Strona 1 z 23

eGo AIO

Post:22 mar 2016, 12:38
autor: Greeg6043
Dotarł do mnie dzisiaj, więc napisze dwa słowa po wstępnym zbadaniu delikwenta ;)

Pierwsze co zwróciło uwagę to rozmiary. W porównaniu z evic vtc mini (najmniejszym moim boxem)
hmmm... sami oceńcie ;)





AIO jest malutki i lekki.
Wsadziłem w pierwszej kolejności bazę RBA, którą dokupiłem osobno.
Grzałki jak i baza RBA pasujące do AIO, to produkty dedykowane rownież do parownika Joyetech Cubis.

Pierwszy buch no i cóż... smak oddaje całkiem dobrze, może nie ma rewelacji, ale wystarczy moim zdaniem.
Co do bazy którą zamontowałem mam pewne uwagi.
Otóż otwory dzięki którym zapewnia się transport liquidu na grzałkę są dość wysoko, a przez małą pojemność zbiornika (2ml) może to być problem bo najzwyczajniej w świecie po odparowaniu pewnej ilości liquidu otwory te znajdą się nad liquidem. Wygląda to tak:



Grzałki dedykowane do AIO dołączone do zestawu (2szt. SS316 0,6ohm) Juz nie będą miały tego problemu, bo "zasysają" liquid od spodu.
Tak więc raczej będę korzystał z gotowych grzałek, a baza RBA będzie jako zapas kiedy ich braknie w domu.

Regulacja przepływu powietrza:
O dziwo znalazło sie miejsce na nią i sprawdza się całkiem dobrze ;)
Zadowoli wapujących "dopaszczowo" jak i tych co lubią wapować "dopłucnie"
Chociaż wapowanie "dopłucne" spowoduje szybkie nagrzanie się całego sprzętu.
Sama regulacja moim zdaniem jest trochę zbyt łatwa do przekręcenia, łatwo może dojść do jej przypadkowego odkręcenia.

Samo złożenie AIO w całość jest dziecinnie proste, a dolanie liquidu nawet bezpośrednio z buteleczki bez zakraplacza czy pipety nie powinno być trudne.

Po za może trochę zbyt luźną regulacją przepływu powietrza wszystko wg mnie jest dobrze spasowane.
Guzik jak i reszta przy potrząsaniu nie grzechoczą, a możliwość podświetlenia stanu liquidu w zbiorniczku to moim zdaniem super bajer;)

AIO kupiłem żonie, i myślę ze będzie zadowolona.
Moim zdaniem sprzęt jest przeznaczony dla osób chcących od czasu do czasu puścić sobie chmurkę,
nie jest przy tym wulgarny, a małe rozmiary i waga to spora zaleta.

Co do akumulatora wypowiem się za kilka dni.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 02:12
autor: malina
Myślę, że to o czym mówicie jako zabezpieczenie przed dziećmi to jest deko na wyrost interpretacja. Myślę ( mogę się mylić) , że najzwyczajniej w świecie taki system odkręcania tego górnego dekla wymusiło to, że jest tam jednoczenie umieszczona regulacja przepływu powietrza i bardziej tu o to szło by kręcenie tym deklem w celu zmiany przepływu powietrza nie powodowało jego przypadkowego wykręcenia/poluzowania a co za tym idzie niekontraktowanego wylewu liquidu, czy to w torebce, czy kieszeni.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 12:02
autor: TrenerDaniel
W cubisie jest regulacja na tej samej zasadzie ale nie trzeba nic dociskać ,żeby odkręcić górny cap. Tutaj trzeba.
Dzisiaj zanabyłem te maleństwo. Jak dla mnie raczej do dopaszczowego wapowania. Smak - wystarczający :)

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 14:09
autor: kamcio100
Ja wczoraj kupiłem dla kumpla ten model i jak dla mnie jest bardzo przyjemny, mały i bez problematyczny ;) Ja go ustrzeliłem w szalonej środzie za 39zł więc na pewno będe zadowolony. Smak na oryginalnej grzałce również jest wystarczający. Osobiście posiadam Cuboid-a oraz Criusa a już niebawem Aromamizer Supreme, i jednak AIO będzie moim roboczym parownikiem, do Pracy oraz na chałtury weselne, będzie w sam raz, a sprzęt ,,ciężki" zostawiam do domu oraz na jakieś wyjścia

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 15:10
autor: Stress
Także kupiłem i jestem zadowolony!
Maleństwo, nieźle oddaje smak, pasują
grzałki z Cubisa, nawet baza RBA.
Bardzo poręczny i lekki - zapominam, że
jest w kieszeni. Wybrałem stalowy (srebrny)
kolor - wygląda/jest jak z "drapanej" SS.
Żona zakochała się w nim od pierwszego spojrzenia.
Sobie także kupię, to taki must have...

