By boe666 - 13 cze 2021, 08:49
Posty: 1
Rejestracja: 13 cze 2021, 08:40
Posty: 1
Rejestracja: 13 cze 2021, 08:40
- 13 cze 2021, 08:49
#1921805
Witam Wszystkich.
Volish Alpha - użytkuję od 2-3 lat, świetny papieros (nie licząc szklanej obudowy która potrafi pęknąć).
Dużo Palę - jeden 10ml liquid to 2 dni.
Ale do rzeczy.
Pradopodobnie przez wilgoć (deszcz mnie zaskoczył), papieros działa tak.
1. Bateria naładowane, dobrze skręcony - Nie reaguje na przycisk.
2. Po podłączeniu do ładowarki, natychmiast zaczyna grzać grzałkę (bez naciskania guzika), podłączam więc na 1 sekundę i potem:
3. Po odłączeniu ładowarki papieros reaguje na przycisk przez bardzo krótki czas - 3-4 buchy i przestaje reagować na przycisk.
Jeśli podłączę samą baterię do ładowarki, wówczas normalnie ją ładuje. Jeśli na samej baterii nacisnę guzik, dioda miga informując że nie mam podłączonego atomizera (czyli ok).
Jakieś rady ? Bateria do wyrzucenia ? (trzymała spokojnie 1,5 doby przy dość intensywnym paleniu).
Ewidentnie coś z układem sterowania/ładowania. Bateria jest już na pewno sucha bo wilgoć była 24h temu.
Volish Alpha - użytkuję od 2-3 lat, świetny papieros (nie licząc szklanej obudowy która potrafi pęknąć).
Dużo Palę - jeden 10ml liquid to 2 dni.
Ale do rzeczy.
Pradopodobnie przez wilgoć (deszcz mnie zaskoczył), papieros działa tak.
1. Bateria naładowane, dobrze skręcony - Nie reaguje na przycisk.
2. Po podłączeniu do ładowarki, natychmiast zaczyna grzać grzałkę (bez naciskania guzika), podłączam więc na 1 sekundę i potem:
3. Po odłączeniu ładowarki papieros reaguje na przycisk przez bardzo krótki czas - 3-4 buchy i przestaje reagować na przycisk.
Jeśli podłączę samą baterię do ładowarki, wówczas normalnie ją ładuje. Jeśli na samej baterii nacisnę guzik, dioda miga informując że nie mam podłączonego atomizera (czyli ok).
Jakieś rady ? Bateria do wyrzucenia ? (trzymała spokojnie 1,5 doby przy dość intensywnym paleniu).
Ewidentnie coś z układem sterowania/ładowania. Bateria jest już na pewno sucha bo wilgoć była 24h temu.