By AdamuS1987 - 26 gru 2016, 15:40
Posty: 56
Rejestracja: 26 gru 2016, 12:13
Posty: 56
Rejestracja: 26 gru 2016, 12:13
- 26 gru 2016, 15:40
#1744753
Zmieniono nazwę wątku.
M.
Witajcie! Chcę się z Wami przywitać, przedstawić i opowiedzieć Wam trochę o sobie. Pewnie będzie to trochę laborant dla niektórych (wybaczcie szukam wsparcia pomocy zrozumienia).
Mam na imię Adam palę papierosy od kilku dobrych lat może 10 może więcej...
18.12.2016 urodził mi się syn (nie piszę tego by otrzymać gratulacje) chodzi o pewien "przełom" zdarzenie, które daje myślenia, bodziec nie wiem jak to nazwać...
Pojawił się pomysł i myśl, żeby skończyć z syfem, nie będę latał pod klatkę bloku by palić, nie wyjdę ma balkon, bo żona oznajmiła maluch + przeciąg i zimno = wiadomo co...
Do e palenia podchodziłem w swoim życiu dosłownie 2, 3 razy. Kiedyś tam kiedyś, gdy wchodziły e-papierosy takie pierwsze przypominające zwykłe papierosy i około niecały rok temu, gdzie kupiłem nunchaku V2 i atomizer z kangertecha... Cóż nie udało się nie podeszło, bolało pryskało do gardła dno
W związku z tym co się ostatnio wydarzyło w moim życiu ponownie podszedłem do e-palenia. Zadzwoniłem do jednego ze sklepów poradzono mi to i tamto... I tak mam Cuboida i smoka TFV8. W sklepie na miejscu pokazano mi na szybkości jak co z czym pomieszać... i ciućkam e-papierosa. Moja mama paliła 20 mówi mi kup desmoksan żuć masz dziecko siostra... podobna śpiewka... najazd zmasowany.
W całym tym wypracowaniu jakie tu piszę mam też kilka pytań jestem naprawdę laikiem totalnym mam to co mi ktoś wcisnął poparte odrobiną youtuba...
Jak mam przygotować swój liquid (ten teraz to 6mg optimum pół na pół z 0mg do tego inawera tytoniowa)?
Cieszy mnie jedno, że poradzono mi żeby nie oszczędzać kupić coś lepszego bo się zrażę! Racja gardło mnie nie boli (może troszkę pobolewa) nic mi nie tryska do gardła nie mam bólu jak przy zapaleniu krtani. Ale gdy np. rano (z przyzwyczajenia) do kawy chcę pociągnąć to kaszlę, tzn. chmura chce mnie pod dusić, po paru razach przechodzi.
Czuję, że nie mam kopa... bazy + aromat wyszły w 3mg stężeniu...
Powiedzcie mi co sądzicie jakie są Wasze podpowiedzi co powinienem dokupić (mam świadomość, że mam braki na pewno w wiedzy)
Czy dobrze zrobiłem starając się rzucić zwykłe...!?
Czy to dobrze, że poszedłem w elektroniczne inhalowanie jak to ładnie mówią!?
Czy liquid dobiera się do grzałki?
Co polecacie jeżeli chodzi o bazy czy mam zwiększyć stężenie nikotyny są tu na pewno weterani mam nadzieję, że pomogą leszczowi - w sensie mi!
Szczerze dużo bym mógł tu pytań zadać... nie mogę sobie miejsca znaleźć... rzucanie fajek dla mnie to cierpienie wierzcie mi...
Mam chyba słabą psychikę
Proszę Was o wyrozumiałość i zrozumienie, trochę chce się tu wypłakać i znaleźć wsparcie, a przede wszystkim pomoc w ogarnięciu prawidłowym tego co mi jest potrzebne... bo może coś jeszcze nie jest tak dobrane jak powinno, a podstaw nie znam nawet przy stworzeniu swojego liquidu. Nie pamiętam instrukcji ze sklepu taki byłem skupiony... po tym wszystkim co się wydarzyło. Może ten mój kaszel przy zaciąganiu jest czymś spowodowany coś jest źle dobrane? Może trzeba czasu żeby się organizm przyzwyczaił nie wiem sam...
Może potrzebuję jeszcze jeden atomizer żeby próbować znaleźć smak...
