EPF
Akumulatory stosowane w e-papierosach.
Awatar użytkownika
By E-JACK
#33971
Kiedy czytam na forum kolejne posty o "formatowaniu" baterii to ...... :evil:
Po pierwsze nie formatujemy baterii. Baterie w ogóle są jednorazowego użytku.
Formatujemy twardy dysk albo inny dysk komputerowy, do aparatu itp.
Formujemy akumulatory. Do elektronicznych papierosów używamy akumulatorków, a nie baterii.
W większości są to akumulatorki litowo-jonowe, czasami mogą trafić się litowo-polimerowe.
Wszelkie opisy mówiące o konieczności formatowania baterii to po prostu bzdura !!!

A teraz trochę faktów, co do formowania wszelakich dostępnych akumulatorków:

1. Akumulator/Ogniwo Ni-Cd (niklowo-kadmowy) - należy formować, nie należy doładowywać (efekt pamięci)
2. Akumulator/Ogniwo Ni-Mh (niklowo-wodorowy) - należy formować, można doładowywać ale nie jest to zalecane
3. Akumulator/Ogniwo Li-ion (litowo-jonowy) - nie należy formować, można dowolnie doładowywać (nie ma efektu pamięci)
4. Akumulator/Ogniwo Li-poli (litowo-polimerowy) - nie można formować, należy doładowywać i nie pozwolić na pełne rozładowanie, doładowywać koniecznie.

W ogniwach typu li-ion i li-poli można kalibrować pojemność jeśli ktoś dysponuje odpowiednim sprzętem i oprogramowaniem.
Mam nadzieję, że powyższe raz na zawsze wyjaśni sprawę formowania (nie formatowania) akumulatorów, które en bloc nazywamy bateriami.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#33973
Ja tylko dodam, że bateria to zbiór ogniw, w tym akumulatorowych.
By TheL
#33975
Nareszcie ktoś to opisał że akumulatorków Li-ion nie trzeba formować/formatować (określenie formatować jest ogólnie uznawane za poprawne) i można w każdej chwili doładować. W instrukcjach jest napisane aby to robić tylko tak sobie z przyzwyczajenia chyba.
Proponuje przykleić ten temat bo jest bardzo ważny.
Pojęcie bateria w epapierosach jest używane odnośnie akumulatorów i tego się nie pozbędziemy.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#33982
Walka ze słowem "bateria" jest z góry skazana na niepowodzenie. Jest to słowo, które od lat funkcjonuje w języku potocznym, jako określenie akumulatora. Jakieś 20 lat temu pracowałam w miejscu, obok którego była kawiarenka, w której spotykali się taksówkarze. Nigdy nie padał im "akumulator" i nigdy nie doładowywali "akumulatora", zawsze padała im bateria i doładowywali baterię. Podejrzewam, że kiedy szli do sklepu, aby kupić nowy akumulator, to też prosili o baterię i sprzedawca doskonale wiedział, o co im chodzi.

Dodatkowo, dla osób, które dużo czytają w obcych językach, słowo "akumulator" takie dziwne jakieś jest. Przecież po angielsku mamy "car battery". Zaraz, zaraz..., Cambridge Dictionary podaje, że jest słowo accumulator, ale czy w UK ktoś tak mówi? No, może pracownicy uczelni technicznych. Na zapytanie "car accumulator" Google zwróciło mi 993 wyniki. Dla porównania "car battery": ok. 1 700 000 wyników. "Akumulator" w języku potocznym nie ma po prostu już szans.

Co do formatowania, to ja np. bardzo często formatuję tekst - oznacza to, że nadaję mu odpowiedni kształt.

