EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
Awatar użytkownika
By Fabian74
#1006395
Vianne pisze:Tak, myślę, że dokładnie tak czuł. Szczególnie jeśli palił rzadko, to papieros mocniej kopał.

Nie wiem, co do 36mg, ani ja, ani córka nigdy takiego płynu nie paliła. Ale używa 24mg, wychodzi jej poniżej 1ml dziennie. Buteleczka 12-ki nawet na 2 dni nie wystarczała. Policz sobie, w którym przypadku wchłania więcej nikotyny?

W ogóle na forum przeważają chyba osoby palące słabe moce, 12 i 6mg, ale jak sobie popatrzyłam, ile płynu ZASADNICZA WIĘKSZOŚĆ forumowiczów przepuszcza przez płuca w ciągu 1 dnia, to się przeraziłam. Córka ma zwyczajnie odwrotną metodę.



Policzyłem i nadal nie wiem dlaczego osoba praktycznie nie będąca nałogowym palaczem ma wg Ciebie wapować mocne 18mg lq.
By Vianne
#1006401
Fabian, wg mnie powinna wapować takie, jakie jej wygodnie.

O, to są wyliczenia forumowiczów co do wypalanego dziennie liquidu:
Ile liquidu zużywasz dziennie (w przybliżeniu)?
mniej niż 0,5ml 1% 1% [ 9 ]
1ml 3% 3% [ 36 ]
1,5ml 8% 8% [ 90 ]
2ml 13% 13% [ 149 ]
2,5ml 10% 10% [ 111 ]
3ml 18% 18% [ 205 ]
3,5ml 11% 11% [ 127 ]
4ml 12% 12% [ 132 ]
4,5ml 4% 4% [ 51 ]
5ml 9% 9% [ 100 ]
5,5ml 1% 1% [ 16 ]
6ml 4% 4% [ 40 ]
więcej niż 6ml 6% 6% [ 74 ]


Tylko 4% wypala dziennie 1ml i poniżej, ale aż 20% wypala 5ml i powyżej. Dla mnie to gigantyczne ilości nikotyny, choćby nie wiem, jak słabe płyny palili.
Awatar użytkownika
By daras25
#1006423
Vianne pisze:Tak, myślę, że dokładnie tak czuł. Szczególnie jeśli palił rzadko, to papieros mocniej kopał.

Nie wiem, co do 36mg, ani ja, ani córka nigdy takiego płynu nie paliła. Ale używa 24mg, wychodzi jej poniżej 1ml dziennie. Buteleczka 12-ki nawet na 2 dni nie wystarczała. Policz sobie, w którym przypadku wchłania więcej nikotyny?

W ogóle na forum przeważają chyba osoby palące słabe moce, 12 i 6mg, ale jak sobie popatrzyłam, ile płynu ZASADNICZA WIĘKSZOŚĆ forumowiczów przepuszcza przez płuca w ciągu 1 dnia, to się przeraziłam. Córka ma zwyczajnie odwrotną metodę.


PS.
Jak chłopak chce, to niech zmniejsza i do 3mg, ja mu przecież nie bronię. Po prostu dziwi mnie Wasza logika "jeśli mało analogów to ekstra słaby płyn". Dla mnie to trochę nie tak...

Chodzi o stężenie nikotyny w dawce , 18mg to jest podwójna dawka w stosunku do lighta .

Przytaczając statystyki musisz uwzględnić że wielu a może i większość była wieloletnimi palaczami z dorobkiem jednej paczki analogów dziennie a czasami więcej i tutaj jest to już uzależnienie nie tylko od nikotyny ale i samego odruchu puszczania " chmurki " . Dlatego schodzimy do np. 6mg /5ml dziennie .
By Vianne
#1006436
Daras, wszystko pięknie, ale na analogowego kopa składają się też te substancje smoliste, których w e-papierosie nie ma, tu musi wystarczyć nikotyna. MOIM ZDANIEM lepiej, żeby ktoś się zaciągnął 2 razy 18-tką, nasycił się i odłożył na trochę e-p, niż żeby zaciągał się co chwilę 12-ką, kilkadziesiąt razy, bo nie może się nasycić. No ale jasne, jak ktoś się nasyci 12-ką, to niech pali 12-kę, dlatego napisałam, że powinien palić taką moc, jaka mu pasuje.

