- 04 mar 2014, 18:06
#1009679
2 października 2013 powiedziałem stop. Stop śmierdzeniu, chrapaniu, niewyspaniu i wypalaniu pieniędzy. Po 25 latach wypalania ponad paczki dziennie zmądrzałem. Od tamtej pory jestem czysty i zadowolony. Teraz wapuję około 3-5 ml 12 i za chwilę przechodzę na 6. Mam nadzieję do wakacji zejść do 0. W sumie to już 5 miesięcy minęło a mnie nie ciągnie. Jedyne co to przeszkadza mi smród analogów.