EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By Korbamoto
#764595
Do niedawna bronilem Volisha, choc juz przewaznie jade tylko na modach, ale niedawno zakupilem dwie duze Vivi. Dla siebie i dla brata. I obie ciekna na gwintach tulei. Maze sie i slimaczy. Silikonowe oringi po zdjeciu ich z gwintow i obejrzeniu sa nierowne, miejscami splaszczone, miejscami ciensze lub grubsze. Paragon gdzies zaginal, wiec nie wiem czy da sie to reklamowac.
Mam jakies czesci od Vivek, poskladam to do kupy, ale wiem juz, ze nie warto przeplacac za sam napis Volish. To ta sama chinszczyzna, z jakoscia loteria, wiec szkoda kasy.
Jedyny plus to dostepnosc w byle galerii w wiekszych miastach.
Obsluga mila, ladne panienki, ale ich wiedza nie wykracza poza wyuczone formulki o egonowatych. Na widok gienka z ProVari robia: eee... ten tego... nooo... eee... ;)
By Spor999
#764660
Ja przypadkowo zostałem użytkownikiem parowniczka Volish Crystal 2. Nigdy mi nie ciekł, chmura też w porządku, nic do zarzucenia. :D Skoro się zraziłeś co do Volisha, spròbuj innej firmy, Np. king e-cigar. Mam od nich większą ilość sprzętu i nie mam z nimi żadnego problemu. Pracownicy sklepu zawsze są chętni do pomocy :)
Awatar użytkownika
By Wąski
#764662
Mam kilka, żaden nie cieknie!
Aha, jeden sam zepsułem... ;) Myślę, że z każdym da się zrobić, by nie ciekł i... by ciekł. Wszystko zależy od wprawy! :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Katia
#764778
Korbamoto pisze:Do niedawna bronilem Volisha, choc juz przewaznie jade tylko na modach, ale niedawno zakupilem dwie duze Vivi. Dla siebie i dla brata. I obie ciekna na gwintach tulei. Maze sie i slimaczy. Silikonowe oringi po zdjeciu ich z gwintow i obejrzeniu sa nierowne, miejscami splaszczone, miejscami ciensze lub grubsze. Paragon gdzies zaginal, wiec nie wiem czy da sie to reklamowac.

W teorii parowniki nie mają gwarancji, ale w praktyce, jeśli jest ewidentna wada produktu to wymieniamy od ręki, a towar idzie do hurtowni na wymianę. Z tym, że niestety - podstawą jest paragon, jak wszędzie...

Korbamoto pisze:Obsluga mila, ladne panienki, ale ich wiedza nie wykracza poza wyuczone formulki o egonowatych. Na widok gienka z ProVari robia: eee... ten tego... nooo... eee... ;)

Powinnam się obrazić :P Ale fakt, większość dziewczyn całą wiedzę czerpie z katalogów i instrukcji, sporo nawet nie wapuje.
By edwa.gd
#764780
Korbamoto pisze:Obsluga mila, ladne panienki, ale ich wiedza nie wykracza poza wyuczone formulki o egonowatych. Na widok gienka z ProVari robia: eee... ten tego... nooo... eee... ;)


Jesteś w stanie rozpoznać każdy samochód na świecie? Nie można się spodziewać, że babeczki z wysepek będą znały każdy model na oko bo nawet ja nie znam każdego z wyglądu i nazwy.
Awatar użytkownika
By mashun
#764786
Katia pisze:Powinnam się obrazić :P Ale fakt, większość dziewczyn całą wiedzę czerpie z katalogów i instrukcji, sporo nawet nie wapuje.

Skandal! A niektóre sprzedawczynie w monopolowym to tez nawet nie spożywają :lol: :lol: :lol:
By Donson
#811112
cage009 pisze:
Zakapior pisze:Volisz nie produkuje tylko branderuje. Płacisz wiecej tylko za nazwe.


