EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By 1heniu
#600926
He , troche poczytałem, szybko do apteki pojechałem , kupiłem gliceryne w kroplach 86% , rozcieńczyłem z gliceryną 18-nastke w stosunku 2 części liquidu 1 część gliceryny i moc i smak jest super ,czyli wyszła 12-stka , no teraz to tak......... mmmmmmm......... super
Awatar użytkownika
By bofh
#600979
Śmiertelna dawka nikotyny dla dorosłego człowieka (niepalącego!) to ok 60mg przyjęte jednorazowo. Wielu waperów inhaluje dziennie ponad setkę nikosi i żyje, bo nie przyjmuje tego NA RAZ. Nie zamierzam twierdzić, że to dobrze, bo to już raczej nikotynizm pełną gębą (a raczej pełnymi płucami ;) ), ale jest to i tak mniej szkodliwe od palenia analogów. Nikotyna nie jest rakotwórcza, jest za to uzależniającą trucizną... E-papieros ma na celu odzwyczajenie nas od palenia papierosów i to daje się osiągnąć niewielkim wysiłkiem. Co dalej e-palacz zrobi ze swoją "drogą" to już indywidualny wybór. Moją drogę widać w stopce, ale nikogo nie zamierzam ganić za wapowanie 5ml 18-ki dziennie, bo skoro mu z tym dobrze to o co chodzi? ;) To i tak mniej szkodliwy nałóg...
By Myszo80
#601689
Jak się ma moc e-liquidu do mocy "analogowych? Ma się nijak...

Unia Europejska zakazała w papierosie analogowym, by zawartość czystej nikotyny była mniejsza od 1mg/ papieros, licząc zawartość nikotyny w wdychanym dymie. Chodzi tu o to, ze nikotyna działa psychoaktywnie, od 1mg. Jest to celowe działanie, mające na celu pozbawić palaczy przyjemności z palenia. Ale papieros po za czystą nikotyną, zawiera wiele soli nikotyny, które są psychoaktywne, ale które nie są podawane na paczkach papierosów. Jeśli na papierosach będzie pisało 0.3mg nikotyny, to i tak razem z solami nikotyny będzie tam minimum 1mg, inaczej nie dało by się zaspokoić głodu nikotynowego.

W liquidach mamy tylko czystą nikotynę, przeliczanie na analogi więc moim zdaniem nie ma sensu.
Awatar użytkownika
By WulfgarVal
#605484
Kolega wyżej ma rację. To ciężko przekalkulować, bo każdy człowiek inaczej te nikotynę wchłania. Ponadto na liquidzie pisze dajmy na to 18mg nikotyny, to i tak nie raz tej nikotyny jest więcej, a raz mniej. Zależy od producenta. Nie ma co tym głowy zawracać, tylko dobrać sobie ulubionego producenta i odpowiednie stężenie nikotyny do wapowania ;)
By Piv001
#605799
Myszo80 pisze: Jest to celowe działanie, mające na celu pozbawić palaczy przyjemności z palenia. Ale papieros po za czystą nikotyną, zawiera wiele soli nikotyny, które są psychoaktywne, ale które nie są podawane na paczkach papierosów.

