Strona 1 z 2

Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:31
autor: Krasny
Od dłuższego czasu zbierałem się do wykonania miernika napięcia ale miałem jeden poważny problem, obudowa.
Przeczesywałem internet i mój zakręcony umysł niestety nic do mnie nie powiedziało ja chcę być miernikiem.
Dowcip polega na tym że leżało na biurku coś co codziennie do mnie szeptało ja, ja, ja...
Dwa dni temu usłyszałem ten szept ;)
Wiem, wiem pewnie zaraz napiszecie że było i to nie raz. Ja na to nie trafiłem i sam dla siebie wymyśliłem.
Przedstawiam efekt

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:38
autor: BadPix
Wyszło Ci to Mega dobrze i wygląda jak produkowany seryjnie . Świetny pomysł .

Od mnie +

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:45
autor: kojot14
Kiedy zapisy?Wygląda super,tylko trzeba poświęcić jakiś parownik.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:55
autor: Lutor
świetna robota

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:56
autor: edwa.gd
Genialny plan ;). Co prawda głosy w głowie to nie jest ponoć zdrowy objaw, ale jeśli dzięki temu wychodzą takie rzeczy to może warto? Świetna robota, wielkie brawa.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 13:59
autor: kurok
Masz lekkie pióro i mógłbyś pisać powieści, ale nie napisałeś od czego pochodzi ten baniaczek :wink:

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 14:04
autor: Rafik77
@Krasny super pomysł, wyszło świetnie *BOR*

Piszę się na takową sztukę :mrgreen:

Edek: Czy to nie jest liquinator volish twist...?

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 14:06
autor: jomat
@edwa.gd bo to nie głosy w głowie tylko krasnoludek siedział mu na ramieniu i szeptał do ucha.

@Krasny z czego górny gwint?

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 14:10
autor: Krasny
kurok pisze:Masz lekkie pióro i mógłbyś pisać powieści, ale nie napisałeś od czego pochodzi ten baniaczek :wink:


Fajnie że się podoba ;)

Ponieważ są pytania o części składowe to je podam:

- Liquinator DC-T kupiłem na wyprzedaży u Kinga za całe 10 zł niestety już nie ma
- złącze parownika to obcięty kartomizer który był w zestawie z liquinatorem
- złącze baterii z e-dym za 6zł
- miernik od chińczyków w kraju chyba są dostępne u kolegi Goldi z naszego forum

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 14:32
autor: jomat
@Krasny
coś pomieszałeś - albo za dużo wypiłeś albo za mało :)
gwint od strony baterii jest w DC-T więc nic tam nie trzeba wymieniać
natomiast gwint od strony parownika ewentualnie dokupiony i dopasowany.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 18:26
autor: Krasny
jomat pisze:coś pomieszałeś - albo za dużo wypiłeś albo za mało :)
gwint od strony baterii jest w DC-T więc nic tam nie trzeba wymieniać
natomiast gwint od strony parownika ewentualnie dokupiony i dopasowany.


sporo już dziś wypiłem ale chyba nic nie pomieszałem, zależy od której strony patrzysz i jak to opiszesz

gwint parownika to kartek bo to tez parownik, gwint baterii to złącze baterii z e-dym

jakby nie pisał to jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów ;)


ps

znowu idę na browca, może usłyszę jakieś głosy :beer: :roll:

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 23:39
autor: sgm80
Kartek od sgm80!
Pomysł KRASYNY
Zachwyt cała społeczność forum...

ps. Nie przegiąłem czasem z (samo)zachwytem?

