Strona 1 z 2

Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 maja 2015, 14:59
autor: Abeel
Tak w skrócie Propano-1,3-diol (PDO) jest związkiem izomerycznym PG (taki sam wzór sumaryczny, inny strukturalny). Różni się od powszechnie stosowanego w naszym świecie glikolu prawie o połowę mniejszym współczynnikiem lepkości przy tej samej gęstości i trochę większej temperaturze wrzenia (to też plus).

Więcej i konkretniej na bloku Starego Chemika: https://starychemik.wordpress.com/2015/ ... ylenowego/

Ktoś zna firmy które według St.Ch już go stosują lub sami próbowaliście?

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 maja 2015, 15:56
autor: matatiti
Dzięki za wywołanie tematu. Jestem właśnie w trakcie testowania Propanediolu i mam nadzieję, że już niebawem będę mógł obszerniej go opisać. Niestety dopadło mnie choróbsko i ciężko mi w sposób wiarygodny dalej te badania kontynuować. Tak więc jak tylko dojdę do siebie, to opublikuję pełny raport.
Podstawową zaletą Propanediolu jest fakt, że nie podrażnia on w żaden sposób gardła i może być z powodzeniem stosowany przez osoby uczulone na glikol propylenowy.
Podstawową jego wadą, jest cena, która dziesięciokrotnie przewyższa cenę standardowo przez nas stosowanego glikolu.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 maja 2015, 16:06
autor: erbis
Cena chyba nie taka straszna: http://ecospa.pl/produkt/propanediol-ro ... nia-kwasow
No chyba, że ten się nie nadaje do naszych celów.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 maja 2015, 16:46
autor: agregat76
Litr propanediolu kosztuje 149,30 zł >> http://krakchemia.shoper.pl/pl/p/Propan ... P-1L/25250, a litr glikolu propylenowego 15,90 zł >> http://allegro.pl/glikol-propylenowy-cz ... 93348.html. Różnica jest znaczna.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 maja 2015, 17:12
autor: matatiti
Ecospa, niestety oprócz certyfikatu, nie dostarczyła mi jeszcze karty charakterystyki, więc aby mieć 100% pewności w swych testach, to postanowiłem zamówić jeszcze tą: http://krakchemia.shoper.pl/mobile/pl/p/Propanediol-pure-Ph.-Eur.%2C-USP-1L/25250
Wtedy z czystym sumieniem będę mógł się ostatecznie wypowiedzieć i rozwiać swoje wątpliwości. Oczywiście nie zapomnę się Wam swoimi obserwacjami tutaj pochwalić. Jakby nie patrzeć, to podstawą i bazą do testów, oraz ostatecznej oceny, będzie właśnie Propanediol z Krakchem, bowiem jego karta charakterystyki, daje mi pewność co do jego czystości.
Operując pojęciem 10cio krotnie większej ceny, opierałem się na jednostkach 1L, glikolu z którego korzystam na codzień http://allegro.pl/glikol-propylenowy-czysty-99-9-do-liquidow-1litr-i5242393348.html oraz wyżej zalinkowanego przeze mnie Propanediolu z Krakchem, który moim zdaniem jest najbardziej prawilny.

Jeśli bedą chętni do testów i spróbowania Propanediolu, to za jakiś czas będę potrzebował do tego kilka osób (najchętniej uczulone na tradycyjny glikol). Zależy mi bardzo na głosach i opiniach innych, więc za jakiś czas się tym tematem odezwę i przypomnę ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 maja 2015, 15:53
autor: Miotła
@matatiti Ciekawy jestem, czy przypadkiem czas leżakowania się nie zmniejsza ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:24 cze 2015, 16:32
autor: Sivy604
I jak? Są już jakieś pierwsze wnioski?

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:24 cze 2015, 17:55
autor: TRNCzarny
Wnioskując po tym co napisałeś liquid umieszany z tym czymś w proporcjach 50/50 z VG powinien teoretycznie być lepiej transportowany.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:24 cze 2015, 18:24
autor: matatiti
Miotła pisze:@matatiti Ciekawy jestem, czy przypadkiem czas leżakowania się nie zmniejsza ;)


Wydaję mi się, że nie. Nie zauważyłem w tej kwestii żadnej różnicy.

Sivy604 pisze:I jak? Są już jakieś pierwsze wnioski?