....jakość, gwarancję i miłą obsługe... :o


W tym ostatnim się nie zgodzę ponieważ kilka dni temu poszedłem do stoiska w Kauflandzie (zawsze kupuje na stoisku w Tesco) i poprosiłem o grzałkę do atoma. Pani ze stoiska odpowiedziała mi w ręcz chamski sposób "Dzień dobry", następnie poprosiłem o w/w grzałkę, i owa pani powiedziała że ona w ogóle nie wie o czym do niej mówię po czym podała mi pudełko ze wszystkimi grzałkami, kartomizerami jakie miała i musiałem sobie sam wybrać. :D
Awatar użytkownika
By Lavrokh
#811138
Przypomina mi to historię, jak wszedłem do sklepu fotograficznego, który z każdej strony sygnował się marką FUJI. Zapytałem sprzedawcę jaką lampę by mi polecił do modelu S100FS. Zapytał a co to jest?

Tak samo mógłbym wejść do Salonu Audi i zacząć tłumaczyć co to jest A6, bo byłbym zainteresowany.


Sorry, ale każdy szanujący się sprzedawca powinien swój asortyment znać.
By VoyTek
#811155
Tymon78 pisze:jeśli Volish tylko branduje to tym samym niepogarsza jakości. Jałowa dyskusja-zwłaszcza o chińskim produkcie.

Nastokrotnie wiele osób podkreślało tu, że Volish to tylko brand, a w tym konkretnym przypadku tzw. marka własna. Ponieważ jednak widzę, że dalej trwa w najlepsze dyskusja "o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia", wnioskuję, że pojęcie marki własnej może nie być znane. Stąd, pozwolę sobie je przybliżyć.

Marka własna, w dużym skrócie, to marka pod którą dystrybuowane są produkty/usługi wytwarzane przez jedną firmę, a sprzedawane pod szyldem innej. Np. swoje marki własne ma większość sieci handlowych, choćby Biedronka, która pod swoją marką Magnetic sprzedaje produkty Wawel i Jutrzenki, a pod Melly - soki Hortexu, czy Pilos - marka Lidla, pod którą sprzedaje produkty Mlekovity, czy w końcu Chic, który sprzedaje pod marką własną Volish np. produkty Joyetecha.

Po co sprzedaje się produkty znanych firm pod markami własnymi? Ano ponieważ można sprzedać je taniej, dzięki temu, że producent nie musi ponosić kosztów reklamy czy organizować kanałów dystrybucji. Ale także dlatego, że pod marką własną można je sprzedać i drożej poprzez odpowiednie pozycjonowanie jako marki luksusowej, co ma właśnie miejsce w przypadku Volisha.
Zwykle tańsze produkty marek własnych są gorszej jakości od produktów markowych. Np. sieci handlowe tak zbijają ceny zakupu, że producent po prostu jest zmuszony produkować gorsze produkty. Jednak, niekoniecznie tak bywa z produktami marek własnych luksusowych, gdzie właściciel marki luksusowej może wymagać od producenta nawet wyższej jakości, aniżeli jego markowy produkt.
Często te same produkty (markowe i marki własnej, a także i tzw. no name) robione są w tej samej chińskiej fabryce, na tej samej linii produkcyjnej przez te same małe chińskie rączki. Jednak, np. najpierw na linię produkcyjną wchodzą pełnowartościowe i pierwszego gatunku materiały do produkcji marek luksusowych. Z tego co zostanie i materiałów drugiej jakości robi się produkty markowe. A z wcześniejszych odpadów i niepełnowartościowych materiałów robi się no name'y.

