wysłane za pomocą mTalk


Kosztowane 24h po, następnie po kilku dniach - w międzyczasie grzane na kaloryferze i często wstrząsane. Po kilku dniach rzecz jasna bardziej "ułożone", stonowane, ale nadal nie to...

Re: Kingowy Camel

Post:15 paź 2016, 18:34
autor: nester
z przykrością informuje, zapomnij :mrgreen:
Camel kingowy to było Boge i z czego oni to tam robią to jeden Bóg wie...

Re: Kingowy Camel

Post:15 paź 2016, 18:52
autor: Pawelec
nester pisze:z przykrością informuje, zapomnij :mrgreen:
Camel kingowy to było Boge i z czego oni to tam robią to jeden Bóg wie...


No to mnie zmartwiłeś... żadnych szans? ;)

Żeby nie zakładać nowego tematu, zapytam tutaj - jest pierwszy sukces w mieszaniu! :) Co prawda nie Camel, ale mój drugi ulubiony smak, zaraz za wielbłądem, a mianowicie zielona herbatka. Jest na prawdę fajnie, bo od dwóch godzin nie umiem się odessać od driperka... ;) Gdzieś czytałem, o możliwości użycia kwasku cytrynowego w liquidach i mam wrażenie, że odrobina kwaskowatości i posmak cytryny byłby przysłowiową kropką nad "i", pytanie tylko, czy to prawda? Można użyć kwasu cytrynowego? A jeśli tak, to ma to być naturalna cytryna, czy taki kwasek-zaprawa z butelki?

Re: Kingowy Camel

Post:15 paź 2016, 22:18
autor: jajo
nester pisze:z przykrością informuje, zapomnij :mrgreen:
Camel kingowy to było Boge i z czego oni to tam robią to jeden Bóg wie...

Eeee pewnie szansa jest, tyle że nie łatwo.
Kiedyś pamiętam chyba ktoś z Maiart pytał co chcielibyśmy skopiować, Pewnie niejeden z nas ma jakieś próbki starych Kingowych eliksirów. Ja chyba mam gdzieś w tankach CML i MLB.
Jestem pewien że takie aromaty cieszyły by się powodzeniem.

Re: Kingowy Camel

Post:17 paź 2016, 01:49
autor: Pawelec
No to melduję z przyjemnością, że jest progress... bardzo niewielki, ale jest :). Jedna z mieszanek (Camel Flavour art, VPG Inawera + etylomaltol), dość mocno zmieniła charakter po kilku dniach. Te kilka dni kiszenia zdecydowanie zmieniło charakter i mam wrażenie, że może to być zaczątek Kingowego smaku. Nadal jest zdecydowanie "za duszno" - moim zdaniem za dużo gliceryny (50:50), ale to na szczęście łatwo skorygować. Jeśli jutro wyrobię się z zakupami, zrobię taki sam nastaw, tylko na VPG 70:30, pokisze pare dni i jeśli wyjdzie spodziewany efekt, to powinno powstać "coś", co będzie miało "fragment" Kinga, a to już sporo :). Jeśli ktokolwiek będzie zainteresowany tematem, to będę na bieżąco wrzucał informacje o efektach.

Re: Kingowy Camel

Post:17 paź 2016, 08:05
autor: Tomeek
Pewnie wrzucaj trzymam kciuki tez zamieszam jak potwierdzisz ze podobne.

Re: Kingowy Camel

Post:19 paź 2016, 00:34
autor: nester
poszukaj w stacjonarkach Kamela Trendy, barrrdzo podobny do kingowego ;) właśnie znalazłem w szufladzie i mogę potwierdzić ;)

Re: Kingowy Camel

Post:19 paź 2016, 22:04
autor: Tomeek
Niestety nie mieszkam w Polsce zreszta i tak sam michram liquidy wiec szukam raczej aromatu ale dziekowac.

Re: Kingowy Camel

Post:21 paź 2016, 20:10
autor: Pawelec
nester pisze:poszukaj w stacjonarkach Kamela Trendy, barrrdzo podobny do kingowego ;) właśnie znalazłem w szufladzie i mogę potwierdzić ;)


Wiesz, problem w tym, że ja wapuje na prawdę sporo i już jakiś czas temu, doszedłem do momentu, że mi się budżet na liquidy przestał dopinać... :mrgreen: Nowa ustawa i przekopy z wysyłkami, to już był tylko ostatni bodziec, do rozpoczęcia przygody bimbrownika... ;)

Niestety, przechwałki, że jest jakiś wstęp do Kingowego wielbłąda, były przedwczesne... tej konkretnej mieszanki, nakulałem w sumie ze ~40ml i zanim wywapowałem, to ze trzy razy zdążyło smak zmienić. No sporo się dzieje z mieszanką na początku, muszę z tym jakoś do ładu dojść. Zakupy się trochę przesunęły, ale wiąże nadzieje ze zmianą bazy. Szukam też dodatkowego, jakiegoś ziołowego aromatu, bo myślę, że tu może być klucz - wszystkie pomysły mile widziane ;)

Re: Kingowy Camel

Post:21 paź 2016, 20:29
autor: Tomeek
Heh szkoda.
Mi juz przeszla faza szukania i mieszania nowosci znalazlem smaki ktore mi odpowiadaja zona tez ale nie powiem starego kingowego wielblada bym powapowal.
Swoja droga zonka byla fanka kingowego MocnegoBucha i znalezlismy zamiennik wrzucalem gdzies kiedys na forum przepis.
Powodzenia w szukaniu *CZAJNICZEK*

Re: Kingowy Camel

Post:21 paź 2016, 20:55
autor: miron52

Re: Kingowy Camel

Post:21 paź 2016, 22:43
autor: Tomeek
miron52 pisze:Pomogę :-P post1373496.html#p1373496


Mialem na mysli powodzenia w szukaniu aromatu :-P

Re: Kingowy Camel

Post:22 paź 2016, 00:18
autor: przemekgda86
W moim odbiorze MLB i CML kinga były jakoś na jedno kopyto, oba te liquidy smakują mi kukułkami, tzn tym nadzieniem z cukierków kukułki :) W Camelu takie jest tło, plus charakterystyczny wielbłąd (przynajmniej tak to zapamiętałem bo ostatnio kinga wapowałem jakieś 2 lata temu), i teraz ten sam smak kukułek znalazłem w aromacie FE Vblack, więc może nada się jako podkład pod dromadery z inawery.