Natomiast co do 5ml dziennie - dla mnie to jest abstrakcja. Pamiętam czasy, kiedy prawie wszyscy używali małych papierosków a ego 650mah z atomizerem 510 i kartridżem 0,6ml albo watkowym kartomizerem 1ml to było coś. Teraz są wielkie wydajne mody i super atomizery, które robią TAAAKIE chmury, wypalenie 5ml dziennie to pryszcz, przez co e-palacze nawet przy niskich mocach wchłaniają dużo, bardzo dużo nikotyny. Dla mnie trochę nie tędy droga. Tak, wiem, że dla wielu osób to pasja, ale jeśli ta pasja wiąże się z przyjmowaniem kilkudziesięciu mg nikotyny dziennie, warto czasem spojrzeć na siebie krytycznie. Myślę, że część osób tak się skupiła na tej niskiej mocy, że zapomniała, że niska moc to jeszcze nie wszystko.

No ale to moje osobiste zdanie, nikt się ze mną nie musi zgadzać. :) Pozdrowienia

PS.
Ja paliłam analogi ponad 30 lat i chyba nigdy nie zdarzyło mi się wypalić więcej niż 2ml, no, chyba, że liczyć to co się powylewało. ;-)
By Qaszka
#1006441
Kochani moi może to zabrzmi dość dziecinnie ale mi na niczym nie zależy w życiu oprócz moich bliskich. Chce tylko wiedzieć czy paląc przy nich jakieś ścierwo z lewego źródła czy to 24 czy 6mg nie truje ich jakąś dziwną substancją a przy okazji siebie. Ale dzięki za wszystkie rady jutro jadę do galerii kupić sobie jakieś "prawe" :)
Ostatnio zmieniony 28 lut 2014, 21:06 przez Qaszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By xacti
#1006442
@Vianne
Jaka jest różnica czy wyciągnę dziennie 9-10ml/2mg czy 1ml/18mg? Pomijając to, że pewnie bardzo szybko przyzwyczaję się do 18mg i też zużycie dzienne wzrośnie do 5-6ml (rok temu wapowałem podobne ilości płynów o zawartości 18mg). Dodatkowo coraz więcej forumowiczów używa parowników zupełnie innych niż podstawowe clearomizery, grzałki mają o wiele wyższe moce niż 'normalne' 2.4ohma z baterią ego. Dla mnie sukcesem jest wywapować tylko jeden baniaczek ruska dziennie, gdy przez pół godziny intensywnego wapowania z microcoilem 1.1-1.2ohma potrafi 4.5ml się ulotnić ;) I tutaj Twoją odpowiedzią nie może być sugestia zmniejszenia mocy grzałki i zwiększenia zawartości nikotyny w liquidzie - różne płyny różnie smakują na różnych setupach, akurat mi odpowiada smak moich płynów na takiej a nie innej grzałce.
Awatar użytkownika
By giena1977
#1006466
Vianne pisze:Daras, wszystko pięknie, ale na analogowego kopa składają się też te substancje smoliste, których w e-papierosie nie ma, tu musi wystarczyć nikotyna. MOIM ZDANIEM lepiej, żeby ktoś się zaciągnął 2 razy 18-tką, nasycił się i odłożył na trochę e-p, niż żeby zaciągał się co chwilę 12-ką, kilkadziesiąt razy, bo nie może się nasycić. No ale jasne, jak ktoś się nasyci 12-ką, to niech pali 12-kę, dlatego napisałam, że powinien palić taką moc, jaka mu pasuje.

Natomiast co do 5ml dziennie - dla mnie to jest abstrakcja. Pamiętam czasy, kiedy prawie wszyscy używali małych papierosków a ego 650mah z atomizerem 510 i kartridżem 0,6ml albo watkowym kartomizerem 1ml to było coś. Teraz są wielkie wydajne mody i super atomizery, które robią TAAAKIE chmury, wypalenie 5ml dziennie to pryszcz, przez co e-palacze nawet przy niskich mocach wchłaniają dużo, bardzo dużo nikotyny. Dla mnie trochę nie tędy droga. Tak, wiem, że dla wielu osób to pasja, ale jeśli ta pasja wiąże się z przyjmowaniem kilkudziesięciu mg nikotyny dziennie, warto czasem spojrzeć na siebie krytycznie. Myślę, że część osób tak się skupiła na tej niskiej mocy, że zapomniała, że niska moc to jeszcze nie wszystko.