Nie jestem pewien ale nie jest przypadkiem, tak, że w badaniu dymu sumuje się zawartość czystej nikotyny jak i jej soli i podaje się ta zawartość w przeliczeniu na czystą nikotynę?
By steamant
#660182
Witam, martwi mnie ta kwestia, więc odkopię troszkę temat i podam swoje doświadczenia, z pytaniem, czy u was było podobnie. A martwi mnie dlatego, że wydaje mi się iż aktualnie wapuję 9 razy więcej niż paliłem. A paliłem 3-6 papierosów dziennie, w zasadzie jedynie wieczorem (nie licząc imprez), Marlboro light, czyli do 3 mg nikotyny dziennie. Przeliczając przez wskaźnik 0,5 (mniej więcej, bo z peta wchłania się ponoć połowę mniej), co daje 1,5mg nikotyny dziennie.
A teraz wapowanie. kupiłem różne liquidy, od Golden Virginia 11mg począwszy (nawiasem mówiąc idealnie trafiłem, pycha i kop), ale jako że widziałem iż po prostu go "wypijam" (straszny przepał...), kupiłem też inne - 6mg, 0mg. w tej chwili widzę, iż zużyłem 5ml x 0mg, 9ml x 11mg i 11ml x 6mg. Wapuję od 30go, czyli 12ty dzień. Co daje 165mg nikotyny przez 12 dni = 13,75mg nikotyny dziennie. 9 x więcej. I naprawdę, nie robię tego na siłę, nie mam też żadnych złych objawów...
Nie proszę o radę, bo sobie poradzę. Zwłaszcza dobre rady typu "wróć do analogów", bo do śmierdzieli nie wrócę. Dodam jeszcze że te 5 fajek dziennie to palę od 14 roku życia (już 22 lata) i wiele razy próbowałem rzucić - bezskutecznie (chociaż niby takie palenie to nie jest palenie, itp... słyszałem milion razy). Ale proszę o info, czy u was też był taki objaw, na początku dużo więcej wapowania, potem samo przeszło? Czy musieliście mocno się kontrolować?
Awatar użytkownika
By Wojtaszek26
#661282
Ja wiem, czy przez analoga wchłania się połowę mniej nikotyny? Przecież to innymi drogami idzie.
Poza tym wolę wchłaniać 6 razy więcej nikotyny niż 1/6 i masę smoły, która ma w sobie substancje rakotwórcze. A właśnie brak tych substancji w e-fajce był dla mnie głównym argumentem przy rzuceniu analogów bo genetycznie jestem obciążony ryzykiem raka płuc :) Tak przynajmniej nie wiem co mi grozi po samej nikotynie :D
By steamant
#661471
Wojtaszek26 pisze:Ja wiem, czy przez analoga wchłania się połowę mniej nikotyny? Przecież to innymi drogami idzie.
Poza tym wolę wchłaniać 6 razy więcej nikotyny niż 1/6 i masę smoły, która ma w sobie substancje rakotwórcze. A właśnie brak tych substancji w e-fajce był dla mnie głównym argumentem przy rzuceniu analogów bo genetycznie jestem obciążony ryzykiem raka płuc :) Tak przynajmniej nie wiem co mi grozi po samej nikotynie :D
No tak, ale czy zauważyłeś na początku że pochłaniasz nikosi znacznie więcej niż przedtem, i czy potem to samo naturalnie spadło, czy też nie zwróciłeś na to uwagi/nie zuważyłeś, żeby tak było?
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#661866
W ciągu doby potrafię wychmurzyć 3 ml liquidu o mocy 24mg. W przeliczeniu wychodzi równo 4 paczki papierosów 0,9mg.
Według mnie przelicznik 1ml = 1 paczka nijak się ma do rzeczywistości.
By steamant
#662402
pawel_aa pisze:W ciągu doby potrafię wychmurzyć 3 ml liquidu o mocy 24mg. W przeliczeniu wychodzi równo 4 paczki papierosów 0,9mg.
Według mnie przelicznik 1ml = 1 paczka nijak się ma do rzeczywistości.
Faktycznie, chyba nijak to się ma. Przejrzałem też podpisy - te ramki gdzie jest napisane ile wapujecie dziennie. Znalazłem tylko jedną osobę, która zużywa poniżej 20mg dziennie, a średnia to ok. 40mg. Pewnie odkryłem znaną prawdę - nikotyny wapuje się więcej niż się wypalało w analogach i normalne jest że nawet kilka razy więcej. No cóż, jest to chyba jedyny jak na razie (nie ma wciąż solidnych badań) poważny argument przeciw e-p. Oczywiście Podpisy upewniły mnie też, że plasuję się w samym dole statystyki, biorąc pod uwagę zużycie nikotyny. I już mniej się martwię. Dzięki! :piwo
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#662666
steamant pisze:Pewnie odkryłem znaną prawdę - nikotyny wapuje się więcej niż się wypalało w analogach i normalne jest że nawet kilka razy więcej. No cóż, jest to chyba jedyny jak na razie (nie ma wciąż solidnych badań) poważny argument przeciw e-p.


