- 10 wrz 2017, 17:06
#1804785
Witam Was serdecznie przy kolejnym już moim podejściu do e-palenia.
Mam spory problem, ponieważ wapowanie wywołuje u mnie stan zapalny/podrażnienie jamy ustnej. Na 100% jest to związane z e-paleniem, ponieważ po odstawieniu przechodzi, kiedy wracam do chmurzenia pojawia się znowu. Przewertowałem już w większości polskojęzyczne strony w temacie zdrowia jamy ustnej u e-palaczy.
Kombinowałem już ze zmianą proporcji PG do VG. Od 70/30 do 100% VG (nie licząc aromatów), robiłem domowym sposobem test alergiczny na PG, VG, aromaty, skropliny i liquid (nakłuwałem skórę z naniesioną kroplą płynu igłą - insulinówką). Wszystko bez efektu.
Objawy jakie u mnie występują to przede wszystkim bardzo nieprzyjemny, ropny zapach z ust. Każdy liquid traci dla mnie smak i zapach jeszcze zanim zużyję 5ml, zostawia wtedy jedynie oleisty posmak na języku. Krwawiące dziąsła oczywiście, ale to standard. Tylko rano czuję lekkie pobolewanie dziąseł, mimo że po wypucowaniu paszczy i przepłukaniu dentoseptem wieczorem już nie wapuję.
Pisałem już kiedyś na ten temat, tym razem jednak się zawziąłem i przy Waszej pomocy chciałbym spróbować wyeliminować z liquidu składnik który tak na mnie działa. Niestety mój angielski jest za słaby, żeby przewertować anglojęzyczne fora i artykuły. Może jednak ktoś z Was natrafił na opis podobnego problemu, albo sam się z nim uporał?
Edit:
Sprzęt : iStick pico 75W + Kayfun lite plus / Subtank mini
Liquidy 6mg z aromatami TPA
Mam spory problem, ponieważ wapowanie wywołuje u mnie stan zapalny/podrażnienie jamy ustnej. Na 100% jest to związane z e-paleniem, ponieważ po odstawieniu przechodzi, kiedy wracam do chmurzenia pojawia się znowu. Przewertowałem już w większości polskojęzyczne strony w temacie zdrowia jamy ustnej u e-palaczy.
Kombinowałem już ze zmianą proporcji PG do VG. Od 70/30 do 100% VG (nie licząc aromatów), robiłem domowym sposobem test alergiczny na PG, VG, aromaty, skropliny i liquid (nakłuwałem skórę z naniesioną kroplą płynu igłą - insulinówką). Wszystko bez efektu.
Objawy jakie u mnie występują to przede wszystkim bardzo nieprzyjemny, ropny zapach z ust. Każdy liquid traci dla mnie smak i zapach jeszcze zanim zużyję 5ml, zostawia wtedy jedynie oleisty posmak na języku. Krwawiące dziąsła oczywiście, ale to standard. Tylko rano czuję lekkie pobolewanie dziąseł, mimo że po wypucowaniu paszczy i przepłukaniu dentoseptem wieczorem już nie wapuję.
Pisałem już kiedyś na ten temat, tym razem jednak się zawziąłem i przy Waszej pomocy chciałbym spróbować wyeliminować z liquidu składnik który tak na mnie działa. Niestety mój angielski jest za słaby, żeby przewertować anglojęzyczne fora i artykuły. Może jednak ktoś z Was natrafił na opis podobnego problemu, albo sam się z nim uporał?
Edit:
Sprzęt : iStick pico 75W + Kayfun lite plus / Subtank mini
Liquidy 6mg z aromatami TPA