A tak na poważnie pomysł 100 % by krasny.
Wykonanie: ( miałem to w ręku ) perfekcyjne.
Jakość: nic do zarzucenia.
Pytanie końcowe: DLACZEGO JESZCZE NIE MA W MOJEJ KOLEKCJI??? :beer: :beer: :beer:

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:08 cze 2013, 23:57
autor: pol
Coś koło tego
Obrazek
Obrazek


Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:01
autor: jomat
Krasny no fakt, zdjęcie mówi wszystko :)
a jakby wziąć kawałek półprzeźroczystej zielonej folii (takiej sztywnej ale wyginającej się :D )
i wsunąć wokół baniaka od środka (od oringa do oringa ) ?
Czyli na tyle cienka by weszła miedzy baniak a capy przy oringach.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:22
autor: wirus_2007
ekstra pomysł ;) a wykonanie to istna perła ;)

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:26
autor: okrzemek
Bardzo fajnie wyszlo !

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:30
autor: kurok
Trochę tu zbłaźnię się ale jak to podłącza się :)
Rozumiem, że łączy się drutem plusy złączki plusy złączki atomizera i baterii oraz to samo z minusami (chyba, że robimy miernik w ze starego kartomizera to minusem jest obudowa.
Potem podpinamy czerwony przewód woltomierza do plusa a czarny do minusa.
A jak podpinamy gdy mamy dodatkowy najczęściej biały przewód przy woltomierzu.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:34
autor: sgm80
kurok pisze:Trochę tu zbłaźnię się ale jak to podłącza się :)
Rozumiem, że łączy się drutem plusy złączki plusy złączki atomizera i baterii oraz to samo z minusami (chyba, że robimy miernik w ze starego kartomizera to minusem jest obudowa.
Potem podpinamy czerwony przewód woltomierza do plusa a czarny do minusa.
A jak podpinamy gdy mamy dodatkowy najczęściej biały przewód przy woltomierzu.



Zapisz się na szkolenie do KRASNY i wszystko będzie jasne :-) Czy czerwony czy biały krasny i tak jest DOSKONAŁY :D

:piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo :piwo

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:38
autor: pol

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:43
autor: kurok
OK. Dzięki :)

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 00:49
autor: pol
Miernik ma mieć dwa przewody.
Jeżeli masz miernik z trzema przewodami to wymaga on zasilania.

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Od Goldiego
Obrazek

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 01:15
autor: sgm80
Ale to inny miernik niż u krasnego :-)

-- [scalono] niedziela, 9 czerwca 2013, 00:16 --

Dobra dobra. Gdzie lista?

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 01:28
autor: kurok
Tyle że sam woltomierz to pewnie z siedem dyszek :)

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 01:49
autor: pol
kurok pisze:Tyle że sam woltomierz to pewnie z siedem dyszek :)

Nie siej defetyzmu..
Cały zestaw do budowy zasilania kosztuje 40PLN

komplet-kis-3r33s-do-budowy-vv-z-woltomierzem-t33940.html

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 07:42
autor: milczacy
kurok pisze:Tyle że sam woltomierz to pewnie z siedem dyszek :)


sam voltomierz na allegro do namierzenia za około 20 zł. Gdzieś zapodziałem linka do sklepu, gdzie bodajże za 23 zeta był już z wysyłką ;)
Zawsze też można Goldiego zapytać, napisał w ofercie, że jest możliwość zakupu poszczególnych elementów...

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 12:27
autor: MrSuchy
Świetny pomysł . Też musze sobie wykonać :)

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 12:39
autor: Sagerrak
Sam długo się namyślałem nad obudową, były pomysły użycia clearomizerów i liquinatorów, bo posiadane niebieskie pudełko od forumowego kolegi... no troszkę za duże jak dla mnie.
Priorytetem stał się rozmiar - jak najmniejszy.

Ekipa e-dym z Warszawy podrzuciła świetny pomysł i powstał:
Obrazek
-w odbudowie ładowarki eGo.

Oczywiście, daleko mu do estetyki produktu kol. Krasny - ale mnie cieszy rozmiar.

Edit1. Wklejam bo może komuś ten sposób też się spodoba i wykorzysta.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 14:00
autor: jomat
oba pomysły Krasnego i Sagerraka godne naśladowania.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 16:59
autor: Krasny
@Sagerrak
Bardzo podoba mi się twój pomysł, problem jednego złącza już załatwiony fabrycznie.

