By D_Waper - 30 sty 2022, 18:12
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2021, 17:32
Posty: 18
Rejestracja: 06 gru 2021, 17:32
- 30 sty 2022, 18:12
#1923343
VOOPOO to jedna z największych firm w branży EIN. Każdy pewnie kojarzy serie Drag, Vinci i Argus. Rynek pod-modów został kompletnie zdominowany przez Voopoo. Przyszedł teraz czas na typowe PODy,- małe i proste urządzenia. Taki właśnie jest Voopoo Vinci Q!
Specyfikacja:
Kolorystyka:
Wersji kolorystycznych jest wiele. Wszystkie są pastelowe i minimalistyczne.
Budowa:
Jak na PODa przystało, prosto i na temat. Jeden przycisk, uzupełnianie od góry- czego chcieć więcej?
Dwa sposoby aktywacji urządzenia- przyciskiem, oraz przez zaciągnięcie. Opcja wyboru zawsze na plus. Dodatkowo przy każdym użyciu kolorowe lampki LED, wokół przycisku, informują o stanie naładowania baterii.
Elektronika:
Moc maksymalna Voopoo Vinci Q to aż 15W! Przy baterii o pojemności 900mAh powinno to starczyć na całkiem długo.
Chip umieszczony w środku to znany i lubiany- GENE. Regulacji mocy brak, ale wszystkie potrzebne zabezpieczenia są.
W pudełku:
Opakowanie nie zawiera zbyt wiele. Brakuje zapasowego wkładu, a nawet kabla USB. Szkoda, że coraz więcej producentów idzie tą ścieżką.
Podsumowanie:
Jeżeli szukacie czegoś małego i niepozornego, to warto rozejrzeć się za Voopoo Vinci Q. Estetyczny wygląd, niska cena, powłoka odporna na delikatne zarysowania i prosta obsługa. To wszystko sprawia, że Vinci Q może być całkiem przyjemnym sprzętem na co dzień.
Specyfikacja:
Kolorystyka:
Wersji kolorystycznych jest wiele. Wszystkie są pastelowe i minimalistyczne.
Budowa:
Jak na PODa przystało, prosto i na temat. Jeden przycisk, uzupełnianie od góry- czego chcieć więcej?
Dwa sposoby aktywacji urządzenia- przyciskiem, oraz przez zaciągnięcie. Opcja wyboru zawsze na plus. Dodatkowo przy każdym użyciu kolorowe lampki LED, wokół przycisku, informują o stanie naładowania baterii.
Elektronika:
Moc maksymalna Voopoo Vinci Q to aż 15W! Przy baterii o pojemności 900mAh powinno to starczyć na całkiem długo.
Chip umieszczony w środku to znany i lubiany- GENE. Regulacji mocy brak, ale wszystkie potrzebne zabezpieczenia są.
W pudełku:
Opakowanie nie zawiera zbyt wiele. Brakuje zapasowego wkładu, a nawet kabla USB. Szkoda, że coraz więcej producentów idzie tą ścieżką.
Podsumowanie:
Jeżeli szukacie czegoś małego i niepozornego, to warto rozejrzeć się za Voopoo Vinci Q. Estetyczny wygląd, niska cena, powłoka odporna na delikatne zarysowania i prosta obsługa. To wszystko sprawia, że Vinci Q może być całkiem przyjemnym sprzętem na co dzień.