EPF
By Smoker
#1104859
- Panie, a co to jest, co pan trzyma w dłoni? - pyta mnie przed chwilą sprzedawca na podwarszawskim bazarku.
- To jest e-papieros, tylko taki lepszy - i odpowiadam na kolejne pytania, aż w końcu...
- A wie pan, bo mi taki niegłupi kolega mówił, że po e-papierosie to przez kilka godzin nie można prowadzić samochodu, to jak to jest?

Kilka dni temu podchodzi do mnie starsza pani i celując we mnie palcem, stanowczo wręcz kategorycznie stwierdza:
- Proszę pana! A czy pan wie że to jest gorsze od papierosów i od tego dostanie pan zawału serca?!

A Wam, co ludzie mówią?

Temat oczywiście luźny, ale nie do końca. Takie mity, memy, przeświadczenia skądś się biorą i ciekawe jest ich obserwowanie.

Były już podobne tematy, stąd dopisałem 2014...
Awatar użytkownika
By xTxS
#1104877
To bardziej martwiące, ludzie naoglądają się tych durnych tv śniadaniowych a później pieprzą takie farmazony przez co liczba e-palaczy jest mniejsza bo człowiek woli zostać przy analogach bo to zna a boi się spróbować czegoś innego.

Ile to już razy słyszałem że w tv/radiu mówili <tu sobie wstawcie jakiś mit>
Awatar użytkownika
By babus
#1104886
Idę przez miasto z moim kajtkiem podpiętym do mechanika i zagaduje mnie facet:
- Panie, pali Pan e-papierosa?
Odpowiadam:
- Nie, używam tylko inhalatorów, są dużo zdrowsze! :lol:
Mina gościa niezapomniana :shock:
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1104892
Jak mnie koleżanka w pracy spytała - widząc PV z protankiem - co to jest? to jej odpowiedziałem, że to anal intruder :mrgreen: :twisted:
By Agulineks
#1104900
A slyszałam że po tym jest woda w płucach
-tak?
No poważnie
w sumie na coś trzeba umrzeć
Awatar użytkownika
By slaviop
#1104935
I cukier w kostkach.
Ludzie są jeszcze nie doinformowani...
By edek66
#1104940
mnie czasami ktoś zaczepia i mówi ze w tv mówili że to gorsze od zwykłych papierosów

Tapatalk Nexus 7
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#1104945
Na przystanku zaczepił mnie bardzo starszy pan:
- Panie, a ja to czytałem że to cholerstwo co pan ma to dużo gorsze niż papierosy, można zachorować od tego!
- Panie... czy ja wyglądam na chorego? (Mam prawie 190cm wzrostu, ważę > 100 kg i ogóle wyglądam jak "byk" :mrgreen:

Znajomy widzi że puszczam chmurki.
- U mnie w pracy ostatnio się sprzeczali, bo jeden twierdził, że od e-papierosa można grzybicy płuc dostać.
Musiałem mieć niezłe spojrzenie, bo tylko machnął ręką i stwierdził "aha".

Generalnie jeśli spotykam się z takimi idiotycznymi stwierdzeniami najczęściej tylko uśmiecham się pod nosem i nawet nic nie odpowiadam, szkoda zachodu. Jeśli jednak ludzie są upierdliwi ze swoimi rewelacjami na temat e-p odpowiadam "Czy ty masz mnie za idiotę, który wbija sobie kolejne gwoździe do trumny?". Na tym kończy się dyskusja.
By kozior
#1104985
Ostatnio bylem w sklepie i spytała się mnie Pani sprzedawczyni co to jest odpowiedziałem że jest to e-papieros, odpowiedziała taki duży za chwilę przyszła druga i spytała się czy ma wibracje, nie ukrywam że mnie zatkało odpowiedziałem że nie i że to jest tylko e papieros mój sprzęt vamo v5 z i30s innokin
Awatar użytkownika
By saradonin
#1104986
kozior pisze:Ostatnio bylem w sklepie i spytała się mnie Pani sprzedawczyni co to jest odpowiedziałem że jest to e-papieros, odpowiedziała taki duży za chwilę przyszła druga i spytała się czy ma wibracje, nie ukrywam że mnie zatkało odpowiedziałem że nie i że to jest tylko e papieros mój sprzęt vamo v5 z i30s innokin
Jakbyś odpowiedział, że ma, to pewnie by się zainteresowała ;)
Awatar użytkownika
By stacho
#1105013
Bywa i śmiesznie, i strasznie.
Sytuacje są zabawne, bo waperzy to inteligentni ludzie i sobie radzą z głupotą i ignorancją w takich sytuacjach. Jak widać z wpisów w tym temacie.