Reasumując, Volish jako marka własna może być tym samym produktem, co wyroby markowe, np. Volish Control 2 to Joyetech eVic. A wg zapewnień właścicieli Chic, która jest właścicielem marki Volish, nie tylko szczególnie selekcjonowane są same marki, które brenduje się Volishem, ale także same produkty mogą przewyższać produkty markowe. I tak też jest właśnie z Volishem w zakresie poziomu serwisu - dystrybucja, POS, dostępność, obsługa klienta, reklamacje, zwroty, etc., co wielu tu potwierdzało.
By Huey
#817294
Jak zostało słusznie zauważone najmocniejszą stroną Volish jest dostęp do towaru - pełno sklepów i stoisk. Wcześniej przekonywano mnie, że Vivi novy od Volish czy Vision to to samo podobnie jak Crystale 2 i Vision CC. Mam do czynienia i z takim i z takimi nie nie mogę powiedzieć żeby produkty Visiona były gorszej jakości tyle że ja nie użytkuje tego sprzętu zbyt intensywnie.
Mimo tego nie uważam się za idiotę, który przepłacił za Volish. To mogę kupić zawsze i wszędzie a vision czy joytech praktycznie tylko w necie i to jeszcze nie zawsze dostępne.
By VoyTek
#817349
Również nie uważam się za idiotę, a rozważyłbym zakup Volisha.
Jednak, nie ze względu na dostępność, która jest atutem, ale moim zdaniem nie najważniejszym, lecz ze względu na serwis.
Wtrącę tu małą niby dygresję samochodową:
http://www.e-papierosy-forum.pl/viewtopic.php?t=31541#p816692
Kupiłem jeden z produktów marki Volish (clearomizer). Pisząc wprost, uszkodziłem go dwukrotnie, niezamierzenie, ale ewidentnie z własnej winy. Bez żadnego pytania i dochodzenia dwa razy wymieniono go na nowy. Oczywiście wszyscy klienci za to płacą więcej, a niektórym to się opłaca.
By Galadorn
#828670
Można mówić wiele o Volishu, że to brand, że wysoka cena ale po pierwsze Volish powoli zaczyna obniżać swoje ceny-macie przykład choćby Control 1 czy E cygaro a po drugie serwis jest od ręki i bezproblemowy. Klient musi wyjść zadowolony i o to w tym chodzi. Co się tyczy panien na stoiskach, to już indywidualna kwestia właściciela stoiska czy zainwestuje w szkolenie pracownika czy też karze mu się wyuczyć instrukcji na blachę. Znam kilka kobiet w branży, które wymiatają jeśli chodzi o poziom wiedzy bo zostały dobrze przeszkolone
By puszek85
#828727
Donson pisze:
cage009 pisze:
Zakapior pisze:Volisz nie produkuje tylko branderuje. Płacisz wiecej tylko za nazwe.


....jakość, gwarancję i miłą obsługe... :o


W tym ostatnim się nie zgodzę ponieważ kilka dni temu poszedłem do stoiska w Kauflandzie (zawsze kupuje na stoisku w Tesco) i poprosiłem o grzałkę do atoma. Pani ze stoiska odpowiedziała mi w ręcz chamski sposób "Dzień dobry", następnie poprosiłem o w/w grzałkę, i owa pani powiedziała że ona w ogóle nie wie o czym do niej mówię po czym podała mi pudełko ze wszystkimi grzałkami, kartomizerami jakie miała i musiałem sobie sam wybrać. :D



Dobrze że chociaż mogłeś sobie wybrać ;)
Jeżeli chodzi o sprzedawców to już wina właściciela stoiska wszystkie stoiska to francuzy i Volish "CHIC" nie ma tu nic do gadania każdy zatrudnia sobie kogo chce :D
widocznie na owym stoisku właściciel woli mieć nie przeszkoloną , niemiła sprzedawczynię ....

pzdr

-- [scalono] 09 sie 2013, 13:07 --

edwa.gd pisze:
Korbamoto pisze:Obsluga mila, ladne panienki, ale ich wiedza nie wykracza poza wyuczone formulki o egonowatych. Na widok gienka z ProVari robia: eee... ten tego... nooo... eee... ;)


Jesteś w stanie rozpoznać każdy samochód na świecie? Nie można się spodziewać, że babeczki z wysepek będą znały każdy model na oko bo nawet ja nie znam każdego z wyglądu i nazwy.


