Strona 1 z 2

Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 14:45
autor: lipt0n
Witam,
Ostatnio mi współpracownicy siedzący w tym samym pomieszczeniu co ja zarzucili że dym /para jest wyczuwalna w pomieszczeniu, drapie ich w gardło i trudno się oddycha.
Jakieś pomysły ?

Nazywaj tematy trochę mniej "oskarżycielsko".
"Dusimy się" to niebyt dobra nazwa dla tematu związanego z e-p, zwłaszcza że tutaj je propagujemy - kijan77

Re: e-papieros - dusimy się!

Post:20 paź 2010, 14:50
autor: marcink
Owszem niektóre liquidy mogą być wyczuwalne,lecz co do gryzącego "dymu"...hmmm.Myślę,że współpracownicy po prostu nie akceptują faktu,że możesz e-palić wszędzie.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:18
autor: dymiacy
Dokładnie, albo może to "przyzwyczajenie". W sensie że są przyzwyczajeni że dym analogowy/papierosowy śmierdzi, może to po prostu ich psychika.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:21
autor: soniqs
pod zadnym pozorem nie pal 555 z poltiko w ich towarzystwie ;]

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:34
autor: kijan77
Mogą wyczuwać aromat liquidu lub lekki zapach "dyskotekowego" dymku, ale żeby dusiło i gryzło :?: *BOJE SIE*
Wytwornicę dymu tam masz czy co?

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:45
autor: Kszywho
Jest dokładnie tak jak przedmówcy piszą- w psychice tych ludzi jest to, że jak jest "dym" to musi śmierdzieć. Poza tym to zazdrość, że nie musisz wychodzić na papierosa do palarni. Miałem to samo w pewnej pracy to wyśmiałem kolesia. Kazał mi wychodzić na ep na dwór!!! Z pomocą przyszedł dyrektor- wszedł do nas w ten sam dzień, uśmiechnął się i "ooo!!! jak ładnie pachnie watą cukrową, przynajmniej ten "dym" nikogo nie dusi tak jak ten ze zwykłych papierosów".
Inny przypadek to na przystanku mpk- moher do mnie, że tu się nie pali, że ona sie dusi, że jest uczulona na dym papierosowy itp. Śmiechu warte po prostu jak ludzka psychika potrafi omotać niektórych.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:50
autor: Tomba
E-palę przy dzieciach w aucie. Czasami jak przesadzę, to coś wspomną o zapachu. Zwłaszcza jak używam 555 z Poltiko :)
Tak jak pisze Kszywho - to psycha, a najbardziej upierdliwi są pod tym względem analogowcy.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 15:51
autor: lipt0n
Też tak myślałem jak mi jeden z kolegów w pokoju mówił że go "dusi" i drapie w gardle. olałem. teraz przyszedł nowy pracownik i wyskoczył mi z takim tekstem.
Jak to ujął "coś jest w powietrzu i trudno się oddycha". przy czym sam fakt e-palenia mu nie przeszkadzał bo to po tygodniu wymyślił.

Co do pytania czy mam generator dymu, ano tak - mój EGO to zdecydowanie dyskotekowy generator dymu :)

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 16:05
autor: Kszywho
lipt0n pisze:....Co do pytania czy mam generator dymu, ano tak - mój EGO to zdecydowanie dyskotekowy generator dymu :)

Nasze też, oj nasze też :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Żeby ten "dym" dusił to by trzeba poznańskich spotowiczów i jednego analogowca zaprosić do tego biura :mrgreen: Kopcówa by była niesamowita, a dusiłby tylko dym z tego analoga!

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:02
autor: Tomba
lipt0n pisze:....
Jak to ujął "coś jest w powietrzu i trudno się oddycha"

Może to zła atmosfera dech zapiera :mrgreen:

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:16
autor: soniqs
tudziez ktos cos niestrawnego zjadl :)

zmien liquid na inny i dalej wapuj no chyba ze Cie zglosza do dyrekcji :)

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:21
autor: boogeyman
A może ktoś jadł grochówkę na obiad i chciał zwalić na ep?

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:23
autor: Riccardo
boogeyman pisze:A może ktoś jadł grochówkę na obiad i chciał zwalić na ep?

