E-papierosy-forum.pl

[psn]

Witajcie.
Od jutra w Lidlu będzie dostępny taki oto odpowiednik Dremela, o sporo niższej mocy ale za to z zestawem akcesoriów i 3letnią gwarancją:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action ... l&id=23718

Czy ktoś miał doświadczenie z tym sprzętem lub może się wypowiedzieć czy warto go kupić do bardzo sporadycznych prac przy modach lub parownikach? Jakiejś lekkiej polerki czy przewiercenia airhole, oczyszczania rurek. Raczej nie planuję jakichś cięższych prac, nie mniej jednak lekki zapas "w razie co" się przyda. Niewątpliwym atutem tego sprzętu jest 3-letnia gwarancja.

A może lepiej zainwestować w nieco droższy: http://allegro.pl/szlifierka-mini-bass- ... 09473.html ?
Wątek był już poruszany na trawniku i polecano także Proxxona który podobno sprawuje się równie dobrze jak firmowy Dremel.
Chciałbym poprosić Was o małe podsumowanie ponieważ zapewne z biegiem czasu mogły się zdarzyć jakieś awarie sprzętów które mieliście a jeszcze inni mogli używać czegoś względnie taniego i zaspokajało to ich potrzeby.
Oczywiście wszelkie sugestie są mile widziane łącznie z "Olej tandetę, jak kupować to tylko Dremela" - byle z argumentacją.
Kupowanie dla samego loga nie jest w moim stylu, podobnie nie zależy mi na ultra oszczędnościach.

Pozdrawiam serdecznie.

[orient]

Odpowiem ci tak. Nawet w oryginalnym dremelu czasem brakuje mocy aby użyć wielu narzędzi, to obawiam się, że 22W będą jeszcze bardziej rozczarowujące (np dla takich https://www.fasttech.com/p/1473803 + drewno, dremel się nie sprawdził). Szczególnie, że chcesz obrabiać SS, które jest dość twarde. Na rynku jest wiele dremelowatych narzędzi o większej mocy i niższej cenie, więc ja bym się w to nie ładował. Ta druga propozycja wydaje mi się o dużo bardziej sensowna (i niewiele droższa), w szczególności, że ma kabel transmisyjny z lekką końcówką, co ułatwia robotę przy delikatnych i precyzyjnych pracach. A do polerki najlepsza jest IMHO wiertarka akumulatorowa.

[vincent]

Ten zestaw z Lidla jest skierowany do Kobiet do obróbki paznokci .

[user]

Potwierdzam negatywne opinie o lidlowym dremelu.
Nie jest zły, wręcz niezły, do paznokci, miękkiego drewna i plastiku. W metalu też się da, nawet w SS coś tam wyskubać, ale kosztuje to sporo czasu, cierpliwości i browarów. Wszystko by było z nim OK, gdyby nie ta śmieszna moc silniczka. 22W to zdecydowanie za mało do normalnego użytku przy rzeźbieniu w e-p z SS. Do tego "osprzęt" jaki otrzymujemy z tym dremelkiem, jest dość średnich lotów, zwłaszcza tarczki tnące. Trzeba dokupywać markowe frezy i tarczki dentystyczne.
Lepiej dołożyć i kupić Proxxona.

[Minik]

Kurde, 22W ? No bez jaj...
Używam "Polski" BASS i jest ok.
Nie jest to na pewno super jakość, ale jest czym operować i nie ma się wrażenia że zaraz się urządzenie rozleci w ręce (chociaż śmierdzi Chińszczyzną, a na najwyższych obrotach wyje w nieco przerażający sposób)
Przy takiej różnicy ceny brał bym BASS, oszczędzisz może 20zł ale zarobisz sporo nerwów

P.S I w zestawach BASS masz giętki uchwyt (nie pamiętam jak to się nazywa dokładnie) i jest to bez wątpienia największy plus 'dremela'. Nie wyobrażam sobie pracować trzymając cały silnik w łapie.

[user]

Nie wyobrażam sobie pracować trzymając cały silnik w łapie.

Spoko się da, ten model oczywiście.
To tak mniej więcej, jakbyś Spinnerem II operował Przynajmniej wagowo, bo jest minimalnie grubszy.

[wodz11]

Ten zestaw będzie good czy za słaby http://allegro.pl/szlifierka-mini-bass-217cz-mini-drill-geko-100cz-i4655009425.html

[Minik]

Ten dodatkowy zestaw to taka sama chińszczyzna, więc moim zdaniem nie warto.
I tak trzeba dokupić takie rzeczy jak metalowe tarcze, frezy.
Metalowe szczotki są do niczego. Jedna z nich mi się rozkruszyła (a właściwie pourywały te druciki) na 10cm kwadratowych (ściągałem farbę z noża).
Kamienie szlifierskie... No cóż, jak ktoś ma cierpliwość, to da się nimi coś zrobić

Generalnie nie licz na dużą jakość tych zestawów, i przygotuj się na zakup czegoś porządniejszego (ja kupuję jak potrzebuję konkretnej końcówki, często używam tych z zestawu chociaż są to raczej jednorazówki).

