Strona 1 z 1

Rzuciłem z dnia na dzień

Post:04 lut 2011, 14:38
autor: Bacman
Witam, drugiego lutego przyszła do mnie paczka od listonoszki z RIVĄ, po rozpakowaniu i użyciu tego wynalazku nie sięgnąłem po analoga już od 3 dni i mnie nie ciągnie wcale (a kopciłem 15-20 na dzień) , za to całkiem e-papierosy mi podchodzą ;D
Co ciekawe, moja mama, która pali od bodajże 14 roku życia, dostała drugą RIVĘ i również nie mogła wyjść z podziwu, że e-pety są lepsze od analogów. Dziennie paliła z 15, teraz w ciągu 3 dni wypaliła tylko po dwie rano! To działa! Mówi, że analogi już jej praktycznie nie smakują:D
W domu nie czuć dymu, na rękach też nie czuć, wszystko wspaniale ;)

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:04 lut 2011, 23:23
autor: analog3
Tez sie cieszymy-pozdrow Mame-tak trzymac :D

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:05 lut 2011, 17:11
autor: Adi23
Namów mame by nie całkowicie odstawiła analogi :) A z mojej strony gratulacje :mrgreen:

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:09 lut 2011, 18:47
autor: Bacman
Chciałem dodać nową informację, mama nie pali analogów już 4 dzień ;) Pozdrawiam

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:10 lut 2011, 19:56
autor: jaro777
*GOOD*

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:02 mar 2011, 22:48
autor: Bacman
Chciałem dodać nowe moje osobiste spostrzeżenia. Coraz mniej e-palę, rano już nie mam nawyku e-palenia do kawy (może to dlatego, że już rzadko ją piję ;) ). Myślę, że wynika to z tego, że byłem uzależniony nie tyle od nikotyny, co od samego nawyku trzymania i ciągnięcia papierosa. Dlatego radzę ludziom chcącym rzucić palenie nie rzucać się od razu na plastry i tabexy, bo być może ich nałóg nie wynika z uzależnienia od nikotyny, ale z uzależnienia od samej czynności.
Poza tym mogę dodać, że jak paliłem analogi, to zaciągałem się słabiej niż e-petem. Może dlatego nie wchłaniałem tyle nikotyny z papierosa, co przy normalnym zaciągnięciu. Najbardziej jednak podoba mi się łatwość odmawiania częstującym zapalenia analoga i zaciekawienie moim nowym wynalazkiem, który w gronie moich znajomych nie był zbyt popularny, a mimo to już kilka osób zadeklarowało sprawienie sobie e-peta ;). Oczywiście wszystkich znajomych odsyłam do forum, jak również służę radą.
Ogólnie rzecz ujmując e-papierosy to arcyciekawa rzecz, która nawet ułatwia mi aktualnie odbywanie praktyk w szpitalu i w pogotowiu. Nie muszę wychodzić gdzieś na dwór (pole, podwórko, plac - każdy sobie niech nazywa jak chce :D ), tylko schowam się gdzieś w kącie i mogę sobie spokojnie pociągnąć, jak mi przyjdzie na to ochota.
To był dla mnie idealny wybór.

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:03 mar 2011, 00:14
autor: maciejaszek
Gratuluję! :):):)

Trafniejszy byłby tytuł "przeRzuciłem" się na e.

Re: Rzuciłem z dnia na dzień

Post:03 mar 2011, 22:14
autor: Bacman
Dzięki ;) Tytuł zostawię, bo jest bardziej zastanawiający. Nie wiadomo od razu co konkretnie rzuciłem, dlatego "zaglądalność" większa ;)