Strona 1 z 1

Projekt ustawy na I czytaniu w Komisji Zdrowia

Post:22 kwie 2016, 03:31
autor: LogerM
Uwaga! Projekt ustawy został skierowany na I czytanie w Komisji Zdrowia. Czytanie odbędzie się: 28 kwietnia 2016 (czwartek), o godz. 12:00.

Gorąco sugeruję skorzystanie z tego formularza kontaktowego:
http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/contact.xsp?type=ZDR" onclick="window.open(this.href);return false;
I napisanie kilku słów na temat wpływu ustawy na zdrowie publiczne. Szczególnie istotnym będzie opisanie ile lat paliliście, w jakiś sposób udało się palenie rzucić (jeśli korzystaliście wcześniej bez powodzenia z NTZ warto o tym wspomnieć) oraz w jaki sposób waszym zdaniem ustawa wpłynie zarówno na was jak i inne osoby które chciały by rzucić palenie przy pomocy EIN. List otwarty do członków komisji jest w przygotowaniu - liczę że maks za dwa - trzy dni zostanie opublikowany i będzie można na nim również bazować. Jednakże jako że czasu niewiele sugeruję samemu coś spłodzić. Polecam naskrobanie też kilku słów pracownikom oraz właścicielom firm zajmujących się sprzedażą EIN, szczególnie tyczy to właścicieli mniejszych firm bazujących na handlu online bo to dla nich jest największy problem.

Mam nadzieję że nie muszę przypominać, ale biorąc pod uwagę co się działo przy petycji jednak przypomnę, że miło by było aby listy były napisane kulturalnie. A jeśli ktoś nie potrafi napisać kilku słów z zachowaniem choćby podstaw dobrego wychowania to przypominam że gdy pies się nudzi to liże sobie jaja, co gorąco niektórym polecam.

Re: Projekt ustawy na I czytaniu w Komisji Zdrowia

Post:25 kwie 2016, 22:10
autor: LogerM
W dniu 28 kwietnia bieżącego roku przed Komisją Zdrowia odbędzie się pierwsze czytanie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Ten projekt, stworzony jeszcze przez Platformę Obywatelską, jest ciosem wymierzonym w zdrowie publiczne oraz małe i średnie przedsiębiorstwa związane z rynkiem elektronicznych inhalatorów nikotyny (pot. e-papierosów, papierosów elektronicznych).

Jako strona społeczna czynnie uczestniczyliśmy w procesie konsultacji społecznych, podczas których jeszcze Ministrowi Zdrowia w rządzie Platformy Obywatelskiej panu Marianowi Zembali zasugerowaliśmy liczne zmiany w projekcie, tak aby ustawa lepiej dopasowała się do rynku oraz potrzeb Polaków. Niestety resort zdrowia nie wprowadził żadnej z sugerowanych zmian, całkowicie ignorując głos obywateli Rzeczpospolitej w tej sprawie. Do ministerstwa dostarczyliśmy również wiele wyników badań światowej klasy uczonych, w tym również naukowców z Polski. W odpowiedzi otrzymując jedynie lakoniczną informację o rekomendacjach WHO.

W kontekście tym znamienne są słowa światowej klasy specjalisty ds. zdrowia publicznego prof. Gerry’ego Stimsona, który był doradcą WHO, ONZ, rządu Wielkiej Brytanii oraz Banku Światowego, skierowane do Ministra Konstantego Radziwiłła:

Istotne jest, aby wprowadzenie TPD odbywało się w sposób, który nie powstrzymywałby palaczy od próbowania i użytkowania e-papierosów. Ograniczanie dostępu do zakupu wybranych e-papierosów albo prewencja ich użytkowania (jak np. przez włączenie ich do tych samych zakazów co dla papierosów konwencjonalnych) nie będzie dawało pożytku dla zdrowia publicznego.
Wierzę, że polskie Ministerstwo Zdrowia odegra decydującą rolę w rozpowszechnieniu wiedzy o ryzyku wśród palaczy i całej populacji Polski. To rozpowszechnienie powinno odbyć się z uczciwym rozróżnieniem między kontynuacją najbardziej ryzykownego zachowania (palenie papierosów) a przejściem na mniej szkodliwe alternatywy, które nie obejmują spalania tytoniu.