P.S Pudełko też jest do niczego Lepiej zainwestować w coś takiego
http://swiatnarzedzi.com.pl/all/patrol/domino_25-1.jpg

[wodz11]

Ten dodatkowy zestaw to taka sama chińszczyzna, więc moim zdaniem nie warto.
I tak trzeba dokupić takie rzeczy jak metalowe tarcze, frezy.
Metalowe szczotki są do niczego. Jedna z nich mi się rozkruszyła (a właściwie pourywały te druciki) na 10cm kwadratowych (ściągałem farbę z noża).
Kamienie szlifierskie... No cóż, jak ktoś ma cierpliwość, to da się nimi coś zrobić

Generalnie nie licz na dużą jakość tych zestawów, i przygotuj się na zakup czegoś porządniejszego (ja kupuję jak potrzebuję konkretnej końcówki, często używam tych z zestawu chociaż są to raczej jednorazówki).

P.S Pudełko też jest do niczego Lepiej zainwestować w coś takiego
http://swiatnarzedzi.com.pl/all/patrol/domino_25-1.jpg

Nie o pudełko pytam a o zacność samego narzędzia

[LogerM]

@wodz11 - mam tą szlifiereczkę kupioną w nieco uboższej opcji (np. tą giętką końcówkę musiałem dokupić), kosztowało mnie to chyba 59.99 jeśli mnie pamięć nie myli. I tyle też jest warte. Do prostych prac nadaje się spokojnie choć wymaga cierpliwości wręcz anielskiej. Do prac już mocno precyzyjnych nie nadaje się w ogóle. Nie trzyma obrotów, narzędzia odbijają w każdą stronę, bez końcówki nieporęczna, z końcówką jeszcze mniej precyzyjna. Wszystko zależy do czego zamierzasz jej używać, bo nie jest to sprzęt który nie nadaje się do niczego. Po prostu nie należy od niego zbyt wiele wymagać.

ps. Tutaj troszkę więcej: post529507.html#p529507 u mnie na naklejce figuruje Everise ale to ten sam sprzęt.

[psn]

Na wstępie dziękuję Wam za podzielenie się różnorakimi odczuciami związanymi ze sprzętami typu "dremel", stworzyła się fajna minibaza wiedzy na podstawie różnych Waszych doświadczeń i z pewnością pozwoli to wielu forumowiczom podjąć decyzję.
Ja personalnie długo się tutaj rozwodzić się nie będe bo dopiero wkraczam ten dremelowy świat - nie mniej jednak dla mnie wnioski są proste - nie mam w ogóle parcia na specjalne oszczędności co nie znaczy, że wydam na taki sprzęt 1000pln, podobnie jak z modami - chinole raczej pomijam, twórców cenię ale byle mechanicznej rurki też raczej za 800zł nie kupię, natomiast jest też złoty środek np. 300-400pln i można dostać coś super.
Na chwilę obecną skłaniam się ku markom: Proxxon i Dremel, no i oczywiście tylko akcesoria wysokiej jakości. Nawet jak będzie używane od święta to przynakmniej mogę być spokojny, że zabwa i doświadczenia nie będą udręką. Podobnie jak swojego czasu pragnąłem malować aerografem i też kupiłem sprzęt z dość dobrej półki, powiedzmy "premium", niestety moje zdolności artystyczne wymagają wiele warsztatu na który w dorosłym życiu nie zawsze jest czas, ale walczę!
Pozdrawiam Was i dziękuję, że poświęciliście swój czas by trochę rozwinąć temat.

[HP550]

Wtrącę swoje trzy grosze. Ten Lidlowski sprzęt jest OK - najlepszy do balsy. Brak mu mocy i precyzji.
Przerobiłem kilkanaście szlifierek precyzyjnych i mam troszkę doświadczenia.
Z pośród kilku ostała mi się ta:

Oczywiście troszkę patentów do niej zrobiłem aby była funkcjonalniejsza. (nie widać ich na fotce).
Najlepsza, najtańsza. Dużo możliwości - nawet można zastosować jako sprzęt dentystyczny. ma bardzo dobry przedłużacz do trudno dostępnych miejsc. Obroty stałe i nie zwalniające - regulacja pełna.
Tym sprzętem robiłem już wszystko począwszy od obróbki w metalu, drewna, płytek glazurniczych, złota, srebra itd. Tnie, szlifuje, poleruje. Ważnie są do tego dobre narzędzia i zrobi się wszystko.
Dremel to tylko ten który był produkowany w latach 90. Inne to już złom.

Trzeba też uważać na zakup - to co mam jest OK - jednak są tej firmy podróbki, z tą samą nazwą. Kolega zakupił ale to nie to samo.
Tak więc - podrabia się już podróbki.

Odnośnie aerografu - co kupiłeś?
Też kilka przetestowałem i kilka wyrzuciłem do kosza.