Dokładnie , ważne żeby wiedziała wszystko na temat swojego asortymentu , MILD i VOLISH nie celuje też w klientów którzy wiedzą wszystko o e-fajkach i modach i jakoś dogłębnie się tym interesują , to jest produkt dla przeciętnej osoby która chce rzucić palenie analogów dla ogółu "normalnych" ;) osób , wiadomo że na forum siedzą ludzie którzy namiętnie interesują się e-papierosami i dla nich Volish jest za drogi bo potrafią znaleźć tańsze i porównywalne firmy ale przeciętna osoba woli kupić u rozpoznawalnej marki która ma wszędzie sklepy a nie kminić temat od podszewki , jak już ktoś pisał CHIC ma w zasadzie ma monopol na galeriach itd. i większość rynku mają dobry serwis(gwarancje itd) , program lojalnościowy i partnerski , klient nie musi się martwić że jutro firma przestanie istnieć itd.
reszta firm może im tak naprawdę skoczyć :D
Z ciekawostek dodam że Volish pracuje nad nową tańszą serią e-papierosów żeby wybić mniejsze sklepy które sprzedają podobne produkty taniej i niedługo zaprezentują swoje nowości.


pzdr
By Galadorn
#828760
[/quote]

Z ciekawostek dodam że Volish pracuje nad nową tańszą serią e-papierosów żeby wybić mniejsze sklepy które sprzedają podobne produkty taniej i niedługo zaprezentują swoje nowości.


pzdr[/quote]

Nie tylko nad papierosami ale i nad płynami poniżej 11 zł, a raczej nie Volish tylko Chic 8)
Awatar użytkownika
By TheS
#828788
puszek85 pisze:wiadomo że na forum siedzą ludzie którzy namiętnie interesują się e-papierosami i dla nich Volish jest za drogi bo potrafią znaleźć tańsze i porównywalne firmy

albo nawet tańsze i to samo, vide volish control 1 i innokin itaste, volish control 2 i evic. Tutaj napisy na pudełku były bardzo drogie.
Dla mnie volish to tylko drogi napis i firma, która zarabia na niewiedzy użytkowników (nie żebym miał coś przeciwko, tak działa prawie każdy biznes). Największy plus to bezproblemowa gwarancja, ale inni dostawcy też mają dobry serwis. Dlatego też chociaż osobiście nic przeciwko firmie nie mam to kupował tych produktów nie będę, ze względu na ceny także nie mogę z czystym sumieniem polecić.
By Galadorn
#828797
Nie, żebym się czepiał ale o jakim innokin itaste mowa? Chodziło Ci o http://www.dpv9.pl/pl/p/Innokin-iTaste- ... eciem-/363 ? Bo jeśli tak to przecież między Innokinem i Controlem 1 jest przepaść wydajności taka, że głowa mała na korzyść Controla 1 a różnica w cenie to 12 zł...Wygląd jedynie itaste ma lepszy. Co do Controla 2 i Evica to to samo tyle, że wg moich danych różnica w cenie 10 zł. Więc kwestia raczej na odczepnego o kilka złotówek
Ostatnio zmieniony 09 sie 2013, 14:36 przez Galadorn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Goldi
#828806
Galadorn pisze:Ok parametry te same- różnica 13 zł (patrząc na aledrogo). Jednak tak jak napisałem w powyższym poście na odczepnego pare złotówek

Parametry muszą być te same, w końcu to jest oryginał Volishowego Control 1.
Awatar użytkownika
By Ratio
#828816
[quote=puszek85]reszta firm może im tak naprawdę skoczyć :D [/quote]

O nie, tu muszę zaprotestować! Nigdy nic nie kupiłam u Volisha, zazwyczaj był to e-dym - obsługa na wysokim poziomie, nigdy z gwarancją nie ma problemu, a nawet i po gwarancji mogą pomóc. Najbardziej nie zapomnę tego, jak mi pan w sklepie w Wawie wymienił sprężynkę w Vamo. Mimo, że produkt nie u nich kupiony, to i tak pomógł. Robiłam też zakupy w paru innych sklepach polecanych na forum, i nigdy nie miałam żadnych problemów.