Wszystko niebawem opiszę. Trochę z braku czasu, musiałem ten temat odłożyć na dalszy plan, a i zainteresowanie było znikome... Byliby ewentualnie jacyś śmiałkowie, chętni do spróbowania próbek ?

TRNCzarny pisze:Wnioskując po tym co napisałeś liquid umieszany z tym czymś w proporcjach 50/50 z VG powinien teoretycznie być lepiej transportowany.


Dokładnie takie odniosłem wrażenie. Propanediol wydaje mi się rzadszy od powszechnie używanego glikolu. Mieszanki są jakby "szybsze" w docieraniu do grzałki, czyli w transporcie, zachowując przy tym swoje dobre parametry chmurności.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:24 cze 2015, 18:25
autor: TRNCzarny
To zapisz mnie na listę ;)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:25 cze 2015, 00:36
autor: hensik
Również bym się pisał, bo zawsze lq z glikolem wywołują u mnie coś a'la zgagę tylko bardziej dokuczliwą.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:25 cze 2015, 02:59
autor: HaQer
Chętnie też bym mógł pomóc w testach. Glikolu staram się używać mało, PDO mógłbym śmiało na łamach forum opisać ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:25 cze 2015, 07:40
autor: vokalek
No ja tez chetnie PDO przetestuje

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 cze 2015, 13:49
autor: wierzba
Zgłaszam się jako chętny do testów ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 cze 2015, 14:36
autor: matatiti
Wyłoniono grupę badawczą w składzie:

1. TRNCzarny
2. hensik
3. HaQer
4. vokalek
5. wierzba

Proszę ww śmiałków o nadesłanie danych kontaktowych na PW.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 cze 2015, 15:49
autor: kwinto
Niech Bóg ma ich w swojej opiece .

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 cze 2015, 16:33
autor: Balthazar
Witam!
Mozna jeszcze dołączyć do grona testerów?

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 cze 2015, 16:45
autor: matatiti
Balthazar pisze:Witam!
Mozna jeszcze dołączyć do grona testerów?


W zasadzie już nie, ale wyślij mi swoje dane do wysyłki, bo być może ktoś z pierwszej piątki się nie zgłosi ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:02 lip 2015, 21:50
autor: JacekTW
Chciałbym trochę ożywić ten temat.

Obecnie robię płyny w proporcjach 50/50 VG/PG, ale chciałbym zmniejszyć zawartość PG, bo czuję, że czasami, zwłaszcza pod wieczór, mam wysuszone i podrażnione gardło.

Czy ktoś mógłby podpowiedzieć, od jakich proporcji zacząć?
Na początek myślałem o 50% VG + 25% PDO + reszta: aromaty i PG.
Czy ktoś próbował takich proporcji?

Zależy mi na tym, żeby płyn był wodnisty, nie gęsty (50/50 bez dodatku wody jest jak dla mnie zbyt gęsty).

Pozdrawiam serdecznie!

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:02 lip 2015, 22:11
autor: matatiti
@JacekTW, spróbuj całkowicie pominąć PG i zastosować zamiast niego Propanediol. Taka mieszanka powinna spełnić Twoje oczekiwania i nie podrazniać gardła ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:03 lip 2015, 00:48
autor: JacekTW
Dziękuję @matatiti za rozpoczęcie tego wątku. Moim zdaniem, PDO to jedna z ciekawszych kwestii ostatnich miesięcy. Dziwię się, że na forum tyle energii pochłania sprzęt, a stosunkowo niewiele płyny.

Myślałem o tym, żeby zastąpić PG przez PDO. Ale tak zupełnie pominąć PG chyba się nie da, bo przypuszczam, że stanowi on podstawę większości aromatów. Po drugie, poza podrażnieniem gardła nie mam nic przeciwko PG, bo jest to sprawdzony składnik liquidów używany przez miliony osób od wielu lat. O propanediolu chyba niewiele na razie wiadomo. Chciałem więc użyć PDO bardziej jako rozpuszczalnika, który pozwoli obniżyć poziom PG do poziomu nie powodującego podrażnień. Taki mam pomysł, ale to nie znaczy, że dobrze myślę. Dlatego proszę osoby, które PDO wypróbowały o podzielenie się doświadczeniami.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:03 lip 2015, 07:46
autor: matatiti
JacekTW pisze:Dziękuję @matatiti za rozpoczęcie tego wątku. Moim zdaniem, PDO to jedna z ciekawszych kwestii ostatnich miesięcy. Dziwię się, że na forum tyle energii pochłania sprzęt, a stosunkowo niewiele płyny.