Co chciał zrobić? ;)

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:26
autor: PucH2
A jednak to prawda. Niektóre liqidy są nietrawione przez niepalących jak i analogowców. Śmierdzi w pomieszczeniu, śmierdzącymi skarpetami lub nawet nieumytą popielniczką. Jest to sprawdzone na grupie niepalących którym nie przeszkadza jakiekolwiek palenie jak i w domu. z tych co pamiętam to tak ma czekolada z TL. Jakakolwiek dawka to smród skarpetek dla postronnych a niebo w paszczy dla palącego.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:30
autor: Kszywho
PucH2 pisze:A jednak to prawda. Niektóre liqidy są nietrawione przez niepalących jak i analogowców. Śmierdzi w pomieszczeniu, śmierdzącymi skarpetami lub nawet nieumytą popielniczką. Jest to sprawdzone na grupie niepalących którym nie przeszkadza jakiekolwiek palenie jak i w domu. z tych co pamiętam to tak ma czekolada z TL. Jakakolwiek dawka to smród skarpetek dla postronnych a niebo w paszczy dla palącego.

No fakt...niektórzy lubią sałatkę brudnych skarpetek... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ps. Mój pierwszy kartomizer MLB do KR z HG śmierdział właśnie starymi skarpetami. Fuj. Wyprałem go od razu.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:38
autor: soniqs
Jednak nie ma nic lepszego jak RED MLB z HG :D w smaku maggi w zapachy jeszcze bardziej zalatuje czyms w rodzaju sosu sojowego :D

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 17:49
autor: PucH2
Mam jeszcze jakiegoś firmowego Camel doprawiony Marboro z Inwery. Smak jak najbardziej OK ale tylko do palenia w terenie. W pomieszczeniach zamkniętych zapach trupiarni. Wiec przy paleniu w pracy radze dobierać odpowiedni liqid bo faktycznie możne być zwała.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:20 paź 2010, 23:06
autor: lylon1
Liquid na bazie aromatów -1kr/1ml
Opinia wyrażona przez osoby trzecie.
Marlboro -zapach przepoconego menela.
Lion's clow -jeszcze gorszy, jak jego skarpety :mrgreen:
Aromaty mi smakują i mój nos nie wyczuwa tego co inni mi relacjonują.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 09:28
autor: dymiacy
Desert ship wali jak chomicza klatka. :D nie żartuje! mnie DS od razu kojarzy się z chomikami : P

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 10:34
autor: lipt0n
właśnie kolega z innego pokoju powiedział że nie wiedział co tak śmierdzi "szczurem w piwnicy" ... odstawiam camela i dziś przylezłem do pracy z jabłuszkiem :)

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 10:41
autor: kijan77
Właśnie zagęszczam w biurze atmosferę Desert Ship'em :mrgreen:
Ale nikt nic nie mówi :twisted: Muszę się zapytać czy nikt nie wyczuwa szczurka :D

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 10:53
autor: kojuna
Kiedy testowałam liquid Inawery Chocomint, to mój mąż chodził po mieszkaniu i patrzył czy nasz pies przypadkiem nie postawił w kącie "klocka" :lol:

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 11:07
autor: kijan77
Takie spostrzeżenie.
Nie wiem czy to skutek wyczulenia węchu czy też zmiana składu liquidów.
Jak zaczynałem e-palić (zamierzchłe czasy :mrgreen: ), to nie czułem ŻADNEGO zapachu związanego z liquidem. Był wtedy dość mały wybór jeżeli chodzi o płyny i też paliłem w domu i w pracy. Teraz wyczuwam aromat w pomieszczeniu nawet kilkanaście minut po ostatnim buszku.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 11:11
autor: StaryChemik
Kijanku - to chyba każdy tak ma po odzyskaniu węchu.

Domowa paranoja

Post:21 paź 2010, 11:30
autor: djdanto
Dzisiaj przyleciał do mnie ojciec z tekstem "ty myślisz że jak kurzysz te swoje te to,to sie osadza na firankach,ścianach i nie tylko ty to wdychasz ale ja i mama".
Właśnie pakuję walizki. *BOJE SIE*

Tutaj prowadzimy podobna dyskusje więc scaliłem tematy :) -kijan77

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 11:30
autor: seba870
Kopcę e-petka w swoim sklepie od 9 do 19 i nikt jeszcze nie zauważył żeby coś śmierdziało ;) ja też nie zauważyłem, chociaż zauważyłem, że nie śmierdzi ode mnie analogami :)

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 11:33
autor: gotronkk
Wczoraj, po 9 miesiącach e-palenia, w pracy kolega też zwrócił mi uwagę, że tej aromaterapii to nie może znieść. A ja inhalowałem tylko własną kawę z dodatkiem wanilii.