Ale mnie zastanawia skuteczność złego przekazu o EP.
Jak to jest, że tak zwana masa ( znaczny ogół ) nie muszący interesować się np. e papierosami nie przyswaja informacji, że e papierosy są zdrowszą alternatywą dla palących tytoń, a przyswaja głupie hasła, o wodzie w płucach, o większej szkodliwości ep, o zatruciach ( wyimaginowanych ).
Czy to tylko skutek czarnego PR robionego przez konkurencję ( lobby farmaceutyczne i tytoniowe ). Robionego aż tak skutecznie poprzez media ?

A może my waperzy to tacy inni od tego ogółu, a innych zawsze się próbuje zdyskredytować ?
A może to naturalny lęk przed nowym ? Tak podświadomie - nowe, nie znam, dla ostrożności będę kontestował ?

I jeszcze jedno mnie zastanawia, ta masa, ten ogół, ta większość w demokracji głosując na swoje racje może nie dać nam szans.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1105023
Prawie to samo słyszałem w domu bawiąc się pierwszym komputerem. Tylko studenci widzieli w tym przyszłość. Teraz handlowiec nie umie policzyć do dziesięciu samodzielnie.
Awatar użytkownika
By Śmiechol
#1105059
Ja już kilka razy słyszałem że od tego osiada wspomniana woda w płucach. Zawsze odpowiadam - "trudno, wystarczy mi to, że nie śmierdzę."

slaviop Zmień avatar. Jestem po kilku :piwo i dziwnie się czuję patrząc nań.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1105064
My po jakimś czasie i niezliczonej ilości głupich pytań przestaliśmy na nie odpowiadać lub używać nieśmiertelnego "tak, oczywiście, masz rację".
Awatar użytkownika
By pol
#1105067
Zazwyczaj w takiej sytuacji przywołuję "czarną Wołgę". Młodzi mają wtedy kwadratowe oczy, starsi już wiedzą co to za opowieści.
By Smoker
#1105074
stacho pisze:
Ale mnie zastanawia skuteczność złego przekazu o EP.
Jak to jest, że (...)


Dysonans poznawczy Aronsona.

W tej chwili z EP zapoznała się już znakomita większość nałogowych palaczy.

Niektórzy spróbowali EP i wrócili do analogów, co jest ich porażką.
Niektórzy co najmniej sporo słyszeli i nie spróbowali, co też jest ich porażką. Nie spróbowali bo nie wiedzą co kupić, bo się wstydzą, bo ich nie stać itd itp

Nikt nie jest w stanie żyć z ciągłą świadomością porażki, przegranej z niszczącym nałogiem. Wtedy wchodzi się na ścieżkę dysonansu: to nie ja jestem winny, tylko ktoś coś. Niezauważalnie, techniką małych kroczków.

A ci którzy są wolni od nałogu też przyjmują czyjeś zdanie, bo EP staje się modny a oni nie wiedzą co to jest i co o tym myśleć. Na nich zadziałałby pozytywny przekaz medialny, reklamowy.