A co do Controli wszelakich, to można je kupić taniej, i to sporo, trzeba tylko wiedzieć, czego szukać.
Awatar użytkownika
By TheS
#828824
Galadorn pisze:Co do Controla 2 i Evica to to samo tyle, że wg moich danych różnica w cenie 10 zł. Więc kwestia raczej na odczepnego o kilka złotówek

Może teraz ceny opuścili ale parę tygodni temu VC2 kosztował prawie 400zł a evica można było za 250 znaleźć. To już nie jest "kilka złotówek"

edit: Aż zajrzałem na allego
VC2 - 399zł
evic - 259zł
mowa o nieużywanych, identycznych zestawach.
By Galadorn
#828863
Ceny są przeróżne, kilka przykładowych:
http://allegro.pl/e-papieros-evic-joyet ... 47426.html
http://allegro.pl/joyetech-evic-mod-260 ... source=mlt
http://allegro.pl/emod-e-papieros-ebull ... source=mlt

Z C2 cena Volisha faktycznie przesadzona ale myślę, że powoli zdaje sobie z tego sprawę skoro C1 teraz jest w cenie porównywalnej z konkurencją. Stopniowo Volish schodzi z cen
By puszek85
#828889
Galadorn pisze:Ceny są przeróżne, kilka przykładowych:
http://allegro.pl/e-papieros-evic-joyet ... 47426.html
http://allegro.pl/joyetech-evic-mod-260 ... source=mlt
http://allegro.pl/emod-e-papieros-ebull ... source=mlt

Z C2 cena Volisha faktycznie przesadzona ale myślę, że powoli zdaje sobie z tego sprawę skoro C1 teraz jest w cenie porównywalnej z konkurencją. Stopniowo Volish schodzi z cen



Obniżka ceny C1 może być spowodowana rezygnacją z tego modelu w produkcji choć takich informacji na razie niema tak jest np. w przypadku e-cygara !

pzdr



-- [scalono] 09 sie 2013, 16:48 --

Galadorn pisze:


Z ciekawostek dodam że Volish pracuje nad nową tańszą serią e-papierosów żeby wybić mniejsze sklepy które sprzedają podobne produkty taniej i niedługo zaprezentują swoje nowości.


pzdr[/quote]

Nie tylko nad papierosami ale i nad płynami poniżej 11 zł, a raczej nie Volish tylko Chic 8)[/quote]


Nic nie słyszałem o nowych tańszych płynach od Chic raczej wątpię żeby wprowadzali coś tańszego od P1 ale skoro tak mówisz , czas pokaże chociaż tańsze od P1 do by było dla nich samobójstwo ;)

pzdr

-- [scalono] 09 sie 2013, 16:51 --

Ratio pisze:[quote=puszek85]reszta firm może im tak naprawdę skoczyć :D


O nie, tu muszę zaprotestować! Nigdy nic nie kupiłam u Volisha, zazwyczaj był to e-dym - obsługa na wysokim poziomie, nigdy z gwarancją nie ma problemu, a nawet i po gwarancji mogą pomóc. Najbardziej nie zapomnę tego, jak mi pan w sklepie w Wawie wymienił sprężynkę w Vamo. Mimo, że produkt nie u nich kupiony, to i tak pomógł. Robiłam też zakupy w paru innych sklepach polecanych na forum, i nigdy nie miałam żadnych problemów.

A co do Controli wszelakich, to można je kupić taniej, i to sporo, trzeba tylko wiedzieć, czego szukać.[/quote]


to że reszta może im skoczyć to znaczy że nie jest w stanie im zagrozić jako konkurencja a nie to że inne firmy są gorsze są na pewno porównywalne albo i lepsze !!
By kubsiu
#830946
Uzywam produktow volish tylko dlatego ze stoisko mam pod nosem w pracy i maja wszystko co potrzebuje. U mnie w miescie jest jeszcze stoisko ekinga i ceny grzalek prawie jak u volisha! Faktycznie volush ceny ma czasem z kosmosu ale jestem zbyt leniwy by grzalki czy jednego klirka zamawiac z neta bo przysylka czas itp. Co do jakosci nigdy mnie nie zawiodl a np moh volimizer czesto jest traktowany w pracy jak na poligonie i zero problemow gdzie np eking padal po kilku dniach. Tansze nie znaczy lepsze ale drozsze tez nie ;)
By Media34
#832187
Koledzy ( guys ) chyba nie czytaliście opisu na stronie volisha , jest on bezawaryjny praktycznie niezniszczalny ! (hahah) a tak na serio to nigdy nie miałem problemów z volishem ( clearo , grzałki itp ) serdecznie pozdrawiam ten kto uważa że volish jest badziewny to nie umie z nim się obchodzić :P.
Awatar użytkownika
By TheS
#832931
Media34 pisze:ten kto uważa że volish jest badziewny to nie umie z nim się obchodzić :P.

