E-papierosy-forum.pl

Hej,
Epale już od hohohoho, bedzie juz ponad 7 lat przerobilem sporo modow / atomkow / clirkow, i jako ze mi sie troche zmienila sytuacja zyciowa postanowilem raz na zawsze rzucic palenie. Wczesniej palilem 12 lat analogi, od 7 lat same e-papierosy (no nie liczac zwyklego analoga raz na kilka miesiecy dla towarzystwa)....
Oto moj plan dzialania:

13 marca – 27 marca – 2 tygodnie – 16 mg
28 marca – 27 kwietnia – 4 tygodnie – 14 mg
28 kwietnia – 27 czerwiec – 8 tygodni – 12mg
28 czerwiec – 27 sierpień – 8 tygodni – 10 mg
28 sierpień – 27 listopad – 12 tygodni – 6 mg
28 listopad – 27 marzec – 16 tygodni – 3 mg
28 marzec – ? – 0 mg
SUMA: 50 tygodni (~350 dni)

Zobaczymy co z tego wyjdzie, zyczcie mi powodzenia

Życzymy i trzymamy kciuki !

adrosx pisze:Zobaczymy co z tego wyjdzie, zyczcie mi powodzenia

Plan ambitny. Życzę powodzenia.

Plan ambitny. Zobaczymy ( a może nie ) jak z wykonaniem. Powodzenia.

Świetny plan chociaż trochę drastyczny. Mi udało się zejść z 18 do 1mg w około 800 dni. Może z planem takim jak Twój było by szybciej. Ja jednak póki co nie planuję rzucenia a jedynie zejście do zerówki. EP stało się po części moim hobby.

Życzę powodzenia i dawaj znać o postępach.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X 4/64 przy użyciu Tapatalka

Ja popalałem od 17stego roku życia. Teraz już jestem po 30-stce. Zawsze była ochota na papierosa w towarzystwie. Jednak od kiedy wyprowadziłem się do innego miasta i ze znajomymi palaczami widuję się rzadziej, siłą rzeczy nie mam okazji, żeby zapalić. Dzięki temu odzwyczaiłem się i już nawet mnie nie ciągnie.

Miałem bardzo podobny plan, na dzień dzisiejszy palę 3mg aczkolwiek zdarza się, ze mam ochotę na 6mg. Powodzenia

Z zejściem na 0mg może być problem, w moim przypadku tak było, wszystko wyglądało mniej więcej tak:
-najpierw 18mg,
-przejście z 18mg na 12mg (bardzo łatwo),
-przejście z 12mg na 6mg (łatwo),
-przejście z 6mg na 3mg (bardzo trudno, porównałbym to do przejścia z 24mg na 6mg, ale się udało),
-przejście z 3mg na 1,5mg (podobnie jak wyżej, aczkolwiek trochę łatwiej,)
-przejście z 1,5mg na 0mg - zbyt ciężko, nie udało się.
Każdą moc używałem minimum miesiąc (oprócz 0mg oczywiście, bo nie dałem rady ). Tak szczerze po wszystkim zastanawiałem się, dlaczego to nie zadziałało i doszedłem do wniosku, iż ta metoda nie ma ona sensu, bo nikotyna uzależnia psychicznie, a to jest sposób na uzależnienie fizyczne.