By Wenduu - 03 lut 2022, 12:12
Posty: 105
Rejestracja: 02 mar 2021, 14:01
Posty: 105
Rejestracja: 02 mar 2021, 14:01
- 03 lut 2022, 12:12
#1923360
Innokin Kroma 217 to najnowsze dzieło, firmy o tej samej nazwie, czyli Innokin, na pierwszy rzut oka sprzęt prezentuję się naprawdę świetnie, sprawdźmy zatem, co ma nam do zaoferowania.
Specyfikacja
Wymiary: 132 x 45 x30mm (z atomizerem Z Force tank)
Materiał wykonania: stop cynku
Zasilanie: Pojedynczy Akumulator 18650/20700/21700
Pojemność Atomizera: 2ml/5ml
Prąd ładowania: 5V/1.7A
Kolorystyka
Do wyboru mamy 5 wersji kolorystycznych, wykończenia są bardzo przyjemne dla oka, od klasycznych czarnych po ciekawy miks niebieskiego z drewnem.
Budowa
Innokin Kroma 217 zbudowany jest w sposób ergonomiczny, to znaczy, że bardzo dobrze leży w dłoni, waga nawet z największą baterią nie jest przesadzona, więc nie powinniśmy narzekać na to, że sprzęt jest za ciężki. Klapka od akumulatora wydaję się być z tych solidnych, zatem nie powinno być problemu z luzami lub „latającą” klapką.
Użytkowanie
Innokin Kroma 217 z akumulatorem 18650 da nam, maksymalną moc 80 W natomiast z 21700 osiągniemy, max jego mocy, czyli 100 W, jednak najciekawszą rzeczą, w jaką został wyposażony, ten sprzęt to tzw. system Coil+, który wysyła impuls na naszą grzałkę przez około 1/2 sek o wartości 40% naszej aktualnie ustawionej mocy, pozwala to zassać liquid z grzałki i przedłużyć nam żywotność grzałki.
Atomizer
Kroma 217 została wyposażona w tank o nazwie Z Force, który posiada bardzo prosty system zalewania, wystarczy przesunąć palcem górny cap i naszym oczom ukarzę się miejsce na liquid. Wymiana grzałki również nie powinna sprawić nikomu problemu, po wykręceniu dolnej części atomizera starą grzałkę po prostu wysuwamy, a nową wciskamy.
Podsumowanie
Innokin Kroma 217 to naprawdę świetne urządzenie, bardzo przyjemna bryła sprawia, że chce się z niego korzystać, według mnie problem pojawia się w grzałkach, jeśli ktoś lubi dużo słodyczy, to będą dla niego odpowiednie, gdyż zostały stworzone na podwójnej siatce mesh, jednak dla ludzi, którzy nie przepadają za takim rozwiązaniem, proponuję zakupić samego moda bez tanka.
Specyfikacja
Wymiary: 132 x 45 x30mm (z atomizerem Z Force tank)
Materiał wykonania: stop cynku
Zasilanie: Pojedynczy Akumulator 18650/20700/21700
Pojemność Atomizera: 2ml/5ml
Prąd ładowania: 5V/1.7A
Kolorystyka
Do wyboru mamy 5 wersji kolorystycznych, wykończenia są bardzo przyjemne dla oka, od klasycznych czarnych po ciekawy miks niebieskiego z drewnem.
Budowa
Innokin Kroma 217 zbudowany jest w sposób ergonomiczny, to znaczy, że bardzo dobrze leży w dłoni, waga nawet z największą baterią nie jest przesadzona, więc nie powinniśmy narzekać na to, że sprzęt jest za ciężki. Klapka od akumulatora wydaję się być z tych solidnych, zatem nie powinno być problemu z luzami lub „latającą” klapką.
Użytkowanie
Innokin Kroma 217 z akumulatorem 18650 da nam, maksymalną moc 80 W natomiast z 21700 osiągniemy, max jego mocy, czyli 100 W, jednak najciekawszą rzeczą, w jaką został wyposażony, ten sprzęt to tzw. system Coil+, który wysyła impuls na naszą grzałkę przez około 1/2 sek o wartości 40% naszej aktualnie ustawionej mocy, pozwala to zassać liquid z grzałki i przedłużyć nam żywotność grzałki.
Atomizer
Kroma 217 została wyposażona w tank o nazwie Z Force, który posiada bardzo prosty system zalewania, wystarczy przesunąć palcem górny cap i naszym oczom ukarzę się miejsce na liquid. Wymiana grzałki również nie powinna sprawić nikomu problemu, po wykręceniu dolnej części atomizera starą grzałkę po prostu wysuwamy, a nową wciskamy.
Podsumowanie
Innokin Kroma 217 to naprawdę świetne urządzenie, bardzo przyjemna bryła sprawia, że chce się z niego korzystać, według mnie problem pojawia się w grzałkach, jeśli ktoś lubi dużo słodyczy, to będą dla niego odpowiednie, gdyż zostały stworzone na podwójnej siatce mesh, jednak dla ludzi, którzy nie przepadają za takim rozwiązaniem, proponuję zakupić samego moda bez tanka.