Racja Jacku. Niewiele się poświęca tej tematyce uwagi. Dla mnie to pewnego rodzaju rewolucja w dziedzinie liquidów. Staram się nie podniecać tym za bardzo na wyrost i czekam na zakończenie testów, które tu zapowiedziałem.
Pierwsze kroki komercyjnego spopularyzowania Propanediolu podjęli mieszacze z Five Pawns
https://fivepawns.com/five-pawns-to-introduce-a-new-line-of-pg-%C2%ADalternative-vapor-liquids/ i od tego ten temat zaistniał.
Jestem już po pierwszych testach Propanediolu od jednego z jego dostawców i cały czas czekam na dostawę z innego źródła, bardziej pewnego. Wydłuża się to niemiłosiernie niestety, ale na dniach powinno do mnie dotrzeć i akcja testowania ruszy pełną parą.

JacekTW pisze:Myślałem o tym, żeby zastąpić PG przez PDO. Ale tak zupełnie pominąć PG chyba się nie da, bo przypuszczam, że stanowi on podstawę większości aromatów. Po drugie, poza podrażnieniem gardła nie mam nic przeciwko PG, bo jest to sprawdzony składnik liquidów używany przez miliony osób od wielu lat. O propanediolu chyba niewiele na razie wiadomo. Chciałem więc użyć PDO bardziej jako rozpuszczalnika, który pozwoli obniżyć poziom PG do poziomu nie powodującego podrażnień. Taki mam pomysł, ale to nie znaczy, że dobrze myślę. Dlatego proszę osoby, które PDO wypróbowały o podzielenie się doświadczeniami.


Nie będę ukrywał, że oprócz glikolu zawartego w aromatach i tego z bazy nikotynowej, to go unikam jak tylko mogę w swoich mieszankach. Nigdy nie odczuwałem większej potrzeby wyostrzania smaku i bardzo odpowiadają mi proporcje z dużą przewagą gliceryny. Jedynie przy stosowaniu atomizerów tankowych, pojawiała się potrzeba użycia rozcienczalnika i tu z powodzeniem sprawdza się Propanediol.
Myślę, że już w przyszłym tygodniu ruszy akcja testowania PDO wśród grupki forumowiczów, więc pojawi się więcej komentarzy na jego temat. Ja ze swojej strony również przygotuję jakieś szersze opracowanie.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:03 lip 2015, 11:03
autor: Razo
PDF z krótką charakterystyką, znaleziony na sieci:

http://www.herbancowboy.com/docs/herban_cowboy_poly.pdf

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:03 lip 2015, 12:28
autor: pok14
matatiti pisze:... Nigdy nie odczuwałem większej potrzeby wyostrzania smaku ...

A ja właśnie miałbym prośbę do testerów.
Chodzi mi o porównanie, czy PDO jako nośnik smaku, robi to lepiej czy gorzej od PG.
Niezaprzeczalny jest + braku wystąpienia objawów alergicznych związanych z użyciem PG, jednak interesuje mnie jak wypada porównanie smakowe gotowych mieszanek.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:07 lip 2015, 14:22
autor: wierzba
Pytanie czy jeden z testerow nie jest uczulony na glikol. W moim przypadku zmieszanie bazy 50/50 pg/vg byloby raczej niemozliwe. Moge sprobowac przy 20/80. Tylko nie wiem czy przy takiej malej zawartosci wyniki bylyby miarodajne

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:07 lip 2015, 15:51
autor: matatiti
@wierzba Kwestia uczuleniowa PDO, to na tą chwilę wielka niewiadoma, bowiem nie przeprowadzono w tym kierunku badań, aczkolwiek istnieje duże prawdopodobieństwo, że owe uczulenie nie będzie tu występować. Myślę, że śmiało będziesz mógł zastować większą ilość Propanodiolu w swojej mieszance ;)
Właśnie dotarł do mnie materiał testowy i biorę się za rozlewanie próbek, które lada dzień wylądują u testerów.