No ale to moje osobiste zdanie, nikt się ze mną nie musi zgadzać. :) Pozdrowienia

PS.
Ja paliłam analogi ponad 30 lat i chyba nigdy nie zdarzyło mi się wypalić więcej niż 2ml, no, chyba, że liczyć to co się powylewało. ;-)


No tak , wiesz wszystko lepiej... ale co to wnosi do wątku ? Cytując ciebie "spójrz na siebie krytycznie" :wink: i nie nabijaj postów...
Awatar użytkownika
By sawas
#1006476
Vianne pisze:Dla mnie to gigantyczne ilości nikotyny, choćby nie wiem, jak słabe płyny palili.

Na dzień dzisiejszy zużywam ok 10 ml płynu dziennie. Gigantyczna ilość nikotyny? To policzmy. 1ml mojego płynu zawiera ok 0,8mg nikotyny. Zużywając go 10 ml dziennie, daje mi to 8mg nikotyny na dobę. Gigantyczna ilość? Przecież to prawie tyle, co 0,5ml płynu o mocy 18mg/ml. A od takiego kiedyś zacząłem, i schodziło mi go 'trochę' więcej, niż te 0,5ml na dobę :roll:
By Vianne
#1006505
Ocho, chyba naruszyłam Oficjalną Forumową Jedynie Słuszną Opinię. Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo, Panowie. :) Ale nikt Wam nie zabroni dosunąć jeszcze parę minusów, na szczęście jestem już w wieku, kiedy człowiek się takimi rzeczami nie przejmuje. ;-)
Awatar użytkownika
By giena1977
#1006511
Vianne pisze:Ocho, chyba naruszyłam Oficjalną Forumową Jedynie Słuszną Opinię. Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo, Panowie. :) Ale nikt Wam nie zabroni dosunąć jeszcze parę minusów, na szczęście jestem już w wieku, kiedy człowiek się takimi rzeczami nie przejmuje. ;-)


:palm
Awatar użytkownika
By Kaliner
#1006622
No tak , wiesz wszystko lepiej... ale co to wnosi do wątku ? Cytując ciebie "spójrz na siebie krytycznie" :wink: i nie nabijaj postów...


A co Ty wnosisz tym postem do dyskusji? Oprócz zbędnej wycieczki personalnej i niepotrzebnego zaśmiecenia tematu postem, bez jakiejkolwiek merytorycznej przesłanki?

Natomiast ja uważam, że panowie mają racje - o ile zawartość nikotyny nie jest wielka, to nie ma różnicy między wciąganiem dyszki dziennie o zawartości 2 mg, a 1ml 18mg/ml. Chyba, że glikol/gliceryna w większych ilościach mogą mieć jakieś bardzo negatywne skutki na zdrowie, to wtedy owszem różnica występuje. Ja na początku przygody chłeptałem 18mg w liczbie 2ml na dobę, czasem były to 3ml. Obecnie latam na 12, czasem 6 i w pierwszej opcji zużycie jest te samo, natomiast przy 6 i wieczornym pykaniu przy filmie nawet się nie orientuje jak potrafi cały baniak 2ml zjechać w pół godziny. :D
Awatar użytkownika
By Przepalone Płuco
#1006652
Czytając tę wywody, i usprawiedliwianie "mniejszego zła" powiem wam wszystkim tak: Ja wam radzę. Róbcie jak uważacie. A Vianne w pelni rozumiem. Dojrzałość przychodzi z wiekiem,doświadczeniem, a nie z kolejnym wypalonym baniakiem :)
Awatar użytkownika
By Skinner
#1006676
No nie wiem, są przypadki dzecinnienia na starość :P

Wydaje mi się, że pogodzę wasze stanowiska. Na codzień używam 6-12mg/ml i tego zchodzi 3-6 ml dziennie. Ale zdążają się sytuacje powiedzmy nerwowe w których często paliłem analoga i na tą okoliczność mam parownik w którym czeka mocniejsza 18 lub nawet 24 tytoniowka. Wystarczą 2 buchy i wraca spokój ducha. Wspomniane sytuacje są bardzo rzadkie ale bez mocniejszego płynu ty o bym chyba dostał zakwasów za uszami od prób nasycenia się wówczas słabszym lq.

