To może i ja "pochwalę " się i swoim "zestawem ratunkowym"
Pierwsze od lewej to znane chyba wszystkim Kangertech T3S w metalowej osłonie, mam też zwykłe, grzałki to 1.8 TOCC (watka nie sznurek- bardzo dobrze się sprawdza) dzielnie pomagał mi w walce z analogami
Następnie "Smoczek" powiekszony do 3,5 ml grzałka 0,3 Om - na rano gdy potrzebny szok i przebudzenie.
Melo 3 4ml - kupiłem jako komplet z Pico 75W - z grzałką IJust 2 0,3 robi robotę
Kangertech (kupiony u NAS na bazarku - rewelka ) przeważnie ori grzałka 0,5 Om chociaż czasami też bawię się w "renowację" bardziej z nudów i z ciekawości.
Ammit 22mm - numer 1 - też kupiony na bazarku - co bym nie ukręcił zawsze czysto zawsze sucho zawsze pewnie i DYMIIIII
, grzałki różne .
Ostatni to też ostatni nabytek od przyjaciół zza muru - Ammit MTL RTA - to tak bardziej do "dymienia" w domu i zabawy.
Wszystkie te "czajniczki" używane na przemiennie , zasilania tylko zmieniam Eleaf Inwoke 220W lub Pico 75W -
oczywiście zmieniłem w obydwóch soft na Arctic Fox po "namowach"
kolegów z forum i nie żałuję -ten ostatni częściej używam ( bardziej poręczny, mały - nie przepadam za "kolosami") - a i tak energi starcza mi na cały dzień spokojnie.
Oczywiscie info-pomocne bardzo- na temat używanych prze ze mnie setupów czerpane są z naszego forum
Moje zabawki
Warwolf 80W, Eleaf-y Invoke 220W i iStick Pico 75W, Intake, Ammit MTL RTA ,Ammit 22,