A co do formowania/formatowania baterii w e-p, czy robić to, czy nie robić, to wszystko zależy od tego, co mamy w instrukcji zakupionego modelu. Wielu producentów twierdzi, że pierwsze ładowanie baterii powinno trwać ileś tam godzin. Klient, który nie chce stracić gwarancji, powinien stosować się do wskazówek w instrukcji, chociażby nie wiadomo jak głupie mu się to wydawało. A zatem ten apel powinno się kierować do producentów/sprzedawców, a nie do klientów.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#33983
Akumulator samochodowy składa się z ogniw, więc nazwanie go baterią, jest jak najbardziej poprawne. Ale fakt - u nas bateria jako nazwa akumulatorka, weszła do języka potocznego, podobnie jak nazywanie motocykla – motorem.
Awatar użytkownika
By E-JACK
#33984
Co do nazwy potocznej "bateria" OK ale jeśli chodzi o formowanie tejże baterii to w instrukcjach po prostu piszą bzdury. Nie można uformować baterii/akumulatora li-ion lub li-poli. Jest to po prostu niemożliwe ponieważ tego typu akumulatorki posiadają odcięcie ładowania kiedy są już "pełne". Tak więc, trzymanie ich w ładowarce ponad czas niezbędny do naładowania pomaga tyle co umarłemu kadzidło. A akumulatorki typu li-poli można nawet uszkodzić przetrzymując je w ładowarce. Oczywiście jak ktoś chce to niech sobie "formatuje" ale niech przy najmniej wie, że to tylko strata prądu.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#33989
E-JACK pisze:Co do nazwy potocznej "bateria" OK ale jeśli chodzi o formowanie tejże baterii to w instrukcjach po prostu piszą bzdury. Nie można uformować baterii/akumulatora li-ion lub li-poli. Jest to po prostu niemożliwe ponieważ tego typu akumulatorki posiadają odcięcie ładowania kiedy są już "pełne". Tak więc, trzymanie ich w ładowarce ponad czas niezbędny do naładowania pomaga tyle co umarłemu kadzidło. A akumulatorki typu li-poli można nawet uszkodzić przetrzymując je w ładowarce. Oczywiście jak ktoś chce to niech sobie "formatuje" ale niech przy najmniej wie, że to tylko strata prądu.

E-JACK, nie możemy zwłaszcza nowym użytkownikom mówić, że mogą olać instrukcję, bo kiedy im padnie bateria, to przy reklamacji sprzedawca zapyta takiego nowicjusza: "A ładował pan za pierwszym razem 8 godzin?, "Nie, bo czytałem na forum, że nie trzeba.", "No to przykro mi, ale stracił pan gwarancję."
A sprzedawcy piszą o tych 8 godzinach, bo tak jest w instrukcjach Chińczyków. Niektórzy tego nie piszą, wbrew temu, co jest w oryginalnej instrukcji, ale to jest już sprawa konkretnego sprzedawcy. Twój apel uważam za słuszny, jedynie adresat jest nie ten, co trzeba. Jeszcze raz powtórzę - ten apel powinien być skierowany do sprzedawców, nie do klientów.
Awatar użytkownika
By E-JACK
#33992
E-JACK, nie możemy zwłaszcza nowym użytkownikom mówić, że mogą olać instrukcję, bo kiedy im padnie bateria, to przy reklamacji sprzedawca zapyta takiego nowicjusza: "A ładował pan za pierwszym razem 8 godzin?, "Nie, bo czytałem na forum, że nie trzeba.", "No to przykro mi, ale stracił pan gwarancję."
A sprzedawcy piszą o tych 8 godzinach, bo tak jest w instrukcjach Chińczyków. Niektórzy tego nie piszą, wbrew temu, co jest w oryginalnej instrukcji, ale to jest już sprawa konkretnego sprzedawcy. Twój apel uważam za słuszny, jedynie adresat jest nie ten, co trzeba. Jeszcze raz powtórzę - ten apel powinien być skierowany do sprzedawców, nie do klientów.[/quote]

Jeżeli to miałby być powód utraty gwarancji na baterię to ja bym już nigdy nic nie kupił u takiego sprzedawcy ponieważ wiedziałbym, że robi ze mnie idiotę. Z resztą klient zawsze może powiedzieć, że formatował i co na to sprzedawca? Bateria albo jest sprawna albo nie jest i formowanie nie ma tu nic do rzeczy. Baterie li-ion są kalibrowane u producenta i żadne formowanie nic tu nie pomoże.
Awatar użytkownika
By lesmie
#33994
Chciałbym jeszcze nawiązać do pierwszego postu E JACKA, że nie można żadnego typu akumulatora, łącznie z samochodowym kwasowym, a nie tylko litowo-polimerowego, rozładowywać do końca, bo zachodzą tam jekieś nieodwracalne reakcje chemiczne które trwale go niszczą. W e papierosie nie ma takiego niebezpieczeństwa, bo elektronika odcina zasilanie jak napięcie spadnie do bezpiecznego minimum, ale jak sie używa akumulatorki w np. latarkach, to już trzeba uważać i ładować już wtedy kiedy żarówka jeszcze świeci. Nowoczesne microprocesorowe ładowarki potrafią jeszcze taki całkowicie rozładowany akumulatorek przywrócić do życia, ale nie osiągnie on już nigdy pełnej pojemności.
Zgadzam się z E JACKIEM że nie uznanie gwarancji z powodu nie formowania akumulatorka litowo-jonowego, czy polimerowego to byłaby już gruba przesada.

