- 13 kwie 2014, 14:21
#1050208
Witam
Z tej strony stary - nowy epalacz
Pierwsza próba przesiadki z analoga na wapowanie miała miejsce prawie dwa lata temu i prawie zakończyła się sukcesem. Miesiąc bez ani jednego śmierdziela. Cóż, dobrze było ale ponieważ moja druga połówka nadal delektowała się analogami (w sumie to paliła hybrydowo) to jakoś w końcu po śmierdziala sięgnąłem. Na początku jeden, dwa dziennie a potem proporcje się odwróciły aż do momentu całkowitego odstawienia epapierosa...
Dokładnie 2 kwietnia postanowiliśmy oboje więcej już nie smrodzić. I tak ciągniemy do dziś. 11 dzień bez analoga to dla nas taki mały sukces.
Korzystamy z baterii EGO CE5+ 1300 i clearomizerów KangerTech evod (z których swoją drogą jesteśmy bardzo zadowoleni).
Jako, że aktualnie mieszkamy w UK użytkujemy taki lokalny liquid "Thor Juice" Tobacco Red. Ja 12MG, żona 6MG. Startowaliśmy odpowiednio z mocą 18MG i 12MG, od dwóch dni dawka zmniejszona.
I szczerze mówiąc nie wiem na dzień dzisiejszy wapowanie jest dla nas etapem przejściowym rzucania palenia, czy nowym trendem w naszym życiu. To się okaże...
Pozdrawiam forumowiczów
Z tej strony stary - nowy epalacz
Pierwsza próba przesiadki z analoga na wapowanie miała miejsce prawie dwa lata temu i prawie zakończyła się sukcesem. Miesiąc bez ani jednego śmierdziela. Cóż, dobrze było ale ponieważ moja druga połówka nadal delektowała się analogami (w sumie to paliła hybrydowo) to jakoś w końcu po śmierdziala sięgnąłem. Na początku jeden, dwa dziennie a potem proporcje się odwróciły aż do momentu całkowitego odstawienia epapierosa...
Dokładnie 2 kwietnia postanowiliśmy oboje więcej już nie smrodzić. I tak ciągniemy do dziś. 11 dzień bez analoga to dla nas taki mały sukces.
Korzystamy z baterii EGO CE5+ 1300 i clearomizerów KangerTech evod (z których swoją drogą jesteśmy bardzo zadowoleni).
Jako, że aktualnie mieszkamy w UK użytkujemy taki lokalny liquid "Thor Juice" Tobacco Red. Ja 12MG, żona 6MG. Startowaliśmy odpowiednio z mocą 18MG i 12MG, od dwóch dni dawka zmniejszona.
I szczerze mówiąc nie wiem na dzień dzisiejszy wapowanie jest dla nas etapem przejściowym rzucania palenia, czy nowym trendem w naszym życiu. To się okaże...
Pozdrawiam forumowiczów