EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
Awatar użytkownika
By ReapeR
#729409
Pierwsze kilka dni rzeczywiście było takich "innych", osobiście nie myślałem o analogach wcale, unikalem sytuacji na początku w których byłem przyzwyczajony do zapalenia i poszło, 1 tydzień potem już z górki, wszystko siedzi w głowie, w końcu silni psychicznie potrafią rzucić i bez ep

Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By Kopciuch
#729418
Mi chodzi mniej więcej o to żeby przerzucenie się na e-p nie podlegało silnej woli jak w przypadku całkowitego rzucania palenia. Elektronik jest po prostu fajniejszy, a całkowicie zaspokaja głód nikotynowy i zastępuje tamten stary, identyczny "odruch".
By MiguelAngelo
#729607
Ja po prostu nabyłem EP i zacząłem wapować. Dokończyłem paczkę fajek, która mi została i już następnej nie kupiłem. Już ponad miesiąc i nawet dobrze się z tym czuję. Wytrwałości życzę.
By iAndrew
#729694
Ja nawet nie dokończyłem swojej paczki fajek - do dziś leży na dnie szuflady jakieś 3/4 paczki (jak ktoś chce to wyślę :lol: )
Awatar użytkownika
By venom_666
#729910
nie licz godzin bo w ten sposób myslisz o analogach...
po prostu gdy masz ochotę zapalić to wapuj tak jakbys to robił od wieków....
mózg się z czasem sam przestawi...
By maku198007
#731781
Ja wapuje od tygodnia. Początek prosty wróciłem z prcy zostawiłem torbe poszedłem do sklepu i kupiłem Volish do tego liqid LiQueen Cafe Late i rozpocząłem wapowanie. Miałem jeszcze ponad pół paczki analogów. Pozbyłem sie ich w prosty sposób z kupmplami w pracy wyszedłem kilka razy na dymka oni moje analogi a ja swojego e po 2 dniach po paczce śladu nie było.
Te wyjścia na fajke z kumplami budowały mnie bardzo bo patrząc jak oni pala śmierdziele mnie do tego nie ciągnęło.
Zmieniło się jeszcze kilka rzeczy - kiedyś rano po otwarciu oczu brałem fajke i paliłem teraz wstaje toaleta, filiżanka kawy i dopiero zaczynam wapować a i to nie zawsze.
Przez pierwsze dni wychodziło mi ponad 1,6 ml liquidu 18 teraz tyle wystarcza prawie na 2 dni, to były początki ciekawość i nowy smak.
Na dzień dzisiejszy poszukuje nowych smaków takich dla mnie już wiem że z LiQueen bede wapował CafeLate a z e-dyma truskaweczkę :D dobry sposób o nie myśleniu o analogach, myślisz jak będzie smakował kolejny liqud kiedy go zaczniesz - co byś tylko z tego powodu nie wypalał po 5 dawek dziennie ;)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#734140
No ja juz 5 dni bez analoga i nie myśle wogóle o zapaleniu analoga. Pale liquidy od eciga i valeo. Polecam Virginie i Kentucky a valeo najlepiej energy :) Stwierdzam że poprawne myślenie + dobry liquid to podstawa !

P.S. Nigdy wcześniej bym nie powiedział ze palacze analogów tak śmierdzą :D hehe
Awatar użytkownika
By venom_666
#734145
a ja myslałem że valeo robi części do samochodów ;-)
Mam chyba od nich chłodnicę ;-)
Ty sprawdź dobrze czy to napewno liquid a nie jakies borygo ;-)
By iAndrew
#734173
Lukas.Troch pisze:Stwierdzam że poprawne myślenie + dobry liquid to podstawa !

