Strona 1 z 1

Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 17:47
autor: wonskji
Witam.Przedstawię sprawę po kolei i ze szczegółami.
Paliłem analogi około 8 lat.W końcu koszt paczki dziennie mnie zdenerwował,więc zakupiłem volisha ego 3 z clearomierem.Analogi odstawiłem,a volisha pykałem chyba nader często.Spalałem około 2 ml płynu dziennie o mocy 24 mg przez dwa tygodnie,nie licząc dwóch ostatnich dni,w których lałem 18-stkę.Pewnego pięknego wieczoru wszedłem z zimnego podwórka do ciepłego pomieszczenia,po czym doznałem zawrotów głowy uniemożliwiających stanie na nogach.po pół godziny przeszło,ok,nie ma problemu.Frajda zaczęła się następnego dnia,zawroty głowy,przyśpieszone bicie serca,niepokój,uderzenia gorąca,nudności,osłabienie,drgawki.Wieczorem nie wytrzymałem i zabrałem się na pogotowie.Pani doktor ciut zdziwiona ciśnieniem 200 na 90 dała mi coś na uspokojenie i problemu nie ma.Na wieść o możliwości przedawkowania nikotyny e-papierosem lekarze reagowali odpowiedzią w stylu "Ja się nie znam,ja tu tylko zamiatam". Obecnie problem minął nie licząc krótkotrwałych skoków ciśnienia,volisha odstawiłem,choć sięgam znowuż po analogi.Pytanie moje więc brzmi:

Czy mogłem zatruć się/przedawkować nikotynę?

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 17:52
autor: szperaczz
2ml dziennie to trochę za mało by przedawkowac. No i obiawy też nie te. Ale ja się nie znam, nigdy nie przedawkowalem ;)

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:04
autor: Tomba
Objawy jak najbardziej wskazują na zatrucie nikotyną. Sam miałem podobne (post364308.html?hilit)

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:04
autor: Kszywho
Mogłeś się zatruć nikotyną. Mogłeś się również zatruć kanapką z dżemam, paprykarzem, sałatką śledziową, wódką, sokiem pomidorowym, wczorajszą kolacją, obiadem, spalinami z auta, wodą z kranu itp.

Jarasz ep prawie 2 lata i jeżeli nie zmieniłeś dawkowania to zatrucie nikotyną jest moim zdaniem mało prawdopodobne.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:08
autor: taxi
Spróbuj zmniejszyć nikotynę pal 12stki ja wyjarałem w jakieś 7h ponad 20ml LQ trochę mnie zemdliło puściłem hafta i przeszło ,przy dwóch ml to raczej przyczyna leży gdzie indziej ,może masz uczulenie jakieś na jakiś składnik LQ spróbuj czegoś innego ,zmień dostawcę LQ

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:12
autor: Tusia
wonskji a byłeś może wcześniej przeziębiony? Miałeś katar, bolało gardło, ucho, jednym słowem czy miałeś jakąś przechodzoną infekcję?

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:23
autor: wonskji
Krzywcho,nie dwa lata a dwa tygodnie......

A co do przeziębienia,odczuwałem dziwny ból w prawym uchu,ze względu na charakter pracy bardzo prawdopodobne,że mnie przewiało,miałem gorączkę

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:26
autor: tara36
Nie piszesz w jakim jesteś wieku... takie objawy można podpiąć pod przynajmniej kilkanaście znanych mi chorób. Lekarz nie zasugerował przypadkiem zrobienia kompletu badań podstawowych? Niewiele czasu kosztuje, a daje już pewne podstawy do dyskusji i obserwacji. Moim skromnym zdaniem, nie było to zatrucie nikotyną. Ale ja nie jestem autorytetem w tej dziedzinie.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:27
autor: wonskji
24 lata.Miałem robione kompleksowe badanie krwi...wszystko cacy....

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:35
autor: tara36
wonskji pisze:24 lata.Miałem robione kompleksowe badanie krwi...wszystko cacy....

Kiedy miałeś robione? Tusia Cię już naprowadziła na problem...

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:39
autor: Tusia
wonskji pisze:Krzywcho,nie dwa lata a dwa tygodnie......

