- 16 kwie 2018, 08:00
#1846124
Przepraszam jeśli pisze w złym dziale, jestem jeszcze nowa w temacie e papierosów i czuję się w tym wszystkim zagubiona. Dziś 11 dzień bez śmierdzących papierosów, zaczęłam palić w wieku 15lat:-( licząc przerwy na troje dzieci (ok 5 lat bez jakichkolwiek papierosów) paliłam ponad 11 lat aktywnie pakę dziennie. Wiem że inni palili znacznie dłużej ale wydaje mi się że to i tak za długo.
Dziś od rana chodzą za mną analogi, oczywiście nie będę palić, nie ma mowy ale jestem zła że po 11 dniach czuję potrzebę zapalić. Do tej pory trzymałam się twardo a dziś kryzys:-(
Wczoraj będąc na podwórku z dziećmi raczylam się porzeczkową chmurką i cóż, zostałam wyśmiana przez sąsiadów palaczy:-( dowiedziałam się że to w ogóle wiocha itp. Chyba jestem zbyt wrażliwa, jakoś tak mi przykro:-( Szczerze to bardziej się wstydziłam palić analogi.
Cały optymizm i duma z siebie prysła jak bańka mydlana. Prawdę mówiąc chciałam się tylko wygadać bo nikt z mojego otoczenia tego nie rozumie więc napisałam. Życzę udanego poniedziałku i całego tygodnia. Pozdrawiam.
Dziś od rana chodzą za mną analogi, oczywiście nie będę palić, nie ma mowy ale jestem zła że po 11 dniach czuję potrzebę zapalić. Do tej pory trzymałam się twardo a dziś kryzys:-(
Wczoraj będąc na podwórku z dziećmi raczylam się porzeczkową chmurką i cóż, zostałam wyśmiana przez sąsiadów palaczy:-( dowiedziałam się że to w ogóle wiocha itp. Chyba jestem zbyt wrażliwa, jakoś tak mi przykro:-( Szczerze to bardziej się wstydziłam palić analogi.
Cały optymizm i duma z siebie prysła jak bańka mydlana. Prawdę mówiąc chciałam się tylko wygadać bo nikt z mojego otoczenia tego nie rozumie więc napisałam. Życzę udanego poniedziałku i całego tygodnia. Pozdrawiam.