Moja prośba do Was, drodzy testerzy. Kiedy już dostaniecie swoje próbki, to przygotujcie proszę jedną próbkę mieszanki z 50% udziałem gliceryny, a drugą dowolną, jaką dotychczas robicie na codzień. Jestem bardzo ciekaw Waszych wrażeń i opinii, którymi mam nadzieję podzielicie się w tym wątku ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:07 lip 2015, 15:59
autor: wierzba
Nie moge sie juz doczekac :D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:16 lip 2015, 20:18
autor: HaQer
Gliceryna już czeka :)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:16 lip 2015, 20:55
autor: matatiti
Przesyłeczki do Was są już w drodzę. Przepraszam za moje ślimaczne ruchy, ale miałem ostatnio trochę na głowie. Sukcesem więc dla mnie było dotarcie na pocztę w godzinach jej funkcjonowania. Już się nie mogę doczekać Waszych relacji ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:17 lip 2015, 12:23
autor: Balthazar
Buteleczka dotarła.Podziękowania dla kol.matatiti.Próbki namieszane w róznych proporcjach.
Bardzo jestem ciekawy.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:18 lip 2015, 18:05
autor: hensik
U mnie również buteleczka w domku :)
Dzięki raz jeszcze!
Pierwsza reakcja - kurcze... mył butelki i zamiast PDO nalał mi wody :) Wydaje mi się, że jest to definitywnie mniej gęste ale jeszcze to zweryfikuję
Po otwarciu wydaje mi się, że ma mocniejszy zapach i (po wzięciu kropli na język) mocniejszy chemiczny smak, ale może się mylę (dawno nie używałem glikolu, bo mam po nim wspomnianą "jakby zgagę").
Zamieszałem, pomieszałem, poczekałem, spróbowałem (jeśli można tak to nazwać po jednym dniu) i albo mam coś z głową albo lepiej chmurzy niż zwykły lq 50/50 z glikolem. Jutro pojadę do sklepu, kupię glikol to się jeszcze przekonam. A tak to na świeżo mogę powiedzieć, że kupiłem wcześniej lq od Kinga, zrobiłem do niego setup do orchida, wysączyłem prawie cały lq na tym setupie, a jak zalałem samogon z PGO to pociekło (może to dlatego, że zalałem tylko 1 ml żeby nie stracić materiału do badań :D zobaczymy jutro jak setup zrobię pod samogon z glikolem).
Jeszcze raz chciałbym podziękować @matatiti i dam znać jak coś ruszy u mnie w temacie :)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:18 lip 2015, 21:01
autor: matatiti
Reakcja kolegi @hensik odnośnie gęstości PDO trochę mnie rozbawiła, bo moja przy pierwszym kontakcie była podobna i aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do gęstości obu glikoli, to powiem Wam, że mają ją prawie identyczną:
PG - 1,04 g/ml
PDO - 1,05 g/ml
Wyjmując teraz z lodówki butelki z PG i PDO, przechowywane w jednakowej temperaturze 3st., to rzeczywiście te gęstości, gołym okiem widać, że są jednakowe.
Co zatem sprawia, że Propanediol jest wyjątkowy? Jaki czynnik to sprawia? Jest to lepkość, czyli właściwość cieczy, od której w dużym stopniu zależy transport liquidu na grzałkę i wygląda następująco:
PG - 91 cP
PDO - 53 cP
Czyż nie wygląda to ciekawie i zachęcająco do dalszych badań? Lepkość o 40% mniejsza niż w przypadku powszechnie znanego nam glikolu propylenowego. Myślę, że to otwiera nowe horyzonty i możliwości przy tworzeniu mieszanek. Jak będzie w praktyce? Jestem dalej ciekaw Waszych przemyśleń i spostrzeżeń ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:18 lip 2015, 21:44
autor: hensik
Kruca fuks, musze poszerzyć swój słownik o dokładne znaczenia słów lepkość i gęstość... wstyd :D
Tak, czy inaczej serio wygląda jak woda (może dlatego, że wcale się nie trzyma ścianek buteleczki).
Co do transportu to już czynię pewne testy (nie mogłem się powstrzymać, trudno, chwilę powapuję nieprzegryziony samogon) - zrobiłem setup do orchida, w którym mój stary samogon 50/50 nie dawał razy z transportem przy drugim buchu pod rząd. Samogon z PDO nie ma z tym problemu jak na razie. Jutro zrobię jeszcze bardziej koślawy, żeby jeszcze gorzej było z transportem i zobaczymy :D

