E-papierosy-forum.pl

[szczuro]

sprawa bardzo prosta przy odrobinie zdolnosci manulanych
i umiejetnosci poslugiwania sie lutownica

podwazamy delikatnie zatyczke diody
dioda jest w "technologii" SMD
o ile to nie za mocne slowo jak na taka rzecz
trzeba odlutowac i przylutowac inna w dowolnym kolorze jaki sie nam podoba
GWARNACJE - chyba tracimy

to tyle, proste
jak kogos denerwuje dioda - to juz nie bede pisal co trzeba zrobic

dioda SMD w powiekszeniu wyglad tak

[Lobo]

To taki szybki link do sklepiku z konkretnym asortymentem takowych diodek http://www.tme.eu/pl/katalog/diody-led- ... meters%3D1.

Chyba poszukam takiej diody co na przemian w kilku kolorach świeci....

[TheL]

tylko że nie wiem czy nie trzeba po wylutowaniu diody zamknąć obwodu, ale nie mam pewności.

[Dexter]

Lepiej zamykać obwód (wszystko zależy od progsa w kontrolerze na płytce sterownika - czy nie mając przejścia nie uzna że nastąpiło uszkodzenie), zawsze można w odpowiednim rastrze (6 lub bodajże okolice 8 milsów podchodzą) poszukać łącznika (klasyczny zielony opornik bezoporowy SMD 000 do łączenia np. krzyżujących się ścieżek) tudzież inne zapychacze zamontować.
Robi się to tak samo jak wymiana led w klawiaturze komórek (lupa, hot ew. flux i peseta).

[PanStarszy]

tylko że nie wiem czy nie trzeba po wylutowaniu diody zamknąć obwodu, ale nie mam pewności.

Ja bym się obawiał - istnieje szansa, że spali się procek. Dioda ma w końcu określoną oporność.

[TheL]

nie spali się tam nie ma procesora to tak tylko dumnie nazwane jest

[B4rtek]

Ale układ zasilania diody jest, jak na jego wyjściu zrobisz zwarcie to może być kiepsko.

[Dexter]

Tak, tylko że wraz z diodą jest rezystor w niskim rastrze (06 lub mniejszy chyba najniższy raster jaki w powszechnie spotykanym smd cywilnym się stosuje) tworzący ogranicznik prądowy (czyli jak zamiast diody dasz łącznik to i tak zwarcia nie bedzie, jedyne co to przy zmianie led'a należy wymienić też opornik smd pod odpowiedniej wartości jeśli chcemy by inny kolor LED dobrze świecił).

Dioda nie ma oporności (raczej napięcie przewodzenia 2-3V) w sensie takim jaki mógłby być istotny by wziąć pod uwagę - w granicach 3 V led się nie przepali (chyba że zasilacz ją wytopi jeśli będzie zbyt silny) można przy jednoczesnym rezystorze w lini z LED'em puszczać i zamiana na zworę smd nic nie powinna zaszkodzić, jeśli kogoś to kłuje w oczy to zawsze są opcje wymiany na led smd podczerwieni.

Ale układ zasilania diody jest, jak na jego wyjściu zrobisz zwarcie to może być kiepsko.

U mnie w DSE pod diodą jest złośliwa pchełka zwana rezystorem (wielkości zwanej 'zmorą serwisanta') jakiejś śmiesznie małej mocy - wystarczy przyjrzeć się dokładnie najlepiej przy dobrym oświetleniu płytce.

Z LED smd RGB z mikroukładem migacza może być ciężko - może być zbyt duża i zbyt prądożerna o kłopocie z doborem rezystora nawet nie wspomnę.