----
Sytuacje są zabawne, bo waperzy to inteligentni ludzie i sobie radzą z głupotą i ignorancją w takich sytuacjach


Z ludźmi którzy mnie zagadują - rzetelnie rozmawiam, jak najlepiej potrafię; nie zbywam żartem, tłumaczę. Zaskakuje mnie ciągle, jak łatwo przyjmują moje zdanie, moją opinię na temat EP. I nie jest to jakaś zaleta mojej empatii, bo wiem że w innych tematach nie byłoby tak łatwo.

Myślę, że ludzie wyczuwają jak są robieni w konia przez koncerny i rządy - i stąd ten głód wiedzy.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1105079
Ostatnio się dowiedzieliśmy, że się pęcherzyki płucne zalewają i nie odradzają później a po paleniu analogów się odrodzą! :D
Woda w płucach?
Awatar użytkownika
By ep-poznan
#1105086
Gdy przy mnie padają abstrakcyjne mądrości na temat e-p, mam jedną stałą odpowiedź - "Nie znam się na fizyce kwantowej, więc na jej temat się nie wypowiadam. Tobie proponuje uczynić tak samo na temat e-papierosów".
By smutnyjoe
#1105126
@up Ja się znam i na EP i na kwantowej i lubię się wypowiadać na oba tematy, ale przy (o dziwo) tym drugim temacie czuję się sam w morzu głuchych. Niedawno koleżance ojciec lekarz powiedział, żeby wróciła do analogów, bo od EP robi się woda w płucach i nagle, ot tak, umierasz. Jeśli chodzi o fizykę, ludzi chociaż czasem zaciekawię, a tutaj mają swoją wiedzę z tv i koniec kropka
By Given
#1105158
Ja z reguły odpowiadam pytaniem - skąd takie informacje? Wtedy w 90% kończy się rozmowa, a w 10% innych przypadkach mówi że słyszał od kolegi kolegi kuzyna szwagra. Nie da się przetłumaczyć, człowiek głupi, z reguły zostaje głupim :mrgreen:
Awatar użytkownika
By bullet
#1105190
Ostatnio byłem ze znajomym na dworzu.Puszczalem sobie Chmurki obok niego on palił zwykle *SMOKEKING* SMIERDZIOCHY.I nagle znajomy się odpala:
-Stary bo mi mama z babcią mówiła jak bylem ostatnio u niej ,że wyczytaly w gazecie o zbierajacej się wodzie w płucach.Podobno jej się zbiera tyle (oczywiście cały czas mam na twarzy :palm :kulam ) ,że jak zacznie się kaszlec podczas choroby to można się zachlysnać bo zaczniesz odkrztuszac wodę i możesz się utopić(nie mial słowa wtf?)

Na co mu odpowiadam
-stary przynieś jutro ze sobą szklankę albo nawet dwie zrobię kilka sklonow to się napijemy :drinkb

Oczywiście mina znajomego *SHOCK* po czym "aha ,a no ok ".

Nie raz miałem sytuację ,że ktoś mi opowiadal o jakiś bzdurach z ep. Zazwyczaj staram się wyjasnic jeżeli mądre jajko dalej udaje ze wie swoje to nie mówię dalej. Skoro wie to niech sobie wie ja zawsze zaznaczam "wiedz ,że ani prawdy ani racji w tym co mówisz nie ma" i tyle.
Awatar użytkownika
By Satoh
#1105201
Woda w plucach to jakas obecnie nowa paranoio-nagonka, ze paru z was o tym pisze?

Ja w porównaniu do was to mam dużo szczęścia najwyraźniej bo w większości przypadków ludzie są ciekawi i jak zaczyna sie rozmawiać to zadają dużo sensownych pytań. Nie spotkałem sie z jakimiś skrajnymi teoriami.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1105206
Trudno się dyskutuje o wodzie w płucach, z kimś kto ma wodę w mózgu.
A w mózgu woda się tworzy od czytania/słuchania/oglądania większości mediów w dzisiejszych czasach.

