E-papierosy-forum.pl

[noname11]

Niestety mamy następny krok na drodze, która zakończy się być może oficjalnym uznaniem samej nikotyny za substacje rakotwórczą http://www.vtnews.vt.edu/articles/2014/ ... otine.html

[Rob_cig]

@ powyższego postu tylko głębiej poszukane
http://www.impactjournals.com/oncotarge ... =view&path[]=2033&path[]=3019
Badano kultury komórkowe po dodaniu przez 72 godziny 3 stężeń roztworów nikotyny 5mM (~LD50), 3mM (~LD25) oraz 0.5mM (~LD5) i porównawczo roztworu 4mM (~LD50) wody utlenionej (H2O2).
Wyszło, że efekty mutagenne nikotyny ( nie podano, w którym stężeniu) są podobne jak wody utlenionej.
Autorzy spekulują, że tak wysokie steżenia nikotyny są udziałem komórek położonych w pobliżu zastosowania plastra nikotynowego lub inhalatora i tu przywołali e-papsy...

Mój komentarz.
1) za dużo spekulacji i polityki jak na naukowy artykuł
2)Jak się chce konia uderzyć to i metalowy drąg jest dobry. Takich stężeń nikotyny nie ma we krwi.
3) Tym sposobem można "udowodnić", że kofeina, teina i setki innych alkaloidów też są mutagenne oraz, że właściwie WSZYSTKO jest mutagenne.

[Rob_cig]

Strona niemieckiej org. ProNik poświęcona nikotynie i e-papierosom.
https://www.facebook.com/pronikforum?no ... fan_invite

[oliee0]

Szukam i szukam i znaleźć nie mogę... Próbuję znaleźć negatywne skutki zażywania nikotyny, a dokładniej - co takiego powoduje przyjmowanie samej nikotyny? Znalazłem tylko tyle, że poprawia koncentrację, bo pobudza szare komórki. Nikotyna jest także stosowana przy chorobach Alzheimer i Parkinsona. Co do samej szkodliwości nikotyny nie mogę znaleźć nic. Wiem też tyle, że podnosi nieco bicie serca itp., ale jaki to ma wpływ bezpośredni? Jeśli ktoś może to niech podrzuci jakiś wiarygodny artykuł na temat szkodliwości nikotyny, konkretnie.

[jupiajo]

Takie tam wapujące szczurki z 1996 roku. Oczywiście szczury to nie ludzie, ale jakoś nie chciały zdychać ani chorować, wbrew twierdzeniom Radziwiłła Jego Mać.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19571249

The rats breathed in a chamber with nicotine at a concentration giving twice the plasma concentration found in heavy smokers. Nicotine was given for 20 h a day, five days a week during a two-year period. We could not find any increase in mortality, in atherosclerosis or frequency of tumors in these rats compared with controls. Particularly, there was no microscopic or macroscopic lung tumors nor any increase in pulmonary neuroendocrine cells. Throughout the study, however, the body weight of the nicotine exposed rats was reduced as compared with controls. In conclusion, our study does not indicate any harmful effect of nicotine when given in its pure form by inhalation.

Szczury oddychały w komorze z nikotyną w stężeniu skutkującym dwa razy większym poziomem w osoczu niż u nałogowych palaczy. Nikotyna była podawana przez 20 godzin dziennie, pięć dni w tygodniu, przez okres dwóch lat. Nie mogliśmy znaleźć żadnego wzrostu śmiertelności, miażdżycy lub częstości nowotworów u tych szczurów w porównaniu z grupą kontrolną. Szczególnie, nie było mikroskopijnych lub makroskopowych guzów nowotworowych płuc, ani jakiegokolwiek wzrostu komórek neuroendokrynnych płuc. Jednakże w czasie badania masa ciała szczurów zmniejszyła się w porównaniu z grupą kontrolną. Podsumowując: nasze badania nie wskazują na szkodliwe działanie nikotyny podawany w czystej postaci przez drogi oddechowe.

[Szaddam]

Podstawowym problemem jest to, że nikotyna UZALEŻNIA. I o ile sama w sobie zbyt szkodliwa nie jest (w małych ilościach, bo przy przedawkowaniu jest trująca), o tyle "zmusza" do ciągłego jej zażywania. A, że w papierosach nikotynie towarzyszy ok. 2500 innych związków chemicznych (w świetnej większości szkodliwych) zbadanych i nie zbadanych, to tu wynikają z nią kłopoty.

[oliee0]

Ja osobiście twierdzę, że jeśli chodzi o uzależnienia to wszystko siedzi w psychice człowieka. Sam w sobie wapuję dla przyjemności.
Używam liquidów o różnych mocach, czasem 6, czasem 12, zdarzają się i 18, ale i 0 też czasem i nie czuję potrzeby palenia, nawet dość często odkładam palenie e-fajka i nie sprawa mi to problemów, ale pytałem z ciekawości o tę nikotynę.
Poza tym dziękuję bardzo @jupiajo.