Ps
Ja używam zawsze nazwy bateria dla baterii i akumulator(ek) dla akumulatora, bo w przeciwnym wypadku może to być mylące. W sklepie jak chcę kupić akumulatorek to nie powiem że chcę kupić baterię, bo sprzedawca sprzeda mi wtedy baterię a nie akumulatorek.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#33996
lesmie pisze:Zgadzam się z E JACKIEM że nie uznanie gwarancji z powodu nie formowania akumulatorka litowo-jonowego, czy polimerowego to byłaby już gruba przesada.

Niemniej nie możemy takiego przypadku wykluczyć, dlatego nowi użytkownicy powinni być tego świadomi.

lesmie pisze:Ps
Ja używam zawsze nazwy bateria dla baterii i akumulator(ek) dla akumulatora, bo w przeciwnym wypadku może to być mylące. W sklepie jak chcę kupić akumulatorek to nie powiem że chcę kupić baterię, bo sprzedawca sprzeda mi wtedy baterię a nie akumulatorek.

W takim przypadku oczywiście, ale gdy np. będziesz chciał kupić akumulatorek do telefonu komórkowego, to gdy powiesz w sklepie "Poproszę baterię do mojego telefonu model taki a taki", to czy sprzedawca będzie miał jakiekolwiek wątpliwości, czego chcesz? Czy może sprzedać niewłaściwy produkt? Nie. No chyba że modele pomyli. ;)
Wiele razy słyszymy na ulicy: "Muszę już kończyć, bo mam słabą baterię", albo: "Nie mogłem od razu oddzwonić, bo mi się bateria rozładowała", "Nie zdążyłem napisać tego tekstu, bo bateria mi się rozładowała, a nie miałem gdzie lapka podłączyć." To jest język potoczny - wielka siła, z którą prof. Miodkowi ani Bralczykowi nie udaje się wygrywać. Nam się to też nie uda. :)
Awatar użytkownika
By E-JACK
#33997
To jest język potoczny - wielka siła, z którą prof. Miodkowi ani Bralczykowi nie udaje się wygrywać. Nam się to też nie uda. :)


