By Tony_Wapuje - 31 maja 2022, 13:49
Posty: 69
Rejestracja: 10 lut 2022, 14:14
Posty: 69
Rejestracja: 10 lut 2022, 14:14
- 31 maja 2022, 13:49
#1924083
Vapefly Alberich RTA, czyli kolejny atomizer typu MTL od Vapefly. Ten typ atomizerów jest dość popularny i każdy producent, chce posiadać choćby jednego w swoim portfolio produktów. Jak wypada Alberich i czym wyróżnia się na tle sporej konkurencji ?
Wygląd i Konstrukcja
Po samym wyglądzie wiemy, kto jest producentem owego parownika, Vapefly Alberich RTA jak zwykle zachwyca nas ciekawym projektem. W oczy rzuca się jeden otwór wprowadzający powietrze, którego dopływ regulujemy pinami dostępnymi w zestawie.
Vapefly Alberich RTA to jednogrzałkowiec. Baza przeznaczona jest do małej grzałki, jak to bywa w przypadku tego typu parowników. Ciekawym aspektem jest montaż na 4 śrubach. Producent zaznacza także, w jaki sposób przyciąć bawełnę.
Jeśli chodzi o pojemność parownika mamy kilka opcji. Z informacji wynika, że w zestawie dostajemy dwie materiałowe tubki o pojemnościach 3 i 4 ml a wersje szklane sprzedawane są osobno. Więc jeśli chcemy zamontować szkło, musimy dopłacić, takie czasy. Parownik dostępny będzie w 3 typowych kolorach: srebrny, czarny i gunmetal. Tak jak Lindwurm czy nowa Brunhilda również ze stajni Vapefly.
Przepływ powietrza
Wyżej wspominany dolny przepływ powietrza regulujemy pinami dostępnymi w zestawie. Jest ich aż 6, więc każdy dostosuje parownik pod swoje preferencje. To duży plus, ponieważ nie każdy lubi to samo, a dzięki temu parownik trafi do większej grupy osób.
Opakowanie
W zestawie znajdziemy nasz parownik, piny do regulacji powietrza, dwa materiałowe szkiełka (z adapterem do większego) oraz klasycznie całą resztę. Mamy części zapasowe, grzałkę i watę. Zestaw jest bogaty, więc można wybaczyć brak szklanych tubek sprzedawanych osobno.
Podsumowanie
Vapefly Alberich RTA wygląda na przyjemny parownik. Jeśli tylko montaż grzałki będzie tak prosty, jak mówi producent, mamy do czynienia z fajnym MTL-em. Głównym argumentem skłaniającym do zakupu jest jednak nietypowy wygląd, co jest już standardem w produktach marki Vapefly. Nie pozostaje nic, tylko zakup i sprawdzenie jak wypada na tle konstrukcji innych producentów.
Wygląd i Konstrukcja
Po samym wyglądzie wiemy, kto jest producentem owego parownika, Vapefly Alberich RTA jak zwykle zachwyca nas ciekawym projektem. W oczy rzuca się jeden otwór wprowadzający powietrze, którego dopływ regulujemy pinami dostępnymi w zestawie.
Vapefly Alberich RTA to jednogrzałkowiec. Baza przeznaczona jest do małej grzałki, jak to bywa w przypadku tego typu parowników. Ciekawym aspektem jest montaż na 4 śrubach. Producent zaznacza także, w jaki sposób przyciąć bawełnę.
Jeśli chodzi o pojemność parownika mamy kilka opcji. Z informacji wynika, że w zestawie dostajemy dwie materiałowe tubki o pojemnościach 3 i 4 ml a wersje szklane sprzedawane są osobno. Więc jeśli chcemy zamontować szkło, musimy dopłacić, takie czasy. Parownik dostępny będzie w 3 typowych kolorach: srebrny, czarny i gunmetal. Tak jak Lindwurm czy nowa Brunhilda również ze stajni Vapefly.
Przepływ powietrza
Wyżej wspominany dolny przepływ powietrza regulujemy pinami dostępnymi w zestawie. Jest ich aż 6, więc każdy dostosuje parownik pod swoje preferencje. To duży plus, ponieważ nie każdy lubi to samo, a dzięki temu parownik trafi do większej grupy osób.
Opakowanie
W zestawie znajdziemy nasz parownik, piny do regulacji powietrza, dwa materiałowe szkiełka (z adapterem do większego) oraz klasycznie całą resztę. Mamy części zapasowe, grzałkę i watę. Zestaw jest bogaty, więc można wybaczyć brak szklanych tubek sprzedawanych osobno.
Podsumowanie
Vapefly Alberich RTA wygląda na przyjemny parownik. Jeśli tylko montaż grzałki będzie tak prosty, jak mówi producent, mamy do czynienia z fajnym MTL-em. Głównym argumentem skłaniającym do zakupu jest jednak nietypowy wygląd, co jest już standardem w produktach marki Vapefly. Nie pozostaje nic, tylko zakup i sprawdzenie jak wypada na tle konstrukcji innych producentów.
