Strona 1 z 29

Kayfun Lite / Lite plus

Post:29 paź 2013, 10:43
autor: Julia
Niestety niemiecki nie jest mi znany, więc proszę o info, czy jest regulacja przepływu powietrza i regulowany pin?
Jakieś ciekawe rzeczy ten pan mówi?:)


Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:29 paź 2013, 10:51
autor: Thaniell
Co prawda nie szprecham, ale jestem wzrokowcem. Wynika z tego, że regulacja przepływu powietrza, odbywa się za pomocą śrubki na klucz inbusowy.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:29 paź 2013, 11:10
autor: Korbamoto
Coraz mocniej mnie zastanawia skąd pochodzi mój klon kayfuna 3.1 kupiony w vapor-freak.de. Nie Tobeco, nie Ephro, nie "russian" piaskowany. Regulacja wiatru śrubką na śrubokręt płaski, a zamiast zaworka do napełniania otwór z gwintem również zakręcany śrubką.
Wychodzi na to, że nie mam gdzie pisać, bo temat o nim został zamknięty :)
Najważniejsze że robi swoją robotę. I to jak!!

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:29 paź 2013, 11:25
autor: Julia
A co Panowie z pinem? I ogólne wrażenia?

Korba, ja szukałam i czytałam, porównywałam foty żeby znaleźć coś więcej o Twoim klonie....
Nie wiadomo czyj on na razie jest, za mało informacji. Jak tylko rozwiążę sprawę to powstanie odpowiedni temat:)



Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:30 paź 2013, 20:59
autor: Rolnik
Julia pisze:Niestety niemiecki nie jest mi znany, więc proszę o info, czy jest regulacja przepływu powietrza i regulowany pin?
Jakieś ciekawe rzeczy ten pan mówi?:)



Kevin powiedzial, ze air mozna regulowac ale pin nie, cukruje, ze wykonanie jest dobre albo nawet b.dobre (chyba oryginala jeszcze nie widzial) pozatym widac, ze base-cap jest inaczej zbudowany (jedna czesc)


pzdr

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:30 paź 2013, 22:02
autor: przemekgda86
Ciekaw jestem jak będzie z kompatybilnością elementów (głównie tubka z tworzywa),"mayfun" już w drodze do mnie,jutro zdam relację jak już będę miał to w ręku :mrgreen: Miałem okazję pobawić się oryginałem,więc mam punkt odniesienia :wink:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:30 paź 2013, 22:06
autor: Julia
Ja go jutro spróbuję porównać z Ruskiem.
Wątpię żeby był kompatybilny, chwaliliby się tym:)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:30 paź 2013, 22:14
autor: przemekgda86
Julia pisze:Ja go jutro spróbuję porównać z Ruskiem.
Wątpię żeby był kompatybilny, chwaliliby się tym:)

Ja wiem że "na oko" to chłop w szpitalu zmarł,ale tubki wyglądają podobnie,a to jest zapewne najsłabszy punkt tego parownika,zatem jak tylko wpadnie Ci w łapki,spróbuj wkręcić tubkę z ruska i szybciutko podziel się z nami mam nadzieją dobrymi informacjami :beer:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:30 paź 2013, 22:30
autor: matckhew
a też sobie kupiłem, zobaczę co to za cudo :zakrecony

O tubki się nie bój, najwyżej się dorobi z ss :lol:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 10:42
autor: przemekgda86
Kayfun u mnie :mrgreen:
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne,mimo niskiej ceny parownik bardzo ładnie wykonany,wszystko ładnie spasowane,gwinty chodzą bez najmniejszych zacięć.
Zamontowana grzałka to nieporozumienie,nawet nie próbowałem na tym wapować,ale po nawinięciu swojej grzałki,na 15W PAROWÓZ,smak oddaje rewelacyjnie-podobnie z resztą jak oryginał.
Reasumując: Bardzo udany klon w bardzo dobrej cenie,absolutnie nie ma się czego uczepić (poza grzałką,ale tego nie biorę pod uwagę),minimalnie ustępuje jakością wykonania oryginałowi.
ZDECYDOWANIE GODNY POLECENIA *SMOKEKING* *SMOKEKING* *SMOKEKING*

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 10:49
autor: qbencjusz
Pin rzeczywiście nieregulowany? Ciężko coś pewnie powiedzieć po tak krótkim czasie ale nie ma oznak przecieków na dole?

