E-papierosy-forum.pl

[Kormiro]

Brawo Ty.

[PucH2]

Tak trzymaj. Uważaj na gorzkie migdały. Są trujące.

[PucH2]

Jak to powiadają grzybiarze, "wszystkie grzyby są jadalne, niektóre tylko raz".

[matadrox]

Eno Mistrzu, gratulacje!!! Mam nadzieję osiągnąć ten sam pułap w przyszłym roku, ale nie wiem czy tylko nadzieja wystarczy

[Gabriel]

Jak wypalałeś kiedyś 3 paczki śmierdzieli dziennie to już nic Tobie nie zaszkodzi.

[e_sat]

Brawo. krótko i zwięźle postawiłeś na swoim . Jeśli można wiedzieć, to napisz nam czy zszedłeś z zawartością nikotyny w LQ bardzo nisko?

[jq0o]

Tiaaa... Wystraszył się wprowadzenia akcyzy na liquidy
Twardym trza być, a nie mientkim

[e_sat]

No... to troszkę się zdziwisz, kiedy zobaczysz akcyzę na e-p....troszkę tragiczniej to będzie wyglądało niźli niektórzy sobie to wyobrażają. Na forum jest ponad 50 000 użyszkodników i pewno tylko mały odsetek wie, co się stanie... kiedy wejdzie akcyza? Jeszcze mniejszy wie, jak sobie z tym zaradzi...połowa przejdzie znów na analogowe palenie, a reszta będzie wyła ze złością: Co za rząd...??? Dlaczego? I te inne pierdoły....Niektórzy będą wapowali przez spory okres zapasy z lodówki, a potem zrobią tak jak Ty, rzucą wapowanie. Znajdą się śmiałkowie od kontrabandy...i będą szczęśliwi przez jakiś czas.

[e_sat]

To nie jest " zwykłe podnoszenie cen " jakie Ty znasz....Napisałeś : liquidy z akcyzą i tak wychodzą taniej niż analogi. Skąd to stwierdzenie? Ot tak sobie palnąłeś, nie mamy jeszcze akcyzy na liquidy. Wejdzie ona w styczniu 2018r. Spadam stąd
i chyba dopiero odezwę się w styczniu 2018 roku

[McGrinn]

Ja sam nie wiem jak będzie to wyglądać. Nawet się nad tym nie zastanawiałem. Tak jak nad podnoszeniem cen fajek, szły w górę i tyle. Paliłem dalej tyle samo. Więc ciężko się jakoś mi odnieść do tej kwestii.

Bo i po co się zastanawiać. Fajki drożeją? Co tam. Chcą wprowadzić akcyzę? Co tam. Wprowadzą podatek od oddychania? Co tam, wliczymy wszystko w koszty życia. A skąd weźmiemy na życie? A co tam...

Poza tym, gratuluję.

[Kormiro]

Miejmy nadzieję!

Miejmy nadzieję!... nie tę lichą, marną,
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejmy nadzieję!... nie tę chciwą złudzeń,
Ślepego szczęścia płochą zalotnicę,
Lecz tę, co w grobach czeka dnia przebudzeń
I przechowuje oręż i przyłbicę.

Miejmy odwagę!... nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.

Miejmy odwagę!... nie tę tchnącą szałem,
Która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.

Miejmy pogardę dla wrzekomej sławy
I dla bezprawia potęgi zwodniczej,
Lecz się nie strójmy w płaszcz męczeństwa krwawy
I nie brząkajmy w łańcuch niewolniczy.

Miejmy pogardę dla pychy zwycięskiej
I przyklaskiwać przemocy nie idźmy!
Ale nie wielbmy poniesionej klęski
I ze słabości swojej się nie szczyćmy.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystoi w milczeniu się zbroić...

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

6 maj 1871