A grzybicę płuc powodują krasnoludki. Ale to też wina ludzi, bo w dawnych czasach krasnoludki były pożyteczne i sikały do mleka, żeby się zsiadło. W dzisiejszych czasach ludzie pozamykali mleko w szczelnych kartonach uht, więc biedne krasnoludki sikają do e-liquidów, i to jest główną przyczyną grzybicy u e-palaczy.
By Smoker
#1105279
Satoh pisze:Woda w plucach to jakas obecnie nowa paranoio-nagonka, ze paru z was o tym pisze?


Klasyka gatunku.

Satoh pisze:Ja w porównaniu do was to mam dużo szczęścia najwyraźniej bo w większości przypadków ludzie są ciekawi i jak zaczyna sie rozmawiać to zadają dużo sensownych pytań. Nie spotkałem sie z jakimiś skrajnymi teoriami.


W znakomitej większości również spotykam się z życzliwą ciekawością czy pytaniami dążącymi do wiedzy, nie konfliktu. Ludzie proszą o wyjaśnienie zasłyszanych mitów. Wspomniana w pierwszym poscie agresywna starsza pani to wyjątek :)
Awatar użytkownika
By AndrzejNS
#1105303
Napisałem to w innym temacie, ale tutaj powtórzę:

Kod: Zaznacz całyOdwiedziła mnie kiedyś znajoma. I kawałek naszej rozmowy (mniej więcej):
Znajoma: o widzę że też palisz elektroniczne papierosy.
Ja: nie palę tylko - wapuję, a inaczej to używam
Z: Wiesz co, moja ciotka na to umarła
J: Na co? na e-papierosa?
Z: Tak
J: A skąd wiesz że z tego powodu zmarła?
Z: Tak myślę nie tylko nie tylko ja. Wiele mówi osób że od tego można umrzeć
J: A jak długo używała e-papierosa twoja ciocia?
Z: Krótko, bo umarła...

W tym momencie skończyłem dyskusję na poziomie łonetu


Poza tym część odwiedzających ma pytania np. o wode w płucach. wtedy przytaczam im słowa Starego Chemika http://starychemik.wordpress.com/2013/0 ... w-plucach/
By marek_k62
#1105324
Jak już zauważyło tu kilka osób, mamy do czynienia z kilkoma zjawiskami:
- ignorancja we wszystkich jej odmianach
na którą doskonale nakładają się dezinformacyjne działania:
- tytoniarzy,
- pigularzy,
- tępych lub przekupnych pismaków
- tych, którym się nie udało lub boją się spróbować e-p.

Ignorowanie takich wypowiedzi niewiele daje, a i pozwala szerzyć się dalej takim poglądom i funkcjonować im jako "fakty autentyczne". Mentorskie nawracanie na właściwy tok myślenia szkodzi tak samo, zwłaszcza, że niejednokrotnie wiedza epalaczy ogranicza się do skomponowania i obsługi zestawu. Warto więc zgłębiać swą wiedzę lub wiedzieć gdzie można coś o ep się obiektywnie dowiedzieć. Tak by w dyskusji nie wyjść na nawiedzonego neofitę lub ignoranta...
I szukać złotego środka...
Awatar użytkownika
By xacti
#1105348
Ja odpuściłem dyskusje na temat e-p z przypadkowo poznanymi ludźmi po tym jak pewna starsza pani zaczepiła mnie na ulicy przekonując, że jestem narkomanem i epapierosy to wymysł szatana. Wszystko żeby zniewolić niewinne duszyczki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 10 cze 2014, 12:17 przez xacti, łącznie zmieniany 1 raz.
By Amnelka
#1105349
Ostatnio kupowałem analogi rodzicom. Pan w sklepie głos, jakby od palenia krtań mu siadła. Z rozmowy wyszło, że używam elektroników.
- To gorsze od zwykłych.
- Nie zgodzę się.
- Powinien Pan poczytać o tym.
- Czytam, łącznie z wynikami badań.
- To chyba nieaktualne badania. Pracowałem przy tym i wie Pan - w sanatorium, jak ludzie się na elektroniczne przerzucili, to im się wszystko tam porozwalało i było jeszcze gorzej.