Zgadza się ale trzeba się starać. Co do baterii to kiedyś mechanik, do którego zawsze jeżdżę jak mi sie coś psuje w aucie obśmiał się jak dzika norka kiedy powiedziałem mu że wypada już zmienić baterię w samochodzie bo coś kiepsko kręci.
Cytuję: "baterię to ma pan w zegarku " :lol: :?
No cóż, złapał mnie ale pomylił się co do zegarka, bo mam w nim właśnie akumulator .... *SUPER*
Awatar użytkownika
By lesmie
#33998
Nie mam nic przeciwko jak ktoś mówi bateria na akumulatorek, ale w niektórych sytuacjach może to zmylić, np. początkujący e palacz może pomyśleć że e papierosy są na baterie, choć baterie też mają zastosowanie. Długo nie mogłem się też przyzwyczaić do nazywania papierosa tytoniowego "analogowym", ale tak już to wszystkim weszło w krew, że też już tak go nazywam. Nie używam też nigdy określenia że e papierosy są bardziej zdrowe od analogowych, lecz że są mniej szkodliwe od analogowych, wydaje mi się że jest to jednak różnica, ale nie upieram się że mam rację. Jak już i tak odbiegłem od tematu, to napiszę jeszcze że denerwuje mnie jak e papierosa nazywa się gadżetem, to określenie kojarzy mi się z czymś mało wartościowym, a e papieros, dzięki któremu mamy lepsze zdrowie i samopoczucie, może pozwoli dłużej pożyć niż na analogach, do tego jeszcze trochę pieniędzy można zaoszczędzić, nie jest chyba mało wartościowym przedmiotem ? Dla mnie stanowi on ogromną wartość.
By TheL
#34016
Ten temat jest chyba jednym z ważniejszych na forum, nowi jak i starzy epalacze (i nie tylko oni) mogą wreszcie usystematyzować wiedzę.
W instrukcji od Nokii jest napisane że w telefonie jest bateria a nie akumulator :) (mam instrukcję po angielsku po ręką) jest też napisane aby odłączyć od zasilania po pełnym naładowaniu.
Google uznaje formowanie i formatowanie jako synonimy :)
na wyraz formowanie jest 22 tyś wyników a na formatowanie 37 tyś wyników.
Akumulatora Li-ion nie da się naładować bardziej niż przez normalne ładowanie, elektronika na to nie pozwoli, rozładować całkowicie też się nie uda z tego samego powodu.
Po co tracić czas na to aby akumulatorek siedział w ładowarce 8 godzin i abyśmy nie mogli w tym czasie palić ? i tak po godzinie czy 2 elektronika odetnie możliwość dalszego ładowania.
Na atomizer często słyszę od znajomych określenia: grzałka, ta mała końcówka, krótka rurka, to z dziurką, to grzejące, ale i tak zawsze wiadomo o co im chodzi, sam już się do słowa grzałka przekonałem :D
Awatar użytkownika
By E-JACK
#34018
TheL pisze:Ten temat jest chyba jednym z ważniejszych na forum, nowi jak i starzy epalacze (i nie tylko oni) mogą wreszcie usystematyzować wiedzę.
W instrukcji od Nokii jest napisane że w telefonie jest bateria a nie akumulator :) (mam instrukcję po angielsku po ręką) jest też napisane aby odłączyć od zasilania po pełnym naładowaniu.
Google uznaje formowanie i formatowanie jako synonimy :)
na wyraz formowanie jest 22 tyś wyników a na formatowanie 37 tyś wyników.
Akumulatora Li-ion nie da się naładować bardziej niż przez normalne ładowanie, elektronika na to nie pozwoli, rozładować całkowicie też się nie uda z tego samego powodu.