Re: Kingowy Camel

Post:23 paź 2016, 22:43
autor: Pawelec
przemekgda86 pisze:W moim odbiorze MLB i CML kinga były jakoś na jedno kopyto, oba te liquidy smakują mi kukułkami, tzn tym nadzieniem z cukierków kukułki :) W Camelu takie jest tło, plus charakterystyczny wielbłąd (przynajmniej tak to zapamiętałem bo ostatnio kinga wapowałem jakieś 2 lata temu), i teraz ten sam smak kukułek znalazłem w aromacie FE Vblack, więc może nada się jako podkład pod dromadery z inawery.


No to kurcze, jak potrafią się "smaki" różnić - dla odmiany, dla mnie Camel i MLB to zupełnie inne światy, dwie strony bata... ;) Rzecz jasna bez urazy - nie kwestionuję Twojego zdania, tylko właśnie uzmysłowiłeś mi, jak różnie może odbierać każdy waper jeden i ten sam smak - więc nie miej mi za złe. Dzięki za podrzucenie konkretu, co do aromatu - na pewno dołącze go do "playlisty" ;).

Ja przysiadłem i przewertowałem e-dymowe aromaty od dechy do dechy... wybrałem kilka, które moim zdaniem mogą być użyteczne: Ginger Ale, Cucumber, Yummy Classic Spice M i Oak Wood. Wiem - brzmi kosmicznie :mrgreen: , ale tak gdybam, że gdzieś w ich mieszance, mogę znaleźć taki świeżo-rośinno-żywiczny aromat, którego wg. mnie brakuje w wielbłądach. Wymienione aromaty, raczej są średnio, jeśli nie wcale nie użyteczne samodzielnie, więc nie spodziewam się wielkiego odzewu, ale może akurat ktoś korzystał i coś opowie? :)

Jeszcze jeden dodatek - acetylopirazyna... niby ma "wzmacniać" smak. Ja szukam czegoś, co "zaokrągli" aromat, coś jak etylomaltol, tyle że ten, sprawdza się fajnie np. przy zielonej herbatce, ale wielbłąda przy okazji innych zalet, przesładza. Dobrze myślę?

Re: Kingowy Camel

Post:24 paź 2016, 08:46
autor: erbis
Pawelec pisze:Ja szukam czegoś, co "zaokrągli" aromat, coś jak etylomaltol, tyle że ten, sprawdza się fajnie np. przy zielonej herbatce, ale wielbłąda przy okazji innych zalet, przesładza.

Może spróbuj Smooth od TPA?

Re: Kingowy Camel

Post:05 lis 2016, 18:22
autor: Pawelec
Dobra, poszukiwań ciąg dalszy... do Kinga nadal daleko, ale coś się urodziło - żeby było "śmiesznie", to akurat z najmniej wg mnie obiecujących składników ;). Moim zdaniem, bardzo przypomina Camela od Milda (tego z lat ~2010 r, nie próbowałem, co aktualnie mają). Z tego co sięgam pamięcią, rynek wtedy był dość ubogi, więc pewnie znajdzie się kilka osób, które wtedy Mildowego wielbłąda kosztowały. Może ktoś chciałby wrócić do tamtych smaków...? ;) Dla zainteresowanych podaję recepturę:

- baza Inawera Tytoniowa Universal (65%)
- baza Optimum (35%)
- Desert Ship Flavour art (~2,5 kr/ml)
- Camilla Atmos Lab (~0,5 kr/ml)
- Ethylomaltol (niestety bez wagi, odmierzany "na oko" ;) - jakieś dwie spore "szczypty" na 45 ml).

Jak pisałem - na mój smak, to coś jak stary Mild, tylko trochę słodszy. Nie wiem, czy kogokolwiek to zainteresuję - co waper, to inny smak, więc komu innemu może w ogóle nie podpasować, ale może ktoś akurat zechce skosztować, więc śmiało - "częstować" się przepisem... ;)

P.S. Jeszcze jedna recepturka mi się przypomniała - jedna z dwóch udanych, wśród kilkudziesięciu prób. Też Camel, ale osobiście nie przypominający mi nic, co jest na rynku... mimo to wg mnie ciekawy i wart spróbowania ;)

- baza Inawera VPG Power Smoke
- Desert Ship Flavour art (~4-5 kr/ml)
- Green Tea Inawera (1,5-2 kr/ml)
- Ethylomaltol (znowu "na oko" ;) i znowu jakieś dwie "szczypty" na 45 ml)

... do tego dosłownie kilka kropli jakiegoś cytrynowego liquidu (nie aromatu!) - ja akurat użyłem Lemon Squeeze od Liquider, jakieś 4-5 kropli na 45 ml. Cytryna sama w sobie jest zupełnie nie wyczuwalna, ale nadaje fajnej świeżości. Zielona herbatka od Inawery jest dość słabo stężona, więc w tych proporcjach całkowicie nie nachalna, ale nadaje fajnej, delikatnej "wytrawności" :).