Elektroniczne inhalatory nikotyny bezsprzecznie są produktem znacznie bezpieczniejszym niż tradycyjne papierosy i jest to fakt, który wobec naukowych dowodów pozostaje bezdyskusyjny. Oczywiste jest, że lepiej byłoby unikać jakichkolwiek nałogów oraz ograniczać jakiekolwiek zachowania, które są nawet w minimalnym stopniu szkodliwe, wliczając w to picie kawy czy jedzenie smażonych potraw, jednak dobrze wiemy, że jest to niemożliwe. Ministerstwo Zdrowia powinno więc zachęcać do postaw, mających na celu choćby ograniczenie skutków uzależnia od nikotyny, a jak wiemy, w tradycyjnych papierosach to nikotyna uzależnia, ale to nie ona jest przyczyną chorób odtytoniowych. To między innymi metale ciężkie, pierwiastki promieniotwórcze, węglowodory aromatyczne, nitrozaminy, estry kwasów tłuszczowych, chlorek winylu, aceton, arsen, metanol, DDT, cyjanowodór i formaldehyd powodują liczne choroby. W elektronicznych inhalatorach nikotyny substancje te nie występują w ogóle ze względu na brak procesu spalania lub też ich ilości są o całe rzędy wielkości mniejsze, np. ilość formaldehydu w aerozolu z elektronicznego inhalatora nikotyny nie przekracza ilości znajdujących się w powietrzu miejskim, jakim wszyscy na co dzień oddychamy. Tę zaletę zaznacza między innymi Public Health England (agencja brytyjskiego Ministerstwa Zdrowia) w przygotowanym na zlecenie brytyjskiego Ministerstwa Zdrowia obszernym raporcie. Fakt znacznie niższej szkodliwości oraz zalet elektronicznych inhalatorów nikotyny w ograniczaniu palenia tytoniu podkreślają również naukowcy zaproszeni na wysłuchanie publiczne zorganizowane 7 i 8 kwietnia bieżącego roku przez Fédération Française d’Addictologie przy współpracy z MILDECA we francuskim resorcie zdrowia. Niestety polskie Ministerstwo Zdrowia nie tylko nie zleciło wykonania odpowiednich badań i raportów, ale też całkowicie ignoruje wyniki już istniejących badań, tak jakby dyktat Unii Europejskiej był ważniejszy niż dobro obywateli Polski. W Polsce bowiem raport „E-papieros – pomaga czy szkodzi?” przygotowany między innymi przez Państwową Inspekcje Sanitarną i Instytut Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w ramach „programu profilaktycznego w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych” przeszedł praktycznie bez echa (raport stanowi załącznik do niniejszego wniosku), podczas gdy „Sprawozdanie z realizacji Programu Ograniczania Zdrowotnych Następstw Palenia Tytoniu w Polsce w 2014 r.”, którego rozpatrzenie w Komisji Zdrowia zaplanowano na maj 2016, poświęca elektronicznym inhalatorom nikotyny raptem kilka zdań. Mimo zmarginalizowania roli elektronicznych inhalatorów nikotyny nawet ten raport stwierdza, że:
Spadek sprzedaży papierosów produkowanych fabrycznie wynika z kilku zasadniczych przyczyn:
(...)
2) zastępowania papierosów produkowanych fabrycznie e-papierosami;

Znamiennym jest fakt, że przedstawiana na poszczególnych etapach prac nad nowelizacją ocena skutków regulacji była daleka od rzetelnego przedstawienia stanu faktycznego. Pokazuje to między innymi decyzja DKK-211/2015 wydana przez UOKiK w sprawie koncentracji, polegającej na przejęciu przez British American Tobacco Investments (Central & Eastern Europe) Limited z siedzibą w Londynie (Wielka Brytania) kontroli nad Dziurłaj, Urban i Wspólnicy sp. z o.o. z siedzibą w Ostrzeszowie (CHIC). W której UOKiK stwierdza, że:
Rynek e-papierosów tworzy ok. 2 tys. małych i średnich przedsiębiorstw, a jego szacunkowa wartość wynosi ok. 500 mln zł i plasuje Polskę na drugim miejscu w Europie oraz trzecim na świecie. (...) udział rynkowy CHIC kształtuje się na poziomie ok. 60-70%. (...) rynek charakteryzuje się relatywnie dużą konkurencją (o czym przesądza sposób dystrybucji i istotny (ok. 30%) odsetek transakcji internetowych).

Zatem wprowadzenie ustawy w obecnej formie (z zakazem sprzedaży elektronicznych inhalatorów nikotyny oraz płynów do ich uzupełniania na odległość) jest realnym przekazaniem niemal całego rynku w ręce zagranicznego koncernu tytoniowego, kosztem małych i średnich polskich przedsiębiorców, którzy nie będą w stanie konkurować ze światowym potentatem (udział w rynku globalnym na poziomie 10-20% [za UOKiK] przy obrotach rzędu 13 miliardów dolarów [Preliminary Announcement 2015]). Tym bardziej, że ogromna część tych małych przedsiębiorców sprzedaje swoje towary wyłącznie na odległość lub też sprzedaż na odległość stanowi większą część ich przychodu. Poważne zastrzeżenia powinien więc budzić fakt, że to za sprawą wniosku CHIC zgłoszonego podczas komisji uzgodnieniowej Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży elektronicznych inhalatorów nikotyny i płynów do ich uzupełniania na odległość.