Lubię coś stworzyć ale szukam rozwiązań powtarzalnych. Fajnie jest przerobić jakiś stary złom i nadać mu nowe życie ale jeszcze fajniej jest zbudować coś i się tym podzielić tak aby inni mogli to zrobić i mieć z tego radochę ;)
Nie ukrywam że miło jest potem gdzieś zobaczyć/usłyszeć "... zrobiłem sobie takie coś według pomysłu kolegi Krasnego z forum ..."


Ponieważ są chętni na zakup takiego miernika odpowiem że nie planowałem produkcji na większą skalę.
Rozwiązanie jest dość proste i można łatwo zbudować coś takiego.
Mam co prawda trochę woltomierzy ale raczej zostawię je na swoje potrzeby -1 dla kolegi sgm80 który zamówił u mnie miernik już dawno i w ciemno nie wiedząc nawet jak będzie wyglądał ;)

Jeśli ktoś nie czuje się na siłach do zrobienia sobie samemu to są dwie drogi

1. Prosta i szybka, mogę wykonać miernik z powierzonych materiałów
2. Trudniejsza dla mnie i z dłuższym czasem oczekiwania, lista chętnych i potem zamówienie odpowiednich części w chinach.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:11
autor: pol
Woltomierzy LED jest pełno na all... po 15-20PLN
Powinny to być woltomierze z pomiarem do 30V DC. One mają dwa kabelki.
Są woltomierze z pomiarem do 99,9V (są też od 0-30V), które mają trzy kabelki i wymagają osobnego zasilania.

Przypomnę, że woltomierze różnią się też miejscem przecinka o albo będzie pomiar z jednym lub z dwoma miejscami po przecinku. Dla e-p lepsze z dwoma po przecinku.
Pamiętać o zachowaniu biegunowości podłączenia. Większość tych woltomierzy nie ma zabezpieczenia przed odwrotną polaryzacją.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:17
autor: Sagerrak
pol pisze:Woltomierzy LED jest pełno na all... po 15-20PLN
Powinny to być woltomierze z pomiarem do 30V DC. One mają dwa kabelki.
Są woltomierze z pomiarem do 99,9V - mają trzy kabelki i wymagają osobnego zasilania.


Pol - zgadza się ogólnie, ale sprostuję:
od 3V do 30V
Istotna jest ta dolna granica, bo to minimalne napięcie zasilania woltomierza - i wtedy nie potrzeba dodatkowego zasilania (trzeciego przewodu).

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:27
autor: Krasny
Sagerrak pisze:
pol pisze:Woltomierzy LED jest pełno na all... po 15-20PLN
Powinny to być woltomierze z pomiarem do 30V DC. One mają dwa kabelki.
Są woltomierze z pomiarem do 99,9V - mają trzy kabelki i wymagają osobnego zasilania.


Pol - zgadza się ogólnie, ale sprostuję:
od 3V do 30V
Istotna jest ta dolna granica, bo to minimalne napięcie zasilania woltomierza - i wtedy nie potrzeba dodatkowego zasilania (trzeciego przewodu).


To problem woltomierzy rozwiązany ;)

Na alle widzę od 2,5-30V i taki moim zdaniem jest najlepszy dla naszych zastosowań.
Są też od 3-30V niektóre mają dokładnie taką samą elektronikę jak ten którego użyłem. Swój testowałem przy 2,5V wskazania były wiarygodne tylko LED słabiej świecił.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:32
autor: pol
Przykładowo
http://allegro.pl/woltomierz-led-0-30v- ... 27511.html
Obrazek
Obrazek
Wymaga osobnego zasilania.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:38
autor: Krasny
mam między innymi takie
http://allegro.pl/woltomierz-led-3-30v- ... 14187.html

i chodzi od 2,5V jak pisałem wcześniej

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:09 cze 2013, 17:41
autor: pol
Które są dobre do e-p to wiadomo. Uprzedzam tylko domorosłych majsterkowiczów przed tymi, które nie nadają się do naszych pomiarów. Po co mają utopić kasę.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:13
autor: Krasny
Już mogę potwierdzić ;)

Z naszym forumowym kolegą Barjavel uruchamiamy wspólny projekt.
Będzie to wersja "exclusive" mojego miernika widocznego na zdjęciach.

