E-papierosy-forum.pl

Dosyć intensywnie testowałem Solomona 2:
- ładnie i precyzyjnie wykonany
- łatwy w demontażu i montażu
- nieco odbiega wyglądem od obecnych standardów (w moje gusta estetyczne trafia zdecydowanie)
- dobrze rozwiązany nawiew na grzałkę
- dużo miejsca na setup
- spory przepływ powietrza
- bez wycieków
- dosyć ładnie oddaje smak (trochę spłaszcza nutę wiodącą, za to podbija poboczne - ostrożnie więc z wszelkimi ciastkami, miętami itd)

Wielka zaleta - totalnie idiotoodporny:
- nie można go skręcić niewłaściwie, bo po prostu fizycznie się nie uda
- wykonanie setupu banalnie proste
- ze złomu można wpakować do niego praktycznie wszytko (testowałem na zwykłym drucie A1 24 i 26, claptonie, alienie, alien claptonie, 5-8 zwojów, średnice od 2,5 do 3,5, oporności od 0,15 do 1,2 - wszystko mu pasuje)
- ilość nośnika praktycznie obojętna (oby zakrywało otwory), długość właściwie również (czy przycięty za otworem, czy leży luźno na bazie) - nic nie cieknie, nic nie bobrzy

Z niedociągnięć/wad:
- mocowanie grzałki (w tym śruby) trochę za delikatne
- przy bardziej rozbudowanych setupach i intensywnym wapowaniu dosyć mocno się grzeje, choć i tak chmurze przekazuje stosunkowo mało ciepła (radiatory pod i nad baniakiem oraz zmieniony drip poprawiają sytuację)
- większe setupy powodują błyskawiczne znikanie liquidu

Odnośnie przepływu powietrza - nie świszczy jakoś szczególnie?
Coś mi się kiedyś obiło o oczy jak czytałem recenzję, że już przy lekkim domknięciu AH powietrze gwizda bardziej niż w większości rta.

W moim egzemplarzu nie stwierdziłem jakichś nadmiernych gwizdów i efektów dźwiękowych, ale to tak jak w przypadku smaków - kwestia indywidualnej oceny. Górny nawiew + spora komora są na pewno dosyć akustyczne, więc fani totalnej ciszy mogą czuć się rozczarowani. Dla mnie osobiście nie stanowi to najmniejszego problemu, nawet wolę słyszeć co mi się dzieje w sprzęcie