EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
By miki4g
#1436923
Witam. Moja przygoda z e-petkiem zaczęła się jakieś 2 lata temu, pierwszy zestaw 2x klirek vision+ego i jakieś akcesoria za 200 zł. Kupiłem żeby hmmm odróżnić się, fajnie wyglądać itd. Ogólnie niepotrzebnie. Zwykłych w swoim życiu wypaliłem z kilkadziesiąt (i tak o te kilkadziesiąt za dużo), ale nie ciągnie mnie w ogóle do tego syfu. Podczas tych 2 lat udało mi się nie vapować przez max. 2 tygodnie. Za każdym razem wracałem do nikotyny przez alkohol. Nie piję zbyt często, średnio co jakieś 2 tygodnie jakieś %, ale mam jakiś pieprzone receptory w mózgu które domagają się nikotyny jak w mojej krwi jest alkohol. Ręcę też wtedy dobrze czymś zająć. Obecnie nie vapuję od 5 dni (skończyły mi się liquidy, jedyne co zostało to senstation mięta, na sam zapach mnie odrzuca, dzięki zapachowi tego kure*#wa łagodnie poszło zapomnienie o potrzebie vapowania) , alko już właśnie z 2 tygodnie nie tykam, więc wychodzi że w przyszłym tygodniu :beer:
Szkoda mi już hajsu na to, jakby mi ktoś dawał liquidy za darmo to bym przeżył ten nałóg, bo choć jest się niewolnikiem nikotyny to jednak vapowanie jest nawet przyjemne. :wink: Pieniądze kluczowa sprawa w moim problemie i dlatego chcę raz na zawszę rozstać się z nikotyną. Sam nie wiem co robić, mega wyzwaniem byłoby całkowite odrzucenie również alkoholu, ale to byłoby jeszcze trudniejsze. Mam 20 lat, a wiadomo jak to jest w tym wieku z %. Proszę o jakieś rady. :|
Awatar użytkownika
By donjohn
#1436925
miki4g pisze:Za każdym razem wracałem do nikotyny przez alkohol. Nie piję zbyt często, średnio co jakieś 2 tygodnie jakieś %, ale mam jakiś pieprzone receptory w mózgu które domagają się nikotyny jak w mojej krwi jest alkohol. Ręcę też wtedy dobrze czymś zająć. |

Zajmij się w tym czasie koleżankami :mrgreen: i po problemie :beer:
Awatar użytkownika
By hrb
#1436926
Chłopie, jak Ty nie musisz palić, a musisz raz na dwa tygodnie sobie łyknąć, to Ty nie masz problemu z nikotyną. Natomiast zastanawiałbym się, czy nie zaczynasz mieć problemów z alkoholem.

Tapapalcowane
By miki4g
#1436929
Taaa 3 browary co 2 tygodnie to problem z alkoholem... Ale pójdę tym tropem i odstawię alkohol na jakiś dłuższy okres i zobaczymy czy po takim czasie będę pamiętał w ogóle o nikotynie. :wink:
Awatar użytkownika
By hrb
#1436938
OK. Trochę źle zrozumiałem, ale jak kolega pisze, że megawyzwaniem byłoby całkowite zrezygnowanie z alkoholu, że jak tydzień nie pił, to niedługo będzie...
Przepraszam za nadinterpretację, oczywiście że 2-3 piwa co jakiś czas nie są problemem. Niemniej problem się zaczyna, gdy raz na jakiś czas człowiek "musi". Z czasem coraz częściej itd. Ponieważ z wypowiedzi zrozumiałem, że kolega co 2 tygodnie potrzebuje się "sponiewierać"... Mój błąd i stąd taka odpowiedź.
Wracając... Jeśli nie jesteś palącym, to może ta potrzeba palenia bierze się z braku zajęcia dla rąk i "aparatu gębowego". Może wystarczą jakieś paluszki, chipsy, może pestki do łuskania. Papieros (nawet elektroniczny) to bardzo zły "towarzysz" dla alkoholu. To się tak doskonale dopełnia, że wiele osób rzucających palenie "ginie" przy pierwszym nadarzającym się piwie czy kielichu. Nie warto dawać mózgowi okazji do połączenia tych dwóch rzeczy. A jeśli już nie możesz piwa bez dymka, może spróbuj organizm oszukać "zerówką" bez nikotyny. Warto nad tym mocno popracować, bo to bardzo wredne połączenie.

Tapapalcowane

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.