[StaryChemik]

Podstawowym problemem jest to, że nikotyna UZALEŻNIA. I o ile sama w sobie zbyt szkodliwa nie jest (w małych ilościach, bo przy przedawkowaniu jest trująca), o tyle "zmusza" do ciągłego jej zażywania. A, że w papierosach nikotynie towarzyszy ok. 2500 innych związków chemicznych (w świetnej większości szkodliwych) zbadanych i nie zbadanych, to tu wynikają z nią kłopoty.

No dobrze - to może ja spytam: czy masz może jakieś dane dotyczące tego uzależniania? Mowa o czystej nikotynie, bez dodatków.

[Szaddam]

No dobrze - to może ja spytam: czy masz może jakieś dane dotyczące tego uzależniania? Mowa o czystej nikotynie, bez dodatków.

Czyżbym, się mylił? Wszak nałóg papierosowy zwany też jest nikotynizmem ... to i mniemam (chyba, jak większość), że to własnie nikotyna ma właściwości uzależniające.
Dodatkowo, na własnym przykładzie, wiem - usunięcie nikotyny praktycznie wyzwoliło mnie z przymusu wapowania.

[refurbished]

Nikotyna na organizm wpływa rozmaicie.
Podstawowa rzecz - w układzie autonomicznym wpływa na receptory N-acetylocholinergiczne, dla ułatwienia nazywane właśnie receptorami nikotynowymi. Powoduje wyrzut adrenaliny, czyli przyspiesza akcję serca, rozszerza źrenice, powoduje też wyrzut glukozy do krwi (przyjemne odczucie, jako nagroda za przyjęcie dawki powoduje podtrzymanie nawyku przyjmowania).
Z negatywnych skutków wymienię choćby powodowanie skurczu naczyń, o czym przekonało się wielu pacjentów z chorobami naczyń obwodowych, a także naczyń wieńcowych (może doprowadzić do zaostrzenia objawów choroby niedokrwiennej serca).
Ale porównując siłę działania czystej nikotyny z taką wspomaganą składnikami dymu z papierosów tradycyjnych ... nie jest tak strasznie.
W chorobach naczyń obwodowych istotne jest również uszkadzanie ścian naczyń i powodowanie powstawania skrzeplin. W chorobie niedokrwiennej serca bardziej niż nikotyna szkodliwy będzie tlenek węgla powodujący znaczne niedotlenienie mięśnia sercowego.
Trzeba to mieć na uwadze, ale bez przesady.

[oliee0]

No tak, ale to pewnie testowali na palaczach, tzn. na analogowcach, więc nikotynę mogę o to podejrzewać, a tak naprawdę może powodować to reszta świństwa z papierosa. Czy mówisz jednak o testach, gdzie testowali czystą nikotynę?
A tak poza tym, ta nikotyna dodawana do liquidu to jest właśnie taka w najczystszej postaci?

[refurbished]

No tak, ale to pewnie testowali na palaczach, tzn. na analogowcach, więc nikotynę mogę o to podejrzewać, a tak naprawdę może powodować to reszta świństwa z papierosa. Czy mówisz jednak o testach, gdzie testowali czystą nikotynę?

Pierwsza część jest o czystej nikotynie, druga o analogach.

A tak poza tym, ta nikotyna dodawana do liquidu to jest właśnie taka w najczystszej postaci?

Tak, czysta.

[NiezłyDzik]

Osobiście odczuwam wpływ nikotyny w ten sposób, że kiedy trenuje i zapale ele do 30 minut przed treningiem to nieco szybciej się męczę.
Ale czasami przerzucam się na zerówki i problem znika, więc to nikotyna jest kluczem bo na codzień palę szóstki i jest jak jest

[wojmar]

Autor świetnie przedstawił sytuację. to tak jakby wziąć 1 kg tytoniu, wrzucić go do garnka, zacząć gotować aż do momentu wygotowania 3/4 wody. Podobno takie odczynniki były stosowane jeszcze kiedyś jako oprysk naturalny na robaki przy plonach. Nie chciałbym się tego napić

[mrQzi]

Dzięki autorowi tematu za zbiór ważnych informacji. Często moczę sobie palce liquidem o różnej mocy - dziś z tym kończę... rękawiczki do pracy nad liquidem.

[Nikotynos]

W chorobach naczyń obwodowych istotne jest również uszkadzanie ścian naczyń i powodowanie powstawania skrzeplin.

to istotny dla mnie fragment, bo mam z tym problem w jednej nodze, tylko czy w tym konkretnym przypadku chodzi o samą czystą nikotynę czy pozostałe syfy siedzące w analogu?

[E-Styx]

chodzi o samą czystą nikotynę czy pozostałe syfy siedzące w analogu?

