Po całym dniu używania przyszedł czas na pierwszą recenzję - wersji dripper, bo nie będę jej dłużej używał.
Na dripperze nakręciłem setup z kanthala 0,50 mm, 7 zwojów, opór ok 0,6 Ohma. Knot z długiego paska szmaty owiniętego wokół słupków w kształcie litery S, zbierającej liquid z dna. Tak:


Nakręciłem parownik na miedzianego klona Nemesis, zasilanego fioletowym Efestem o prądzie rozładowania 30A. Jak dymiło ok. pół sekundy po naciśnięciu przycisku widać na poniższym zdjęciu:

Oddawanie smaku jest rewelacyjne, ale postaram się opisać ProgSa trochę inaczej niż wszyscy - zamiast rozpływać się nad parownikiem, który jest świetny, zrobię listę plusów i minusów. Jest ona w pełni subiektywna, ale postaram się skupić na minusach, o których napisano znacznie mniej, plusy są znane - zgadzam się w dużej części z pochwałami kolegów piszących wcześniej.
Plusy:
+ perfekcyjne wykonanie
+ świetne oddawanie smaku, dzięki dolnemu nawiewowi i pewnie innym cechom również
Minusy:
- naprawdę spory rozmiar jak na drippera
- dysza regulująca przepływ powietrza aż się prosi o zgubienie - na szczęście mnie pasuje otwarty przeciąg
- brak sensownego sposobu zakrapiania - można wyjąć dripka i kapać w sam środek, ale nic innego - zdjęcie górnego capa graniczy z cudem, siedzi bardzo mocno i nie ma go za co złapać
- nieco upierdliwy sposób montażu grzałki - nie jest fatalnie, ale znam sporo parowników, gdzie robi się to znacznie prościej (inna konstrukcja) - nie ma na czym spokojnie położyć wiertła z microcoilem i dokręcić, chyba wolałbym żeby w słupkach były otwory, bo śrubki lubią złapać grubszy drut i rozciągnąć grzałkę podczas dokręcania
Ogólnie, korzystanie z dripperów to jednak nie moja bajka, odkryłem to już jakiś czas temu, więc skupiam się na wersji tank. Już wiem, że znacznie, znacznie bardziej mi się podoba. Opiszę moje odczucia niedługo, oprócz listy plusów i minusów zrobię też porównanie "side-by-side" ze SQuapem, który jest moim ulubionym tankiem.
Na marginesie - azbee, świetny klon Boba's Bounty, zanim się obejrzałem zeszło 5 ml i zostawiam już to dla kolejnego obiegówkowicza. Pozostałe liquidy są za mocne w większości.
Jaba - co to ten Tic Tac? Nie wiem czy go lać
