- 09 cze 2025, 15:36
#1927726
Cześć
Przygodę z e-papierochem zacząłem - wtorek - 28 sierpnia 2012 - godzina 16:30
Wapowałem do 4 maja 2022 roku - do momentu jak wylądowałem w szpitalu z zawałem serca.
W szpitalu spędziłem równy miesiąc i tam w szpitalu pomyślałem sobie, że będę skończonym kretynem jeśli po wyjściu ze szpitala wrócę do paleniu lub wapowania
Do dziś nie zapaliłem ani jednego papierocha ani nie wróciłem do e-papierocha. Żona mnie tylko trochę wkurza bo zaczęła razem ze mną z e-papierosem i do dziś nie przestała Od sierpnia 2012 do dziś
) - ma niezły staż
)
Pozdrawiam wszystkich i nie życzę nikomu takiego rzucania nałogu ;:))
Przygodę z e-papierochem zacząłem - wtorek - 28 sierpnia 2012 - godzina 16:30
Wapowałem do 4 maja 2022 roku - do momentu jak wylądowałem w szpitalu z zawałem serca.
W szpitalu spędziłem równy miesiąc i tam w szpitalu pomyślałem sobie, że będę skończonym kretynem jeśli po wyjściu ze szpitala wrócę do paleniu lub wapowania
Do dziś nie zapaliłem ani jednego papierocha ani nie wróciłem do e-papierocha. Żona mnie tylko trochę wkurza bo zaczęła razem ze mną z e-papierosem i do dziś nie przestała Od sierpnia 2012 do dziś


Pozdrawiam wszystkich i nie życzę nikomu takiego rzucania nałogu ;:))