By Xiamea - 14 lut 2023, 11:03
Posty: 107
Rejestracja: 23 mar 2020, 11:16
Posty: 107
Rejestracja: 23 mar 2020, 11:16
- 14 lut 2023, 11:03
#1925174
Freemax to producent, który już wielokrotnie zaskoczył swoich fanów. Tym razem przygotował coś na miarę… galaktyki? Freemax Galex Pro to sprzęt, który może stanowić ciekawą odpowiedź dla konkurencji.
Freemax Galex Pro to niewielki pod z wbudowanym akumulatorem o pojemności 800 mAh oraz regulacją mocy do 25W. Swoją wielkością i samą budową przypomina popularne urządzenie Vaporesso Xros 3. Na froncie urządzenia umieszczono przycisk, a pod nim niewielki ekran, na którym znajdziemy informacje: aktualna moc, liczba zaciągnięć, poziom naładowania akumulatora.
Natomiast od boku urządzenia jak na Freemax przystało oczywiście umieszczono oświetlenie, które współgra z zaciąganiem.
Pod dostępny w wielu standardowych kolorach, więc nie są zbyt krzykliwe, a zobaczyć je można na stronie producenta.
A wracając do przycisku urządzenia, to pełni on dość sporo funkcji.
Freemax Galex Pro współpracuje w serią grzałek GX, która rozdzielona jest na GX oraz GX-P. Na pierwszy rzut oka nie ma między nimi różnic. Obie dostępne w opornościach 0.8Ω (RDL, MTL) oraz 1.0Ω (MTL, najlepiej z solą nikotynową). Obie również wypełnione watą z włókna herbacianego (jak na Freemax przystało). Różnice czuć dopiero podczas użytkowania. Seria GX to na pewno dłuższa żywotność, mniej słodkości, delikatniejszy smak, mniej pary czy również uczucia chłodu przy wapowaniu płynów z chłodzikiem. Natomiast Seria GX-P odwrotnie. Krótsza żywotność, ale za to lepszy smak, więcej słodkości czy pary.
Dość o grzałkach, teraz skupmy się na wkładzie.
Oczywiście skonstruowany, by zminimalizować wycieki, a osiągnęli to dzięki przelotowi powietrza w kształcie labiryntu. Dodatkowym zabezpieczeniem jest umieszczony wacik kosmetyczny.
W standardzie od tego producenta wkład posiada certyfikat ISO 8317, który mówi o tym, że jest zabezpieczony przed nieumyślnym otwarciem przez dziecko.
Podsumowanie
Freemax stworzył dość mocnego zawodnika na obecny rynek. Wielkość urządzenia, regulacja mocy, ciekawy wybór grzałek i brak wycieków czynią go interesującą opcją przy wyborze urządzenia.
Freemax to producent, który już wielokrotnie zaskoczył swoich fanów. Tym razem przygotował coś na miarę… galaktyki? Freemax Galex Pro to sprzęt, który może stanowić ciekawą odpowiedź dla konkurencji.
Freemax Galex Pro to niewielki pod z wbudowanym akumulatorem o pojemności 800 mAh oraz regulacją mocy do 25W. Swoją wielkością i samą budową przypomina popularne urządzenie Vaporesso Xros 3. Na froncie urządzenia umieszczono przycisk, a pod nim niewielki ekran, na którym znajdziemy informacje: aktualna moc, liczba zaciągnięć, poziom naładowania akumulatora.
Natomiast od boku urządzenia jak na Freemax przystało oczywiście umieszczono oświetlenie, które współgra z zaciąganiem.
Pod dostępny w wielu standardowych kolorach, więc nie są zbyt krzykliwe, a zobaczyć je można na stronie producenta.
A wracając do przycisku urządzenia, to pełni on dość sporo funkcji.
Freemax Galex Pro współpracuje w serią grzałek GX, która rozdzielona jest na GX oraz GX-P. Na pierwszy rzut oka nie ma między nimi różnic. Obie dostępne w opornościach 0.8Ω (RDL, MTL) oraz 1.0Ω (MTL, najlepiej z solą nikotynową). Obie również wypełnione watą z włókna herbacianego (jak na Freemax przystało). Różnice czuć dopiero podczas użytkowania. Seria GX to na pewno dłuższa żywotność, mniej słodkości, delikatniejszy smak, mniej pary czy również uczucia chłodu przy wapowaniu płynów z chłodzikiem. Natomiast Seria GX-P odwrotnie. Krótsza żywotność, ale za to lepszy smak, więcej słodkości czy pary.
Dość o grzałkach, teraz skupmy się na wkładzie.
Oczywiście skonstruowany, by zminimalizować wycieki, a osiągnęli to dzięki przelotowi powietrza w kształcie labiryntu. Dodatkowym zabezpieczeniem jest umieszczony wacik kosmetyczny.
W standardzie od tego producenta wkład posiada certyfikat ISO 8317, który mówi o tym, że jest zabezpieczony przed nieumyślnym otwarciem przez dziecko.
Podsumowanie
Freemax stworzył dość mocnego zawodnika na obecny rynek. Wielkość urządzenia, regulacja mocy, ciekawy wybór grzałek i brak wycieków czynią go interesującą opcją przy wyborze urządzenia.
