Problem z Vinci Voopoo
Post:05 cze 2020, 17:49
Cześć
Jestem nowy na forum, a także w vapowaniu. Ostatnio z moim Vinci Voopoo stało się coś dziwnego. Normalnie się vapowało, liquidu nie było mało ani dużo, w sam raz. Dodam, że e papieros używany już jakiś czas. Gdy już widziałem, że bateria mu spada, to wziąłem ostatniego buszka. Chmura była już bardzo mała, ale bobera nie było. Podłączyłem go do ładowania, a wziąłem, gdy miał z 94%. Próbuję zavapować, a z niego nic nie leci. Na liczniku cały czas jest, że czas ostatniego zaciągnięcia to sekunda z kawałkiem. Dodam, że troszkę przeciekał, bo wlew na liquidy był troszkę zniszczony. Gdy próbuję zavapować, to po prostu nic się nie dzieje, jakbym nie naciskał guzika. Słyszę tylko taki jakby szum, który dobywa się z bocznych otworów. Co w tej chwili robić? Co się stało? Da się to naprawić jakimiś normalnymi sposobami? Dajcie jakiekolwiek porady.
Jestem nowy na forum, a także w vapowaniu. Ostatnio z moim Vinci Voopoo stało się coś dziwnego. Normalnie się vapowało, liquidu nie było mało ani dużo, w sam raz. Dodam, że e papieros używany już jakiś czas. Gdy już widziałem, że bateria mu spada, to wziąłem ostatniego buszka. Chmura była już bardzo mała, ale bobera nie było. Podłączyłem go do ładowania, a wziąłem, gdy miał z 94%. Próbuję zavapować, a z niego nic nie leci. Na liczniku cały czas jest, że czas ostatniego zaciągnięcia to sekunda z kawałkiem. Dodam, że troszkę przeciekał, bo wlew na liquidy był troszkę zniszczony. Gdy próbuję zavapować, to po prostu nic się nie dzieje, jakbym nie naciskał guzika. Słyszę tylko taki jakby szum, który dobywa się z bocznych otworów. Co w tej chwili robić? Co się stało? Da się to naprawić jakimiś normalnymi sposobami? Dajcie jakiekolwiek porady.