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 15:33
autor: kamcio100
Otóż to Must Have ;) Do mnie najbardziej przemawia konstrukcja Cubisa i jego nie popuszczanie :D Ciekaw jestem baterii, bo te 1500mah to tak średnio wróży przy grzałkach 0,6ohm, e-dym wprowadził jeszcze 1.8 claptonowe więc może pod takie coś spróbuję. No ale to jeszcze przede mną, narazie mam nadzieje że e-dym wyśle przed 16, i że poczta nie nawali i na święta będe miał swojego króliczka :D hehe

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 15:59
autor: TrenerDaniel
A ja jak sprawdzę w domu grzałkę 0,5 z Cubisa to dam znać jak z przelotem bo ja wapuję dopłucnie i dla mnie osobiście przelot na fabrycznej grzałce 0,6 jest za mały.

Czy może już ktos sprawdzał grzałki 0,5 z Cubisa i ma porównanie co do przelotu?

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 16:20
autor: Stress
Używam doustnie, a nie wiedząc czy mi się spodoba, nie ruszałem
załączonych grzałek, tylko wsadziłem 1 Ohm od Cubisa. Działa :)
Na baterii wypaliłem już dziś 1 zbiorniczek i zacząłem 2-gi.
Podświetlenie nie miga, więc wciąż jest niby co najmniej 60-parę % aku,
bo:
Battery Quantity Light Condition
Stay lit ----------------- 60%-100%
Slowly flashes --------- 30%-59%
Moderately flashes ---- 10%-29%
Flashes in frequency --- 0-9%

Źle nie jest, zobaczymy ile pociągnie.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 18:19
autor: Kris.S
Mam pytanie sprawdzał ktoś grzałkę 0,5 od cubisa bo ma ona siateczkę na wierzchu a oryginalna 0,6 tulejkę z uszczelnieniem więc nie wiem czy to będzie ok.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 18:29
autor: TrenerDaniel
Ja sprawdzę ale dopiero koło 22 jak wróce z pracy.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 18:31
autor: Stress
Kris.S pisze:Mam pytanie sprawdzał ktoś grzałkę 0,5 od cubisa bo ma ona siateczkę na wierzchu a oryginalna 0,6 tulejkę z uszczelnieniem więc nie wiem czy to będzie ok.

Obawiam się, że mogą być z nią problemy. Działać będzie,
ale do niej jest dedykowana dłuższa tulejka, będąca
w kpl z Cubisem. Tu górna baza jest nierozbieralna...
Tak jak jest, może siorbać i strzelać, no, ale nie musi ;)
Poczekaj na test @TrenerDaniel'a

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 18:52
autor: Kris.S
Więc czekamy na test @TrenerDaniel'a :)
Edyta:Nie wytrzymałem bo znalazłem grzałke 0,5 ten mały gadżecik stał sie dopłucnym szatanem brak w tej grzałce tulejki spowodował przelot powietrza taki że można coś poszalec. Chmura dwa razy większa,jednak dopaszczowo nie da rady wapowc ponieważ podejrzewam brak uszczelnionej grzałki powoduje branie lewego powietrza nie wiem skąd ale taki wrażenie jest.Pozostaje jeszcze kwestia szczelności ale to wyjdzie z czasem.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 22:01
autor: TrenerDaniel
Ok Panowie i Panie :)
Wróciłem do domu , wykręciłem grzałkę 0,6 z zestawu , zamontowałem nową grzałkę 0,5 od Cubisa ,dokręciła się (oczywiście wcześniej kilka kropel lq dostała ,żeby nie pracowała na sucho).
Uzupełniłem lq w baniaczku ,odczekałem chwilkę , ustawiłem AF na max otwarty i....


łooooo można dopłucnie :)
Nie jest to przeciąg jak na aromamizerze ale całkiem przyjemnie.
Ograniczenie przepływu powietrza jest na fabrycznych grzałkach 0,6 i wyższych.

Co do spitbacków - drip ze spiralka temu zapobiega ale nie słyszę do tej pory bulgotania z Cubisa.
Chain waping moim zdaniem odpada bo po kilku dłuższych zaciągnięciach się dość mocno grzeje górna część , ta którą łatwo dotknąć ustami.
Chmurka się zwiększyła na plus :)

Jak zamknie się AF to moim zdaniem dopaszczowo idzie wapować.


