Strona 1 z 1

Problem z Vinci Voopoo

Post:05 cze 2020, 17:49
autor: Mirek_zinternetu
Cześć

Jestem nowy na forum, a także w vapowaniu. Ostatnio z moim Vinci Voopoo stało się coś dziwnego. Normalnie się vapowało, liquidu nie było mało ani dużo, w sam raz. Dodam, że e papieros używany już jakiś czas. Gdy już widziałem, że bateria mu spada, to wziąłem ostatniego buszka. Chmura była już bardzo mała, ale bobera nie było. Podłączyłem go do ładowania, a wziąłem, gdy miał z 94%. Próbuję zavapować, a z niego nic nie leci. Na liczniku cały czas jest, że czas ostatniego zaciągnięcia to sekunda z kawałkiem. Dodam, że troszkę przeciekał, bo wlew na liquidy był troszkę zniszczony. Gdy próbuję zavapować, to po prostu nic się nie dzieje, jakbym nie naciskał guzika. Słyszę tylko taki jakby szum, który dobywa się z bocznych otworów. Co w tej chwili robić? Co się stało? Da się to naprawić jakimiś normalnymi sposobami? Dajcie jakiekolwiek porady.

Re: Problem z Vinci Voopoo

Post:06 cze 2020, 19:34
autor: pol
Jeżeli to Vinci (w czystej formie) to:
Tryb pracy: Auto / Manual
Zabezpieczenie przed tzw "suchymi buchami"
- Instrukcja obsługi

Mirek_zinternetu pisze: Dodam, że troszkę przeciekał, bo wlew na liquidy był troszkę zniszczony.

Mogłeś zalać microswitcha.
Poszukaj na forum. to znajdziesz linki do filmów jak rozebrać tego moda.
R0o0zbierając zwróć uwagę na czujnik ciśnienia, który uruchamia zasilanie w trybie "Auto". Łatwo go uszkodzić.
To wszystko jest opisane na forum w postach, gdzie rozwiązywano problemy z Vinci.

Re: Problem z Vinci Voopoo

Post:08 cze 2020, 15:02
autor: Mirek_zinternetu
Łatwo go zniszczyć. To znaczy, że lepiej już grzałkę nową kupować, czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Re: Problem z Vinci Voopoo

Post:08 cze 2020, 15:26
autor: pol
Czy sądzisz, że uszkodzoną elektronikę naprawisz wymiana kartridża?



Może być też problem z pin konektorem


Pamiętaj, że robisz to na własne ryzyko i odpowiedzialność.