By ZapKarol - 22 cze 2021, 14:12
Posty: 55
Rejestracja: 02 mar 2021, 13:58
Posty: 55
Rejestracja: 02 mar 2021, 13:58
- 22 cze 2021, 14:12
#1921911
Aspire od dawna pozytywnie zaskakiwał konsumentów designem swoich urządzeń. Szczególnie jeśli w parze szła niezawodność oraz funkcjonalność. Poszukiwania nowego urządzenia sprowadziły mnie ku modelowi Nautilus Prime X.
Im jestem starszy tym bardziej sprzęt, którego używam na co dzień musi być kompaktowy. Zadowolenie z używania modów mocno obciążających kieszeń minęły wraz z wiekiem. Jednocześnie lubię możliwość korzystania z wymiennego akumulatora z racji wygody i częstego zapominania o ładowaniu.
BATERIA I ŁADOWANIE:
Nowy model Aspire posiada koszyk na wymienny akumulator o standardowym rozmiarze 18650. Port ładowania USB-C pozwala na bardzo szybkie naładowanie baterii. Od 10% (nigdy nie rozładowałem bardziej) do 100% ładuje się średnio w godzinę. Jednak nie zalecam używania go zbyt często. Tak szybka prędkość ładowania bardzo mocno obciąża ogniwo i może doprowadzić do prędkiego zużycia, ładowarka dwukanałowa lub większa będzie lepszym rozwiązaniem.
ZESPOŁY GRZEWCZE:
Producent w zestawie oferuje nam dwa zbiorniki na różne grzałki. Pierwszym, którego użyłem był kartridż na wieczne żywe grzałki Nautilus (0,7 ohm mesh). Używałem ich tydzień katując je dosyć słodkim liquidem o smaku owocowym z lekką miętą, nie było problemu z zatykaniem się otworu z bawełną przez co grzałka nie traciła na jakości. Drugim wyborem są zespoły grzewcze typu BP. Aspire wrzucił model o oporności 0.3 ohm (30-40W) na bazie siatki mesh. Z tym rodzajem zostałem na trzy tygodnie. Przez ten okres używałem przeróżnych liquidów. W trakcie używania (trwa do tej pory) nie odczułem żadnego spadku jakości smaku liquidu, mimo, że większość używanych płynów jest bardzo mocno słodka.
DESIGN URZĄDZENIA:
Aspire od dawna celuje w konsumenta, który ceni sobie elegancki wygląd. Nie inaczej jest w przypadku modelu Prime X. Do wyboru miałem dwa warianty: gunmetal z brązowym obiciem oraz w pełni czarny. Zdecydowałem się na drugą opcję, jedynym miejscem gdzie zauważyłem delikatne uszczerbki na lakierze to spód urządzenia.
WADY:
Oczywiście, jak przy każdym urządzeniu, musiał znaleźć się jakiś minus. W tym przypadku jest to problem z delikatnym skraplaniem się liquidu pod kartridżem. Wynika to z umiejscowienia przepływu powietrza, ale nie jest to uciążliwe i po przetarciu nie ma ani śladu.
DODATKOWE AKCESORIA:
Producent oferuje do zakupu dodatkowo:
– adapter na atomizery z gwintem 510
– bazę RDTA
Jeśli chcecie sprawdzić gamę produktów Aspire to znajdziecie ją pod tym linkiem. https://www.aspirecig.com/
Produkty Aspire dostępne w Polsce znajdziecie tutaj. https://vapeclubpoland.pl/katalog/aspire
Aspire od dawna pozytywnie zaskakiwał konsumentów designem swoich urządzeń. Szczególnie jeśli w parze szła niezawodność oraz funkcjonalność. Poszukiwania nowego urządzenia sprowadziły mnie ku modelowi Nautilus Prime X.
Im jestem starszy tym bardziej sprzęt, którego używam na co dzień musi być kompaktowy. Zadowolenie z używania modów mocno obciążających kieszeń minęły wraz z wiekiem. Jednocześnie lubię możliwość korzystania z wymiennego akumulatora z racji wygody i częstego zapominania o ładowaniu.
BATERIA I ŁADOWANIE:
Nowy model Aspire posiada koszyk na wymienny akumulator o standardowym rozmiarze 18650. Port ładowania USB-C pozwala na bardzo szybkie naładowanie baterii. Od 10% (nigdy nie rozładowałem bardziej) do 100% ładuje się średnio w godzinę. Jednak nie zalecam używania go zbyt często. Tak szybka prędkość ładowania bardzo mocno obciąża ogniwo i może doprowadzić do prędkiego zużycia, ładowarka dwukanałowa lub większa będzie lepszym rozwiązaniem.
ZESPOŁY GRZEWCZE:
Producent w zestawie oferuje nam dwa zbiorniki na różne grzałki. Pierwszym, którego użyłem był kartridż na wieczne żywe grzałki Nautilus (0,7 ohm mesh). Używałem ich tydzień katując je dosyć słodkim liquidem o smaku owocowym z lekką miętą, nie było problemu z zatykaniem się otworu z bawełną przez co grzałka nie traciła na jakości. Drugim wyborem są zespoły grzewcze typu BP. Aspire wrzucił model o oporności 0.3 ohm (30-40W) na bazie siatki mesh. Z tym rodzajem zostałem na trzy tygodnie. Przez ten okres używałem przeróżnych liquidów. W trakcie używania (trwa do tej pory) nie odczułem żadnego spadku jakości smaku liquidu, mimo, że większość używanych płynów jest bardzo mocno słodka.
DESIGN URZĄDZENIA:
Aspire od dawna celuje w konsumenta, który ceni sobie elegancki wygląd. Nie inaczej jest w przypadku modelu Prime X. Do wyboru miałem dwa warianty: gunmetal z brązowym obiciem oraz w pełni czarny. Zdecydowałem się na drugą opcję, jedynym miejscem gdzie zauważyłem delikatne uszczerbki na lakierze to spód urządzenia.
WADY:
Oczywiście, jak przy każdym urządzeniu, musiał znaleźć się jakiś minus. W tym przypadku jest to problem z delikatnym skraplaniem się liquidu pod kartridżem. Wynika to z umiejscowienia przepływu powietrza, ale nie jest to uciążliwe i po przetarciu nie ma ani śladu.
DODATKOWE AKCESORIA:
Producent oferuje do zakupu dodatkowo:
– adapter na atomizery z gwintem 510
– bazę RDTA
Jeśli chcecie sprawdzić gamę produktów Aspire to znajdziecie ją pod tym linkiem. https://www.aspirecig.com/
Produkty Aspire dostępne w Polsce znajdziecie tutaj. https://vapeclubpoland.pl/katalog/aspire