BTW - przepaliłem już ponad 2 baniaczki od pełnego naładowania i dalej pokasuje min 60% baterii bo świeci długo. Mile zaskoczenie

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 22:41
autor: PanKacper
Co lepiej jesli chodzi o smaczek? Grzałki z Neboxa(ogornie porownujac) SSOC czy te z Cubisa/Aio? :)

Re: Joyetech eGo AIO

Post:24 mar 2016, 23:08
autor: Kris.S
Po paru godzinach wapowania na grzałce 0,5 od cubisa powiem tak,dopłucnie parę buchów, ustnik i cała góra parzy. Liquid w moim przypadku tankowanie co godzinę ,na oryginalnej grzałce wapując dopaszczowo jest oszczedniej.Podsumowując fajny ten eGo AIO ciekawa alternatywa dla początkujących,ciekawostka dla starszych waperów.Kupiłem z ciekawosci ale myślę że zostanie ze mną na wypady po zakupy do Biedronki coby nie taszczyć całego żelastwa 200w razem z zakupami.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 00:24
autor: hasher098
a u mnie dziwnie, pierwsza grzałka spalona po 4 buchach mimo zakroplenia i odczekania chwilki, liquid guma balonowa od pinka chyba za gęsty ( tak pink za gęsty) do tego tanka :P gdy zaleje 3/4 do tej kreski max po 3 buchach czuć cieply dymek i grzałka jest sucha i nie wiem za bardzo jak to jest możliwe, jakies rady?

#edit no i przy każdym zalewaniu grzałka siorbie

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 00:52
autor: PanKacper
Damn no własnie chmurka jak chmurka tzn jest ciepła/chłodna?

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 07:41
autor: ProZak
Również zamierzam zakupić tego mini moda. Widzę, że w polskich sklepach dostępne są tylko dwa kolory: czarny i srebrny. Wiem, że to kwestia gustu, ale który kolor lepiej wg Was się prezentuje? Chodzi mi np. o jakość czarnej powłoki. Zastanawiam się, czy za jakiś czas nie będę musiał się bawić, jak ze starymi bateriami eGo i zdrapywać resztki schodzącej czarnej farby uzyskiwać w ten sposób srebrny wygląd :)

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 07:50
autor: kamcio100
@ ProZak

Przynajmniej będziesz miał wtedy 2w1 :D Ze srebrnej nie zrobisz srebrnej, a jak czarna powłoka będzie kijowa to będziesz miał przynajmniej srebrny model :P

A tak serio, miałem w rękach czarną wersję, i nie wydaje mi się że będzie słaba, aczkolwiek byłem zauroczony za bardzo tym cackiem więc mogłem na coś nie zwrócić uwagi.. U mnie e-dym nie dał ciała, i AIO z szalonej, już jest coraz bliżej :D

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 07:57
autor: TrenerDaniel
Czarny wydaje sie lekko matowy. Srebrny wygląda na szczotkowany/drapany. Zrobię zdjęcia na żywo obu jak to Ci w czymś pomoże.

Co do grzałki - @hasher098 - coś musiałeś zrobić źle ,u mnie na AIO też smak od PF i zero problemów. Czasem w Cubisie jak za szybko wapuję to nawala transport ale na każdym lq. Wystarczy na chwilę poluzować górnego capa żeby grzałka zassała lq.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 13:32
autor: hasher098
Właśnie nie wiem co źle niby zrobiłem, 5 kropel na grzałke od góry, do polowy wskazanej ilości zalałem odczekałem 20 minut i po paru buchach trzeba czekać aż to się nasączy :/

-- 25 mar 2016, 14:32 --

może grzałka od cubisa 0.5 była by lepsza albo baza rba

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 15:11
autor: Kris.S
hasher098 pisze:na drugą dałem 5 kropel no i jakoś z niej vapuje ale trzeba czekać co chwile zeby się nasączyła, myślałem, że można ściągnąć 5 buchów na spokojnie a tu lipa :( Za to na pierwsza grzałkę dałem około 12 kropel i bóbr też poszedł niesamowity

Nie wiem co wapujesz bo ja na samogonie 50/50VPG na grzałce 0,6 i 0,5 mam transport idealny pare buchów 8-9 i jedyne co powstrzymuje przed dalszym wapowaniem to gorący drip i cała góra.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:25 mar 2016, 16:13
autor: TrenerDaniel
Co do grzalek to fakt , z grzałka 0,5 zdarza się lq w ustniku nawet ale dzieki spiralce nie strzela jak w Cubisie.
Do kolegi wyżej - ja też mam zalane pink fury do AIO i nie mam problemu

Re: Joyetech eGo AIO

Post:26 mar 2016, 15:30
autor: Domator
Kupiłem i powiem że w tej cenie a nawet trochę wyższej nie kupi się nic lepszego. Jestem w lekkim szoku, że można w tej cenie zrobić naprawdę dobry w-papieros. Jednak Joyetech zna się na swojej robocie :piwo

Re: Joyetech eGo AIO

Post:26 mar 2016, 16:43
autor: Trabson
Wypowie się ktoś jak długo trzyma bateria przy tych 0,6 Ohm?