W tym momencie straciłem chęć na rozmowę, bo ewidentnie jegomość nie wziął po uwagę, że jak się coś rozwaliło, to znaczy, że już tam było coś do rozwalenia i nie ma jednoznacznych wskazań, że winę ponoszą elektroniki.
W każdym razie - ręce opadają, nadzieja na resztki samodzielności umysłowej społeczeństwa umiera...

Znajomy w pracy stwierdził, że od e-p podobno woda w płucach się zbiera (sic!). Zapytałem go, skąd ma taką informację ("słyszał"), a następnie czy wyglądam, jakbym się topił - uśmiał się i rozpoczął normalną rozmowę bez uprzedzeń. Jednak nadzieja jeszcze dyszy...
By marek_k62
#1105353
xacti pisze:epapierosy to wymysł szatana. Wszystko żeby zniewolić niewinne duszyczki :mrgreen:


nie mów, że nie wiedziałeś :)
Awatar użytkownika
By PucH2
#1105354
Problem staje się na tyle poważny że wysłałem do moderatorów najpoczytniejszych for szybki przewodnik i kurs ratownika. Odzew był natychmiastowy i już można poczytać o ludziach którym poradnik uratował życie.
Awatar użytkownika
By venom_666
#1105355
Ty sie Puchu nie śmiej, bo wiesz jakie to koszty zatrudnić dodatkowych ratowników i to takich dla których nie będzie obciachem ganiać po mieście w slipkach i czepku???
To będzie jednak konieczne, jak po ep ktoś się zacznie topić na środku ulicy.
Trzeba będzie ustawić wieżyczki ratowników na każdym skrzyżowaniu. To i dla nich niebezpieczne, bo któryś w ramach akcji może z takiej wieżyczki skoczyć na główkę...
Awatar użytkownika
By pok14
#1105358
Od początku tematu dręczy mnie pytanie filozoficzno-retoryczne.
Lepiej mieć wodę w płucach czy pustostan w głowie. :|
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#1105360
pok14 pisze:Od początku tematu dręczy mnie pytanie filozoficzno-retoryczne.
Lepiej mieć wodę w płucach czy pustostan w głowie. :|

Do tego jeszcze: kamienie w nerkach, sól w oku i alkohol we krwi :mrgreen:

W medycynie stosowane są takie zabiegi jak np. inhalacja czy nebulizacja. Jakoś nie słyszałem by ktoś się utopił podczas terapii...
Awatar użytkownika
By mimus93
#1105361
"Woda w płucach" to nie jest jeszcze takie dobijające, można się przynajmniej pośmiać :D

Najbardziej ręce mi opadają jak próbuję kogoś namówić na wypełnienie petycji EFVI i odpowiedź w 90% przypadków jest taka sama:
Panie ja tam takich danych nie podaję jeszcze jakiś kredyt na mnie wezmą.

Po prostu Ciemnogród i zacofanie. Wcale się nie dziwię dlaczego w Polsce tak słabo idzie to zbieranie głosów :(
Awatar użytkownika
By slawol8
#1105368
My (PODOBNO xD) zbieramy wodę w płucach, wielbłądy w garbie, słoń w trąbie, a tradycyjni palacze chowają raka w płucach :).
Co kto chce, ja wybieram "wodę w płucach" xD
By 3R12
#1105389
Jakoś, co ciekawe, do tej pory nie spotkałem się z "wodą w płucach". Natomiast "skąd wiesz, co oni do tego dodają", pada bardzo często.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1105400
Dlatego ja mieszam sama i jak ktoś zapyta to pada prosta odpowiedź :D

