- 23 paź 2017, 19:09
#1813496
Witam. Czy może mieszał ktoś herbatnika z bananem ??? Jeśli tak to proszę o podpowiedź w jakich proporcjach.
berto pisze:Znów dałem się omamić zachwytom.
Riccardo pisze:Ciasto jagodowe - tutaj podobnie. Chemiczny smak, z dziwnym posmakiem, ciasto czuję homeopatycznie.
Julia pisze:To wątek o aromatach czy premiksach?
Julia pisze:To wątek o aromatach czy premiksach?
Wszystko kwestia gustu. Dla mnie ciasto jagodowe to jeden z ulubionych aromatów na rynku. A testowałam naprawdę wszytko:) I jako aromat i już podany jako premix.
Próbowałam kilkunastu smaków. Wszystko wapowalne a to rzadkość.
Na budyń ktoś narzekał, ja lubię.
Ciasto truskawkowe, truskawka, malina, śmietanka, marcepan, poziomka, kaktus. apfelstrudel. Te lubię.
Chyba tylko herbatnik nie bardzo mi podszedł. Reszta jest ok ale dla mnie od święta.
Jeszcze przede mną winogrona, owoce lasu, cappucino i tropicana.
Trzeba próbować ...... niestety.
Superwomen2 pisze:Witam.
Może mi ktoś napisać ile najlepiej dać kropli na 10 ml aromatu Straciatella?
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie Edyta.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
MaiArt aromat 10ml Stracciatella
Sugerowane stężenie [% obj.] 3
Superwomen2 pisze:Witam.
Może mi ktoś napisać ile najlepiej dać kropli na 10 ml aromatu Straciatella?
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie Edyta.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
McGrinn pisze:bulit73 pisze:W kroplach Ci nie podam
Liczyć krople, też coś .
Pepuś pisze:Kup strzykawkę do insuliny i problem z głowy;)
Superwomen2 pisze:Witam.
Może mi ktoś napisać ile najlepiej dać kropli na 10 ml aromatu Straciatella?
Superwomen2 pisze:A jaki widzisz w tym problem?
Riccardo pisze:Testów ciąg dalszy, próbki odleżane jakieś 10 dni.
Cappucino - coś tam się zaczyna dziać. Zapach w pomieszczeniu - jak twierdzą osoby postronne w ilości 1 - przypomina cappuccino z torebki. Oczywiście już rozrobionej W smaku nie przypomina to cappuccino, raczej kawę rozpuszczalną z mlekiem bardzo UHT. Ot, taka bezsmakowa breja. Za mało kawy w kawie. Cappuccino lubię czasem wypić, ale ten aromat mi go nie przypomina. Leży dalej.
Ciasto jagodowe - pozalewałem tym chyba wszystkie parowniki jakie mam. Pojawia się gdzieś tam w tle cień ciasta, jagody też nie są wyraźne. Jakby ktoś wziął i wrzucił ciasto do miksera. Może w następnej próbce zwiększę stężenie. Bo tu ewidentnie jest coś nie halo. Jak biorę ciasto cytrynowe od konkurencji (a sprawdzałem na zmianę, żeby się upewnić, że nie spierpapier setapu), to nawet zaraz po wymieszaniu jest tak smaczne, że się chce pokroić chmurę i wtranżolić.
Uwaga do obu - nadal czuję jakiś chemiczny posmak. Bazy jestem pewien, że dobra, bo na aromatach innych firm tego nie ma.
Pozostałe aromaty leżą i czekają. Może nawet dochodzą, bo słychać jęki z szuflady. Chyba, że to te inne aromaty jęczą na złe towarzystwo. A to się okaże dopiero. Testy trwają i jeszcze potrwają. W planach mieszanki z travellerem (może to on dochodzi? To by się zgadzało, po alko dochodzi się dłużej ).
domekrap pisze:Superwomen2 pisze:Witam.
Może mi ktoś napisać ile najlepiej dać kropli na 10 ml aromatu Straciatella?
Zakładamy że 1ml do 30 kropel.
W przypadku stężenia 3% w próbce 10ml damy 9,7 ml bazy i 0,3 ml (czyli 9 kropel) aromatu.
Superwomen2 pisze:McGrinn pisze:bulit73 pisze:W kroplach Ci nie podam
Liczyć krople, też coś .
A jaki widzisz w tym problem?
Przecież nie robię 1 litra.
Chcę wypróbować ten aromat i nie mam pojęcia czy mi podejdzie więc chce zrobić na próbę tylko 10ml i z tego też powodu zadałam pytanko ile kropli.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
domekrap pisze:Superwomen2 pisze:Witam.
Może mi ktoś napisać ile najlepiej dać kropli na 10 ml aromatu Straciatella?
Zakładamy że 1ml do 30 kropel.
W przypadku stężenia 3% w próbce 10ml damy 9,7 ml bazy i 0,3 ml (czyli 9 kropel) aromatu.
macieq03 pisze:Mojito - w smaku wyczuwalna limonka, orzeźwiający ,lekki, nie nużący. W stężeniu 3% wydaje się mało wyrazisty. Dla osób lubiących lekkie liquidy powinien być odpowiedni,niestety ,to nie mój typ.
Dżansjo pisze:To ten sam rodzaj/klasa aromatów co TPA/INA - świetne aromaty spozywcze, skladniki do miksów.
Każda z tych firm ma swoje hity i kity i najfajniej chyba nie robić z tego programu lojalnościowego tylko powybierać sobie ulubieńców, po kilka z każdej i zbudować z nich bazę do kilku(nastu) ulubionych przepisów/miksów.
Riccardo pisze:Dżansjo pisze:To ten sam rodzaj/klasa aromatów co TPA/INA - świetne aromaty spozywcze, skladniki do miksów.
Każda z tych firm ma swoje hity i kity i najfajniej chyba nie robić z tego programu lojalnościowego tylko powybierać sobie ulubieńców, po kilka z każdej i zbudować z nich bazę do kilku(nastu) ulubionych przepisów/miksów.
O to to to. Zgadzam się z tym
INA ma dla mnie jeszcze jedną zaletę - te aromaty, których od nich używam są zdecydowanie Shake&Vape. Może poza kilkoma tytkami.
admiral271 pisze:Ponoć o gustach i guścikach się nie dyskutuje jako że przez moje płuca przeszło już grubo ponad 80 % aromatów owocowych i ciasteczkowych MaiArt mogę napisać coś od siebie
Ciasto Różane - po 24h od wymieszania smakowało nieziemsko pączek z delikatnym nadzieniem różanym , pycha jednak po tygodniu leżakowania smak się zmienił masakrycznie , pączek uciekł a marmolada się popsuła , został tylko chemiczny posmak kwiatu dzikiej róży , szkoda bo zapowiadał się na Grala wśród deserówek Kolejną próbkę namieszałem pół na pół z biszkoptem , jest znacznie lepiej ale do doskonałości sporo brakuje
jaro19591 pisze:Nie jestem orłem w mieszaniu, według Ciebie, zabija smak za duża zawartość gliceryny, czy glikolu?