Re: Domowa paranoja

Post:21 paź 2010, 11:39
autor: Bulba
djdanto pisze:Dzisiaj przyleciał do mnie ojciec z tekstem "ty myślisz że jak kurzysz te swoje te to,to sie osadza na firankach,ścianach i nie tylko ty to wdychasz ale ja i mama".
Właśnie pakuję walizki. *BOJE SIE*


"Szanuj ojca swego i matke, a kredyt powierz doradcom ING" :))))))

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 12:12
autor: djdanto
Bulba takie rady to sobie możesz wsadzić w... zużyty kartomizer.
Ma ktoś linka na jakiś dobry artykuł w którym pisze,że e-palenie jest zupełnie nieszkodliwe dla otoczenia i osób przebywających w pobliżu,co bym mógł mą rodzinę wyedukowaną na oglądaniu dopalaczy w polsacie sprowadzić na właściwy tok myślowy?

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 12:14
autor: PucH2
djdanto pisze:Dzisiaj przyleciał do mnie ojciec z tekstem "ty myślisz że jak kurzysz te swoje te to,to sie osadza na firankach,ścianach i nie tylko ty to wdychasz ale ja i mama".
Właśnie pakuję walizki.


Niewątpliwie rodzice mają rację. Gdzieś to się osadza bo w przyrodzie nic nie ginie. Na początku wątku problemy psychologiczne zostały dość dobrze opisane. Na pewno wypracujesz z rodzicami kompromis tylko o tym trzeba rozmawiac.
Na szczęście tych śmierdzących czy dyskomfortowych liqidów jest niedużo. U mnie niezależne nosy bardzo sobie chwalą miły zapach a ganią jak coś nie teges. I życie pomalutku idzie do przodu.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 12:18
autor: djdanto
PucH2 pisze:Niewątpliwie rodzice mają rację. Gdzieś to się osadza bo w przyrodzie nic nie ginie.


Nie zauważyłem ani "trującego osadu na firankach" ani "grzyba na ścianach".
Co do zapachu,jak ostro nakurzę w pokoju jakimś mocno pachnącym liq to otwieram okno i po 5 minutach nic nie czuć.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 12:29
autor: gotronkk
Blog Starego Chemika

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 12:35
autor: PucH2
djdanto pisze:PucH2 napisał(a):
Niewątpliwie rodzice mają rację. Gdzieś to się osadza bo w przyrodzie nic nie ginie.


Nie zauważyłem ani "trującego osadu na firankach" ani "grzyba na ścianach".
Co do zapachu,jak ostro nakurzę w pokoju jakimś mocno pachnącym liq to otwieram okno i po 5 minutach nic nie czuć.


To ze gdzieś to znika nie znaczy że tego już nie ma. Nie znaczy tez ze można porównywać do analogów bo różnice są przeogromne. Raczej porównałbym to do dezodorantu. E to młody sport i niewiele na temat jego skutków ubocznych wiadomo. To społeczność forum rozwiązuje problemy na szczeblu palacz E - reszta społeczeństwa. Dzieląc się swoimi spostrzeżeniami i wiedzą.

My mamy pytania z E a co dopiero ludzie nie związani z nałogiem mają powiedzieć. Trzeba też postawić się w sytuacji osób postronnych. Większość konfliktów rozwiązywana jest uśmiechem obydwu stron. Edukacja czyni cuda.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:21 paź 2010, 13:05
autor: kojuna
Moje owocowe i mentolowe samoróbki działają jak odświeżacz powietrza :D
Kiedy odwiedzi nas któreś z dzieci to pyta: co tak ładnie pachnie :P

zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:11 sty 2013, 23:26
autor: pancelot
Witam wszystkich walczących z nałogiem.
To mój pierwszy post na tym forum, pomimo, że zabawę z e-paleniem zaczynałem już wcześniej na bateryjce BeFree ale jakoś mi cholera nie wyszło, gdzieś po drodze się poddałem zniechęcony awaryjnością sprzętu ;) Przechodziłem później etap gum nikotynowych, różnych pastylek w efekcie czego, panie w pobliskiej aptece zaczęły do mnie już po imieniu mówić a ja wiedziałem coraz więcej o ich prywatnym życiu. Już mi się wydawało, że zwalczyłem nałóg po 3 miesiącach żucia i łykania tych specyfików, odstawiłem tabletki na jeden dzień..a co! ..i z rana z wywieszonym jęzorem, nie umyty i w ciapkach kupowałem już normalne papierosy w kiosku obok bloku w którym mieszkam.
To tyle wstępu, a teraz przejdę do rzeczy związanej z liquidem. Powiedzcie mi moi drodzy czy liquid a raczej dym który wydobywa się na zewnątrz po inhalowaniu musi mieć nieprzyjemny zapach? Mi osobiście nie przeszkadza bo lubię trampka w japie..powonienie jeszcze u mnie szwankuje, gdyż od niedawna dopiero się inhaluję..ale jak w pracy chcę sobie po dymić i puścić piękną chmurę to kobitki z pokoju z którymi pracuje i przebywam 8 h zaraz okna otwierają i na mnie krzywo patrzą..a te ich wymowne spojrzenia i te ich wzdychania mówią same za siebie. No głupio mi się zrobiło i wychodzę z pokoju jak ten wstrętny palacz a miało być zgoła inaczej! :)
W woli wyjaśnienia, napiszę, że zakupiłem niedawno bateryjki polecane na tymże forum Spinner 1300+vivi nova v3+ tanka a do tego full innych gadżetów począwszy na pierścieniach aby ładnie to cudo się prezentowało, baterii USB VV abym w pracy podpiął się pod komputer i przez 8h miał spokojną głowę ..itd..a na liguidach skończywszy. Wszystko zakupione w e-dym. Smaki liguidów papierosowe czyli 555, cml, M bo taki mam gust, a co, o gustach się nie dyskutuje ;)
Macie jakieś sprawdzone liquidy bezwonne lub o miłych zapach które mogli byście zaproponować aby wilk i owca w moim przypadku były całe?

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:11 sty 2013, 23:32
autor: Tomba
Tu była kiedyś dyskusja na ten temat: post222331.html?hilit=zapach#p222331
Jednak sporo się zmieniło od tego czasu. Parowniki są teraz bardziej wydajne i może to naprawdę przeszkadzać.
Np. dzisiaj jedna kobita zaczęła kichać w pokoju w którym przebywałem, choć mówiła, że zapachy są ładne.
Reasumując, należy brać poprawkę na otoczenie.

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:12 sty 2013, 00:18
autor: tenobcy
Nie paliłem tam, gdzie palić nie było można, tzn. w autobusie, szkole, kościele, muzeum, na szlaku, /dąc przed kimś, o którym nie wiedziałem, czy dym mu nie przeszkadza/, sklepie ......... itd.
Nie paliłbym również w pokoju 'pracy', który dzieliłbym z kimś, kto nie pali. Piszę, 'nie paliłbym', bo mam inny charakter pracy niż @pancelot. /Tak sądzę, bo nie siedzę za biurkiem w pokoju z innymi./

Wniosek?
Chnurzę tam, gdzie paliłem zawsze i nikt nie miał do mnie pretensji, że 'zatruwam' mu życie, tzn. w zaprzyjaźnionym pubie, wśród grona chmurących znajomych, na spacerze, na szlaku /tylko wówczas, gdy przysiądę, żeby odsapnąć/ .... itd.

Żyjemy wśród ludzi, sami nimi jesteśmy, więc nie ma sensu utrudniać sobie i innym życia. :)
Jeśli 'kobitkom' przeszkadza, odpuściłbym chmurę lub je nauczył :)

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:12 sty 2013, 01:07
autor: Verac
Z tych smakow, co palisz oczywiscie moge Ci polecic 555 od sensation. Kiedy wapowalem wsrod znajomych, jeden stwierdzil "mmm, ale ladnie pachnie... Jak prazone orzeszki!" wiec no moze kobitkom z pracy tez sie ten zapach spodoba ;p ale wiadomo, co jednemu sie podoba - drugiego moze odrzucic ;)

sorki za brak polskich znakow. Phone.

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:12 sty 2013, 01:30
autor: el Petto
pancelot pisze: Smaki liguidów papierosowe czyli 555, cml, M bo taki mam gust, a co, o gustach się nie dyskutuje ;)
Macie jakieś sprawdzone liquidy bezwonne lub o miłych zapach które mogli byście zaproponować aby wilk i owca w moim przypadku były całe?


Oooo - wspomniane 'czypiontki', choć smaczne w paszczy - rozsiewają w otoczeniu zapach 'skarpetolu', więc się kobitkom nie dziw! :D

Jeśli coś ma być miłe dla towarzystwa, to przede wszystkim 'miętówki' i 'deserówki':
liquidy owocowe, kawa, capuccino, tiramisu, wanilia itp.
Możesz spróbować 'złamać' tytoniówkę - dodając jakiejś owocówki.
Są takie sklepowe mieszanki typu np. Cherry Cigar - przyjazne 'na wydechu'...