Czy nikotyny? Ja bym powiedział że "liquidu o konkretnej zawartości nikotyny" wapuje się więcej. Ile z tego nikotyny wchłania mój organizm? Ciężko powiedzieć. Po czterech paczkach papierosów wypalonych przez dzień pewnie nie czuł bym się za dobrze. Po teoretycznie takiej samej dawce nikotyny z liqudu... hmm... nie mogę powiedzieć że jestem jakoś specjalnie 'napalony'. Być może w grę wchodzi tu także rola czynników pomocniczych jakie są w analogach które do kupy z nikotyną miotają człowiekiem o ziemię. Glikol jeszcze mnie tak nie sponiewierał :)

Znalezione na stronie http://ntr.oxfordjournals.org/content/early/2012/04/21/ntr.nts103.abstract
Results: The total level of nicotine in vapor generated by 20 series of 15 puffs varied from 0.5 to 15.4 mg. Most of the analyzed ECs effectively delivered nicotine during the first 150–180 puffs. On an average, 50%–60% of nicotine from a cartridge was vaporized.

Zakładając, że z tych 60% do płuc nie trafia wszystko, można przyjąć że 1 paczka papierosów = 3 ml liquidu. I to by się nawet zgadzało z tym co wychodzi w praktyce.
Awatar użytkownika
By Ratio
#663116
Ale nikotyna z organizmu znika po dwóch godzinach, a w papierosie masz jeszcze substancje smoliste, które płuca zasyfiają. Przeliczniki można o kant tyłka potłuc. Ja np. paliłam dziennie 30 mocnych papierosów. Na początku było 24 i 18 na kartkach, jak przeszłam na klirki to od razu na 12, mimo że miałam powrót do analogów, trwający 5 miesięcy. A ilość wapowanego liquidu zawsze oscylowała około 2-3ml dziennie. I gdzie tu logika?
By steamant
#663353
Znalezione na stronie http://ntr.oxfordjournals.org/content/e ... 3.abstract
Cytuj:
Results: The total level of nicotine in vapor generated by 20 series of 15 puffs varied from 0.5 to 15.4 mg. Most of the analyzed ECs effectively delivered nicotine during the first 150–180 puffs. On an average, 50%–60% of nicotine from a cartridge was vaporized.
Zaskoczenie, bo generalnie panował pogląd iż z EP wchłania się 97%, a tu proszę - średnio 60%. Czy ktoś może trafił na badania, w których porównywano zawartość nikotyny we krwi, po wypaleniu analoga i EP?
Jeżeli będziemy ciągnąc tę dyskusję, to proponuję pominąć kwestie substancji smolistych w analogach, etc - wszyscy wiemy dlaczego wolimy EP od śmierdziuchów, a i temat jest o nikotynie.
Generalnie mi też przelicznik 3ml - 1 paczka wydaje się znacznie bardziej prawdopodobny. Oczywiście dla mnie jest to - 3ml x 11mg/ml, a teraz i to już powoli się staje za mocne do normalnego palenia, tylko kilka buszków na wieczór. Znaczy - pierwszy zachwyt mija. Idzie w dobrą stronę. ;)
By DeVertus
#663387
Przelicznik nie jest prawidłowym odwzorowaniem mocy liquidu, bo np ja mam MB 16mg i wapuję cały dzień, gdy L&M niebieskie paliłem max paczkę dziennie. Liquidem się nie napalam, a L&M tak. Substancje smoliste i papier dają uczucie napalenia, bo organizm napalenie traktuje jak zatrucie, więc dlatego nieraz po jednym manualu mamy uczucie napalenia... Organizm jest przyzwyczajony do trutki a nie samego tytoniu i to jeszcze płynnego. Więc nawet jakbyśmy wapowali liquid 0,6 to i tak więcej przyjmiemy nikotyny na dobę niż manualem.
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#664336
Jeszcze jedno znalezisko potwierdzające nasze teorie: LINK
W aerozolu e-papierosa znajduje się też nikotyna, ale wbrew niektórym doniesieniom jest ona dostarczana równomiernie. - W jednym pociągnięciu palacz e-papierosa dostarcza jednak 30-
40 proc. mniej nikotyny niż paląc zwykły papieros.
To może oznaczać, że aby zaspokoić głód nikotynowy, palacze e-papierosów muszą częściej po nie sięgać – mówi prof. Sobczak.