Po co tracić czas na to aby akumulatorek siedział w ładowarce 8 godzin i abyśmy nie mogli w tym czasie palić ? i tak po godzinie czy 2 elektronika odetnie możliwość dalszego ładowania.
Na atomizer często słyszę od znajomych określenia: grzałka, ta mała końcówka, krótka rurka, to z dziurką, to grzejące, ale i tak zawsze wiadomo o co im chodzi, sam już się do słowa grzałka przekonałem :D


No właśnie dlatego wymyślono baterie/akumulatory li-ion. Samochody, które mają takie baterie też nie wymagają formowania. Wyobrażasz sobie kogoś kto kupił sobie hybrydę i ładuje kilkadziesiąt godzin batki zanim ruszy w miasto żeby się pokazać ;) *KAWA*
By jaceka
#35061
Żeby jeszcze informacja o rodzaju baterii/akumulatorkach była dostępna we wszystkich produktach ;-)
By Szczyps
#35438
co do baterii litowo-polimerowych to raczej ciężko je przeładować (większość ma wbudowane zabezpieczenie odcinające ładowanie), jednak zgadzam się z tym że nie powinno ich się całkowicie rozładowywać.
Przykład z życia wzięty:
Wyjechałem na jakieś 10 dni wypocząć jednak zapomniałem ładowarki do telefonu który padł mi już w drodze na miejsce wypoczynku (Władysławowo :P) Telefon próbowałem uruchomić za wszelka cenę i wysłać z niego sms,a rozładowałem go totalnie. Wracam do domku podłączam go wreszcie do ładowania i nic lipa nie ładuje się, otwieram klapkę a bateriia... Zwiększyła swoja objętość tak że ledwo co udało mi się zsunąć klapkę, napuchła po prostu no i niedziałała.
By adamer
#106801
Czy ktos wie jakiego rodzaju sa akumulatorki w Sticku V3? Jest na nich tylko oznaczenie ICR10440P 320mAh Nie wiem czy sa to juz te litowo jonowe pozbawione efektu pamieci? Czesto po kilku zaciagnieciach z aku podpinam sie pod USB tym samym rozpoczynajac proces ladowania. Czy zmniejszam w ten sposob pojemnosc aku? Czy moge w Sticku V3 uzywac aku 360mAh?
By Pilot353
#155668
Jak ładować !!!! szybką ładowarką zgodnie z instrukcją postępowania w trakcie ładowania baterii . Należy pierwszy raz ładować przez 8 godzin bez względu na to ,że dioda świecić zacznie się na zielono !!!! .. Po tych 8 godzinach ładowania - używać około 20 minut i ponownie ładować przez kolejną godzinę .. Tak ładujemy pierwszy raz .. Następne ładowanie już powinno trwać do 3 godzin (nawet jeśli dioda świeci się na zielono ) takie postępowanie gwarantuje najlepszą wydajność akumulatorka ... to ważne !!!!! gdyż jest on o dużej pojemności bo 750 mAh !!!! i zapewni długie godziny użytkowania , ile ? to zależeć będzie od vapującego !! :)
Wkleiłem to ze strony dpv9 odnośnie modelu e papierosa EM RIVA. E petek pojawił się kilka dni temu czyli wpis na temat pierwszego ładowania ( czy jest to formowanie ) jest też z przed kilku dni. Jeżeli jest to poprawne ładowanie, czyli powinno również dotyczyć wszystkich modeli eGo.
Awatar użytkownika
By navegare
#155674
A w życiu...
Ładowarka 420mA naładuje ogniwo 750mAh w niecałe dwie godziny. I choćbyś trzymał to pod napięciem jeszcze i 10 godzin - nic nie doładujesz. Plus może być niebezpiecznie...
Awatar użytkownika
By vlodo
#155680
navegare pisze:A w życiu...
Ładowarka 420mA naładuje ogniwo 750mAh w niecałe dwie godziny. I choćbyś trzymał to pod napięciem jeszcze i 10 godzin - nic nie doładujesz. Plus może być niebezpiecznie...


