By Xiamea - 17 maja 2023, 11:59
Posty: 108
Rejestracja: 23 mar 2020, 11:16
Posty: 108
Rejestracja: 23 mar 2020, 11:16
- 17 maja 2023, 11:59
#1925552
Lost Vape robi ukłon w stronę fanów gier komputerowych i wypuszcza na świat nowe urządzenie, którym jest Ursa Pocket. Iście gamingowy styl połączony z kieszonkowym gabarytem może spodobać się wielu potencjalnym użytkownikom.
W obecnych czasach bez problemu kupimy wiele rzeczy stylizowanych pod gaming. Dlaczego nie e-papierosa? Do podświetlanych klawiatur, myszy czy specjalnych krzeseł może dołączyć również to niewielkie urządzenie, które w chwili relaksu przed ulubioną grą komputerową na pewno spisze się dobrze. Lost Vape Ursa Pocket to pod o wadze 98g wraz z wkładem. Posiada wbudowany akumulator o pojemności 1200 mAh, a rozpędzi się do 30W. Na niewielkim ekranie znajdują się podstawowe informacje takie jak: moc, oporność grzałki, poziom naładowania urządzenia, ale w tym wypadku ekran służy również do jeszcze jednej rzeczy.
Oprogramowanie urządzenia zawiera w sobie trzy „mini gry”. Jest to na przykład opieka nad wirtualnym zwierzątkiem czy zawody w ilości zaciągnięć.
Podobne zawody w zaciąganiu można spotkać w Voopoo Drag X. Czy jest to ogólnie dobry pomysł, by w e-papierosie umieszczać gry? Na pewno znajdą się zwolennicy, dla których EIN to coś więcej niż urządzenie mające zabijać głód nikotynowy. Z drugiej zaś strony istnieje ryzyko, że jednak chcąc wbijać rangi czy po prostu korzystać z gier w e-papierosie pogłębiamy swoje uzależnienie. Kwestia jak najbardziej indywidualna.
Poza samymi grami jest to zwykły pod-mod. Co ciekawe nie działa on na automatyczne zaciąganie, co w ostatnim czasie jest dość rzadko spotykane.
Kompatybilny jest z wkładami z poprzednich urządzeń Lost Vape Ursa Nano Pro/Art/S. Co też za sobą niesie, że prawdopodobnie powinien działać również na wkład z wymiennymi grzałkami, choć na stronie producenta nie ma o tym ani słowa a jedynie ogólna informacja o kompatybilności z poprzednimi podami.
Bardzo „żywe” wersje kolorystyczne przyciągają oko, a to tylko cztery z ośmiu opcji do wyboru.
Podsumowanie
Lost Vape Ursa Pocket to kolejne na rynku urządzenie z tej serii. Czy potrzebne? Nie mnie to oceniać, ale na pewno znajdzie swoich fanów ze względu na rozrywkową opcję tego urządzenia. Producent jest dość zaufany, więc na pewno to będzie grało również na jego korzyść przy wyborze e-papierosa.
Lost Vape robi ukłon w stronę fanów gier komputerowych i wypuszcza na świat nowe urządzenie, którym jest Ursa Pocket. Iście gamingowy styl połączony z kieszonkowym gabarytem może spodobać się wielu potencjalnym użytkownikom.
W obecnych czasach bez problemu kupimy wiele rzeczy stylizowanych pod gaming. Dlaczego nie e-papierosa? Do podświetlanych klawiatur, myszy czy specjalnych krzeseł może dołączyć również to niewielkie urządzenie, które w chwili relaksu przed ulubioną grą komputerową na pewno spisze się dobrze. Lost Vape Ursa Pocket to pod o wadze 98g wraz z wkładem. Posiada wbudowany akumulator o pojemności 1200 mAh, a rozpędzi się do 30W. Na niewielkim ekranie znajdują się podstawowe informacje takie jak: moc, oporność grzałki, poziom naładowania urządzenia, ale w tym wypadku ekran służy również do jeszcze jednej rzeczy.
Oprogramowanie urządzenia zawiera w sobie trzy „mini gry”. Jest to na przykład opieka nad wirtualnym zwierzątkiem czy zawody w ilości zaciągnięć.
Podobne zawody w zaciąganiu można spotkać w Voopoo Drag X. Czy jest to ogólnie dobry pomysł, by w e-papierosie umieszczać gry? Na pewno znajdą się zwolennicy, dla których EIN to coś więcej niż urządzenie mające zabijać głód nikotynowy. Z drugiej zaś strony istnieje ryzyko, że jednak chcąc wbijać rangi czy po prostu korzystać z gier w e-papierosie pogłębiamy swoje uzależnienie. Kwestia jak najbardziej indywidualna.
Poza samymi grami jest to zwykły pod-mod. Co ciekawe nie działa on na automatyczne zaciąganie, co w ostatnim czasie jest dość rzadko spotykane.
Kompatybilny jest z wkładami z poprzednich urządzeń Lost Vape Ursa Nano Pro/Art/S. Co też za sobą niesie, że prawdopodobnie powinien działać również na wkład z wymiennymi grzałkami, choć na stronie producenta nie ma o tym ani słowa a jedynie ogólna informacja o kompatybilności z poprzednimi podami.
Bardzo „żywe” wersje kolorystyczne przyciągają oko, a to tylko cztery z ośmiu opcji do wyboru.
Podsumowanie
Lost Vape Ursa Pocket to kolejne na rynku urządzenie z tej serii. Czy potrzebne? Nie mnie to oceniać, ale na pewno znajdzie swoich fanów ze względu na rozrywkową opcję tego urządzenia. Producent jest dość zaufany, więc na pewno to będzie grało również na jego korzyść przy wyborze e-papierosa.