Takie też mam odczucia. Liquid 14mg dostałem w zestawie startowym - kompletny brak jakichkolwiek wrażeń, 18mg - równie dobrze mógłbym wapować glicerynę z apteki, 24 mg - coś tam czuć, dopiero po kilku konkretnych chmurach z Liqunatora z dwugrzałkowym kartkiem czuję, że coś tam się po mnie rozłazi, 36mg - cztery czy pięć dużych chmur na VIVI MINI i na godzinę mogę sobie dać spokój z wapowaniem.
Na wszelki wypadek:
Powyższe odczucia dotyczą wyłącznie mojej osoby i nie należy ich brać za jakikolwiek wyznacznik pomocny przy wyborze liquidu.
By steamant
#664656
pawel_aa pisze:Jeszcze jedno znalezisko potwierdzające nasze teorie: LINK
W aerozolu e-papierosa znajduje się też nikotyna, ale wbrew niektórym doniesieniom jest ona dostarczana równomiernie. - W jednym pociągnięciu palacz e-papierosa dostarcza jednak 30-
40 proc. mniej nikotyny niż paląc zwykły papieros.
To może oznaczać, że aby zaspokoić głód nikotynowy, palacze e-papierosów muszą częściej po nie sięgać – mówi prof. Sobczak.

Takie też mam odczucia. Liquid 14mg dostałem w zestawie startowym - kompletny brak jakichkolwiek wrażeń, 18mg - równie dobrze mógłbym wapować glicerynę z apteki, 24 mg - coś tam czuć, dopiero po kilku konkretnych chmurach z Liqunatora z dwugrzałkowym kartkiem czuję, że coś tam się po mnie rozłazi, 36mg - cztery czy pięć dużych chmur na VIVI MINI i na godzinę mogę sobie dać spokój z wapowaniem.
Na wszelki wypadek:
Powyższe odczucia dotyczą wyłącznie mojej osoby i nie należy ich brać za jakikolwiek wyznacznik pomocny przy wyborze liquidu.
Co oznaczało by, że skoro papieros ok. 40%, to e-papieros ok. 25% zawartości nominalnej nikotyny. Ciekawe... Wiem, że były badania wykazujące iż 97% nikotyny trafia do organizmu z e-papierosa. Ale może to się zgadzać z powyższym, kiedy chodziło by o nikotynę w chmurze, a być może po prostu w chmurze z e-p znajduje się mniej nikotyny niż w chmurze z analoga... Jednak to chyba znów oznacza, że jedyne solidne badania porównywały by zawartość nikotyny we krwi palacza po zapaleniu analoga i dla porównania e-p.
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#675289
Jestem zmuszony zrewidować nieco poglądy wyrażane w tym jak i w innych tematach na temat mocy i smaku liquidów.
Polemika z kolegą pol w innym temacie (któremu w tym miejscu zwracam honor - miał rację) zmobilizowała mnie działania. Pomógł także zwykły przypadek.
Od początku używałem zestawu i grzałek od Milda, napięcie baterii 3,6V, rezystancja grzałki 2,4oma. Potęga smaku przez pierwszych kilka zaciągnięć, potem "bezsmak", no i nie szło się napalić. Miałem coraz bardziej mieszane uczucia odnośnie e-p. Zakupiłem więc Liquinator, grzałka 1,5oma. Mieszane uczucia przerodziły się w rozczarowanie. Fajnie, że rzuciłem analogi, ale co ludzie widzą w e-p? Na liqunatorze ten sam smak przybrał bowiem postać przypalonego kogla-mogla.
Wczoraj niechcący stałem się posiadaczem baterii która podaje napięcie 3,3V, podłączyłem Liquinator i... SZOK. Co za smak, co za chmura, co za kop! Zamiast jajowego smaku jak na 3,6V czuje teraz piękny aromat i kop nie z tej ziemi!
Z braku grzałki o mniejszej rezystancji do Crystala 2 z oryginalnej odkręciłem dwa zwoje uzyskując 2.0 omy. Kolejny szok. To jest pycha i ma kopa! I zamówiłem już do Crystali grzałki 1,8 oma.

Konkluzja jest oczywista - kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego napięcia zasilania do rezystancji grzałki.