Nie jest beznadziejny tylko drogi, TE SAME produkty można kupić po prostu taniej z brandem producenta (albo innym). Grupa CHIC liczy sobie bardzo dużo za nadrukowanie logo volish.
By Media34
#832938
No tak jest może drogi ale jak ktoś ma go pod nosem to czemu nie ? :P np. ja go mam pod nosem to nie chce mi się z neta zamawiać i czekać na przesyłkę. Wolę podejść 5 metrów i kupić volisha.
Awatar użytkownika
By SedziA
#832988
Media34 pisze:No tak jest może drogi ale jak ktoś ma go pod nosem to czemu nie ? :P np. ja go mam pod nosem to nie chce mi się z neta zamawiać i czekać na przesyłkę. Wolę podejść 5 metrów i kupić volisha.



i o ile w przypadku grzalek czy nawet niektórych klirków rozumiem tą sytuacje o tyle kupowanie calych zestawów czy baterii volisha jest juz glupotą (albo niewiedzą)
Awatar użytkownika
By sliwa404
#833490
I po co ta dyskusja? Ktoś chcę, to kupi Volisha, ktoś woli kupić taniej to kupi sobie zestaw z e-dyma, ale przypadkiem obie baterię padły, trzeba je wysłać do Sosnowca, zanim wrócą to zjaramy 10 paczek fajek, lub rzucimy całkowicie, lub kupimy inny zestaw. Jak chcę się palić bezawaryjnie i bezproblemu, to powinno się kupować na wyspekach z dobrym sprzętem i reklamacją. Nie rozumiem po cholerę wywody, czy lepiej Joyetech, czy lepiej Volish. Każdy ma swój rozum i kupi tam gdzie chcę, jak ktoś go nie ma, to nie sprawdzi ile kosztuje dobry zestaw w necie i kupi Volisha, albo kupi zestaw podwójny z podwójnym obiegiem pary za 79zł z alledrogo.

Mózg jest po to, by go używać.
By Media34
#833724
Według mnie forum jest po to żeby prowadzić dyskusje : D przynajmniej mi się tak zdaje a co do volisha itp to każdy ma prawo coś napisać i wyrazić swoją opinie pzdr : ).
Awatar użytkownika
By wachu94
#833770
To może jeszcze ja się wypowiem :D Tak jak pisał wyżej sliwa404 kupiłem zestaw volisha właśnie dlatego, że miałem blisko wysepkę itd. Z baterii byłem zadowolony przez 9 miesięcy, aż do pierwszych dni lipca, ale o tym później. Jeśli chodzi o parowniki, to przez 9 miechów "zużyłem" cztery cc2. Ostatni był w naprawdę fatalnym stanie tj. nie było uszczelek, a tulejka wysuwała się średnio dwa razy dziennie. Mimo to nie przepuścił nawet kropelki, więc z ich jakością nie jest tak źle.

Co do baterii, to próbowałem jeszcze reklamować, że niby nie wiem że gwarancja się skończyła itd. Nie udało się, ale warto próbować. Kiedyś udało mi się wymienić batkę dwa miesiące po gwarancji, czyli można.

I jeszcze szybko jak naprawiłem, może się komuś przyda. Objaw był taki że jak ładowałem, to cały czas świeciła się zielona lampka. Z klirkiem bateria mrugała 3 razy i gasła. Pogmerałem igłą i zauważyłem że jak złączę pin z obudową to bateria działa. Tak więc wyrwałem głowicę, a tam czarny kabelek idący do elektryki urwany. Polutowałem i działa. Na moje oko to coś jak uziemienie. Nie wiem, nie jestem elektrykiem :)

