- 25 mar 2025, 11:51
#1927656
Ja również dostałem informacje o pobycie w szpitalu, ale ten czas minął.
Moim zdaniem poszedł jakiś wałek, prawdopodobnie sprzedający sie u kogoś zadłużył przez co pościągał od nas kupujących pieniądze i zawinął interes broniąć sie jakimś tam wypadkiem.
Moim zdaniem, żadnego wypadku nie było, to tylko zmyłka dla wszystkich, ze coś sie z nim dzieje.
Utrudniony strasznie kontakt sprawia, że sprzedający liczy na odpuszczenie.
Mocno wierze, że ktoś z was zainterweniuje i to zgłosi do jakiejś kontroli, co było sprzedawane na stronie, skoro sprzedający okazał się nieuczciwy poprzez nie oddanie pieniędzy to fajnie jakby dostał jakąś poteżną kare za sprzedaż artykułów, które w Polsce są nielegalne pod przykrywką "butelek"