Re: Joyetech eGo AIO

Post:26 mar 2016, 16:54
autor: TrenerDaniel
4 dałem radę wywapować :)

Re: Joyetech eGo AIO

Post:26 mar 2016, 17:02
autor: kamcio100
U mnie 3 baniak sie kończy i dalej jemu mało :P Mikrus jest MEGA ! :D

Re: Joyetech eGo AIO

Post:26 mar 2016, 22:33
autor: nemo730
Trabson pisze:Wypowie się ktoś jak długo trzyma bateria przy tych 0,6 Ohm?




6 ml. i bateria umiera. Tak jest u mnie

Re: Joyetech eGo AIO

Post:27 mar 2016, 17:01
autor: jacekgothic
Testował ktoś bazy RBA na tym AIO?

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 00:46
autor: BHBmacieg
W pierwszym poście w tym temacie przecież jest o bazie RBA.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 09:54
autor: jacekgothic
Owszem, ale to są szczątkowe informacje. Autor słowem nie wspomniał o tym jakiej grzałki użył (poziom, pion)
Do poziomych w komplecie z bazą jest specjalna tulejka, którą się wymienia w parowniku, ale tylko w Cubis da się to zrobić.
Jeśli chodzi o pionowe, to chyba istnieje możliwość powiększenia otworów w spodzie bazy aby uzyskać lepszy transport...

Mniejsza z tym, jutro sam obadam ten wynalazek :wink:

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 09:59
autor: TrenerDaniel
Srebrny i czarny tak jak pisałem wcześniej :)

ObrazekObrazek

Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 10:55
autor: Pude!lek
Musiałem zamówić jednokolorowy... :( Dlaczego w żadnym polskim sklepie nie ma dwukolorowych? W sklepach zagranicznych są wszystkie. Czyżby znowu w myśl zasady, że Polak kupi jedynie czarny albo srebrny, bo dwukolorowy jest zbyt "szalony", "niepoważny"...? :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 20:13
autor: iceneon
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160328/187b6355be93d9b269518b7545fdd3d0.jpg[/img]
Zestaw o 3,6mm dłuższy i odrobinę cięższy, ma też baterię o mniejszej pojemności bo 1200 mAh, ale za to jest wymienna, a Zephyrus ma 5ml pojemności (w środku RBA z pojedynczą grzałką 0,65Ω od Zephyrusa v2).
Czy to nie jest ciekawszy zestaw?

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 20:15
autor: TrenerDaniel
I ile baniaków przepalisz na tej baterii?
I szczerze? Dla mnie np nie jest ciekawszy. Zwykły mechanik z zefirkiem.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 20:58
autor: dudson
I w dodatku drozszy. Do tego w klonie stingraya przycisk sensownie dziala przez +/- 2 tygodnie

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 21:19
autor: iceneon
@TrenerDaniel
Cały baniak na singlu.
A czym jest AIO?
Mechanik z diódką w dwumililitrowym baniaczku. Po kilku miesiącach bateria mocno straci swoją moc i cały zestaw nada się do kosza. Cena? Chyba jednak wyjdzie drożej. Bo mój zestaw wystarczy na kilka lat, a to coś na góra rok.
@dudson
Nie wiem jak traktujesz swoje mody, ale mój Stingray X (klon oczywiście) działa już bez problemu półtora roku.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 21:21
autor: TrenerDaniel
Ok to teraz inna sprawa - dyrektywa.
AIO jest stworzony właśnie pod to.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 22:02
autor: iceneon
Wszystko fajnie, ale mógłby mieć choć wymienną baterię, a tu kicha.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:28 mar 2016, 22:04
autor: redwhite
Ja bym z tymi wszystkimi ochami i achami poczekał kilka tygodni chociaż .
Bo to często nie miłość a zauroczenie.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 00:07
autor: dudson
iceneon pisze:@dudson
Nie wiem jak traktujesz swoje mody, ale mój Stingray X (klon oczywiście) działa już bez problemu półtora roku.


mój też. ale gdzieś po 2 tygodniach stracił płynność i się zacina.
Może przez pracę tak szybko padł (pełno wiórów ze stali wpadało w przycisk - w końcu magnes), co nie zmienia faktu, że przycisk jest w całości z miedzi i bardzo cienki

Dla przykładu SturmModa mam już blisko 4 lata i przycisk w dalszym ciągu chodzi idealnie:) (a katowany był w robocie dobre 2 latka).

