7 lat minęło jak 2557 dni
Post:24 mar 2016, 09:28
Od tylu dni nie palę, tylko wapuję. Można? Można
W dalszym ciągu mam z tego frajdę, choć liquid 18 mg chyba by mnie zabił.
Dopóki cenzura nie zakaże chwalenia e-papierosa będę je chwalił, bo być może dzięki nim nadal żyję. 31 lat z analogami ślizgałem się po cienkim lodzie. Kto wie, może do tej pory śladu po moich płucach by nie było, a wypasione robactwo toczyłoby resztę truchła. Tymczasem mam się dobrze i mimo urban legend jakie to zło e-papierosy, swą postawą wskazuję, że jest inaczej.
Chwała e-papierosom, bo to więcej niż pewne, że niejednemu życie ocaliły.
W dalszym ciągu mam z tego frajdę, choć liquid 18 mg chyba by mnie zabił.
Dopóki cenzura nie zakaże chwalenia e-papierosa będę je chwalił, bo być może dzięki nim nadal żyję. 31 lat z analogami ślizgałem się po cienkim lodzie. Kto wie, może do tej pory śladu po moich płucach by nie było, a wypasione robactwo toczyłoby resztę truchła. Tymczasem mam się dobrze i mimo urban legend jakie to zło e-papierosy, swą postawą wskazuję, że jest inaczej.
Chwała e-papierosom, bo to więcej niż pewne, że niejednemu życie ocaliły.