W programie, o którym pisałem tutaj przedstawione były wyniki badań regeneracji uszkodzonych komórek w naczyniach włosowatych. O ile w przypadku inhalacji e-p w porównaniu do osoby nie przyjmującej nikotyny w ogóle opóźnienie i stopień zmniejszenia regeneracji były praktycznie pomijalne (około godziny w badanym trybie 24 godzinnym), to w przypadku próbek traktowanych nikotyną w otoczce całego syfu analogowego wychodziła już niezła rzeźnia.

[Nikotynos]

chodzi o samą czystą nikotynę czy pozostałe syfy siedzące w analogu?

W programie, o którym pisałem tutaj przedstawione były wyniki badań regeneracji uszkodzonych komórek w naczyniach włosowatych. O ile w przypadku inhalacji e-p w porównaniu do osoby nie przyjmującej nikotyny w ogóle opóźnienie i stopień zmniejszenia regeneracji były praktycznie pomijalne (około godziny w badanym trybie 24 godzinnym), to w przypadku próbek traktowanych nikotyną w otoczce całego syfu analogowego wychodziła już niezła rzeźnia.

kiedyś oglądałem ten dokument; a tam przypadkiem nie chodziło o szybkość (zdolność) regeneracji uszkodzonych komórek pod wpływem chmury z e-papierosa i chmury z analoga, a nie o naczynia włoskowate? Ciekawe jak z gęstością krwi a tym samym jej skłonnością do tworzenia skrzeplin; przy analogach z tego co wiem krew gęstnieje (alkohol-rzadsza), ale jak jest z samą nikotyną z EIN na krew.

[E-Styx]

kiedyś oglądałem ten dokument; a tam przypadkiem nie chodziło o szybkość (zdolność) regeneracji uszkodzonych komórek pod wpływem chmury z e-papierosa i chmury z analoga, a nie o naczynia włoskowate?

Na bazie komórek z uszkodzonych naczyń (bodajże płucnych) sprawdzano czy i jak bedą regenerować się one w przypadku potraktowania wyziewami z e-p i z analoga w porównaniu z regeneracją komórek "beznikotynowca".

Co do gęstości żadnych naukowych wyników nie śledziłem, ale znam nieco temat z autopsji. Osobiście mam (miałem?) ponadnormatywną gęstość krwi, do tego stopnia, że standardowe tętno bezwysiłkowe wynosiło ~90. Pikawa musiała się napracować, żeby dała radę to przepompowywać. Po przejściu na e-p bez innych działań tętno bezwysiłkowe zjechało mi do ~60.

[Nikotynos]

Co do gęstości żadnych naukowych wyników nie śledziłem, ale znam nieco temat z autopsji. Osobiście mam (miałem?) ponadnormatywną gęstość krwi, do tego stopnia, że standardowe tętno bezwysiłkowe wynosiło ~90. Pikawa musiała się napracować, żeby dała radę to przepompowywać. Po przejściu na e-p bez innych działań tętno bezwysiłkowe zjechało mi do ~60.

ee to Panie jak też przy analogach miałem cyrki, ale bardziej z ciśnieniem, a teraz przy e-p i braniu profilaktycznie zaleconej przez lekarza połóweczki tabletki na nadciśnienie wszystko pięknie, ładnie i w normie.

[Maskota]

Nie przesadzajcie już Panowie. Na coś umrzec trzeba no chyba że chcecie żyć wiecznie? Nuuda

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Nikotynos]

Nie przesadzajcie już Panowie. Na coś umrzec trzeba no chyba że chcecie żyć wiecznie? Nuuda

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

no szkurna Maskota musiałeś wtrącić i zburzyć cały tragizm i napięcie

[venom_666]

Lekarz Ci zalecił codziennie połóweczkę???
Szacun za takiego medyka

[Nikotynos]

Lekarz Ci zalecił codziennie połóweczkę???
Szacun za takiego medyka

no wiesz, lekarze wracają do starych sprawdzonych metod sprzed ery tabletek :-p

[cliver]

Wszak duże właściwości odkażające

[Nikotynos]

Wszak duże właściwości odkażające

wszechstronne, tudzież poprawiacze nastroju

[xnd]

Czy są jakieś nowe informacje co do uzaleznienia od nikotyny ?
Chodzi mi o to że kilka miesięcy temu w sklepie biorę koszyk , patrzę a tam paczka LM, no cóż jak opłacona to wziąłem, z ciekawości ją wypaliłem , minęło 2 miesiące a ja nawet nie pomyślałem od papierosach , a 7 lat temu nie mogłem bez nich żyć , więc jak to jest ?

[pol]

... w sklepie biorę koszyk , patrzę a tam paczka LM, no cóż jak opłacona to wziąłem, ....

Biuro rzeczy znalezionych...
Ktoś może wydał ostatni wdowi grosz, będą uzależnionym od nikotyny.

Co uzależnia w od nikotyny? Wymagane palenie tytoniu, aby uzależnić się od nikotyny.
https://starychemik.wordpress.com/2012/ ... apierosow/