Strona 1 z 2

zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 03:47
autor: cann
Witam, jestem młodym 18sto letnim człowiekiem, e-pale od tygodnia, tak to od roku analogowe. Dzisiaj myjąc zęby wieczorem przyuważyłem coś bardzo dziwnego na moich zębach czego nigdy nie widziałem, trochę przeżółknięte jedynki dolne, i jedna z dwójek, ale tak lekko, bardzo lekko, między jedynkami jak jest szpara to była też jakoś dziwnie przeżółknięta. Nie jestem jakimś wykwintnym palaczem, volisha dostałem od przyjaciół by rzucić analogi, bo ponoć E są mniej szkodliwe i nie śmierdzą, ale czy na pewno? Nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z zębami, mój dentysta zawsze chwalił moje "perełki", poczytałem trochę w internecie i się przeraziłem, wyczytałem że palenie e-papierosów powoduje próchnicę, od razu wpisałem w google jak wygląda próchnica i się przeraziłem, zamarłem i teraz pytanie: czy jest możliwe żeby po tygodniu e-palenia były skutki uboczne pod postacią żółknięcia dolnych zębów? Czy może to być próchnica spowodowana e-paleniem? Wyczytałem również że mogą to być skutki uboczne po odstawieniu analogów, co prawda nie odstawiłem ich na 100%, w tym tygodniu wypaliłem dosłownie pare analogów ok. 6-7 i około 15-20ml liquidów. Proszę o pilną pomoc bo już jestem spanikowany :( Dodam że jak paliłem analogi to szło 4-5 paczek tygodniowo i żadnych efektów widocznych na zębach.

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 07:24
autor: user
Poczytaj, ale na forum.
Zmien tez paste do zebow i myj je czesciej. Odstaw kawe i herbate.


palcowane sr@jfonicznie

Re: Odp: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 08:35
autor: Araiser
:palm

Perełki :mrgreen:

Wysyłane z mojego PENTAGRAM TAB 8.4 za pomocą Tapatalk 2

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 08:44
autor: PucH2
I jak tu nie zakazać EP? To tańsze niż pozamykać człowieka rozumnego w domach bez klamek :mrgreen: .
A teraz pytanie: Co byś zrobił/a jak byś spotkał/a Homo sapiens?

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 09:37
autor: gurumis
ja to bym się cieszyła gdybym nie wiedziała jak wygląda próchnica :D :)

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 10:58
autor: Tusia
cann pisze: (...) poczytałem trochę w internecie i się przeraziłem, wyczytałem że palenie e-papierosów powoduje próchnicę (...)

Możesz rzucić link gdzie to wyczytałeś :?:

To już reguła - weekend i "ciekawe" wpisy jednopostowców dotyczące zdrowia (ktoś się nudzi) ?
Zawsze się zastanawiam co tym razem się pojawi... jaka "perełka" :zakrecony

:palm

Edit
Chociaż... skoro palisz e-papierosy to licho wie co się dzieje, one nie są do spalania.

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 11:16
autor: Lutor
nic odkrywczego wiadomo że palenie i przyjmowanie nikotyny jest czynnikiem powodującym lub przyspieszającym choroby, nie odkrywajcie koła na nowo

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 11:21
autor: filazaf
tekst o żółtych fajkach jest nawet wtopicu Reakcje mojego organizmu na e-palenie

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 17:42
autor: Nocna Sowa
Jezu, jak bzdura!!!

cann pisze:[...]Dodam że jak paliłem analogi to szło 4-5 paczek tygodniowo i żadnych efektów widocznych na zębach.


A czarny nalot na płuckach Ci nie przeszkadzał?

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 17:48
autor: eser
Panie i Panowie, nie odpowiada się na takie pytanie jak w tytule, :palm

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 17:51
autor: kotoj
Nocna Sowa pisze:Jezu, jak bzdura!!!

cann pisze:[...]Dodam że jak paliłem analogi to szło 4-5 paczek tygodniowo i żadnych efektów widocznych na zębach.


A czarny nalot na płuckach Ci nie przeszkadzał?


Płucek w lusterku nie widać :lol:

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 18:08
autor: filazaf
po prostu nie myje zebów jak mu nie [ciach] już z pyska... Albo jakiś felerny barwnik xD

Re: zęby a e-palenie

Post:09 gru 2012, 18:16
autor: crux
To nie jest wina ep tego jesteśmy pewni :)

Re: zęby a e-palenie

Post:29 gru 2012, 19:59
autor: WulfgarVal
Pewnie, ep powoduje raka, próchnicę, biegunkę i głupotę, ale jakoś jak paliło się analogi to nikt się tym nawet nie przejął :)

Re: zęby a e-palenie

Post:30 gru 2012, 11:52
autor: anetaaneta
dziś wszystko jest szkodliwe :) nawet jedząc chlebek i pijąć wodę ...

Re: zęby a e-palenie

Post:30 gru 2012, 12:51
autor: MarcusKing
cann pisze:jak wygląda próchnica i się przeraziłem, zamarłem.


cann pisze: mój dentysta zawsze chwalił moje "perełki"



Te prełki to właśnie próchnica ,tylko wziąć nitkę i ponawlekać :P :P

Re: zęby a e-palenie

Post:01 sty 2013, 17:21
autor: poksia
hehe :) To na pewno nie było na poważnie. (taką mam nadzieję)

Re: zęby a e-palenie

Post:04 sty 2013, 15:02
autor: Ffggfhfggdiffntspe
Myślę że napewno na forum jest ktoś kto jest stomatologiem także możesz zamieścić tutaj zdjęcia swoich zębów i czekać na odpowiedź lub pójść do dentysty i się dowiedzieć od niego:)

Moim zdaniem w sprawach dotyczących zdrowia należy się w pierwszej kolejności konsultować ze specjalistami a dopiero potem ewentualnie opisać swoją przypadłość w przypadku jejprawdopodobnego związku z wapowaniem.


--
Jeśli w moim poście są literówki to poprawię. Wysłane z telefonu.

Re: zęby a e-palenie

Post:05 sty 2013, 11:11
autor: piehot
u mnie to już próchnica czy jeszcze nie ?

Obrazek

Ząb'usie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:05
autor: emi
Cześć,
jako że kocham MOJE zęby bardzo mocno - rozpaczam ostatnio okropnie.
Otóż, w przeciągu 2 tygodni złamałam sobie 2 zęby. Raz na cukierku, raz jedząc gęś.

Dbam o jamę ustną, dentysta nie jest mi obcy, żadnych niedoleczonych dziur ani tym podobnych....

Więc co to jest?! ja się pytam? Niefortunny WIELKI pech?? Czy osłabienie budulca? A jeśli tak to czym spowodowane?

Wiem, wiem, "zapytaj dentystę" - mój bagatelizuje sprawę.....
Ech, biedna ja.

Re: Ząbusie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:06
autor: szperaczz
Starzeje sie koleżanka :lol:

Re: Ząb'usie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:07
autor: emi
Sądzisz, że to już czas? ale że po kawałku? czemu nie całe? ;-))))

Re: Ząbusie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:09
autor: michalodz88
Jakiś czas temu też połamałem zęba na kiełbasie :bry
Dziś byłem go wyrwać :zakrecony
Co do zębów, może warto zwrócić uwagę na dietę dużo wapnia dobrze im zrobi :D
Dbanie o czystość jamy ustnej to chyba nie wszystko :D

Re: Ząb'usie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:10
autor: szperaczz
Nie wiem, tak mi się wyrwało. Tak poważnie to ja nie zauważyłem nic niepokojącego, wrecz przeciwnie znika mi nalot od fajek i przelamalem sie i zaczynam chodzić regularnie do zebologa (balem sie kiedys tego jak ognia) :lol:

Re: Ząbusie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:11
autor: emi
michalodz88 pisze:Jakiś czas temu też połamałem zęba na kiełbasie :bry
Dziś byłem go wyrwać :zakrecony
Co do zębów, może warto zwrócić uwagę na dietę dużo wapnia dobrze im zrobi :D
Dbanie o czystość jamy ustnej to chyba nie wszystko :D


Wapń to i mleko? piję je niemal litrami.... to nie to.

Re: Ząb'usie nasze.....

Post:22 lis 2013, 17:14
autor: michalodz88
Skoro są produkty które pomagają naszym zębom, to na pewno są też takie, które im szkodzą.
Musisz zrobić rozeznanie których spożywasz więcej :D JA tam się nie znam... Tak tylko napisałem akurat taki temat a ja siedzę z gazą w gembie. Zadziwiający dla mnie jest fakt że nic nie poczułem jak rwał :bry

Re: zęby a e-palenie

Post:22 lis 2013, 17:20
autor: tasmanik
Ja po rzuceniu analogów wybieliłem sobie ząbki i po roku dalej bialutkie :) wiec EP na + jeśli chodzi o moje ząbki.

Re: zęby a e-palenie

Post:22 lis 2013, 17:37
autor: krakry1
cann pisze:... poczytałem trochę w internecie i się przeraziłem, wyczytałem że palenie e-papierosów powoduje próchnicę ...
... wzmaga też objaw znany jako: stultitia. 8)

Re: zęby a e-palenie

Post:22 lis 2013, 23:18
autor: leszekzy
Mój dentysta stwierdził że odkąd nie pale analogów jest wyraźna poprawa stanu moich dziąseł!
:D

Re: zęby a e-palenie

Post:24 lis 2013, 00:45
autor: filazaf
Za dużo kwaśnych potraw, zamało zasadowych, ja tak sobie wytłumaczyłem ukruszenie dwóch trzonowców(wielkości ziarenek piasku) xD

Re: zęby a e-palenie

Post:24 lis 2013, 15:25
autor: skoku98
Według mnie nie wpływa to na stan Twoich zębów

Re: zęby a e-palenie

Post:24 lis 2013, 15:54
autor: esdoen
Wydaje mi się, że e-palenie może zwiększyć ryzyko wystąpienia próchnicy. Niespodzianką nie jest, że składniki liquidu wysuszają jamę ustną. Ślina daje ochronę przed próchnicą. Brak śliny / mniejsza ilość śliny niż normalnie = wzrost ryzyka.

Ale przypuszczam, że wystarczy dbać o dodatkowe nawodnianie, i problemu nie będzie :)

Re: Odp: zęby a e-palenie

Post:24 lis 2013, 17:04
autor: skoku98
1. Popytaj tych co długo e-palą
2. Pierwsze słyszę o tym, że którykolwiek ze składników płynu wysusza usta.
3. Przyczyna może występować również w rodzajach dripów np. ja używam dripu z mosiądzu chromowanego i po pewnym czasie chrom zchodzi, ale na ten temat się nie wypowiadam bo się nie znam na wpływie chromu na zęby.

Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Re: zęby a e-palenie

Post:25 lis 2013, 01:20
autor: esdoen
Ja e-palę już prawie rok. PG (zawarte w każdym liquidzie, w znacznej większości w przewadze) wysusza śluzówkę.

U mnie stan uzębienia się pogorszył, ale nie zwalam tego od razu na e-papierosy - ot, czasami przychodzi ten moment, że trzeba odwiedzić dentystę :D Niemniej, mógł to być jeden z czynników sprzyjających.

Re: zęby a e-palenie

Post:26 lis 2013, 10:15
autor: Galadorn
3 lata z ep i jeśli chodzi o zęby nie mam większych problemów, niektóre płyny jak np mentolowe powodują u mnie delikatny ból dziąseł jednak to wina ich nadwrażliwości. Pragnę przypomnieć, że glikol propylenowy jest stosowany również w pastach do zębów i płynach do płukania ust :-P

Re: zęby a e-palenie

Post:27 lis 2013, 13:58
autor: Pik75
E-papierosy raczej nie mają większego wpływu na nasze zęby. A jeżeli już jakiś mają to wystarczy je regularnie myć dobrą pastą i w niczym nie powinny nam zaszkodzić one ;p

Re: zęby a e-palenie

Post:27 lis 2013, 14:02
autor: saradonin
E-palenie może mieć pośredni wpływ na zęby ;) Swego czasu tak wyrżnąłem stalowym dripem w jedynkę, że spodziewałem się znaleźć ją na podłodze. Na szczęście po kilku obolałych dniach i jedzenia półgębkiem nadał się trzymał, a za stalowymi dripami (z tego i kilku innych powodów) do dziś nie przepadam.

Re: Ząb'usie nasze.....

Post:27 lis 2013, 18:29
autor: Bezczel
emi pisze:Cześć,
jako że kocham MOJE zęby bardzo mocno - rozpaczam ostatnio okropnie.
Otóż, w przeciągu 2 tygodni złamałam sobie 2 zęby. Raz na cukierku, raz jedząc gęś.

Dbam o jamę ustną, dentysta nie jest mi obcy, żadnych niedoleczonych dziur ani tym podobnych....

Więc co to jest?! ja się pytam? Niefortunny WIELKI pech?? Czy osłabienie budulca? A jeśli tak to czym spowodowane?

Wiem, wiem, "zapytaj dentystę" - mój bagatelizuje sprawę.....
Ech, biedna ja.


Jak czlowiek analoga trzymal w buzi, gryzac nerwowo zebami to sie filterek lekko zgniótł.
A teraz czlowiek, sie przestawil na elektryka i gryzie nerwowo ten aluminiowy gripek.
Stad ta pseudo prochnica :)

A ten pan co mu zeby pozolkly, to tak jest jak sie nie trzyma e papierosa w zebach tylko w ustach.... trzeba tak palic aby chumrka, ktora nie rzadko jest goraca, nie leciala nam przez te wielkie szpary miedzy "perelkami".
Juz od dawna wiadomo, ze woda potrafi skale urobic, a co dopiero goraca woda.
Tak, tak, do tej pory duzo rzemielsnikow korzysta z termoobrobki.
Ale termoobrabianie pozostawmy fachowca, gdzy nie wlasciwe korzystanie z tego procesu moze powodowac prochnice oraz zolkniecie perelek, przed uzyciem nalezy skonsultowac sie z lekarzem badz farmaceuta.

Pozdrawiam Twoj samozwanczy dentysta.


A tak juz zeplnie serio. To jak cos sie dzieje z cialem, badz psychika, to nalezy sie zglosic do odpowiedniej jednostki np szpital, ksiadz, egzorcysta. A nie pytac sie piekarza, czy czasem ten zolty lukier z poczka nie sprawil, ze mi szpary miedzy zebami pozolkly.

Re: zęby a e-palenie

Post:27 lis 2013, 18:33
autor: user
saradonin pisze:E-palenie może mieć pośredni wpływ na zęby ;) Swego czasu tak wyrżnąłem stalowym dripem w jedynkę, że spodziewałem się znaleźć ją na podłodze. Na szczęście po kilku obolałych dniach i jedzenia półgębkiem nadał się trzymał, a za stalowymi dripami (z tego i kilku innych powodów) do dziś nie przepadam.


Przyznaję całkowitą rację.
Przeżyłem kilka razy podobną tramę i zrezygnowałem całkowicie z SSowych dripów. Aluminium to w ogóle w paszcze pchać, jakoś tak ....... wujowo.
Akryl i jakieś inne wynalazki wolę dotykać ustami. Wtedy zły wpływ e-p na uzębienie jest zdecydowanie mniejszy. :mrgreen:

Re: zęby a e-palenie

Post:08 gru 2013, 14:00
autor: d35k44
reed pisze:
saradonin pisze:E-palenie może mieć pośredni wpływ na zęby ;) Swego czasu tak wyrżnąłem stalowym dripem w jedynkę, że spodziewałem się znaleźć ją na podłodze. Na szczęście po kilku obolałych dniach i jedzenia półgębkiem nadał się trzymał, a za stalowymi dripami (z tego i kilku innych powodów) do dziś nie przepadam.



Akryl i jakieś inne wynalazki wolę dotykać ustami. :mrgreen:

Akrylu też bym raczej do ust nie wkładał, istnieje coś takiego jak monomer resztkowy który może uczulać i wywoływać uczulenia, najrozsądniejszy wybór to ceramiczne dripy chyba ze mocno zagryzasz to istnieje ryzyko pocięcia ;)

Re: zęby a e-palenie

Post:08 gru 2013, 14:06
autor: user
Szkło, ceramika i metal, to nie jest to co "trawię"
Zbyt twarde, więc po bliskim spotkaniu z uzębieniem, wiadomo kto może wygrać.
Do tego zimą, na dworze, to porażka. Prawie przymarza do warów.
"Plasticzane" natomiast są pod tym względem OK. Używam od lat i nie dorobiłem się nowych alergii. (co nie znaczy, że inni też się tego ustrzegą, patrzę przez pryzmat własnego uzębienia i owargowania :D )

Re: zęby a e-palenie

Post:08 gru 2013, 17:08
autor: eser
Bez przesady panowie, opierając się na opisywanych przypadkach,powinnyśmy wycofać metalowe sztućce,butelki szklane (piwo) i wszystko to, co jest twardsze od szkliwa.
Protezy wykonywane są właśnie z akrylu, pod wyższym ciśnieniem i wysoką temperaturą, o resztkowym monomerze raczej bym zapomniał. Ale często barwniki dodawane do akrylu mogą uczulać.
Większym problemem są uszkodzenia porcelany w koronach protetycznych, praktycznie nienaprawialnych, a koszt nowych jest nieporównywalnie większy od plomby.
Na koniec powiem tak: to nie e-papierosy wybuchają, a jedynie baterie, a one są wszędzie. *BOR*

Re: zęby a e-palenie

Post:08 gru 2013, 17:17
autor: user
Nie miałem na myśli eksplozji kolego eser :)
Chodziło mi o moment wkładania w usta dripa. Mając moda ważącego "pół kilo" każde zejście z kursu może owocować spotkaniem się tej masy z uzębieniem (tak, parę razy tak się puknąłem w jedynki) A w związku z tym, że nacisk na milimetr kwadratowy w tym przypadku jest dość duży i nagły, to wiadomo jak to fajnie boli. A i szkliwo może pójść się paść :?

Re: zęby a e-palenie

Post:08 gru 2013, 22:17
autor: eser
reed pisze:Nie miałem na myśli eksplozji kolego eser :)

Zrozumiałem prawidłowo, chodziło mi raczej o to, że zęby możemy uszkodzić wszystkim bardziej "twardym" od szkliwa, niekoniecznie ustnikami e-papierosów, podobnie jak wybuch baterii może nastąpić w każdym sprzęcie korzystającym z tego zasilania.

Re: zęby a e-palenie

Post:17 gru 2013, 16:55
autor: daggga28
To równie dobrze musiałabym zrezygnować z picia herbaty bo często przydzwonię zębami w szkło. Pośpiech :-)

Re: zęby a e-palenie

Post:12 maja 2015, 19:05
autor: Tikos
Odświeżam nieco temat.
Dzisiaj jedna z Klientek przyszła do nas z rewelacją od swojego dentysty, że używanie e-p negatywnie wpływa na szkliwo zębów.
W pierwszym momencie się żachnąłem, jednak po przeszukaniu trafiłem np. na taką informację:
Gliceryna- klejąca się, przezroczysta substancja pochodzenia głównie roślinnego, która poddawana jest wielokrotnie „wybielaniu” i perfumowaniu. Substancja ta wspaniale pokrywa nasze zęby pancerzem, który całkowicie blokuje dostęp śliny do zębów, śliny która odpowiedzialna jest za reminalizację naszych zębów. Czy wiesz, że aby pozbyć się gliceryny z zębów te należy wypłukać co najmniej 27 razy.

źródło: http://zielonyzagonek.pl/prawda-pascie-zebow/
Dotyczy to co prawda pasty do zębów, jednak w liquidach też ją mamy.
Czy ktoś może się ustosunkować do tych informacji? Klientka prosiła, żeby rozeznać temat?

Ps. Znalazłem jeszcze takie informacje:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/z ... 39372.html
Ale tutaj wg mojej oceny dosyć mocno się mijają z prawdą (delikatnie mówiąc ;) ) więc nawet nie będę cytował...

Re: zęby a e-palenie

Post:12 maja 2015, 19:53
autor: Luk Goth
Ja bym bardziej dopatrywał się tu wpływu nikotyny na przebarwienia i zły wpływ na zęby, a nie gliceryny czy glikolu ;) Niko jest przecież i w analogach i wiadomo jak potrafią wyglądać "zęby palacza", a jak już wiemy poza tym tam jest 1500 więcej substancji szkodliwych i też niszczących zęby (sam po prawie 20 latach palenia analogów nie mam zbyt pięknych :(), a w e-fajkach jedyna z tych substancji to nikotyna. Prosty przykład, moja żona od prawie 2,5 roku wapuje zerówki tylko dla smaku, a zęby nadal ma jak te "perełki" ;)

Re: zęby a e-palenie

Post:12 maja 2015, 19:58
autor: Mastertext
epapieros.katowice.pl pisze:Odświeżam nieco temat.
Dzisiaj jedna z Klientek przyszła do nas z rewelacją od swojego dentysty, że używanie e-p negatywnie wpływa na szkliwo zębów.
W pierwszym momencie się żachnąłem, jednak po przeszukaniu trafiłem np. na taką informację:
Gliceryna- klejąca się, przezroczysta substancja pochodzenia głównie roślinnego, która poddawana jest wielokrotnie „wybielaniu” i perfumowaniu. Substancja ta wspaniale pokrywa nasze zęby pancerzem, który całkowicie blokuje dostęp śliny do zębów, śliny która odpowiedzialna jest za reminalizację naszych zębów. Czy wiesz, że aby pozbyć się gliceryny z zębów te należy wypłukać co najmniej 27 razy.

źródło: http://zielonyzagonek.pl/prawda-pascie-zebow/
Dotyczy to co prawda pasty do zębów, jednak w liquidach też ją mamy.
Czy ktoś może się ustosunkować do tych informacji? Klientka prosiła, żeby rozeznać temat?

Ps. Znalazłem jeszcze takie informacje:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/z ... 39372.html
Ale tutaj wg mojej oceny dosyć mocno się mijają z prawdą (delikatnie mówiąc ;) ) więc nawet nie będę cytował...


Powiedz klientce żeby w trosce o własne zdrowie natychmiast zaprzestała e-palenia skoro jest dla niej takie szkodliwe. Nikt jej przecież nie zmusza do korzystania z e-papierosów, podobnie jak do jedzenia słodyczy oraz innych praktyk, które według różnych badaczy szkodzą temu czy owemu. Życie w ogóle jest szkodliwe dla zdrowia i niezwykle czasochłonne, a mucha po utracie szóstej nogi traci słuch.

Re: zęby a e-palenie

Post:12 maja 2015, 20:39
autor: Tikos
Mastertext pisze:Powiedz klientce żeby w trosce o własne zdrowie natychmiast zaprzestała e-palenia skoro jest dla niej takie szkodliwe. Nikt jej przecież nie zmusza do korzystania z e-papierosów, podobnie jak do jedzenia słodyczy oraz innych praktyk, które według różnych badaczy szkodzą temu czy owemu. Życie w ogóle jest szkodliwe dla zdrowia i niezwykle czasochłonne, a mucha po utracie szóstej nogi traci słuch.


To nie Klientka wyrokowała, tylko jej dentysta, dlatego pytała, a ja pytam tu, bo Klienci są dla nas ważni :)

Re: zęby a e-palenie

Post:12 maja 2015, 20:41
autor: Sulkov
W elektronicznych papierosach znajduje się bowiem glikol dietylenowy, jest to popularny składnik preparatów antyzamrożeniowych.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/z ... 39372.html


I cały misterny artykuł w pizdu.


Hahah. Czytam dalej kolejny post. I co widzę? Szkodliwa, straszna gliceryna. A polecają mycie zębów solą i sodą. To, to dopiero jest morderstwo dla szkliwa.

A co gorsza - ludzie w to wierzą...

-- [scalono] 12 maja 2015, 20:45 --

epapieros.katowice.pl pisze:To nie Klientka wyrokowała, tylko jej dentysta, dlatego pytała, a ja pytam tu, bo Klienci są dla nas ważni :)


A zapytaj może klientkę czy jak jej stomatolog truł, żeby nie paliła zwykłych papierosów to podobnie się jego opinią przejmowała?