A co do przeziębienia,odczuwałem dziwny ból w prawym uchu,ze względu na charakter pracy bardzo prawdopodobne,że mnie przewiało,miałem gorączkę


No widzisz, dlatego zapytałam bo teraz 13.12 miałam coś podobnego.
Ja jednak wapuję na tyle długo (prawie 3 lata), że byłam pewna, że nie przedawkowałam nikotyny ponieważ, przed wystąpieniem objawów, wychmurzyłam wyjątkowo niewiele liquidu w tym dniu. Gdybym była nowicjuszem być może również winiłabym nikotynę bo to pierwsze skojarzenie.
Również miałam podwyższone ciśnienie (145/95 - być może z powodu stresu, nie wiedziałam co się dzieje) normalnie mam 120/80, olbrzymie zawroty głowy, silne wymioty (jak po solidnym zatruciu alko), światłowstręt.
Trafiłam ledwo żywa na izbę przyjęć szpitala. Po badaniach neurologicznych i internistycznych (łącznie z TK głowy) okazało się, że to zaburzenia pracy błędnika prawdopodobnie poinfekcyjne co się dosyć często ponoć zdarza. W tomografii wyszły zmiany w uchu i zatokach.
Co najśmieszniejsze infekcja, którą wcześniej przechodziłam była wyjątkowo łagodna i wcale się nią nie przejmowałam. Jednak wirus/bakteria swoje robił i dał tego typu powikłanie.
Jeśli bolało Cię ucho, byłeś przeziębiony to być może spotkało Cię to samo co mnie tylko w mniejszym stopniu.

Zapalenie błędnika.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:41
autor: wonskji
Badania miałem robione 3 dni temu,zaraz po tej akcji...Na jutro mam jeszcze więcej badań zleconych.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:55
autor: tara36
No właśnie :D Więc zrób je! Podejrzewałam właśnie taką sytuację jaką opisała Tusia :beer:

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 18:56
autor: wonskji
Dobrze,jak coś wyjdzie,to dam znać:)

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:02
autor: kubat2
wonskji pisze:Witam.Przedstawię sprawę po kolei i ze szczegółami.
Paliłem analogi około 8 lat.W końcu koszt paczki dziennie mnie zdenerwował,więc zakupiłem volisha ego 3 z clearomierem.Analogi odstawiłem,a volisha pykałem chyba nader często.Spalałem około 2 ml płynu dziennie o mocy 24 mg przez dwa tygodnie,nie licząc dwóch ostatnich dni,w których lałem 18-stkę.Pewnego pięknego wieczoru wszedłem z zimnego podwórka do ciepłego pomieszczenia,po czym doznałem zawrotów głowy uniemożliwiających stanie na nogach.po pół godziny przeszło,ok,nie ma problemu.Frajda zaczęła się następnego dnia,zawroty głowy,przyśpieszone bicie serca,niepokój,uderzenia gorąca,nudności,osłabienie,drgawki.Wieczorem nie wytrzymałem i zabrałem się na pogotowie.Pani doktor ciut zdziwiona ciśnieniem 200 na 90 dała mi coś na uspokojenie i problemu nie ma.Na wieść o możliwości przedawkowania nikotyny e-papierosem lekarze reagowali odpowiedzią w stylu "Ja się nie znam,ja tu tylko zamiatam". Obecnie problem minął nie licząc krótkotrwałych skoków ciśnienia,volisha odstawiłem,choć sięgam znowuż po analogi.Pytanie moje więc brzmi:

Czy mogłem zatruć się/przedawkować nikotynę?



Wejdź proszę na wątek liquidy-blue-mist-opinie-t21250.html. Od kilku tygodni palę e-papierosy i miałem bardzo nieprzyjemne skutki uboczne, które, jestem pewien nie są spowodowane nikotyną, a szkodliwymi związkami, które są dodawane do liquidów. W poście tym domagam się od popularnego sklepu udostępnienia wyników badań, jakie rzekomo prowadził nad liquidami.
W moim przypadku były to bóle głowy, otumanienie, obniżenie potencji, senność, podrażnienie krtani. Według mnie może to być rekacja organizmu na "dodatki" w liquidach. Myślę, że w związku z powyższym należy zastanowić się nie tylko nad Blue Mistami, ale nad wszystkimi innymi liquidami ich czystością i bezpieczeństwe.