Ja też tak myślę - jednak gwoli ścisłości wkleiłem ten opis dotyczący uformowania akumulatorka od RIVA (750mAh) gdyż w instrukcji obsługi w oryginale jest wyraźnie napisane by właśnie tak postępować . Ta instrukcja jest dołączona do każdego oryginalnego zestawu od EastMall .. no cóż - pewnie producent nie ma racji !!!! Okazuje się ,że My wiemy lepiej i postaram się napisać do producenta w tej sprawie - Zapewniam ,że z tego powodu , jak to sugerują co poniektórzy, wszelkie reklamacje -nie spodziewam się takowych potraktuję w europejskim stylu i bezproblemowo :) wierzę ,że wszystko już jest wyjaśnione :)
Awatar użytkownika
By Kszywho
#155692
O tym opisie ładowania, co wkleił Pilot353 już gdzieś pisałem. Dla mnie to totalna bzdura przetłumaczona z jakiejś badziewnej instrukcji. Jeśli chodzi o formowanie akumulatorka to ktoś sobie kiedyś wymyślił, że polega ono na ładowaniu przez 8 czy tam 12h. Bzdura! Formowanie to po prostu naładowanie do pełna i rozładowanie w sposób naturalny x3. Nie wolno rozładowywać do zera! Telefon się wyłączy-ładujemy. E-p przestanie działać-ładujemy. Z reguły zadziała zabezpieczenie przed rozładowaniem do zera, ale wiadomo, że nie zawsze tak jest. Dodam jeszcze co to jest ten słynny efekt pamięci: Jeśli zaczniemy ładować akumulatorek gdy ma jeszcze np 40% pojemności, to ogniwo "zapamięta" ten moment jako punkt startowy do ładowania i będzie uważało pozostałe 60% jako swoją całkowitą pojemność. To tak w skrócie. Aku NiCd czasem wystarczy raz tak zrobić by ogniwo zapamiętało ten punkt. W nowszych akumulatorkach ten efekt jest mocno zminimalizowany i prędzej aku umrze śmiercią naturalną niż zadziała efekt pamięci, ale nie jest zlikwidowany. Gdyby tak było to producenci zapasowych akumulatorków by zbankrutowali. Proponuje zrobić test: 2 takie same aku Li-ion, jeden full ładowanie=rozładowanie przez normalne użytkowanie=ładowanie, a drugi ładowanie=rozładowanie do połowy=ładowanie. Po 2 miesiącach można sprawdzić który po pełnym ładowaniu dłużej trzyma. Testowałem to kiedyś na bateryjkach Li-ion od komórki.
Aha! W telefonie komórkowym jest bateria ogniw czyli mówienie o "baterii do telefonu komórkowego" nie jest błędem:)
Mały EDIT. Thx Navegare- pisałem jak najbardziej łopatologicznie. Mój błąd
Ostatnio zmieniony 16 maja 2010, 17:03 przez Kszywho, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By navegare
#155699
Zmienić ładowarkę :)
A poważnie - to ogniwo zapamiętuje swój stan 40% jako stan rozładowania. I raczej nie po jednym razie. I raczej nie Li-on, tu efekt prawie nie występuje, Mało tego, doładowywanie Li-ona nie jest niczym zdrożnym. Lepiej go doładowywać niż czekać na zadziałanie elektroniki.
By kajan5
#155706
A ja totalnie nic nie robię............Serio zarówno w foniku jak i w fajeczce. Zapytacie, zabił li tego peta or wcale nie? Zatem by Was nie trzymać w niepewności, powiem, co mi tam szkodzi....Akumulatorki Age trzymają 6-7h, Bfree 5-6h, kabelek jest wieczny, znaczy dopóki go nie ukręcę co nie jest wykluczone. Wiec bardzo proszę o nie formatowanie, formowanie, formułowanie, folgowanie and fobrumbowanie batek.....One sobie zdecydowanie poradzą bez Waszej szanownej ingerencji. Ale, ale, wiem, nie odpuścicie, będziecie je męczyć ile wlezie, bo tak, ktoś, kiedyś wymyślił, kiedy były tylko ołowiaki i super, hiper myśl techniczna typu kadmowo-niklowe ogniwa.............Ale, jest demokracja cokolwiek to oznacza, znaczy róbta co chceta, tra la la :P
By Pilot353
#155721
Będziesz formował aku, nic się nie stanie, nie będziesz formował, również nic się nie stanie. Pierwszy raz spotkałem się tylko z pomysłem aby po 20 minutowym użytkowaniu ponownie przez godzinę ładować.
Awatar użytkownika
By vlodo
#155738
jak się czyta coś pierwszy raz i jest to nowy pomysł - trudno w niego wierzyć :) Mnie też zaciekawiło i czekam na odpowiedź od producenta w tej kwestii - jak ją otrzyma dam Wam znać dlaczego tak jest napisane w tej instrukcji .. Kiedyś na płocie pisało dupa , chciałem ją pogłaskać i drzazga mi w rękę weszła :D także nie wszystko co napisane musi być prawdziwe :) ważne aby dobrze działało *SMOKEKING* i tego Wam wszystkim życzę ..
By Pilot353
#155743
To miałeś szczęście. Ja widziałem inny napis. Ale się darłem. :lol:
Awatar użytkownika
By kojuna
#157573
Jak reklamowałam akumulatorki do AGE to pierwsze pytanie było,czy aby na pewno formatowałam trzy razy?Na pewno formatowałam jak zaleca instrukcja.Więc jak to jest?
Awatar użytkownika
By navegare
#157574
Nie formuje się baterii Lion - i tak to jest.
Na pytanie w sklepie odpowiada się, że "oczywiście, postępowałam zgodnie z instrukcją" - i tak też jest.
Tam nie pracują elektronicy...
Awatar użytkownika
By kojuna
#157575
Rozumię, że baterie do AGE są typu lion?
Awatar użytkownika
By navegare
#157577
Przy tym stosunku wielkość/pojemność - tak.
Te, które koledzy rozbierali, z różnych epapierosów wszystkie są typu Li-on.
Awatar użytkownika
By Kszywho
#157607
kojuna pisze:Rozumię, że baterie do AGE są typu lion?