Kojarzycie?
Awatar użytkownika
By Raknor
#1105422
co do "szkodliwe" to zazwyczaj tłumaczę ile jest szkodliwych w papierosie (substancjach smolistych) a tu tylko opary gliceryny + nikotyna
a jak słyszę o chemii (w aromacie itp) to to polecam się przejść do spożywczego i zorientować się ile jej jest choćby w sprzedawanych wędlinach
Awatar użytkownika
By kocur
#1105467
A mnie nie dziwi takie podejście ludzi nie siedzących w temacie waperskim. Przecież my Polacy znamy się najlepiej i na wszystkim a nawet jak nie mamy racji i argumentów to nasza racja jest "najmojsza"
Awatar użytkownika
By Sałatka
#1105491
Na mnie jeden Pan kiedyś nakrzyczał, że to gorsze od narkotyków i nie powinno być w miejscach publicznych (w domyśle ani sklepów z e-p, stoisk ani waperów) :D
Awatar użytkownika
By Mutango
#1105521
Sałatka pisze:Na mnie jeden Pan kiedyś nakrzyczał..

Jakby na mnie jakiś obcy pan zaczął krzyczeć na ulicy, to złapałbym się za serce i udawał zawał. Jestem ciekawy czy ten pan starałby mi się pomóc, czy też uciekałby gdzie pieprz rośnie, żeby nie być uznanym za świadka, albo nie daj Bóg za sprawcę... Stawiam dolary przeciwko orzechom, że to drugie :lol:
By Krasnal45
#1105565
Mutango pisze:Trudno się dyskutuje o wodzie w płucach, z kimś kto ma wodę w mózgu.
A w mózgu woda się tworzy od czytania/słuchania/oglądania większości mediów w dzisiejszych czasach.

A grzybicę płuc powodują krasnoludki. Ale to też wina ludzi, bo w dawnych czasach krasnoludki były pożyteczne i sikały do mleka, żeby się zsiadło. W dzisiejszych czasach ludzie pozamykali mleko w szczelnych kartonach uht, więc biedne krasnoludki sikają do e-liquidów, i to jest główną przyczyną grzybicy u e-palaczy.

Wiesz co Mutango?........ Odstosunkuj się Ty ode mnie :kulam
Awatar użytkownika
By PucH2
#1105568
On pisze w liczbie mnogiej a my nic nie wiedzieliśmy o kłopotach z prostatą. Wracaj do zdrowia prędko :) .
Awatar użytkownika
By Mutango
#1105580
Krasnal45 pisze:Wiesz co Mutango?........ Odstosunkuj się Ty ode mnie :kulam

Swoją drogą, nieźle Was tam szkolą w tej Szuflandii. Wywiad macie nie od parady *BOR* Cokolwiek, gdziekolwiek tylko wspomnę o krasnoludach, to już mi jakiś nadszyszkownik na plecy skacze :lol:
Awatar użytkownika
By Arcadius
#1105596
Smoker pisze:
stacho pisze:
Ale mnie zastanawia skuteczność złego przekazu o EP.
Jak to jest, że (...)


Dysonans poznawczy Aronsona.

W tej chwili z EP zapoznała się już znakomita większość nałogowych palaczy.

Niektórzy spróbowali EP i wrócili do analogów, co jest ich porażką.
Niektórzy co najmniej sporo słyszeli i nie spróbowali, co też jest ich porażką. Nie spróbowali bo nie wiedzą co kupić, bo się wstydzą, bo ich nie stać itd itp

Nikt nie jest w stanie żyć z ciągłą świadomością porażki, przegranej z niszczącym nałogiem. Wtedy wchodzi się na ścieżkę dysonansu: to nie ja jestem winny, tylko ktoś coś. Niezauważalnie, techniką małych kroczków.

A ci którzy są wolni od nałogu też przyjmują czyjeś zdanie, bo EP staje się modny a oni nie wiedzą co to jest i co o tym myśleć. Na nich zadziałałby pozytywny przekaz medialny, reklamowy.