W niektórych liquidach można nawdychać się octanu etylu lub metylu, którzy może powodować takie objawy.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:05
autor: Jamszoł
kubat2 34 strony do szukania :(
Zapodaj konkretna - proszę





Znalazłem

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:08
autor: Tusia
Tylko, że badania krwi niewiele powiedzą w tej kwestii (co nie znaczy, że dobrze wiedzieć czy wszystko jest w normach, może pokażą że toczył się stan zapalny). U mnie w czasie tego incydentu to żywy lekarz neurolog wybadał co się dzieje swoim młoteczkiem i innymi metodami typowymi dla badania neurologicznego, szkoda, że Ciebie wtedy nikt solidnie nie zbadał neurologicznie na pogotowiu.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:11
autor: tara36
Tusiu nawet w podstawowych badaniach szuka się przesłanek -np. poziom leukocytów świadczący o toczącym się stanie zapalnym :D itp itd. To wstęp i podstawa do dalszych dociekań już specjalisty.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:13
autor: Kszywho
Kszywho pisze:Jarasz ep prawie 2 lata i jeżeli nie zmieniłeś dawkowania to zatrucie nikotyną jest moim zdaniem mało prawdopodobne.

wonskji pisze:Kszywho,nie dwa lata a dwa tygodnie......


Ok. Zwracam honor. Czyli zarejestrowałes się na forum prawie 2 lata temu tak sobie, a ja jestem głupi.
wonskji -Dołączył(a): Pt 07 sty 2011 20:49:10

Maszyna czasu...
post246416.html#p246416
post247768.html#p247768

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:14
autor: szperaczz
2 lata był analogowym szpiegiem :palm

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:17
autor: kubat2
Jamszoł pisze:kubat2 34 strony do szukania :(
Zapodaj konkretna - proszę





Znalazłem



od strony 33 :?

powiedziałbym też, aby zerknął na temat: post592798.html#p592798, ale widzę Twoje posty więc, chyba go znasz:-)

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:23
autor: Tusia
Data rejestracji na forum oznacza datę zainteresowania się tematem e-p a nie datę zerwania z paleniem analogów, w bardzo wielu przypadkach.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:40
autor: UnitrA1979
Myślę, że istnieje możliwość zatrucia nikotyną, ale pewność to chyba dałoby tylko badanie krwi.
Naszą czujność osłabia codzienne obcowanie z liquidem, jego przypadkowy kontakt ze skórą bez żadnych konsekwencji itp.
Możliwość powstaje poprzez zbieg okoliczności - przypadkowe połączenie kilku źródeł nikotyny: intensywne wapowanie, oblanie rąk i dodatkowo np połknięcie liquidu przy wapowaniu. Sam miałem miesiąc temu dziwne objawy, które przypisywałem zatruciu pokarmowemu, ale po zastanowieniu... sam już nie wiem.
Przy 24mg, które wapuje kolega ryzyko wzrasta.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:51
autor: Jamszoł
Mnie się kiedyś przytrafiło kilka razy , że zasłabłem - badania nic nie wykazały
Mógł to być po prostu zbieg okoliczności i nie ma nic wspólnego z wapowaniem i nikotyną czy innym czymś - zawartym w liquidzie

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 19:58
autor: Kszywho
Tusia pisze:Data rejestracji na forum oznacza datę zainteresowania się tematem e-p a nie datę zerwania z paleniem analogów, w bardzo wielu przypadkach.


Czytamy posty ze zrozumieniem, w całości, a nie na łapu capu.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 20:34
autor: wonskji
To,że wtedy miałem problem,z E-papierosem nie znaczy,że pod moją nieobecność tutaj go używałem...A kto wie co ja robiłem dwa lata temu?Paliłem analogi i tyle,nie znalazłem odpowiedzi,więc odpuściłem....

