Strona 1 z 1

Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 02:41
autor: jimbo_morrison
Cześć wszystkim! Zacząłem samodzielnie kręcić grzałki. No i właśnie! Wychodzi jakaś masakra... sugerowałem się wieloma poradnikami w internatach jak to się robi i lipa. Używam claptona (z Kanthalu A1), obkrecam 6 razy na 2,5mm średnicy, rozgrzewam, dociskam, wkładam watę (Muji!), zalewam, przepalam z wata i... mam tylko posmak palonej waty :/ używam isticka pico z ammitem, na 28W. Smaku zero, tylko ta spalona wata.. wcześniej miałem Serpenta Mini i tam sa te grzałki i wata dołączone i było okej, naprawdę super smak był, aż się chciało wapowac.. A teraz, No tragedia. Nie wiem - czy moze Clapton się nie nadaje do takiej małej mocy, czy te moje grzałki są źle skręcone.. ale naprawdę, odbiera to smak życia? Gdzie popełniam błąd? :(

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 02:47
autor: miblah
Doprecyzuj parametry grzałki, wrzuć zdjęcia bazy z grzałką i watą... Ten poetycki opis nic nie wyjaśnia.

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 03:01
autor: jimbo_morrison
Grzałka, tak jak pisałem, Kanthal A1 (26x32), zakupiona na edymie w takiej rolce 5m, ukrecilem 0,71 ohma.

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 03:03
autor: jimbo_morrison
Zdjęcia niestety nie wrzucę, bo zepsuty mam aparat w telefonie, a przednia kamerka mi nie złapie ostrości. Dodam, ze jak teraz odkręciłem to wata jest taka jakby... sucha. Na fabrycznych w Serpencie tak nie było

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 03:05
autor: PucH2
jimbo_morrison pisze:... wkładam watę (Muji!), zalewam, przepalam z wata i... mam tylko posmak palonej waty... Gdzie popełniam błąd? :(

Przepalaj bez waty! Po założeniu waty nasącz liquidem i używaj. Moc stopniuj od najniższej ci odpowiadającej aż do uzyskania satysfakcji z używania.

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 07:57
autor: bofh
Dokładnie, skoro przepalasz z watą to dziwnym by był brak posmaku palonej waty ;) Przemyj teraz dobrze tego claptona zanim zaczniesz go używać i oczyść jakimś pędzelkiem/szczoteczką...

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 11:39
autor: jimbo_morrison
Ukręciłem grzałkę jeszcze raz, tym razem bo włożeniu waty i zakropleniu po prostu nakręciłem zbiornik, bez odpalania. Zdecydowanie czuć poprawę smaku :D dodatkowo przekręciłem nieco zbiornik, żeby otworzyć juice flow, i jest lepiej! Może przy zamkniętym juice flow control wata się po prostu smażyła, a liquid na wolno się tam przemieszczał :) Dziękuję bardzo za pomoc!

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 11:41
autor: .kokakola
jimbo_morrison pisze:Ukręciłem grzałkę jeszcze raz, tym razem bo włożeniu waty i zakropleniu po prostu nakręciłem zbiornik, bez odpalania. Zdecydowanie czuć poprawę smaku :D dodatkowo przekręciłem nieco zbiornik, żeby otworzyć juice flow, i jest lepiej! Może przy zamkniętym juice flow control wata się po prostu smażyła, a liquid na wolno się tam przemieszczał :) Dziękuję bardzo za pomoc!


I myj dokładnie ręce przed wkładaniem waty. Może cię to zaskoczy ale dziwny posmak często bierze się z tego, że ręce nie są do końca czyste ;)

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 11:47
autor: miblah
Niewątpliwie zamknięta kontrola przepływu, może mieć wpływ na przypalenie bawełny jak już ta się osuszy z pierwotnego zakroplenia, co nie? :)

Re: Dramat z grzałką

Post:16 maja 2017, 14:24
autor: jimbo_morrison
@miblah Ale w Ammicie to trochę strach, bo trzeba poluzować cały zbiorniczek, więc obawa przed wsadzeniem ręki do kieszeni i wyciągnięcia całej w liquidzie jest ogromne :D Ale albo ryzyko, albo smażona bawełna :P

Re: Dramat z grzałką

Post:17 maja 2017, 00:10
autor: miblah
No ale to się zamyka gdy się kończy wapować, a otwiera jak się zaczyna... Po to jest ta kontrola między innymi ;)