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:18 lip 2015, 22:43
autor: vokalek
U mnie rowniez flaszeczka juz w domku.... Machniete conieco.... W tym sama baza z PDO... Kilka dni i podziele sie opinia.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 lip 2015, 00:39
autor: HaQer
Do mnie również dotarła paczka, wstępnie mówiąc zapowiada się ciekawie.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:19 lip 2015, 17:16
autor: TRNCzarny
I do mnie dotarła flaszka, jeszcze tylko muszę domówić VG bo pusto w baku :)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 11:38
autor: wierzba
Do mnie szczęśliwie też już dotarła przesyłka. Nie zdążyłem zamieszać bo spotkałem listonosza przy drzwiach klatki jak wyjeżdżałem na regaty. Dzisiaj już jestem w domu to coś zamieszam i dam znać za pare dni.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 12:12
autor: Mutango
Pewnikiem z tym PDO skończy się tak samo jak z PEG-400. Kilka lat temu parę osób przetestowało, stwierdziło że jest fajny. No ale cóż z tego, skoro jest wielokrotnie droższy niż PG...

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 13:00
autor: matatiti
Mutango pisze:Pewnikiem z tym PDO skończy się tak samo jak z PEG-400. Kilka lat temu parę osób przetestowało, stwierdziło że jest fajny. No ale cóż z tego, skoro jest wielokrotnie droższy niż PG...


...dokładnie dziesięciokrotnie droższy (wg moich obliczeń), ale w przypadku osób wrażliwych na tradycyjny glikol, PDO może okazać się zbawienne, a cena pełnić rolę drugoplanową. Sam jestem ciekaw efektów testów, zwłaszcza u osób, które nie tolerują PG.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 13:10
autor: refurbished
Jest jeszcze jedno pytanie, związane z wynikową lepkością mieszaniny PDO/VG.

PG/VG wytrzymuje bez wody do 40/60. Przynajmniej taką proporcję zastosował e-dym w najnowszej odsłonie.

Gdyby PDO pozwalał na jeszcze większy udział VG, to przy znacznie mniejszej ilości, choć droższy, aż tak bardzo nie wpływałby na cenę bazy.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 13:20
autor: matatiti
Nic nie stoi na przeszkodzie to sprawdzić @refurbished i samemu zastosować takie proporcje. @Mutango i @refurbished, gdybyście byli zainteresowani próbkami, to poproszę Wasze adresy ba PW.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:20 lip 2015, 13:26
autor: refurbished
OK, sprawdzę kilka opcji. Tylko sam lepkości nie oznaczę. Jedynie własne organoleptyczne odczucia.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:24 lip 2015, 13:08
autor: Razo
Jakieś postępy panowie?

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:27 lip 2015, 19:30
autor: hensik
Wybaczcie przeciąganie sprawy z mojej strony. Po ponad 40h pracy non stop wracam i juz dzielę się informacjami ;)
Zapach jak wspomniałem jakby trochę ostrzejszy niż sam glikol, niemniej jednak nie wpływa to na smak - baza z PDO smakuje tak samo jak z glikolem ALE co do smaku gotowej mieszanki to wydaje mi się, że smak jest troszeczkę ostrzejszy (nie wiem czy to prawidłowe określenie), bardziej wyraziste wydają się niektóre cechy danego smaku (np. słodycz, czy też posmak cytrusów). Mieszanki wapowało mi się bardzo przyjemnie i chyba nawet przyjemniej niż moje z wysoką zawartością gliceryny (chyba będę musiał pomęczyć kolegę @matatiti żeby odsprzedał mi trochę :D)
Kolejna sprawa: transport. To jest coś, co mi się bardzo podoba, bo różnica jest kolosalna. Nie wiem, jakie są proporcje lq od Kinga ale mieszanki z PDO testowałem na setupie, który nim zalany leciutko bobrzył (anyvape vmw, orchid, <0.5 oma, wata wrzucona byle jak - tu więcej w kanale, tam mniej, byle nie lało). Co się okazało? Lq 50/50 nie miał problemów z transportem. Podobnie mieszanka z zawartością PDO na poziomie 30%. Zostały mi 2 ml PDO, z którego również wyszła mieszanka i juz udało mi się uzyskać bobra ale tylko po kilku buchach pod rząd. Dla mnie bomba ;)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:28 lip 2015, 20:08
autor: refurbished
Dostałem, zmieszałem z gliceryną 99,5%.
10,20,30 i 40% PDO.
Teraz tydzień pokitra się razem, doleję aromatu i następne 2 tygodnie dojrzewania. To plan minimum.