Dziwi mnie jednak, dla czego np. Mild daje w zestawie takie akurat grzałki. Przez miesiąc praktycznie ani razu nie udało mi się tym "napalić" a koszmarne odczucia smakowe opisałem w innym temacie. Teraz to wszystko zaczęło mieć sens. Nie dziwi mnie też, że ludzie po kupieniu takiego zestawu ze źle dobraną grzałką rzucają to wszystko w kąt i wracają do analogów. Ja do wczoraj byłem rozczarowany, a od wczoraj - :D
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#675308
pol pisze:To teraz pomyśl o lepszym zasilaniu z regulacją napięcia. Np eGo-V,, ale zastanów się nad boxem - GoldiBox

Gdyby nie ta bateria odkrycie tej "oczywistej oczywistości" odwlekłoby się o tydzień, po wypłacie mam zamiar kupić jakiegoś moda.
Jako świeżak zaufałem firmie i sprzedawcy z "wyspy", gdyby nie moja determinacja po dwóch tygodniach pewnie wróciłbym do analogów :| Ciekawe uczucie, dowiedzieć się jak naprawdę smakuje i działa liquid po ponad miesiącu wciągania :shock:
By steamant
#678398
pol pisze:To na GoldiBox dopiero prawdy się dowiesz :zakrecony
Oo!. dla mnie nowość. Się zastanawiałem co daje tak zwany mod - dziękuję za wyjaśnienie w prostych, żołnierskich... Wiem już co zamówię po wypłacie ;) oprócz dodatków do mojej małej mieszalni liquidów...
By martinnams
#687490
wojtas_2009 pisze:
Tusia pisze:Dodam, że 1 ml liquidu to +/_ paczka papierosów.


bzdura, policz sobie ile jest buchów z paczki papierosów a ile z 1 ml liquida!!!! 1ml to nawet nie pół paczki


Tu chodzi o zawartość nikotyny

Buch buchowi nierówny
By marian88
#691107
Mam pytanie i nie bardzo wiedzialem gdzie je umiescic, sprobuje tutaj:) Mam ochotę spróbować sobie "zerówkę" jak da radę to w moim ulubionym smaku. Normalnie wapuję 18mg od prawie 130 dni, kupiłem sobie kilka razy 24mg i specjalnej różnicy nie odczułem ( z wyjątkiem tego że miałem zgagę). Po zakupie 11mg oraz 14mg zauważyłem, że wapowałem z taką samą intensywnością, jednak potrzebowałem dłużej się zaciągnąć żeby wypuścić większą chmurę. Jak to jest... Czy im niższa zawartość niko tym mniej intensywny smak i słabsza chmura? Czułem tak na każdym, aczkolwiek nie wydaje mi się (może się mylę) żeby to miało jakieś wzajemne relacje. Jeśli jednak tak, to może ktoś mógłby polecić jakąś zerówkę, która drapnie w gardło, będzie smakować i dobrze chmurzyć? Najwięcej zaopatruję się u Kinga, aczkolwiek oczekuję różnych propozycji:)
By marian88
#691360
dallin pisze:Z moich bardzo krótkich obserwacji (e-pale dopiero 3 dni) wynika, że im słabsza moc liquidu, tym lepiej wyczuwalny jego aromat, nikotyna trochę ten smak przyćmiewa i dodaje kopa


no prosze:) a ja czuje zupelnie na odwrot:) No ale kazdy jednak ma inne odczucia smakowe, odnioslem wrazenie ze stara wisienke kinga tylko ja na tym forum lubilem :mrgreen: nieraz innym smakuje jakas tytoniowka a inni uwazaja ze mozna jej aromat porownac z brudnymi skarpetami :D no ale moze wezme 0 z ciekawości do jednego baniaczka *SMOKEKING*
By marian88
#694715
Ciężko jest to przeliczyć, im dłużej będziesz trzymał epetka w ręku i nie miał zajęcia, które ci to uniemożliwi to wychmurzysz o wiele więcej - ja mam dni że schodzi u mnie podobnie jak u ciebie (najczęściej), a nieraz takie, że i 10ml pójdzie :mrgreen: Ważne, żeby być zaspokojonym i nie myslec o smierdziuchach;)
By keirunia
#694934
U mnie nie ma różnicy, z jaką wartością nikotyny wapuję. Zawsze idzie bardzo dużo liquidu :) A za wysokie stężenie przyprawia mnie o palpitacje serca i lekki bezdech, więc czasem lepiej zużywać więcej o mniejszym stężeniu, niźli mieć za mocny liquid :D
Awatar użytkownika
By sgm80
#694935
Isztar pisze:A ja paliłem paczkę dziennie czerwonych, a teraz wchłaniam ok. 3-4ml.-18
Chyba coś nie tak.


Ja na początku też tyle wapowałem i tez 18 mg. Teraz jadę na 11mg ( a myślę już o 6mg) - i wapuję 1,5- 2,5 ml dziennie. Trzeba po prostu nauczyć się z tym żyć - a może troszkę się kontrolować? :lol: Nie wiem , ja teraz sięgam po e-p jak czuję że chce mi się puścić chmurę. Na początku drogi z e-p miałem go prawie cały czas w ręku i pewnie większość z nas tak miała... Później to mija i spalanie powinno spaść- choć nie jest to regułą .
By stanhold
#695733
Isztar pisze:A ja paliłem paczkę dziennie czerwonych, a teraz wchłaniam ok. 3-4ml.-18
Chyba coś nie tak.

A może tak ma być ?

"Różnice zawartości nikotyny w aerozolu/dymie pochodzącym z e-papierosów i papierosów referencyjnych przedstawiono na wykresie 3. Ilośc nikotyny dostającej się do płuc użytkownika papierosów elektroniczych jest około pięciokrotnie mniejsza niż w przypadku papierosa referencyjnego."

ze strony esmokinginstitute.com
By DeVertus
#696454
Od wczoraj dla mnie każdy liquid jest za mocny i mocno podrażnia gardło, bo się przeziębiłem... Chce mi się wapować a nie mogę. :( Na dodatek Vivka pękła od wielu upadków na podłogę z biurka i płyn się sączy ze ścianki...
By marian88
#697341
DeVertus pisze:Od wczoraj dla mnie każdy liquid jest za mocny i mocno podrażnia gardło, bo się przeziębiłem... Chce mi się wapować a nie mogę. :( Na dodatek Vivka pękła od wielu upadków na podłogę z biurka i płyn się sączy ze ścianki...


Miałem to samo tydzien temu, angina ktora i tak nie pozwolila zaprzestania wapowania:D proponuje tantum verde, albo strepsils i ćmochać dalej, a jak nie pomoze za dzien lub dwa to u mnie antybiotyk od razu poprawil wszystko;) a liczylem ze glikol uchroni mnie przed chorobami:D
By Bartchie
#697401
Dlaczego akurat nikotyna daje kopa ? Zacząłem od 24mg, od pewnego liquidu, potem kupiłem P1 Wild West Tobacco 24mg i poczułem dwa razy większą moc. Dlaczego to poczułem skoro poziom nikotyny jest ten sam ? Chyba kupię kilka liquidów 0mg dla porównania.
By roster09
#699700
Palilem dziennie paczke LM niebieskich. Od 2 miesiecy pale e-papierosa. Zaczalem od 18, byla ok. Zmniejszylem do 11 i byla za slaba :) Mam do was pytanie czy przy paleniu liquidow kinga mieliscie rano bardzo sucho w buzi?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By sgm80
#699858
roster09 pisze:Palilem dziennie paczke LM niebieskich. Od 2 miesiecy pale e-papierosa. Zaczalem od 18, byla ok. Zmniejszylem do 11 i byla za slaba :) Mam do was pytanie czy przy paleniu liquidow kinga mieliscie rano bardzo sucho w buzi?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2


Poszukaj trochę a później pytaj. Podpowiem że tu możesz poczytać o tym suchym gardle :http://www.e-papierosy-forum.pl/czy-e-papierosy-wysuszaja-gardlo-t1830.html?hilit=wysusza
Awatar użytkownika
By CzarnaWredna
#700257
Tak sobie czytam i zastanawiam się czy nie za bardzo pospieszyłam się ze zmniejszeniem mocy lg, bo ostatnio mam jakiś kryzys i ciągnie mnie do analogów :/
Dwa tygodnie paliłam 18mg, później przez miesiąc 11mg, a teraz lecę na 6mg. Myślicie, że za szybko?
Awatar użytkownika
By wasp
#700260
CzarnaWredna pisze:Tak sobie czytam i zastanawiam się czy nie za bardzo pospieszyłam się ze zmniejszeniem mocy lg, bo ostatnio mam jakiś kryzys i ciągnie mnie do analogów :/
Dwa tygodnie paliłam 18mg, później przez miesiąc 11mg, a teraz lecę na 6mg. Myślicie, że za szybko?

To ściśle wynika z cech osobniczych. Ja paliłem tylko mocne analogi, natomiast z likworami zszedłem od mocy 24mg do 10-12mg w ciągu tygodnia. W moim przypadku istotny był chyba dobór aromatów i fakt, że e-fajek wytwarzał mocne chmury.
By Bartchie
#701590
Mam tutaj w ręku dwa liquidy różnych producentów, przedstawiam zawartość nikotyny w mg na 1ml oraz w % na całość zawartości liquidu:

Elite smoke (made in cHINA) - 24mg/1ml - 0,6% nikotyny
P1 (made in Poland) - 24mg/1ml - "nikotyna max do 2,5%"

Te liquidy były kupione w dwóch różnych sklepach stacjonarnych w Bytomiu. Teraz pytanie, skoro czuje większego kopa wapując P1 którego producent nie określił się dokładnie z procentem nikotyny, napisał "max do 2,5%", jednak określił się że jest 24mg/1ml to dlaczego Elite smoke ma mniejszego kopa skoro jest też 24mg/1ml ale jednak 0,6% nikotyny. To zaczyna być zabawne :D .
By smutnyjoe
#705214
Zważ liquidy i się wyjaśni *LOL*
A tak na poważnie, nie wiemy przecież czy te 24 mg/ml jest na pewno dokładne, więc to i tak nic nie da.
Teoretycznie, jeśli w P1, nikotyna ma taką samą moc, jednak w stosunku do reszty składników stanowi te np 2,5%, to będzie dawała większego kopa ;d Myślę jednak, że producent się tak "zabezpiecza"
By theeredh
#710178
Nie wiem jak jest z tymi wartościami ale na moim przykładzie wam powiem że tylko 24-ka mnie zaspokaja,18 troche za mało.
Analogi paliłem tylko mocne, czegoś takiego jak Light nie uznawałem:)
By michugroove
#711472
Ja paliłem Camele niebieskie, jeśli sięgałem po inną marę to wtedy czerwone. Palę 18mg i jest ok, kop porównywalny do Cameli. Kupiłem też jedną 24, zatankuję jak skończę ten i zobaczę czy to dla mnie nie za wiele.
Awatar użytkownika
By TheArt
#719248
Hej czytam temat i z tego co piszecie to epapierosy mogą być bardziej szkodliwe niż analogi, czy przeznaczeniem ep nie było właśnie uniknięcie tych niepożądanych efektów ubocznych analogów, a Wy piszecie że palicie znacznie więcej nikotyny niż wcześniej. BTW czy w chmurze która się wydobywa z ep jest też nikotyna, wówczas nie byłoby ich można używać w miejscach publicznych. Teraz palę analogi sporadycznie, właściwie raz w tygodniu, powiedzmy 5, 7 papierosów w jeden wieczór, paczkę mam na 3 tygodnie. Czy warto w ogóle kupować ep w moim przypadku a jeśli tak to jaką moc wybrać.
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2013, 01:37 przez TheArt, łącznie zmieniany 1 raz.
By Zumbie
#720304
TheArt pisze: Teraz palę analogi sporadycznie, właściwie raz w tygodniu, powiedzmy 5, 7 papierosów w jeden wieczór, paczkę mam na 3 tygodnie. Czy warto w ogóle kupować ep w moim przypadku a jeśli tak to jaką moc wybrać.

Moc płynu to jest pojęcie względne. Ja paliłem najsłabsze fajki i teraz odpowiada mi moc z przedziału, 12-14. Ważne jest, żeby sobie dobrać odpowiedni smak. Mi, na przykład, żaden gotowy liquid, na dłuższą metę, nie odpowiadał. Zacząłem sobie je mieszać i po wielu próbach doszedłem do swojego smaku. Mi odpowiada mieszanka: 0,3 liqueen Naturall tabacco 11mg- 0,3 Mild lucky strike 14mg- 0,4 Mild mallboro black 11mg. Przy takim smaku, potrafię się delektować. Wtedy nawet nie pomyślę o analogu. Polecam testowanie smaków.
By Sunek
#720587
Ja kiedyś paliłem lucky strike/viceroye czerwone. Teraz 18 to było dla mnie za dużo. Od dobrych 3 miesięcy palę 12mg camel/mięta i jest idealnie :)
Chociaż mam zamiar zejść na niższe pułapy wkrótce :D
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 9
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.