Tym samym w imieniu społeczności osób użytkujących elektroniczne inhalatory nikotyny (pot. e-palaczy / waperów) wnioskujemy, aby Komisja Zdrowia wprowadziła następujące poprawki:

1. Nazwę „papieros elektroniczny” zastąpić, zgodnie z definicją WHO, określeniem „elektroniczny system dostarczania nikotyny” (electronic nicotine delivery systems - ENDS) lub bardziej polsko brzmiącym i lepiej oddającym stan faktyczny określeniem „elektroniczny inhalator nikotyny”. Prosimy tym samym, aby nie korzystano w aktach prawnych ze stygmatyzującej mowy potocznej.

2. Określenie „palenie papierosów elektronicznych” zastąpić zgodnie ze stanem faktycznym zwrotem „używanie elektronicznych inhalatorów nikotyny”, gdyż w urządzeniach tych nie zachodzi proces spalania. Uczulamy również na fakt, że w przypadku tych urządzeń mówimy nie o parze, a o aerozolu.

3. Odstąpić od kurczowego trzymania się definicji płynących z tekstu dyrektywy, który powoduje powstanie poważnych luk.

4. W przypadku elektronicznych inhalatorów nikotyny to zarządzający obiektem handlowym lub zakładem pracy niewymienionym art. 5 ust. 1 pkt 1 i 2 decydował czy zezwoli na użytkowanie tych urządzeń, czy też wyznaczy dla nich osobną, wolną od dymu tytoniowego „palarnię”. Podczas prac nad projektem wielokrotnie poruszany był temat zdrowia publicznego, wpychanie użytkowników elektronicznych inhalatorów nikotyny do palarni pełnej silnie toksycznego dymu tytoniowego jest zaprzeczeniem dbałości o nie.

5. Zapisy artykułu 7f zostały przywrócone do formy zgodnej z projektem z dnia 10.09.2015 r. (uwzględniającym głos strony społecznej) tj. bez pkt 2 w brzmieniu:
„Zabrania się sprzedaży na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość wyrobów tytoniowych”


6. Wprowadzona została możliwość przedstawienia informacji handlowej dotyczącej elektronicznych inhalatorów nikotyny w punktach sprzedaży, a tym samym o wprowadzenie jej do definicji ustawowych. Elektroniczne inhalatory nikotyny, poza prostymi rozwiązaniami przypominającymi z wyglądu tradycyjne papierosy, to przede wszystkim skomplikowane urządzenia elektroniczne, co do których konsument musi otrzymać rzetelną i jasną informację zawierającą dane techniczne, opis sposobu użytkowania i informacje na temat kompatybilności jeszcze przed zakupem. Brak odpowiedniej informacji spowoduje narażenie zdrowia i życia konsumentów oraz ograniczy ich świadomość co do asortymentu poszczególnych sprzedawców. Ma to szczególne znaczenie w dziedzinie rozwiązań nowatorskich, a więc takich, które dążą do zmniejszenia emisji związków potencjalnie niebezpiecznych. Wprowadzenie tej definicji i umożliwienie korzystania z informacji pozwoli również na dalsze funkcjonowanie portalom, blogom i forom poruszającym tematykę elektronicznych inhalatorów nikotyny, które nie tylko podnoszą świadomość konsumencką, ale także biorą czynny udział w rozwoju rynku i działają na rzecz bezpieczeństwa użytkowników oraz poprawy zdrowia publicznego.

Prosimy również o uznanie uwagi Forum Hospicjów Polskich i zezwolenie zarządzającemu obiektem na wyznaczenie palarni, jeśli ten uzna to za stosowne. Proponujemy dodanie do wyliczenia w artykule 5a ust. 3 punkt 7 o treści „w hospicjach”. Jak podkreślała podczas komisji uzgodnieniowej przedstawicielka Forum Hospicjów Polskich w przypadku terminalnie chorych, których średnia długość życia nie przekracza 29 dni, jakakolwiek profilaktyka nie ma najmniejszego sensu. Osoby takie nie mają też żadnej motywacji do rzucania palenia, a farmakoterapia, czy też odstawienie niepotrzebnie obciążą ich już i tak słaby organizm. Osobom tym powinniśmy ułatwiać, a nie utrudniać ostatnie dni życia zgodnie z zasadą primum non nocere.


--------------------------------------

Tak wygląda nasz krótki list do Komisji Zdrowia. Osoby które znają już te postulaty (bo jak widać niewiele się tutaj zmienia). Z pewnością zauważyły pewne braki do wersji poprzednich, braki te wynikają ze zmian które zaszły w projekcie w przeciągu ostatniego półrocza.

Wielkie dzięki dla Kijana i Matatitiego za pomoc *ISH* *THX*