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:13 sty 2013, 03:07
autor: Mozart1791
Mi też się wydaje, że skoro z analogiem wychodziłeś gdzieś na zewnątrz, to i ze swoim Spinnerem powinieneś robić to samo. Też pracuję z kobietami, ale wapuję tylko wtedy, gdy wychodzimy razem "na dymka". Ostatnio jest coraz ciekawiej, bo panie zobaczyły co mam i po świętach dwie dołączyły do 'mojego klanu' i też wapują :) Więc wychodzimy w 4 'na papieroska' i jedna ćmi analoga a nasza trójka elektrony :) Ale w pomieszczeniu, w którym pracujemy nie wapujemy (może dlatego, że są tam kamery i trochę nie wypada, ale też dlatego, żeby nie drażnić tych, którzy palą - aby im smutno nie było) :)
Podejrzewam, że gdybyś brał 1 wdech na pół godziny nie byłoby z tym problemu, ale znając życie patrzysz w monitor i tego nie kontrolujesz :) I może to irytuje Twoje koleżanki...

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:13 sty 2013, 04:15
autor: Araiser
No to miło, wdychacie sobie opary analogowe.

Re: Odp: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:13 sty 2013, 06:48
autor: lekki
Pal bazę dnb. Lub bazę plus kapke aromatu. Żadnych gotowcow. Nawet lepiej to wyjdzie bo rzadko będziesz sięgał po to. Ewentualnie jakieś kawowe smaki coffee paradise. Czarna Czarna herbata z hangsena też jest nieźle odbierana

Tapatalkniete z palca

Re: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:15 sty 2013, 13:21
autor: Cieszbor
Czarna herbata z liqueen'a też jest bardzo neutralna. Wiśnia, też mało kogo drażni. Zawsze możesz, też robić jak ja, czyli przytrzymać chmurę nieco dłużej w płucach wtedy dym jest mniejszy i praktycznie bezwonny.

Re: Odp: zapach chmury wychodzącej do otoczenia

Post:15 sty 2013, 13:30
autor: quios
Cieszbor pisze:Czarna herbata z liqueen'a też jest bardzo neutralna.


Lub jej znacznie tańszy odpowiednik z Hangsena. Pyszne i nie drażniące dla otoczenia.

tapatalkowane...

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:15 sty 2013, 15:04
autor: Shku-li
Liquidy z blue mist nie dają kompletnie żadnego smrodka dla otoczenia, tak przynajmniej mówią mi w pracy i w domu. Dla mnie to podstawa żeby ani nie pachniało ani nie śmierdziało

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:16 sty 2013, 21:28
autor: Koyot
Kolorowe owocówki od Kinga pozostawiają w moim pomieszczeniu landrynkowy zapaszek, czasami troche drażniący.

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:16 sty 2013, 21:42
autor: ziemniak69oi
Liquidy z blue mist nie dają kompletnie żadnego smrodka dla otoczenia, tak przynajmniej mówią mi w pracy i w domu. Dla mnie to podstawa żeby ani nie pachniało ani nie śmierdziało

Spróbuj French Pipe. Efekt gwarantowany :D

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:16 sty 2013, 22:44
autor: Shku-li
ziemniak69oi pisze:
Liquidy z blue mist nie dają kompletnie żadnego smrodka dla otoczenia, tak przynajmniej mówią mi w pracy i w domu. Dla mnie to podstawa żeby ani nie pachniało ani nie śmierdziało

Spróbuj French Pipe. Efekt gwarantowany :D


Tego cuda nie kopciłem akurat. Z blue mista mam 555, cml, coffe paradise, carmel mocha i virginia. One nie dają zapachów, natomiast kumpel był u mnie z red bullem od trendy i jak go odprowadziłem do drzwi to po powrocie do pokoju ewidentnie czuć było mocno słodką woń.

Re: Odp: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:16 sty 2013, 22:58
autor: cordat
Ja przestałem już buchać w domu bo rodzina jednak marudzi że śmierdzi. Mam w domu ok 0.5 litra liquidów w 10, 30 ml. buteleczkach i muszę stwierdzić że 90% z nich śmierdzi. Poza tym uważam że zakaz e-palenia w pomieszczeniach zamkniętych w towarzystwie osób trzecich powinien być zakazany.

Wysyłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

Re: Wyczuwalny zapach liquidu e-papierosa

Post:16 sty 2013, 23:22
autor: Pablo02
Podczas mojej krótkiej przygody z e-p paliłem jedynie USA MIX i Red Bulla, ten ostatni wyczuwalny w stopniu umiarkowanym u dziewczyny w pokoju, u mnie nie, bo i tak zawsze śmierdzi skarpetami i butami, więc smrodek maskuje zapach z e-p :D