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 11:08
autor: przemekgda86
qbencjusz pisze:Pin rzeczywiście nieregulowany? Ciężko coś pewnie powiedzieć po tak krótkim czasie ale nie ma oznak przecieków na dole?

Brak regulacji pina plusowego,przecieków brak,w oryginale zdarzyło mi się zalanie baterii (poszło przez kanał powietrzny),a klon stoi zalany w 90% na baczność i póki co nic ;)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 11:12
autor: jaro19591
Jak napisałem w innym wątku, części są kompatybilne z moim oryginalnym 3.1.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 11:37
autor: qbencjusz
Tym samym potwierdzone w 100 % Tobeco. A chciałem prosić o foty właśnie :beer: , jeszcze lepiej że z neme.
P.S. Noman jakie wrażenia z użytkowania?

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 13:29
autor: przemekgda86
Mała uwaga,uszczelka w górnym capie (uszczelniająca górny cap z kominem komory grzewczej) została mi na kominie po rozłożeniu,i po złożeniu w takim stanie baniak się rozszczlnił co oczywiście poskutkowało zalaniem komory grzewczej i wyciekami przez kanał powietrzny.Żeby tego uniknąć po każdym rozebraniu,wystarczy docisnąć uszczelkę w górny cap,możliwe że to jednorazowy incydent,może po prostu komin był suchy i uszczelka przylgnęła do jego powierzchni,nie wiem...Przy kilku kolejnych rozebraniach (na mokrym kominie) uszczelka zostawała na swoim miejscu,mimo wszystko warto zwracać na to uwagę.
Niestety nie pamiętam już jak uszczelnienie w tym miejscu zostało rozwiązane w oryginale.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:00
autor: MarioBernatti
przemekgda86 pisze:Pamiętaj że liczba "mayfunów" jest ograniczona,a na prawdę warto za tę kasę.


Dla mnie to średnio warto to brać za za 160 zeta z wysyłką

Jak to niesprawdzony klon to wole wziaść za 70 zeta z FF (czekam),
lub oryginał z SM za 230 plus wysyłka (jeszcze nie czekam :)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:21
autor: Julia
przemekgda86 pisze:Mała uwaga,uszczelka w górnym capie (uszczelniająca górny cap z kominem komory grzewczej) została mi na kominie po rozłożeniu,i po złożeniu w takim stanie baniak się rozszczlnił co oczywiście poskutkowało zalaniem komory grzewczej i wyciekami przez kanał powietrzny.Żeby tego uniknąć po każdym rozebraniu,wystarczy docisnąć uszczelkę w górny cap,możliwe że to jednorazowy incydent,może po prostu komin był suchy i uszczelka przylgnęła do jego powierzchni,nie wiem...Przy kilku kolejnych rozebraniach (na mokrym kominie) uszczelka zostawała na swoim miejscu,mimo wszystko warto zwracać na to uwagę.
Niestety nie pamiętam już jak uszczelnienie w tym miejscu zostało rozwiązane w oryginale.



W Rusku tak samo. Sytuacja jak Twoja u mnie raz miała miejsce, faktycznie wystarczy pamiętać żeby ja dobrze ułożyć i problem znika.
Jest złożony w pudełku czy trzeba go skręcać od podstaw jak Ruska?