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 20:41
autor: DELL
Mi zdarzyło zatruć się nikotyną dwa razy, w 2010 roku.
Raz przy długim siedzeniu przy kompie wstawiając omal nie upadłem i drugi raz po przejechaniu około 20 kilometrów wysiadając z auta też omal nie upadłem.
Inhalowałem intensywnie 18 na VG bo nie czułem mocy liquidu.
Obecnie od 3 do 12(bardzo rzadko) tylko na PG z dodatkiem VG w celu dobrania gęstości do parownika.
*SMOKEKING*

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 21:16
autor: boss
No i wiadomo. Trzeba wrocic do analogow.
Zrob badania wszystkie. Wydolnosc, morfologie.. najlepiej idz na badanie dna oka. Wyjdzie czy nie masz klopotow z cisnieniem.
Najarales sie troszke wiecej i cisnienie ci "podskoczylo" a ze bylo wysokie to takie objawy.

takie gdybanie i "sianie" paniki napewno nie jest wskazane.
Bedziesz zastanawial sie nad liquidami a przyczyna pewnie w Twoim organizmie lezy.

Objawami zatrucia są: nudności, ślinotok, wymioty, drżenie kończyn dolnych i górnych, bladość skóry, poty, biegunka, kolka jelitowa, drgawki lub kurcze mięśniowe, zaburzenia wzroku, początkowo zwolnienie, potem przyspieszenie tętna, zaburzenia świadomości, następnie utrata przytomności, zapaść, porażenie oddechu

Z tego co pisales to tylkoz awroty glowy byly wiec ja obstawiam klopoty z krazeniem.
Moze genetyczne.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 21:59
autor: Habi
Wtrącę i ja swoje dwa grosze.Na samym początku e-palenia (była to jeszcze hybryda) zatrułem się.Kilka piw,LQ 24mg i sporo analogów.Efekt.Dzień po-rzyganie,drgawki,podwyższone ciśnienie.Cały dzionek spędzony w łóżku.Po tamtej wpadce poczytałem i nigdy więcej nie zapaliłem analoga,zmniejszyłem ilość LQ i spokój.Dziś LQ 6mg,zero analogów i jakoś spokój ze zdrówkiem.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:16 gru 2012, 22:31
autor: LogerM
wonskji na początku też miałem objawy odstawienia i myślę że wielu z tych którzy rzucali analogi w biegu również je miało, u mnie nie były one silne ani szczególnie upierdliwe ale dla mnie zauważalne. Nie każdy ma silny organizm (czasem wbrew temu co widać na pierwszy rzut oka) i pozbycie się z życia analogów może być nie do końca przyjemne w początkowych fazach, na dzień dobry zmień dawkę nikotyny, nie zaszkodzi a może pomóc, sprawdź LQ innej firmy (albo chociaż drastycznie zmień smak co pozwoli zmienić mieszankę aromatów) oraz jeżeli to możliwe odstaw PG (można w ten sposób wyeliminować uczulenie). Mojemu znajomemu który nie czuł się najlepiej pomogło palenie jednego analoga dziennie do porannej kawy przez pierwsze 3 tygodnie. Sam mu kupiłem paczkę bo nie mogłem już patrzeć na wiecznie otępiałą mordę, po 3 tygodniach wrodzone sknerstwo nie pozwoliło mu zakupić kolejnej paczki, a objawy już nie powróciły.

kubat2 pisze:Wejdź proszę na wątek liquidy-blue-mist-opinie-t21250.html. Od kilku tygodni palę e-papierosy i miałem bardzo nieprzyjemne skutki uboczne, które, jestem pewien nie są spowodowane nikotyną, a szkodliwymi związkami, które są dodawane do liquidów. W poście tym domagam się od popularnego sklepu udostępnienia wyników badań, jakie rzekomo prowadził nad liquidami.
W moim przypadku były to bóle głowy, otumanienie, obniżenie potencji, senność, podrażnienie krtani. Według mnie może to być rekacja organizmu na "dodatki" w liquidach. Myślę, że w związku z powyższym należy zastanowić się nie tylko nad Blue Mistami, ale nad wszystkimi innymi liquidami ich czystością i bezpieczeństwe.