Podstawowe założenia:
- cap'y z ko
- gwinty parownika i baterii zintegrowane z capami toczone z jednego kawałka stali
- baniaczek z pyrexu

dobry pomysł?

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:18
autor: pawel76
Krasny pisze:- baniaczek z pyrexu

dobry pomysł?


Nie lepiej plasticzany, pyrex delikutaśny. Dodatkowo waga, byłby lżejszy.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:19
autor: pol
Krasny pisze:...
dobry pomysł?

Za mało danych. To tylko ogólniki.
Po co baniaczek z pyrexu? Zwiększa kosz, a mało odporny na upadki. Do środka i tak nie lejemy e-liquidu.
Jaki typ gwintu dla parownika? Tylko krótki wpuszczony 510? Jeżeli tak to przy parownikach z gwintem eGo lub z osłoną eGo potrzebna będzie przejściówka.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:25
autor: jomat
jeśli już to całość z mosiądzu (grunt to dobry prund)
capy trzymają się tylko na oringach, pyrex kruchy
a i rurę plasticzaną można dobrać pod kolor wyświetlacza (półprzeźroczysta)

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:32
autor: Krasny
Mało danych bo to wstępne założenia powstają rysunki będzie, więcej widać
Co do pyrexu to fakt delikatny ale bez przesady sprzęt nie będzie raczej tak intensywnie używany jak gienki w związku z tym będzie też mniej narażony na upadki.
W założeniu gwint parownika ma być wpuszczony więc czasami może być potrzebna przejściówka ale to jeszcze nie przesądzone.

Wszelkie sugestie mile widziane zobaczymy które z nich wprowadzimy w życie.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:34
autor: pol
Rura plexi 20mm ścianka 1mm
http://sklep.akces-plexi.pl/product.php?id_product=599
2mb 29PLN

-- [scalono] 11 cze 2013, 16:36 --

jomat pisze:jeśli już to całość z mosiądzu (grunt to dobry prund)
capy trzymają się tylko na oringach, pyrex kruchy
a i rurę plasticzaną można dobrać pod kolor wyświetlacza (półprzeźroczysta)

Zapomniałeś, że wszystko łączysz na kabelkach w mierniku.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:36
autor: PucH2
Taka wersja jest ciekawa i bardzo przydatna w stacjonarnych punktach sprzedaży. Więc pomyślcie o rachunku.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:40
autor: jomat
Dla siebie można robić jak się chce ale jak robić większą ilość dla innych to porządnie,
mam tu na myśli przede wszystkim ruchome względem siebie capy, które trzymają się oraz całość
jedynie na oringach - to nie powinno mieć miejsca a można to rozwiązać na kilka sposobów.

Edit: Jak rachunek to GIOŚ się kłania, koniecznie trzeba wziąć to pod uwagę.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 16:41
autor: kurok
Jeśli już chcecie bawić się taki woltomierz hi-end to pomyślcie by miał jak najmniejsze straty prądowe, oraz nie wymagał co jakiś czas lutowania kabelków.
Wygląd to już inna sprawa, choć i odprowadzenie na sondy może też być.
Przy niektórych parownikach przejściówki również mogą zakłamywać pomiar, więc warto testować, bo są lepsze i gorsze.
No i najważniejsze w całym tym projekcie to gwinty, bo będą praktycznie niezniszczalne.