Co do podejrzanego płynu to polecam autorowi wątku sie z nim nie męczyć. Miałem kilka przygód z tanimi (bardzo) liquidami i generalnie nie polecam.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By kamilos071
#1019551
kubsiu pisze:Dekangi wapuje od grudnia. Nigdy nie mialem problemow zdrowotnych z ich tytulu. Zaopatruje sie w smooke.pl
Bo Smooke jest jedynym dystrybutorem tych płynów w Polsce.

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1114795
Też mam wątpliwości co do tych lq.
Tylko że moje są innej natury.
Dekangi są gęste i zatykają mi grzałki.
Próbowałem na evodzie, rano zalałem banana 18 a po południu było czuć lekką ściere i wyrażnie mniej smaku i chmury.
Myślałem że to coś nie tak z kliromizerem, ale wczoraj kupiłem kangertech t3d, zalałem go ananasem 18 i sytuacja ta sama.
Po południu wyraźnie gorsze doznania smakowe i dymne oraz sporo czarnego syfu na grzałce.
Czy tylko u mnie występuje ta sytuacja?
Awatar użytkownika
By AndrzejNS
#1114923
patrykowski jak wg Ciebie Dekangi są geste to chyba mało lq widziałeś. Widzę że w podpisie masz zestaw Dillon's. I pewnie zaopatrujesz się w Smooke. I ok. Poproś sprzedawcę żeby pokazał Ci lq właśnie pod ich własna marką - zobaczysz różnicę. Co do smaku /koloru liquidu to pewnie trafiłeś na partie grzałek (niezależnie od producenta Vision/Kanger/Aspire...) które szybko padają. Sprzedawca powinien Ci ją bez problemu wymienić.
Awatar użytkownika
By Baushoku
#1114981
patrykowski pisze:Też mam wątpliwości co do tych lq.
Tylko że moje są innej natury.
Dekangi są gęste i zatykają mi grzałki.
Próbowałem na evodzie, rano zalałem banana 18 a po południu było czuć lekką ściere i wyrażnie mniej smaku i chmury.
Myślałem że to coś nie tak z kliromizerem, ale wczoraj kupiłem kangertech t3d, zalałem go ananasem 18 i sytuacja ta sama.
Po południu wyraźnie gorsze doznania smakowe i dymne oraz sporo czarnego syfu na grzałce.
Czy tylko u mnie występuje ta sytuacja?




Liquidy dekang są rzadkie jak woda, wiec nie wiem co Ci ''zatyka'' grzałke.
Smooke, są gęstsze

Jeżeli chodzi o t3d to poluzuj dolny pierscien z pol obrodtu az pójdą bąbelki do góry.

Nie obwiniaj płynu, tylko naucz się poprawinie obslugiwać klirki. :beer:
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1114992
Dobrze, ale weż pod uwagę że testowałem na dwóch parownikach.
Evod z zestawu i t3d. W obu nowe grzałki i jedna marka lq.
W t3d grzałka dziś już kompletnie nie reaguje, evod jeszcze daje rade, ledwo.
Być może mój wniosek jest błedny ale nic innego mi nie przyszło do głowy.
Awatar użytkownika
By Baushoku
#1114999
patrykowski pisze:Dobrze, ale weż pod uwagę że testowałem na dwóch parownikach.
Evod z zestawu i t3d. W obu nowe grzałki i jedna marka lq.
W t3d grzałka dziś już kompletnie nie reaguje, evod jeszcze daje rade, ledwo.
Być może mój wniosek jest błedny ale nic innego mi nie przyszło do głowy.

jaki masz dokładnie smak, to Ci powiem.

Sam zaczynałem ze ''smooke''. i znam duzo smakow dekang.

ja sądze ze baterie masz słabą, bo t3d ma duala.

na pojedynczym, micro śmiga fajnie.
Awatar użytkownika
By praktik
#1119030
Autorowi wątku polecam dokupić dwa płyny o mocy 6mg i 12mg, i powapować trochę. Sam zauważysz czy 6ka jest za słaba(ledwo odczuwalny kop, zaciąganie raz po razie), myślę że 12ka jest idealna dla osoby która paliła mniej niż paczkę niebieskich szlugów dziennie. Pozdrawiam
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.