Nie do końca. Bateryjki od Age są prawdopodobnie Litowo-polimerowe. Czyli jeszcze lepsze niż Li-Ion.
Awatar użytkownika
By navegare
#157609
Zaglądałeś do środka? :D
Jeśli Li-poli to i tak nie do formowania.
Awatar użytkownika
By kojuna
#157625
Kszywho pisze:
kojuna pisze:Rozumię, że baterie do AGE są typu lion?

Nie do końca. Bateryjki od Age są prawdopodobnie Litowo-polimerowe. Czyli jeszcze lepsze niż Li-Ion.

Na czym polega ich "lepszość" :? .Ciągną się ciężko, ładują ponad 4 godziny i przy intensywnym paleniu starczają na półtorej godziny :( ?
Awatar użytkownika
By navegare
#157627
Nowsza, droższa, bezpieczniejsza technologia.
Na razie kapryśna...
Awatar użytkownika
By Kszywho
#157633
kojuna pisze:
Kszywho pisze:
kojuna pisze:Rozumię, że baterie do AGE są typu lion?

Nie do końca. Bateryjki od Age są prawdopodobnie Litowo-polimerowe. Czyli jeszcze lepsze niż Li-Ion.

Na czym polega ich "lepszość" :? .Ciągną się ciężko, ładują ponad 4 godziny i przy intensywnym paleniu starczają na półtorej godziny :( ?

No aż mi się wierzyć nie chcę, że masz takie problemy z nimi. W zasadzie ciągną się leciutko, ładują krócej i starczają na dłużej. Ale widać, że tak jak navegare napisała- ta technologia jest kapryśna:(
Awatar użytkownika
By navegare
#157650
Kapryśna, ale raczej nie dla końcowego użytkownika, kupującego taką baterię z urządzeniem i dedykowaną ładowarką.
Kapryśna dla wytwórcy tego urządzenia - łatwo taką baterię zniszczyć, przeładowując.
Dlatego na razie drogie te urządzenia z takimi bateriami - elektronika zabezpieczająca kosztuje.
Ale i Colinss tani nie jest...
By user
#157653
Ale działają świetnie. Mam takie ogniwa w komórkach, jedna już ponad 2 letnia. Bateria niewiele krócej trzyma jak na początku.
LiPoly to dobre w działaniu ogniwka, ale cena mogłaby już spaść ;)
By gredluk
#229387
Wychodzi na to, że nie powinienem formatować/formować Age'a mimo, iż w instrukcji nakazują? Akurat właśnie to robię...
By quartz
#530643
Li-Ion? Gorsze od Li-Poly? Skąd wy takie zabobony wynajdujecie? Ogniwa są porównywalne w większości interesujący nas aspektów. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Zawsze też można się zasłonić "ekologią", wtedy wszyscy łykają. Nie ważne, że za tymi ekologami niby stoją poważne koncerny.
Litowych się nie "formuje". Nie ma takiej potrzeby.
By quartz
#530785
Sorry, wyskoczyło mi jako pierwsze. Dlaczego, to nie mnie pytaj. Na datę nie patrzyłem, przyznaje się bez bicia.
Awatar użytkownika
By edge78
#555815
W instrukcji mojego ego 3.1 jest napisane aby pierwszy ładować baterię (litową!) minimum 8 godzin. Bzdura, ponieważ bateria po rozpakowaniu była prawie w pełni naładowana (biały kolor diody) i po podłączeniu do ładowarki, naładowała się do pełna w około 30 minut (dioda zmieniła się z czerwonej na zieloną, więc rozumiem że ładowarka przestała ładować baterię).
W takim razie po co pisali o tym minimum 8 godzin?
Awatar użytkownika
By Goldi
#555822
edge78 pisze:W takim razie po co pisali o tym minimum 8 godzin?

Tego nie wiedzą nawet najstarsi indianie.
By boss
#565542
Zgadzam sie z e-jack'iem i dodam od siebie
- 99% baterii w e-papierosach to litowo-jonowe
- nie potrzeba tzw formatowania i zadnych cykli ladowania i rozladowywania (nie ma to ZADNEGO wplywu na pojemnosc; l-j od nowosci ma pelna pojemnosc)
- zaleca sie tylko czesciowe rozladowywanie. czeste calkowite rozladowywanie (wylaczenia sie urzadzenia lub pojawienia informacji o "slabej" baterii) wplywa na skrocenie zywotnosci baterii. co 30 cykli czesciowego rozladowania zaleca sie calkowite rozladowanie dla kalibracji baterii (nie majace nic wspolnego z formowaniem baterii i z jej pojemnoscia, a pozwalajace baterii na zsynchronizowanie poziomu elektrolitu ze stanem naladowania i dzieki temu wlasciwe informowanie urzadzenia o swoim naladowaniu)
- zywotnosc l-j bardzo skraca wysoka temperatura (szczegolnie szkodliwa jest przy naladowanej baterii)
- wiekszosc ladowarek przestaje ladowac po osiagnieciu odpowiedniego napiecia, trwa to ok 2-4 godz (w zaleznosci od pojemnosci baterii i wydajnosci ladowarki) i po tym czasie prad ladowania jest znikomy a niekiedy rowny 0.
-w l-j zauwazalne jest samo-rozladowywanie sie, coraz wieksze wraz z uplywem czasu
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.