ps. Bateria przez cały kwiecień mojej pracy sezonowej przeszła prawdziwą szkołę życia. Cały czas siedziała w kieszeni, a do małych też nie należy. Były upadki, otarcia, zgniecenia, zabrudzenia i bóg wie co jeszcze. Przeżyła nawet wgniecenie głowicy, jak ktoś chce to wrzucę jutro foto ;) Aż dziwne że kabelek wytrzymał taką rzeź, a odpadł dwa miesiące później w biały dzień.
By Marek56
#833796
SedziA pisze:
Media34 pisze:No tak jest może drogi ale jak ktoś ma go pod nosem to czemu nie ? :P np. ja go mam pod nosem to nie chce mi się z neta zamawiać i czekać na przesyłkę. Wolę podejść 5 metrów i kupić volisha.



i o ile w przypadku grzalek czy nawet niektórych klirków rozumiem tą sytuacje o tyle kupowanie calych zestawów czy baterii volisha jest juz glupotą (albo niewiedzą)

I tu się z tobą całkowicie zgadzam
Awatar użytkownika
By vonkniprode
#833914
Marek56 pisze:
SedziA pisze:
Media34 pisze:No tak jest może drogi ale jak ktoś ma go pod nosem to czemu nie ? :P np. ja go mam pod nosem to nie chce mi się z neta zamawiać i czekać na przesyłkę. Wolę podejść 5 metrów i kupić volisha.



i o ile w przypadku grzalek czy nawet niektórych klirków rozumiem tą sytuacje o tyle kupowanie calych zestawów czy baterii volisha jest juz glupotą (albo niewiedzą)

I tu się z tobą całkowicie zgadzam

Po prostu klasyczne polowanie na "Łosia"
Awatar użytkownika
By sliwa404
#833923
Forum jest od dyskusji na tematy ich warte. Volish to świetna marka mająca wady i zalety jak wszystko inne. Cena za baterie to 35zl więcej niż u producenta ale w tej cenie masz stoisko pod nosem, obsługę i gwarancje. E dym ma chyba cztery stoiska, a same stoiska esmokingworld to liczba ponad 120. To kosztuje.

tapnięte z mojego L9
Awatar użytkownika
By LiSu_KTP
#833929
Reasumując
Baterja Joyetech eGo-C Twist nie 900 damy 1000 mAh ( w zależności gdzie 80-100zł )
Clearomizer Crystal 2 ( 15-20zł )
Liquid 10 ml ( 5-20zł )
Ładowarka kompletna (ładowarka USB + adapter 220V/USB) ( 30-40 z Joya)
Kartomizer standard (napełniony) ,osłonka na kartomizer ,Instrukcja,Karta gwarancyjna...

czyli mamy coś w oklocicach 200 zł ( tak wiem wiedząc w temacie kupimy wszystko za 150 )

Drogo, ale wiecie co ja to rozumiem.. bo marketing i koszty wynajmu i utrzymania wysepek nie są małe a dzięki wysepkom o EP dowiadują się ludzie którzy nawet na dzień dzisiejszy nie widzieli by na oczy EP.
Awatar użytkownika
By Amix
#833944
Zgoda, ale dlaczego są 100 lat za "murzynami". ?
Byłem wczoraj na stoisku Volisha i była tez piękna pani okropnie znudzona czekaniem na klientów i nie mająca praktycznie o niczym pojęcia.
Na następnej alejce jest też stoisko z e-papierosami i podziwiam sprzedawcę, bo dla początkującego pokaże praktycznie sposób na przedłużenie żywotności grzałki. !!!. Udałem "świerzynkę" i miły pan na miejscu nawinął mi grzałkę.Poprawiłem ją w domu po swojemu, ale liczy sie to, że naprawdę ma facet pojęcie o towarze, który sprzedaje. !!!!. Doradzi, poprawi, naprawi i to się liczy , a wybór ? - volish to mały pikuś.
By kubsiu
#833968
Bo volish jest nie do zajechania :-D a tak serio to produkt ma sie sprzedawac a nie lezec na polce bo ktos przrdluzyl jego dzialanie. Nie dziwie sie volishowi ze nie szkoli pracownikow jak sie nawija grzalki bo inaczej spadnie sprzedaz, czyste prawo handlowe. Kupujesz auto w salonie i sprzedawca tez Ci nie powie jak dbac o turbine by dluzej dzialala. Kupuje volisha bo mam pod nosem, gdyby edym byl pod reka to bym kupowal u niego. Po to volish ma tyle sklepow by ludzie przychodzili kupowali chocby grzalke, zwykly epalacz nie mysli o modach czy nowosciach, chce lac i palic i dla nich jest volish. Przyjdzie kupi wyjdzie i nie mysli by szukac w necie taniej. Nie bronie volisha bo czasem ceny z kosmosu ale czasem mozna cos fajnego kupic jak control1 w promocji obecnie, mam i jestem zadowolony.
Awatar użytkownika
By sliwa404
#833976
Sam jestem pracownikiem ESW i to nie jest do końca tak, że pracują same panienki nie mające o tym pojęcia. Przynajmniej jeszcze u siebie takich oznak nie znalazłem :D. Nie raz nie dwa poprawiam klientom grzałki, podnoszę piny, taki czysty serwis na szybko co by wiedzieć co się dzieje. Takich stoisk w Polsce trochę jest, gdzie pracującą ludzie znający się na rzeczy. Cena jest może lekko wygórowana, ale wątpię żeby ją podpili na maxa, żeby zarobić niewiadomo ile, Twist mimo wysokiej ceny i tak się lubi sprzedać.