----
Sytuacje są zabawne, bo waperzy to inteligentni ludzie i sobie radzą z głupotą i ignorancją w takich sytuacjach


Z ludźmi którzy mnie zagadują - rzetelnie rozmawiam, jak najlepiej potrafię; nie zbywam żartem, tłumaczę. Zaskakuje mnie ciągle, jak łatwo przyjmują moje zdanie, moją opinię na temat EP. I nie jest to jakaś zaleta mojej empatii, bo wiem że w innych tematach nie byłoby tak łatwo.

Myślę, że ludzie wyczuwają jak są robieni w konia przez koncerny i rządy - i stąd ten głód wiedzy.

Kolega wspomniał o dysonansie poznawczym w kierunku Aronsona. Niezłe ale trzeba pamiętać, że ten mechanizm dotyczy także naszą społeczność epalaczy.
Ja także spotykam się z negatywnymi ocenami domniemanych skutków epalenia. Większość tych ocen bazuje na braku podstawowej wiedzy na temat procesu jaki zachodzi w parowniku, składu soczku, etc. EP wchodzą co raz szerzej na rynek, znajdują co raz szerszą grupę użytkowników, to oznacza tylko tyle, że dyskusji będzie co raz więcej. Będą one ci raz bardziej merytoryczne w związku z tym, że podstawowa wiedza społeczna będzie rosła siłą rzeczy. Dla mojej rodziny epalenie jeszcze przed kilkoma miesiącami było fantastyką naukową. Dzisiaj, kiedy rzetelnie i cierpliwie opowiadam im o tym, mają inne mnie stereotypowe podejście mowiące o tym, że szkodzę sobie i tak, ale rozumieją już, że ograniczonym zakresie jak wcześniej kiedy jarałem analogi. Myślę zbiera także żniwo (negatywnie) to, że kiedyś, kiedyś marketing sprzedawców w uproszczonym przekazie mówił o zdrowym epaleniu. Przy występującym zainteresowaniu społecznym taki przekaz kosztuje to tym, że ludzie nie znajdując na to dowodów zbroją się w argumenty jako antagoniści wręcz. Mówią sobie, raz skłamali to teraz też nie może to być prawda, etc. Normalna reguła w psychologii. Dlatego uważam, że jałowe są dyskusje kiedy strony nie mają w ręku oczywistych dowodów. W moim przypadku dyskusje otwieram mówiąc: w porządku, epalenie szkodzi ale spójrz na to z innej perspektywy, na przykład takiek jak moja ;)

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
By jnocctcop
#1105665
Ja słyszałem od kolegi, że po e papierosie są problemy z "męskością" podobno, pamiętam jak potem po godzince wapowania przypomniałem sobie o tym i musiałem sprawdzić czy to na pewno bajka :P
Awatar użytkownika
By maciej_lange
#1105684
Ja nie nazekam na nic w tej kwesti a pale prawie dwa lata
Awatar użytkownika
By kocur
#1105753
To woda w płucach ma jakiś specjalny wpływ na libido? A z akwarium może być? Co prawda ryby nie wapują bo to co z filtra nie liczy się chyba.
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#1105779
kocur pisze:To woda w płucach ma jakiś specjalny wpływ na libido? A z akwarium może być? Co prawda ryby nie wapują bo to co z filtra nie liczy się chyba.

Tylko z takiego w którym nie ma glonojada. Im bardziej zielona tym lepszy efekt.
By jnocctcop
#1105851
reed pisze:
jnocctcop pisze:Ja słyszałem od kolegi, że po e papierosie są problemy z "męskością" podobno, pamiętam jak potem po godzince wapowania przypomniałem sobie o tym i musiałem sprawdzić czy to na pewno bajka :P


I co? Masturbowałeś się w szkolnej toalecie?? :shock:


Tak, potem nakryła mnie wychowawczyni bo to podstawówka ale już 6 klase kończę więc dorosły już jestem i mi pomogła w sprawdzaniu, przyjemnie było, nie mówię, że nie :lol: :lol: :lol: :lol:
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.