Jak wyżej przy czym dodatkowo: poczytaj najpierw trochę na forum o bezpieczeństwie, o składzie lq, o wątpliwościach oraz o tym jakie badania zostały wykonane, a jakie są w toku i kto w nich bierze udział. Poczytaj o producentach i brandach bo akurat BM to brand, a lq od producentów tych płynów wapują tysiące ludzi.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:22
autor: danek1995
witam!
mój tata zatruł sie nikotyna z e-papierosa był u lekarz i przepisał mu cos na uspokojenie ma objawy takie jak:

zawroty głowy
senności
utrata równowagi
czym to jest też tak mieliście?
po jakim czasie poczuliscie sie lepiej?

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:25
autor: mattoid1973
Weź człowieku przeczytaj to co napisałeś. Potem popraw tak, żeby dało się przeczytać, a potem zabierz się za lekturę forum i blogu Starego Chemika. Znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:30
autor: PucH2
danek1995 pisze:witam!
moj tata się zatruł nikotyna z ekopapiersa był u lekarz i przepisał mu na uspokojenie ma objawy takie jak:
zawroty głowy
senności
utrata równowagi
czym to jest też tak mieliście?
po jakim czasie poczuliscie sie lepiej?

Jak powiedziano mi że zostanę tatą, to też tak miałem. Ale się człek wyszalał i samo minęło jakoś.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:35
autor: Baushoku
danek1995 pisze:witam!
moj tata się zatruł nikotyna z ekopapiersa był u lekarz i przepisał mu na uspokojenie ma objawy takie jak:
zawroty głowy
senności
utrata równowagi
czym to jest też tak mieliście?
po jakim czasie poczuliscie sie lepiej?

eh... powiedz ojcu aby zmniejszył dawke nikotyny w liquidzie.
Ile chłopie masz lat? podejrzane mi to...że zwracasz się w imieniu ojca.
Gdy zaczynałem przestawiać się na e-ciuchcię, 2 razy przedawkowałem, poszedłem spać...rano jak nowo narodzony.(nic innego nie pozostało :mrgreen: )

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:37
autor: danek1995
tak ale ma tak juz od tygodnia

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:40
autor: Baushoku
danek1995 pisze:tak ale ma tak juz od tygodnia

To pewnie z tego Chińskiego e-papierosa(który masz w opisie), jak i pewnie liquidu nieznanego pochodzenia.

Powiedz mu, aby wybrał się do lekarza.

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:41
autor: Hunka
PucH2 pisze:
danek1995 pisze:witam!
moj tata się zatruł nikotyna z ekopapiersa był u lekarz i przepisał mu na uspokojenie ma objawy takie jak:
zawroty głowy
senności
utrata równowagi
czym to jest też tak mieliście?
po jakim czasie poczuliscie sie lepiej?

Jak powiedziano mi że zostanę tatą, to też tak miałem. Ale się człek wyszalał i samo minęło jakoś.

Ja tak miałam jak sie dowiedziałam że zostanę mamą.
I jeszcze ostatnio po spocie

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:46
autor: danek1995
dzięki że sie naśmiewacie ze się martwie o swoich bliskich...
myślałem ze forum ma pomagac a nie zniechęcać.
dla tych co próbują pomóc wielkie dzięki

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:50
autor: amsaw
danek1995, dziwisz się?
Lekarz dał ojcu / Tobie już odpowiedź.
Stres po rzuceniu nałogu powoduje, że organizm szaleje :)
Uwierz, że jeśli takie objawy trwają ponad tydzień to na pewno nie jest to zatrucie nikotyną.
Po takim długotrwałym zatruciu już by ta osoba sztywniała w kostnicy.
Jesli lekarz zdiagnozował podłoże nerwowe, to jakiej jeszcze odpowiedzi oczekujesz?
A ojciec niepiśmienny?

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:52
autor: danek1995
dzieki dzieki
ojciec nie wierzy w moc internetu

Re: Zatrucie nikotyną?

Post:06 paź 2013, 23:58
autor: amsaw
To uspokój go i powiedz, żeby się nie przejmował :)
Ja jarałem 30 lat po dwie paczki dziennie - wieczorem głowy nie czułem po analogach :lol:
Teraz jest wszystko OK, mimo że dziennie zużywam 6-10 ml. liquidu.