bananowy pisze:Natural Tobacco - leśny posmak. Sosna, ściółka leśna i te sprawy (...)
...otóż, to. Czyli wszystko co wymieniłeś + nie wiadomo, co jeszcze, ale z całą pewnością nie TYTOŃ! Jakbym zasypał klirka liśćmi jakiejś herbaty i zalał wszystko wrzątkiem.
Moje poszukiwania tytoniowego liquidu, który choćby połowicznie odda aromat i posmak analogów - jak na razie spełzają na kolejnych rozczarowaniach.
Liqueen Natural Tobacco kupiłem z wielką nadzieją, a tymczasem męczę to dziadostwo nie z przyjemnością, tylko ze świadomością źle wydanych 18 zeta. Inaczej. Jeśli to ma być smak tytoniowy, to w ogóle nie ma o tym mowy. No chyba, że tytoń, który jeszcze rośnie! Powinni to nazwać zgodnie z odczuciami
bananowego. Młody las, albo leśna ściółka i wtedy OK, choć nie dla mnie. Oczekującym analogowego realizmu, NIE POLECAM.