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:11 cze 2013, 21:22
autor: Sagerrak
1. Zadbać o lekko regulowane piny+ albo ruchome na miękkiej gumie - bo straty wynikające z zbyt słabo dokręconego miernika są duże = niezwykle istotne, a i zasilania i parowniki cechują się różną wysokością położenia pinu+.
2. Wywalić do śmietnika cały pomysł z pyrexem. Miernik owszem, rzadziej używany jest niż parownik - ale to tylko działa na niekorzyść pyrexa bo... miernik odłożysz i się sturla, miernik ciągle przykręcasz i odkręcasz, zmieniasz parowniki i zasilania... zresztą "to tylko miernik, nie parownik" i mniej się o niego dba.
3. Ja nie będę nigdy robił niczego takiego na masową skalę, dlatego podrzucę pomysł:
- jakieś gniazdo izolowane peekiem od któregoś capa umieścić - połączone z woltomierzem - i do zestawu dorzucać kable z wtyczką. Pewnie wiele osób doceni możliwość pomiaru napięcia ogniwa bez konieczności wkładania go do zasilania (a i inne drobne pomiary można wykonać - aku w samochodzie itp.).
Edit. Ad.3. W sumie to pomysł do przemyślenia, bo przecież do zestawu można zawsze dorzucić którąś stronę konektora 510 z takimi przewodami przylutowanymi... i będzie mniej szpecić niż gniazdo... ale to już o wypowiedź poproś potencjalnych klientów :).

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:14 cze 2013, 16:42
autor: jomat
Pytanie dotyczące woltomierzy dwuprzewodowych.
Na zdjęciach widoczne są pomiary z jednym miejscem po przecinku oraz dwoma.
Czy dokładność pomiarowa narzucona jest na stałe w danym woltomierzu
czy też można ingerować i zmieniać?

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:14 cze 2013, 20:11
autor: Krasny
jomat pisze:Pytanie dotyczące woltomierzy dwuprzewodowych.
Na zdjęciach widoczne są pomiary z jednym miejscem po przecinku oraz dwoma.
Czy dokładność pomiarowa narzucona jest na stałe w danym woltomierzu
czy też można ingerować i zmieniać?


Zobacz na filmik który zamieściłem w
woltomirz-modelarski-gdzie-kupic-t45811.html

akurat ten miernik mierzy dwa miejsca po przecinku do 9,99V potem automatycznie przełącza na jedno miejsce np 10,1V

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:03 lip 2013, 16:13
autor: sgm80
Temat ucichł - więc go wskrzeszam.
Moje dziecko z rąk KRASNYego.

Obrazek

Reszta zdjęć w tym ALBUMIE

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:15 sie 2013, 15:58
autor: mcbialy
To i ja się pochwalę swoim woltomierzem.
Wyświetlacz razem z woltomierzem kupiłem od kolegi Goldi.
Obrazek

Re: Miernik napięcia w liquinatorze

Post:06 wrz 2013, 23:28
autor: Melker
Sagerrak pisze:Sam długo się namyślałem nad obudową, były pomysły użycia clearomizerów i liquinatorów, bo posiadane niebieskie pudełko od forumowego kolegi... no troszkę za duże jak dla mnie.
Priorytetem stał się rozmiar - jak najmniejszy.

Ekipa e-dym z Warszawy podrzuciła świetny pomysł i powstał:
Obrazek
-w odbudowie ładowarki eGo.

Oczywiście, daleko mu do estetyki produktu kol. Krasny - ale mnie cieszy rozmiar.

Edit1. Wklejam bo może komuś ten sposób też się spodoba i wykorzysta.



No kurna, gdzieś na forum jest taki w moim wykonaniu :P Byłem (chyba) pierwszy z tym woltomierzem w obudowie od ładowarki eGo, z tym że bez wyjścia (służył do pomiaru stanu batek ego bez stabilizacji a potem wylądował w boxie, a aktualnie czekam na voltomierz z ebaya za 1.60$ bo mam znów smak na woltomierz przelotowy do efajki) :)