Wodnisty jest.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:15 sie 2015, 03:47
autor: Machor
Wypadałoby jakąś zrzutę na wieńce dla testerów zrobić, zdaje się, że jedynie Hensik przeżył eksperyment...

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:18 sie 2015, 23:27
autor: Balthazar
Melduję się...Cały i zdrowy.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale te upały...
Przede wszystkim dziękuję kol.matatiti za możliwość przetestowania PDO.
Byłem bardzo ciekawy swojej reakcji, jako, ze glikol niezbyt dobrze toleruję.(Jeżeli w mieszance jest
go więcej niż 50% błyskawicznie dostaję solidnej chrypy).
Sporządziłem mieszanki z gliceryną 50/50, 60/40, 70/30 (PDO/VG), z jakąś tam odrobiną aromatu (RY4 double TPA).
Test w każdej konfiguracji pozytywny! Żadnej chrypy! Na koniec spróbowałem samego PDO, bez żadnych dodatków.Wszystko OK.
Co do smaku...to chyba ma rację kol.hensik, że jest trochę ostrzejszy niż smak glikolu.Spróbowałem mieszanki 70/30 bez żadnych aromatycznych dodatków i z pewnością jest bardziej ostra.Czasem lubię powapować sobie samą bazę i taka mieszanka wydaje mi sie być doskonała. Baza 50/50 PG/VG(nie mówiąc już o wyższych zawartosciach gliceryny) jest jednak trochę mdła.
Co do transportu-z pewnością jest lepiej niż przy mieszankach opartych na glikolu, ale specjalnie nie przywiązywałem do tego wagi-dla mnie najważniejsze było, jak zareaguje moje gardło, i tun wszystko jest OK.
Pozdrawiam.
ps.Chyba zakupię gdzieś większą ilość, żeby potestować przez miesiąc, dwa.

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:12 wrz 2015, 13:47
autor: wierzba
Rowniez zyje. Wyjechalem na jakis czas ale dzisiaj wieczorem usiade i naskrobie pare slow. Tak na zachete powiem tylko ze jest dobrze. Nawet BARDZO dobrze

edit

Tak jak obiecałem napisze swoje odczucia. za ew brak literki ,,K" uprzejmię przepraszam ale klawiatura odmawia mi posłuszeństwa.

Rozpocząłem od ottwarcia buteleczki która dostałem. zapach delikatnie pachnie farbą albo jakimś rozpuszczalnikiem w każdym razie nie jest to zapach odpychający bo nie jest nachalny. Trzeba się dobrze wniuchać. W smaku deliatnie jaby słodawy ale gryzący w język. Nic przyjemnego. Jest bardzo rzadki ale osadza się na ściankach pojemnika na krótko. Przykleja się tak jakby zostawiający równomierną powłokę. Zachęciło mnie to bardzo bo jeśli tak się osadza na plastiku to pewnie bedzie dobrze przwodzić smak. No i się nie zawiodłem. Smak oddaje dużo wyraźniej niż gliceryna od której byłem bardzo zależny gdyż jestem uczulony na glikol ( powoduje u mnie duszność kaszel suchość błon itp ) Pierwszy buch i jestem w niebie. Smak dużo wyraźniejszy, chmurka gęsta. Testowałem 50:50 z vg 6mg biobaza od inawery, następnie samo PDO żeby sprawdzić czy będzie duszność. ZERO duszności. Tylko skropliny paskudne. Od siebie gorąco polecam dla osób uczulonych na glikol :)

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:12 mar 2016, 12:46
autor: Krasnal45
Temat coś umarł. Czy PDO również?

Re: Zamiennik PG, czyli PDO

Post:12 mar 2016, 14:10
autor: Mutango
Krasnal45 pisze:Temat coś umarł. Czy PDO również?

Przeczytaj 12 postów wstecz :lol: