E-papierosy-forum.pl

Postanowiłem sam sobie robić liquidy. Zacząłem od czystej mieszanki glikol/gliceryna 50/50. Od razu pojawia się uczucie "czegoś" w gardle oraz wszechobecna flegma. Pomyślałem - za dużo gliceryny. Zamówiłem 70 glikoliu/30 gliceryny. To samo. I nie jest to przejściowe. Są to czyste mieszanki bez żadnego dodatkowego składnika z inawery. Nie mam tego efektu w gotowym liquidzie o składzie:

-glikol
-gliceryna
-etylmaltol
--2,3,5 trimetylpirazyna
-2-acetylpirazyna
-pirydyna

Doszedłem do wniosku, że któryś z powyższych składników sprawia, że liquid jest bardziej "suchy" i nie powoduje flegmy. Pytanie tylko - który? Mógłbym wapować w sumie tego gotowca, ale chciałbym coś "czystszego" sam pomieszać

Para od glikolu powoduje wysuszanie błon śluzowych i okolic gardła. Jeżeli masz do tego krzywą przegrodę nosową, to takie uczucie może towarzyszyć.

Z gotowym "firmowym" liquidem taki objaw nie występuje. Nawet jak wapuję samą bazę 50/50 albo 70glikol/30 gliceryna to objaw się pojawia.

Może któryś z tych składników znosi ten objaw

--2,3,5 trimetylpirazyna
-2-acetylpirazyna
-pirydyna

W jakim celu to jest dodawane do liquidu? Bardzo to szkodliwe?

To chemia, więc sam pomyśl... Są to słodziki, wzmacniacze aromatu(często przy tytoniówkach i ciasteczkowych), dające efekt mięty, bądź typu ice i na przykład substancje rozrzedzające liquid, by była większa chmura. Paląc bazę na samej glicerynie i glikolu tak jak napisałem wyżej, że powoduje wysuszenie śluzówek, okolic gardła i przełyku. Możesz też spróbować z małymi dawkami wody demineralizowanej ALE TEJ FARMACEUTYCZNEJ w stosunku 1,5-2%(istnieje też alternatywa z wysokoprocentowym alkoholem, ale zapomniałem dawkowania). Jeżeli takie uczucie tobie przeszkadza, pij więcej wody. Innego wyjścia nie masz, chyba że będziesz palił gotowe liquidy, jeżeli tak bardzo się obawiasz. Też zwróciłem uwagę na to że wapowanie własnej produkcji liquidów wysusza okolice jamy ustnej i przełyku(właśnie dlatego że wtedy baza jest gęstsza, niż ta w gotowcu ze sklepu). Pij więcej wody, by przepłukiwać te miejsca kiedy czujesz tam suchość, pal gotowce, albo rzuć wapowanie. Nic innego nie wymyślisz.

Piszesz, że wysusza, ale to uczucie odwrotne, tak jakby cały czas coś tam zalegało i trzeba odkrztuszać. Flegma to chyba objaw zbyt wilgotnego gardła a nie suchego? No nic nie wymyślę z tego co widzę. Kupiłem nawet bazę 50/50 z dodatkiem wody i to samo. A liquid od BM - M wchodzi elegancko. Masakra jakaś.

Mam podobnie do ciebie, tylko że ja mam krzywą przegrodę nosową co powoduje że to co powinno zostawać w nosie spływa ci do przełyku. Wapując, wysuszasz miejsca spływu i tam zbiera się wydzielina która powoduje efekt kluchy w gardłe.

Ja od siebie dodam jeszcze problemy z zatokami.
Mam z nimi nie halo i czasami się zdarza, że kluska się pojawia.

To już masz odpowiedź na swój problem...

erol, a jak było przez te 7 ostatnich lat, zawsze tak samo to odczuwałeś? Czy faktycznie dopiero po siedmiu latach zacząłeś tworzyć własne liquidy??? Szok...

Tak, dopiero po 7 latach zacząłem robić sam. Smak gotowców mi pasował więc nie chciało mi sie kombinować. Teraz po gotowce muszę się bujać kilkadziesiąt km. A poza tym chciałem mieć wgląd w co wapuję. Nic z tego jednak nie będzie. Próbowałem juz wszystkich rodzajów baz. Za każdym razem klucha w gardle. Przechodzę na gotowce - jak ręką odjął.

A baza z wodą demineralizowaną?

Też mi to przeszło przez myśl, że może to ta woda troche rozcieńcza. No to kupiłem baze VPG Plus, która jest z wodą. Niestety ta baza jest 50/50 więc podejrzewam, że za dużo gliceryny i gęsta. Niestety nie ma bazy 70/30 z wodą. Może w tym gotowcu jest jeszcze więcej PG np 90/10 i dlatego nie ma kluchy. Cholera go wie. Ale fakt, że ten gotowiec ma mniejszą chmurę, lżejszą

Woda demineralizowana z apteki. Kiedyś też jechałem na bazach inavery, dokładnie tych samych z wodą demineralizowaną VGP plus i nie były oleiste... Spokojnie... Sprawdź bazę i daj znać.