I żeby nie było o stingrayu X klonie mam bardzo dobre mniemanie, dość długo mi służył

Poza tym nie ma sensu takie porównanie. Żeby mieć zefirka ze stingrayem trzeba wejść na forum, porozglądać się, zamówić sobie moda, akumulatory, ładowarkę, parownik, poskładać....
A po Ego idziesz na wysepkę, kupujesz, zalewasz i puffasz. Więc co wybierze każda kobitka?:)

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 08:46
autor: janekbossko
Mozna uzywac grzałek do Cubisa to wiem ale sa desygant konkretnie pod ten sprzet? W E-dym byly tylko claptony uniwersalne(?)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 08:59
autor: erbis
W AIO oryginalnie zamontowana jest grzałka SS316-0,6Ω. dostępne są w tej chwili SS316-0,5Ω i SS316-1,0Ω.



Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 12:47
autor: Romano Manson
erbis pisze:dostępne są w tej chwili SS316-0,5Ω i SS316-1,0Ω.



Jest również "clapton" 1,5 Ω

Obrazek

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 13:09
autor: klym
malina pisze:Myślę, że to o czym mówicie jako zabezpieczenie przed dziećmi to jest deko na wyrost interpretacja. Myślę ( mogę się mylić) , że najzwyczajniej w świecie taki system odkręcania tego górnego dekla wymusiło to, że jest tam jednoczenie umieszczona regulacja przepływu powietrza i bardziej tu o to szło by kręcenie tym deklem w celu zmiany przepływu powietrza nie powodowało jego przypadkowego wykręcenia/poluzowania a co za tym idzie niekontraktowanego wylewu liquidu, czy to w torebce, czy kieszeni.


Jednak jest to zabezpieczenie przed dziećmi.
"Child Lock to Ensure Security. The atomizer cap is equipped with child lock so that one should press the cap to screw or unscrew the atomizer cap."

Info ze strony Joyetech'a.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 13:31
autor: ProZak
OK, dotarł mój AIO :) Pytanie do Was - też Wam tak strzela i skrzeczy ta oryginalna grzałka? Zalałem aktualnie Five o'Clock od Just Fake.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 13:52
autor: TrenerDaniel
Nie , mi nie strzelała.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 16:43
autor: jacekgothic
Przyszło maleństwo...
Obrazek

Założyłem bazę RBA z fabryczną grzałką pionową i prawdę mówiąc można bez problemu wapować prosto w płuco :D

Ogromną wadą jest mała pojemność lq, te 2ml na bazie RBA wystarcza na niecałą godzinkę... :/
Kolejna wada, to cholernie szybkie nagrzewanie się górnej części (górny cap), po 3 szybkich zaciągnięciach jest naprawdę strasznie gorący...
Ogólnie jako podstawowe zasilanie, to nie polecam, ale jako zapasową zabawkę do trzymania gdzieś w aucie, lub pykania w domu to jest świetne rozwiązanie ;)

Co do oddawania smaku, nie jest źle a nawet jest zaskakująco dobrze.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 21:09
autor: agarx
Przyszedł dzisiaj rano, w południe musiałem naładować i do teraz czwarty zbiorniczek i jeszcze działa. Chmura bardzo dobra a co co do smaku to jest dobrze ale nie powala. Uważam zakup za bardzo udany, zwłaszcza że, ja noszę przy sobie zawsze przynajmniej dwa EP z różnymi smakami a w samochodzie podaje mi napięcie na gniazdko nawet na parkingu bez kluczyków, więc zawsze mam możliwość doładowania.
Byleby przycisk nie padł po miesiącu.

Re: Joyetech eGo AIO

Post:29 mar 2016, 21:40
autor: misiekthcteam
Całkiem ciekawy ten aio, rozglądałem się za nim dla rodziców ale ceny były wtedy większe więc zamówiłem z fasttech baterie ego one ct (za 70zł) i dla siebie też jedną, z subtankiem nano +rba będzie idealny na jakieś wyjścia typu wesele. Równie zgrabny zestaw tylko pojemność większa no i najprostsze z możliwych TC. W tym momencie AIO bardzo staniał ale przesyłka już w drodze.
Co do dyrektywy kompletuję sprzęt którego później kupić nie będę mógł ;-)