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:24
autor: jaro19591
Jest skręcony w pudełku.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:28
autor: przemekgda86
MarioBernatti pisze:oryginał z SM za 230 plus wysyłka (jeszcze nie czekam :)

Chyba przesadzasz :mrgreen:

Padło pytanie o możliwość regulacji pina plusowego,otóż można go wykręcić tak jak jest to pokazane na prezentacji oryginału.
Uszczelnienie komina komory grzewczej z capem górnym identyczne.
Kopia niemalże 1:1 (klon posiada regulowany przepływ powietrza) :mrgreen:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:30
autor: Gwido67
przemekgda86 pisze:Chyba przesadzasz :mrgreen:



Nie przesadza ->


2495 RUB * 0,095 = 237 PLN
:twisted:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:46
autor: przemekgda86
matckhew pisze:Jest napisane że upust 25% byłem blisko :zakrecony

SvoёMesto widząc co się dzieje na rynku klonów,ostro zaniża swoje ceny,z naszego punktu widzenia nic tylko się cieszyć :mrgreen:
Niemniej jednak ten klon w niczym nie ustępuje oryginałowi,i zakupu nie żałuję :D

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 14:51
autor: kowjack
Witam.

przemekgda86 pisze:Niemniej jednak ten klon w niczym nie ustępuje oryginałowi,i zakupu nie żałuję :D



Jesli lubisz wspierac ludzi ktorzy zarabaja na pracy innych , to czemu nie :mrgreen:

Pozdrawiam

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 20:03
autor: Thaniell
Ja to mam pecha. Miałem skrobnąć reckę, ale będzie :dupa Kochane Tobeco nawet prostego Kayfuna potrafią zepsuć :dupa2

W mojej sztuce są dwie wady. Jedna jest taka, że śrubka pinu "-" kręci się w kółko, jak karuzela, na Bielanach, ale to akurat najmniejszy kłopot.


Drugi problem jest taki, że w mojej sztuce, nie ma w ogóle przepływu powietrza :shock: A czemu ? no odpowiedź jest prosta. Ktoś zapomniał przewiercić śrubę pinu "+" :palm

I jak żyć ?





Po prawej klon, po lewej oryginał

Obrazek

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 20:09
autor: Rolnik
Thaniell pisze:Ja to mam pecha. Miałem skrobnąć reckę, ale będzie :dupa Kochane Tobeco nawet prostego Kayfuna potrafią zepsuć :dupa2

W mojej sztuce są dwie wady. Jedna jest taka, że śrubka pinu "-" kręci się w kółko, jak karuzela, na Bielanach, ale to akurat najmniejszy kłopot.


Drugi problem jest taki, że w mojej sztuce, nie ma w ogóle przepływu powietrza :shock: A czemu ? no odpowiedź jest prosta. Ktoś zapomniał przewiercić śrubę pinu "+" :palm

I jak żyć ?



to nie zapomnienie zrobienia/przewiercenia to napewno plomba gwarancyjna, jak przewiercisz to po ptokach :lol:

pzdr
rolniki

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 20:28
autor: Gwido67
Thaniell pisze:Ja to mam pecha. Miałem skrobnąć reckę, ale będzie :dupa Kochane Tobeco nawet prostego Kayfuna potrafią zepsuć :dupa2

W mojej sztuce są dwie wady. Jedna jest taka, że śrubka pinu "-" kręci się w kółko, jak karuzela, na Bielanach, ale to akurat najmniejszy kłopot.


Drugi problem jest taki, że w mojej sztuce, nie ma w ogóle przepływu powietrza :shock: A czemu ? no odpowiedź jest prosta. Ktoś zapomniał przewiercić śrubę pinu "+" :palm

I jak żyć ?





Po prawej klon, po lewej oryginał

Obrazek


Thaniell,

powinieneś napisać : "...ale i tak mam szczęście, ponieważ elementy montażowe grzałki i tak się masują " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja tam nie widzę przerwy (dystansu) między plusem a minusem :mrgreen:

Tobeco potrafi trzymać poziom : "Od Odyssa do Kajkta Lite" - dramat plebejski w 3,5 akcie :mrgreen:


A serio - miałeś pewnie pecha :twisted:


Pozdrawiam
Grzegorz

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 20:37
autor: Thaniell
Gwido67 pisze:powinieneś napisać : "...ale i tak mam szczęście, ponieważ elementy montażowe grzałki i tak się masują " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Znaczy robią sobie wzajemny masaż :lol: No, ale mam fart :mrgreen:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 20:49
autor: przemekgda86
Tak to wygląda u mnie






Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:02
autor: Thaniell
Zatem jesteś szczęściarz Antoni ;) ja mam PH 5.5

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:16
autor: seiken
Thaniell ten twój to wogle jakiś ułomny bo i zware masz trza by przyszlifować deko
mówiłem Tobeco idzie na ilość nie na jakość a maszyny to mają jakieś CNC z pierwszej serii własnych podróbek :-)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:18
autor: Julia
Mam i ja.
Pali bardzo ładnie, to mu trzeba przyznać.
U mnie nie ma aż takich jazd jak u Thaniella ale...
Przepływ powietrza (a raczej jego regulacja) to kpina. Nic się nie reguluje. Jest cały czas tak samo czyli wiatr hula (mi to akurat nie przeszkadza).
Kolejny idiotyzm to dziura tak zrobiona że gwiżdże ...oj strasznie......strasznie, strasznie. Wywaliłam tę śrubkę która niby ma regulować przepływ i jest nieco lepie ale i tak trzeba będzie czymś ten otwór wypełnić. Też kwestia pewnie indywidualnej mocy ciągu:)
Kolejna rzecz która mnie zirytowała to gwint jest długi, pin nie chce się wkręcić dalej niż jest, i szparę mam z provari dość potężną. Zniwelowałam to jakimś ustawieniem Hippo ale nie powinno tak być. Sam pierścień lata i wygląda to źle.
W stosunku do Ruska wypada znacznie gorzej jednak. Tam regulacja powietrza jest super, fajnie szumi zamiast gwizdać, pin regulowany więc bajka.
Ale kolejne "ale". Zapłaciłam za niego stówę mniej:) Pali super, tak samo jak Rusek. Sprawa gwizdów pewnie do opanowania.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:27
autor: Thaniell
seiken pisze:Thaniell ten twój to wogle jakiś ułomny bo i zware masz trza by przyszlifować deko



To akurat nie problem, bo można naciągnąć i śrubą plusa skontrować, ale ten brak otworu, to jest jakiś kosmos :mrgreen: Może wierteł brakło :roll:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:30
autor: seiken
Ja po tym nieszczęsnym nautilusie powiedziałem nigdy wiecej nic nie kupie od tej firmy /producent/
a żadnego russka Ci nie dali do testu?
zreszta co tam testować jak śmiga jak oryginał

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:36
autor: Thaniell
Śmiga, to i nie ma co testować ;) A tu jest koszmar z Elm Street :lol:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:37
autor: kurok
Sprzęt do majsterkowania to fajna sprawa. Mi osobiście bardziej to się podoba niż wapowanie,
ale mimo wszystko niesamowity jest rozrzut jakościowy pomiędzy egzemplarzami
i ten gorszy jak na sztukę testową to średnio wygląda.
Pewnie pierwszy i ostatni. Pytanie tylko czy można to sprawdzić bez rozrywania opakowania.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:39
autor: przemekgda86
Czyżby tylko mi trafiła się idealna sztuka?
Regulacja przepływu powietrza działa poprawnie,ładnie szumi,nic nie gwiżdże :mrgreen:
Co do pinu plusowego,można go wyciągnąć i zamiast twardej uszczelki na dole (chyba teflonowej) dać silikonową z jakiegokolwiek innego parownika/kartka,pin powinien trochę się schować.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:43
autor: kurok
Teflon jest stosunkowo miękki i łatwo się obrabia.
Jeśli izolator jest bardzo twardy to pewnie jest z czegoś innego.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:43
autor: Thaniell
Ano. No nic, jutro muszę przełożyć pin "+" od oryginału i zobaczymy :)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:44
autor: Julia
seiken pisze:Ja po tym nieszczęsnym nautilusie powiedziałem nigdy wiecej nic nie kupie od tej firmy /producent/
a żadnego russka Ci nie dali do testu?
zreszta co tam testować jak śmiga jak oryginał


