Strona 1 z 1

Drip-tip z własnym air-hole.

Post:03 paź 2015, 19:21
autor: amisiek1969
Kupiłem takiego dripa
https://e-dym.pl/pl/glowna/604-drip-510 ... ntrol.html
Zamontowałem go do Ruska, następnie do TGT i muszę stwierdzić, że mocno się nim rozczarowałem.
Wg opisu ma umożliwić wapowanie dopłucne na parownikach z małym przeciągiem.
Faktycznie, umożliwia takie zaciąganie, ale.....
No właśnie to "ale". Chmura robi się bardzo zimna i jednocześnie mało przyjemna i zanika smak liquidu.
Czy ktoś wie, do jakiego parownika można zastosować tego dripka, żeby z otwartym przepływem powietrza to smakowało?
Mnie nic nie przychodzi do głowy.

________________
Tapa tapa z es piątki.

Re: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:03 paź 2015, 19:33
autor: TRNCzarny
Do takich dripów potrzebne są wysokie moce. Wsadź go do subtanka albo drippera ale to raczej zbędny bajer.

Re: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:03 paź 2015, 19:47
autor: Haze
amisiek1969 pisze:Wg opisu ma umożliwić wapowanie dopłucne na parownikach z małym przeciągiem.

Jak dla mnie to full-throat wymaga przeciągu ale "przechodzącego" przez grzałki, po to żeby odebrać te potężne ilości dymu przez nie generowane. Zaciągając powietrze na końcu parownika co najwyżej możesz sobie ochłodzić (i oczywiście rozrzedzić) chmurę. Ćwiczyłem to na TFV4 i działało dość fajnie, ale konfig był pod typowy full-throat.

Re: Odp: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:03 paź 2015, 20:02
autor: amisiek1969
No właśnie. Ale w parownikach pod full throad nie wymagany jest taki drip-tip. Jak na obecną chwilę nie widzę dla niego zastosowania.
Natomiast z zamkniętym air hole jest wiele wygodniejszych dripków od niego :D

________________
Tapa tapa z es piątki.

Re: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:04 paź 2015, 20:50
autor: smilee
Zawsze mozna do ah dripa przylozyc plomien zapalniczki >:)

Re: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:05 paź 2015, 05:05
autor: Nałóg Totalny
Ja obecnie ćwiczę TOS-owego Furytanka z takim właśnie fabrycznym dripkiem. Jeśli miałbym określić go jednym jedynym słowem, to brzmiałoby ono NIE-PO-RO-ZU-MIE-NIE. Delikatnie ujmując, bo powinno być PO-RAŻ-KA :D Rozedma płuc gwarantowana. Jednakowoż dla cloud-chaserów będzie się pewnie nadawał. Na małych mocach i przy spokojnym wapowaniu jest gadżetem absolutnie zbędnym.
Sam parownik naprawdę sensowny, m.in. elegancko oddaje smak. No ale to nie temat o nim.

Re: Drip-tip z własnym air-hole.

Post:09 paź 2015, 04:41
autor: Neuss
Miałem toto w Smoczku TFV4 jako fabryczny drip, i dla mnie to zabójca smaku. Nie wiem zasadniczo do czego się nadaje poza tym, żeby zbierać kurz z półek. Airflow niby większy, ale niewiele to daje, bo koniec końców tylko wypychalem sobie płuca powietrzem. Wsadzilem zamiast niego jakiś stary drip od Subtanka. Śmiga.