Na koniec serdecznie Was witam jeszcze raz, bo nie chce Was zamęczyć na pewno jak nie będę wiedział to będę pytał!
M.
Witajcie! Chcę się z Wami przywitać, przedstawić i opowiedzieć Wam trochę o sobie. Pewnie będzie to trochę laborant dla niektórych (wybaczcie szukam wsparcia pomocy zrozumienia).
Mam na imię Adam palę papierosy od kilku dobrych lat może 10 może więcej...
18.12.2016 urodził mi się syn (nie piszę tego by otrzymać gratulacje) chodzi o pewien "przełom" zdarzenie, które daje myślenia, bodziec nie wiem jak to nazwać...
Pojawił się pomysł i myśl, żeby skończyć z syfem, nie będę latał pod klatkę bloku by palić, nie wyjdę ma balkon, bo żona oznajmiła maluch + przeciąg i zimno = wiadomo co...
Do e palenia podchodziłem w swoim życiu dosłownie 2, 3 razy. Kiedyś tam kiedyś, gdy wchodziły e-papierosy takie pierwsze przypominające zwykłe papierosy i około niecały rok temu, gdzie kupiłem nunchaku V2 i atomizer z kangertecha... Cóż nie udało się nie podeszło, bolało pryskało do gardła dno
W związku z tym co się ostatnio wydarzyło w moim życiu ponownie podszedłem do e-palenia. Zadzwoniłem do jednego ze sklepów poradzono mi to i tamto... I tak mam Cuboida i smoka TFV8. W sklepie na miejscu pokazano mi na szybkości jak co z czym pomieszać... i ciućkam e-papierosa. Moja mama paliła 20 mówi mi kup desmoksan żuć masz dziecko siostra... podobna śpiewka... najazd zmasowany.
W całym tym wypracowaniu jakie tu piszę mam też kilka pytań jestem naprawdę laikiem totalnym mam to co mi ktoś wcisnął poparte odrobiną youtuba...
Jak mam przygotować swój liquid (ten teraz to 6mg optimum pół na pół z 0mg do tego inawera tytoniowa)?
Cieszy mnie jedno, że poradzono mi żeby nie oszczędzać kupić coś lepszego bo się zrażę! Racja gardło mnie nie boli (może troszkę pobolewa) nic mi nie tryska do gardła nie mam bólu jak przy zapaleniu krtani. Ale gdy np. rano (z przyzwyczajenia) do kawy chcę pociągnąć to kaszlę, tzn. chmura chce mnie pod dusić, po paru razach przechodzi.
Czuję, że nie mam kopa... bazy + aromat wyszły w 3mg stężeniu...
Powiedzcie mi co sądzicie jakie są Wasze podpowiedzi co powinienem dokupić (mam świadomość, że mam braki na pewno w wiedzy)
Czy dobrze zrobiłem starając się rzucić zwykłe...!?
Czy to dobrze, że poszedłem w elektroniczne inhalowanie jak to ładnie mówią!?
Czy liquid dobiera się do grzałki?
Co polecacie jeżeli chodzi o bazy czy mam zwiększyć stężenie nikotyny są tu na pewno weterani mam nadzieję, że pomogą leszczowi - w sensie mi!
Szczerze dużo bym mógł tu pytań zadać... nie mogę sobie miejsca znaleźć... rzucanie fajek dla mnie to cierpienie wierzcie mi...
Mam chyba słabą psychikę
Proszę Was o wyrozumiałość i zrozumienie, trochę chce się tu wypłakać i znaleźć wsparcie, a przede wszystkim pomoc w ogarnięciu prawidłowym tego co mi jest potrzebne... bo może coś jeszcze nie jest tak dobrane jak powinno, a podstaw nie znam nawet przy stworzeniu swojego liquidu. Nie pamiętam instrukcji ze sklepu taki byłem skupiony... po tym wszystkim co się wydarzyło. Może ten mój kaszel przy zaciąganiu jest czymś spowodowany coś jest źle dobrane? Może trzeba czasu żeby się organizm przyzwyczaił nie wiem sam...
Może potrzebuję jeszcze jeden atomizer żeby próbować znaleźć smak...
Na koniec serdecznie Was witam jeszcze raz, bo nie chce Was zamęczyć na pewno jak nie będę wiedział to będę pytał!