Zakupiłem smak Oasis, potestowałem cały wieczór, coś już mogę wstępnie napisać.
Sprzęt, na którym chmurzę to jak w podpisie - bateria Vision Vapros Nunchaku, ust. 10-12W, clearek to Mini Vivi Nova produkcji X-Jet, grzałka stock BVC Aspire 1.8Ohm
Jeśli chodzi o smak, nie doznałem aż tak pozytywnego zaskoczenia jak w momencie kiedy pierwszy raz spróbowałem serii liquidów PuRa Juice (Bardzo polecam, cena/jakość rewelacja), wcześniej robiłem samoróbki na bazie inawery VPG + aromaty a od czasu do czasu kupowałem lq raczej niższej półki cenowej typu P1, Hangsen, Dr Jack. Miałem też nieudany romans z Liqueenem. Opisuję historię aby każdy mógł mniej więcej zrozumieć moją reakcję i porównać z tym z czym miałem do czynienia wcześniej.
Jeśli chodzi o smak, jest w pewien bliżej nieokreślony sposób (jeszcze
) dziwny i nietypowy. Lq smaczny, chmurzy ładnie - smak na pierwsze skojarzenie przywodzi gumę tutti frutti kolega stwierdził, że smakuje jak najlepsze na świecie pianki JoJo. Bardzo pozytywnie, jednak bez jakiejś szczególnej rewolucji. Z punktu widzenia laika - zbiorcza ocena za smak, chmurę i aromat to coś w okolicach 8/10
Kwestia opłacalności - trafiłem na ultra promocję (dzięki szoferek
), standardowa cena to 45PLN za 17ml. Do tej pory lq serii PuRa Juice 10ml zużywałem przy standardowym tempie ok. 3ml/dzień. Zobaczymy jak sprawa będzie wyglądać tutaj, na pewno dopiszę na ile mi starczył, tak dla porównania.
Tekst powyżej może być trochę nieskładny, nie wyspałem się. Na pytania bonusowe odpowiem, na ten moment zdaniem podsumowania - rewolucji nie ma, za wcześnie na ocenianie stosunku cena/jakość, smak jest bardzo w porzadku
Tyle od laika w temacie.