Dokładnie tak samo planowałam. Tobeco never ever. Nautilus tak mi dał popalić że na widok tego biało niebieskiego pudełka przechodzą mnie dreszcze.
Ale promocja była.......:)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:56
autor: Górnik KWK
Thaniell jak to oblukałem co tobie się trafiło to kipłem z wyrka, ze śmiechu, dziecko się pośmiało i popłakało teraz pytanie czy z twojej sztuki czy ze mnie

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 21:57
autor: matckhew
aż się boje otwierać mojego jak przyjdzie :lol:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 22:06
autor: qbencjusz
Ale straszycie zielonego (też zamówiłem). Jak przyjdzie to będę nasłuchiwał świstów gwizdów, czy coś nie odstaje albo się kręci. Jak tak dalej pójdzie to w ogłoszeniach akcja mayfun.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 22:16
autor: Górnik KWK
panowie to specjalnie dla naszego najlepszego recenzEnta tak zwany dziewiczy produkt bo to on tu rozdziewicza nasze dripki mody gienki i co kto wymyślił do wapowanka

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 23:10
autor: slimxx
Aż się zalogowałem z automatu. Thaniell strzel dobrze z płuca to się w śrubce sama dziurka zrobi ;)

A zupełnie poważnie, to jest najnowszy trend - tak jak w Mirandusie BadPix'a - masz pewność, że nikt Ci wcześniej atomka nie dmuchał :)

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:31 paź 2013, 23:37
autor: piotrkr1
Gwizd ustąpił po całkowitym wyjęciu śrubki. . Chmura większą. . Ale przeeeciąg

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 16:37
autor: Julia
Wapuję już na nim dobę. Wszystko jest ok. Pali bardzo fajnie.
Co do teorii Thaniella o możliwości przekręcenia pinu żeby zmniejszyć przeciąg to u mnie się nie da.
Musi być dokręcone na maxa i ani kawałeczka mniej bo inaczej nie łapie tam na górze i dupa blada.
Cały czas używam z wyjętą śrubą do regulacji i jest ok , lubię przeciąg.
Niestety ulubione dripy (MrJacek i maluch Barjavel) nie włażą.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 16:48
autor: slimxx
Thaniell najlepsza recka niedziałającego sprzętu jaką oglądałem :)

Co do śrubek niewiadomo do czego to do wlewu.

Co do ciekawostki - też miałem taką teorię :) Ale praktyka zweryfikowała, iż niestety nie działa. Nie może działać. W trakcie użytkowania izolator tak jak to widać u Ciebie odkształca się pod wpływem temperatury i z czasem śruba wkręca się coraz dalej - przestają się licować otwory w śrubie z wlotem powietrza. Ale na jego wysokości w atomku kończy się już ta plastikowa tulejka więc powietrze spokojnie sobie bokiem hula - nie zależnie czy otwory są zlicowane czy prostopadle do siebie.

Pozdrawiam
S.

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 16:52
autor: Thaniell
Czyli własnie teoria padła :D W sumie to było do przewidzenia, że tak się nie da, no ale, to tak na gorąco było ;)

Co do tego klona. Powiem tak, on nie jest zły, nawet jest bardzo fajny, no tylko pod warunkiem, że działa :mrgreen:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 16:55
autor: matckhew
Generalnie zawsze mogę zwrócić jak będzie nie halo :zakrecony

Przytulę go jutro i zobaczymy, może zrobię pierwszą reckę w życiu :lol: :lol:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 17:14
autor: Thaniell
slimxx pisze:Thaniell czemu powiedziałeś. że już raczej nie przetestujesz? Probelmy z reklamacją?



Nie mam problemów, z reklamacją, z resztą nigdy nie miałem, znaczy nie wiem, bo nigdy nic nie reklamowałem, może tak :mrgreen: Temat tego atomizera dla mnie jest zamknięty, bo jak mówi staropolskie przysłowie - darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy :mrgreen:

Re: Kayfun Lite (klon Tobeco)

Post:01 lis 2013, 17:38
autor: noman1
Pisałeś Daniel że wymienisz śrubę plus z oryginału, nie pasuje ?