P.S. Nigdy wcześniej bym nie powiedział ze palacze analogów tak śmierdzą :D hehe



A nie mówiłem, że nie będzie tak tragicznie? ;) Oby tak dalej i ani się obejrzysz a stuknie Ci pierwszy miesiąc (mój już za trzy dni). Wytrwałości i dobrej chmury życzę :D

PS. Palacze strasznie śmierdzą i dopiero po tylu latach to odkryłem. Masakra!
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#734652
ja mam gola i on ma prawie wszystkie czesci valeo :) a ogólnie ciekawostka bo i czesci valeo i liquid robia niemcy :)
Awatar użytkownika
By Lukas.Troch
#1321389
Heh wynalazłem swój stary temat :) Hehe a tu już 687 dni minęło :) Heh a tyle paniki było :) Także tego... Jak by ktoś nie wierzył że osoba kochająca analogi nie da rady przejść na e-p to macie przykład :D hehe
Awatar użytkownika
By Artur Finger
#1322007
Gratulacje :D
Ale cała sztuka by poczuć się całkowicie wolnym,tj.rzucic i e-palenie :wink:
Masz taki zamiar? *SMOKEKING*
By redradek
#1467895
Dzień dobry wszystkim.
Czysty subiektywizm: 21 lat na analogach (jednych i tych samych - Marlboro Lights + incydentalnie Djarum w różnych opcjach).
Trzecie podejście do ep - tym razem udane :)
1 podejście: 4-5 lat temu - Volish Ego II + kartomizery + Mild Black. Absolutne 0% satysfakcji, półtora dnia w porywach...
2 podejście: 2 lata temu - batka ta sama co wcześniej + Volimizer (?) - trochę lepiej, ale tylko cztery dni (liquidy zmienne - głównie LiQueen Noble Tobacco)
3 podejście: miesiąc temu - Vision iNOW + Kangertech GeniTank + grzałki 1,5. Po dwóch dniach chmurzenia analogi nawet nie przyszły mi do głowy.
Istotne założenie "sprzętowe" - faktyczna bezobsługowość: nalewać, dymić i nie zastanawiać się nad napięciem, grzałkami itd.
W ciągu rzeczonego miesiąca trwały poszukiwania Św. Graala: tzn. czegoś co smakuje jak Marlboro L. "Każdemu wedle gustu" - może ktoś ma podobne kubki smakowe - jak dla mnie idealnie robi: Liqua American Blend (6 mg) + Liqua Traditional Tobacco (18 mg) w opcji pół na pół.

W międzyczasie "przerobione": LiQueen Noble Tobacco (tym razem odebrane jako nędzna podróbka Djarum Special); Mild MB ("zewnętrzny" zapach kojarzy się niefanatycznie czystymi skarpetkami, więc...); LiQueen Italian Tobacco (zło wcielone, przypalony wafelek z anyżem?); LiQueen Crown Tobacco (zło wcielone do kwadratu, przypalony wafelek z anyżem, orzeszkami arachidowymi i miodem rzepakowym, hehhe); LiQueen Natural Tobacco (wafelek light); Vogell Old American Vape (taaaak. dawno temu na studiach, w pijanym widzie i braku alternatywy zdarzyło mi się przyjąć doustnie wodę toaletową marki Harley Davidson, zielona chyba była - traumatyczny fleszbek jak nic); kilka kombinacji z tytoniowymi Liqua - najlepszy wynik: wyżej (przy czym na początek dobrą opcją wydaje mi się zawyżenie nikotyny).
Wszystkim forumowiczom - wielkie dziękuję za zakres wiedzy i informacji (ale grzałek nie będę skręcał :evil:).
Awatar użytkownika
By Waldip
#1469208
redradek pisze:... (ale grzałek nie będę skręcał :evil:).

Musisz mieć głębokie skłonności ascetyczne, świadomie wyrzekając się największych waperskich rozkoszy... :mrgreen:
Te pasjonujące wybory: nikiel, kanthal, tytan czy NiFe? Średnica? Grubość? Zwykła, skrętka czy clapton? No i poniżej pentacoila czy w górę?
A później misterne planowanie oporności, zwojów, heat fluxa...
I wreszcie - jest! Z rozkoszą zanurzasz się w fotelu, w zamglonym pokoju wodzisz wzrokiem po odległych i rozmytych konturach mebli... A twój błogostan z rzadka tylko przerywa nieśmiała myśl - może jednak da się zrobić lepszą... :mrgreen:

No i przede wszystkim - witaj po jedynie słusznej stronie... :D
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.