Jeszcze raz powtórzę, temat bez sensu, chcesz, kupisz, nie chcesz - nie kupisz.
Jeśli wam zależy o świeżynkach jak to nazwał kolega wcześniej, że wydają kupe kasy za taki sprzęt jaki by dostali o pół taniej, to zauważcie że w tej cenie nie mają zmartwień z gwarancją, podejdą na stoisko to im się wytłumaczy, no i jak ktoś cholera wyda 300zł na zestaw, to będzie go nawet na siłę używać.
Awatar użytkownika
By slavo22
#833980
Śliwa, masz rację. Sam zaczynałem z volishem - wydałem trzy stówy z postanowieniem że przez miesiąc nie tknę analogów żeby kasa się zwróciła. Dlatego uważam że e-p na prezent jest bez sensu, człowiek musi sam podjąć taką decyzję. Co do samej marki czasem coś tam kupię, ale to dlatego że oczy widzą :) Jakościowo produkty wg mnie są ok, gwarancja od ręki i można sobie pomacać zanim się kupi. Jak komuś cena nie pasuje to nie kupuje, po co te dywagacje?

Tapnięte ze SGSa
Awatar użytkownika
By pol
#834370
sliwa404 pisze:Chciałbym wyjść z domu, przejść przez ulicę i pomacać sobie nowość, dajmy na to Magoo :D. Ale to nierealne.

Jak tak lubisz macać, to już niedługo se pomacasz, ale o tym jako pracownik ESW winneś wiedzieć.
Awatar użytkownika
By kurok
#834403
A tak w ogóle to zmienilibyście ten wątek na Volish - opinie, czy coś w tym stylu, bo w kwestii jakości sprzętu mija się z prawdą i wzbudza negatywne emocje.

Swego czasu kupiłem u nich trochę liquidów, jakiś parownik i parę grzałek. Liqudy te prawdopodobnie były Dekangu i FeelLife z serii na zamówienie, klirek i grzałki z Vision.
Wszystkie produkty były dobrej jakości, a przepłacenie tłumaczę dołożeniem cegiełki do badań e-p, które za jakiś czas zainicjowali.

Raczej już nie skorzystam z produktów pod ich brandem, bo są zwyczajnie za drogie, ale nikomu też nie powiem, że są złe, bo takie nie są.
By VoyTek
#834926
kurok pisze:A tak w ogóle to zmienilibyście ten wątek na Volish - opinie, czy coś w tym stylu, bo w kwestii jakości sprzętu mija się z prawdą i wzbudza negatywne emocje.
Bardzo słuszna uwaga. Forum to miejsce do przedstawiania swoich opinii, ale z poszanowaniem innych, którzy mogą mieć zgoła odmienne poglądy. Polemika mile widziana, ale konstruktywna, rzeczowa i na poziomie.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.