By jumpingjack - 29 cze 2018, 10:47
Posty: 1
Rejestracja: 29 cze 2018, 10:39
Posty: 1
Rejestracja: 29 cze 2018, 10:39
- 29 cze 2018, 10:47
#1854062
Wczoraj przed snem podłączyłem swojego Volisha do ładowania. Dzisiaj rano się budzę, bateria naładowana na maksa na zielono, odpinam, próbuję się zaciągnąć i nic, naciskam - zero reakcji baterii. Sprawdzam, czy może nie jest zablokowany, chociaż pamiętam, że nie blokowałem i okazuje się, że nie, nie blokowałem. Totalna cegła, jedyna reakcja "życia" tej baterii to zapalenie się zielonej lampki przy podłączeniu do ładowania. Ktoś ma koncepcję co to może być?