- 12 kwie 2012, 21:37
#441655
Obserwuję poczynania kolegi taxi od pewnego czasu, ale długo nie mogłem się zdecydować na jakiś jego produkt. Trochę mu marudziłem i mędziłem na PW, aż się zdecydowałem i w końcu, wczoraj stałem się dumnym posiadaczem Nano.Taxi.Box.V.V.#2, a że nie miałem jeszcze batek trudno było coś konstruktywnego napisać i dlatego dopiero dziś.
Wrażenia ogólne i wykonanie
Moją pierwszą myślą po rozpakowaniu paczki było "o rzesz #@$%& jakie to maleńkie!". Wbrew temu co twierdzono, jakobyż twórca boxa, kolega taxi miał rzekomo ręce jak łopaty, boxik rzeczywiście jest niewielki, a zmierzone z grubsza wymiary wyszły mi 60x55x32 [mm]. Wygląda więc na to, że dłonie mistrza mieszczą się w normach (o ile takie istnieją). Obudowa wykonana oczywiście z aluminium, z grubsza wstępnie przetarta, jak dla mnie jest OK, ale jak ktoś się uprze może polerować na lustro.
Co ciekawego?
Wersja, którą otrzymałem bazuje (tradycyjnie już) na układzie KIS i posiada miernik z eleganckim wyświetlaczem w kolorze zielonym. Jednakże tym co wyróżnia ten model jest dodatkowa opcja (poza oczywiście pomiarem napięcia na głowicy) miernika: pomiar napięcia pakietu akumulatorów, co może być szczególnie przydatne dla tych, którzy nie używają batek z zabezpieczeniem PCB. Sterowanie dodatkowymi opcjami, dziecinnie proste, odbywa się za pomocą dwóch malutkich przycisków na frontowym panelu.
Wrażenia użytkowe
Konstrukcja, pomimo moich wcześniejszych wątpliwości naprawdę wygodnie i pewnie leży w ręku, a z czasem dłoń pewnie się przyzwyczai do trzymania 'kostki' zamiast 'rury'. Położenie przycisku na boku pudełeczka było udanym pomysłem, przynajmniej mi w ten sposób wapuje się wygodnie. Sam przycisk chodzi na mój gust dość twardo (pewnie kwesta przyzwyczajenie), co jednak w połączeniu ze skokiem ok 2 [mm] sprawia, że przypadkowe włączenie jest raczej mało prawdopodobne.
Wymiana baterii odbywa się poprzez odkręcenie dekielka, przy czym nie ma potrzeby wykręcać 4 śrubek, bo wystarczy 3 i przekręcić dekielek, a w dość ciasny na pierwszy rzut oka 'koszyczek' bez problemu wchodzą czarne AW.
Fajną rzeczą jest to, że box zdaje się mieć minimalne straty napięcie pod obciążeniem i grzałka skręcona kilka dni temu na 3.7V na Nano.Taxi.Boxie pracuje ładnie na ustawionym bez obciążenia 3.5V - właściwie nie odczuwam różnicy w pracy parowników na 3.5V (taxi) i 3.7V (1x18650).
Tyle ode mnie, a tym którzy maja wątpliwości, serdecznie polecam - naprawdę fajna elektrownia.